Sprawozdanie finansowe Lecha Poznań

Jesienią zeszłego roku zarząd KKS Lech Poznań złożył w KRS sprawozdanie finansowe za rok obrotowy. Raport zawiera dane finansowe za okres działalności klubu od 1 lipca 2022 do 30 czerwca 2023 roku, a więc jest za czas, w którym Kolejorz dotarł aż do ćwierćfinału Ligi Konferencji.

Danych z najnowszego sprawozdania finansowego Lecha Poznań jest bardzo dużo, ich analiza trwałaby wiele godzin, dlatego kolejny rok z rzędu warto skupić się najważniejszych kwotach i porównać je z sumami, jakie znalazły się np. w zeszłorocznym raporcie. Kwota na dzień kończący rok obrotowy wyniosła niespełna 117 milionów złotych i była o niespełna 2 miliony wyższa niż w jeszcze poprzednim raporcie. Przychód netto klubu wyniósł 182 miliony złotych, podczas gdy w danych opublikowanych w styczniu zeszłego roku był on na poziomie 93 milionów. Rok obrotowy od 1 lipca 2022 do 30 czerwca 2023 zamknął się zyskiem finansowym wynoszącym 20 milionów złotych brutto, wcześniej była to strata na poziomie prawie 16 milionów złotych.

Aby powiększyć otwórz grafikę w nowej karcie
null
null

W porównaniu z poprzednim sprawozdaniem o 8 milionów spadły zobowiązania długoterminowe Lecha Poznań, które wynoszą 11,6 mln złotych i znacząco wzrosły koszty działalności klubu (skok z 109,5 mln zł do ponad 155 milionów złotych). O 1,5 miliona złotych więcej było trzeba zapłacić za zużycie energii, w okresie działalności Lecha Poznań od 1 lipca 2022 do 30 czerwca 2023 roku o ponad milion złotych wzrosły za to wydatki na wynagrodzenia (do kwoty 18,2 miliona złotych).

Aby powiększyć otwórz grafikę w nowej karcie
null
null

W raporcie finansowym złożonym w KRS za rok obrotowy od 1 lipca 2022 do 30 czerwca 2023 roku widnieje kwota 182 mln złotych netto przychodów z czego 170 mln zł stanowił tzw. „przychód netto ze sprzedaży produktów” (wzrost o ponad połowę). W raporcie ponownie nie jest rozpisane co to konkretnie oznacza. Wydatki Lecha Poznań wyniosły łącznie 23 miliony złotych i były niższe od wydatków zawartych w zeszłorocznym sprawozdaniu o 12 milionów złotych.

Aby powiększyć otwórz grafikę w nowej karcie
null
null

Ponadto KKS Lech Poznań w sprawozdaniu finansowym za rok obrotowy poinformował m.in. o składzie rady nadzorczej czy dokładnie wyszczególnił, kto i ile ma udziałów. Piotr Rutkowski posiada 66,6% udziałów w Lechu Poznań, Maja Rutkowska ma 33,3%, po jednej akcji mają nawet spółki Racon oraz Magovox, a nadal dwie akcje ma dawny, większościowy udziałowiec Kolejorza, Jacek Rutkowski. Krótko są wyszególnione także najważniejsze kwoty przydatne tym osobom, które nie chcą zbyt mocno zagłębiać się w finansowe dane:

186,03 mln zł – przychód z działalności operacyjnej (rok temu 96,2 mln zł)
162,92 mln zł – koszty działalności operacyjnej (rok temu 111,3 mln zł)
20,01 mln zł – zysk brutto (rok temu 15,9 mln zł)
19,35 mln zł – zysk netto (rok temu 15,7 mln zł)

* – dane finansowe za okres działalności klubu od 1 lipca 2022 do 30 czerwca 2023 roku




Aby powiększyć otwórz grafikę w nowej karcie
null
null

Zgodnie z komunikatem zarządu Lecha Poznań – „Powyższe wyniki finansowe zostały osiągnięte dzięki grze I zespołu w rozgrywkach Ligi Konferencji UEFA, bardzo dobrym wynikom w obszarze podstawowych przychodów operacyjnych oraz dzięki transferowi Jakuba Kamińskiego do VFL Wolfsburg. Podkreślamy kolejny raz, że wyniki finansowe, oraz szerzej sytuację finansową, z uwagi na specyfikę branży piłkarskiej należy rozpatrywać w perspektywie kilkuletniej. Łącznie w ostatnich 5 latach obrotowych Klub wygenerował zysk netto na poziomie 36,7 mln zł, a w ciągu ostatnich 3 lat 54,1 mln zł. Z kolei budżet roku obrotowego 2023/2024 przewiduje stratę rzędu 10,5 mln zł brutto. Wyniki finansowe nie są w tej chwili obarczone obostrzeniami spowodowanymi pandemią Covid 19 i w omawianym okresie nie wpływały znacząco na możliwość generowania przychodów Klubu.”

Dodatkowo klub w najnowszym sprawozdaniu poinformował, że: „W drugiej połowie 2022 roku na terenach należących do Klubu oddano do użytku najnowocześniejszy obiekt sportowo – szkoleniowy w Polsce, który pozwoli na jeszcze doskonalsze efekty szkolenia piłkarskiego. Ponadto, Klub przeprowadził w ostatnich 2 latach kilka mniejszych, ale równie istotnych procesów inwestycyjnych. Do najważniejszych należą budowa podgrzewanego boiska piłkarskiego na obiektach przy ulicy Bułgarskiej w Poznaniu, budowa muzeum klubowego zakończona w styczniu 2023r., budowa nowej sali gold VIP na I trybunie Stadionu Miejskiego oraz budowa hali pneumatycznej nad sztucznym, pełnowymiarowym boiskiem przy ulicy Bułgarskiej. Większość z tych inwestycji prowadzona jest w całkowitym oparciu o środki własne Klubu, co jest możliwe dzięki bardzo dobrym wynikom finansowym minionych kilku lat.”

Aby powiększyć otwórz grafikę w nowej karcie
null

Zarząd Lecha Poznań poinformował nawet publicznie, komu musi oddać pieniądze i do kiedy. Najwięcej spośród 11,6 mln zł zobowiązań jest winien właścicielowi (6,5 mln zł) z terminem spłaty do końca czerwca 2028 roku a kwotę 4,5 mln zł pożyczył od „krajowych osób prawnych oraz fizycznych” z terminem spłaty w marcu 2025 roku. Ponadto Lech Poznań poinformował, iż „spółka posiada możliwość zaciągnięcia do 7,5 mln zł zobowiązania z tytułu umowy kredytu w rachunku bieżącym w mBank S.A. W omawianym okresie Spółka terminowo wywiązywała się ze spłaty wskazanych zobowiązań oraz kosztów odsetek. Spółka zamierza kontynuować działalność w swoich podstawowych obszarach funkcjonalnych. Główne źródła przychodów Spółki pozostaną bez zmian.”

Aby powiększyć otwórz grafikę w nowej karcie
null

Rada Nadzorcza KKS Lech Poznań na koniec czerwca 2023 roku pracowała w składzie: Jacek Rutkowski (przewodniczący), Maja Rutkowska, Tomasz Rynarzewski, Marcin Bilik oraz Michał Rakowski. Spółka na koniec czerwca 2023 roku zatrudniała 58 pracowników na podstawie umowy o pracę oraz około 180 w oparciu o inne formy zatrudniania.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





16 komentarzy

  1. 07 pisze:

    Koszty wzrosły wiec wszystkim klubom nie tylko w Szczecinie…. sprawozdanie jednoznacznie pokazuje ile warte są puchary i gra minimum w grupie L.K. Kasa na podwyzszenie wynagrodzeń grojkom jak na razie została zmarnowana. Wiekszość obnizyła formę. Chyba przeszacowano umiejętności. Stagnacja to najlepsze słowo. Czas ruszyć.

  2. marcinos pisze:

    W pozycji usługi obce podejrzewam wynagrodzenie dla piłkarzy – nie mają oni przecież umowy o prace. Kwota ta zwiększyła się o 45 mln – pewnie w części są to wzrosty pensji a w części premie za ćwiercfinał lk. Zastanawiam się też, czy przychody ze sprzedaży grajków są rozkładane na kilka lat jako raty w raporcie księgowym.

  3. Pan T.Arhei pisze:

    Niecałe 12 mln długu ….znam osoby fizyczne z takim balastem 🙂

    • 07 pisze:

      12 mln to taka L z pocałowaniem ręki by wzieła. Oni mają przynajmniej jedno zero wiecej…. ibtylko szkoda meczu w Trnawie bo dziś byłoby już na plus….

  4. mario pisze:

    zagłębiał się ktoś w te liczby? Bo na telefonie mi teraz trudno i brak mi czasu a czegoś tu nie rozumiem:
    Na początku jest, że zysk finansowy brutto wynosi 20 mln, a niżej, że jest strata brutto 20,1 mln?

  5. melon771 pisze:

    Tia 155 milionów kosztów w tym 108 na ,,usługi obce”. Dla zachowania skali wynagrodzenia to niecałe 19 mln. 🤔
    Cholera, może Rutki sponsorują inwazję Marsjan?!

    • melon771 pisze:

      Jeśli puści redakcja to tu są szacowane zarobki naszych piłkarzy

      • Moderator nie puści, ponieważ są to prawdopodobnie zarobki z gry komputerowej Football Manager. Na ten temat bywały już dyskusje.

      • melon771 pisze:

        Ok rozumiem. A jak uważacie są to wartości prawdopodobne?

      • melon771 pisze:

        O +/- 5 mln zł rocznie nie będziemy się szczypać.

      • Sp pisze:

        Filip Dagerstal w Rosji miał 1 mln Euro rocznie, Milić ok. 850 tysięcy euro w AnderLECHcie, Ba Luj 1,9 mln złotych i to rocznie, a dostał 4 letni kontrakt. Ishak 1 mln euro rocznie, Amaral z nowym kontraktem dostał podwyżkę do 2,5 mln złotych rocznie, Salamon i Murawski przyszli z Włoch więc mało nie mają, Joel na Cyprze nie miał więcej niż 400 tysięcy euro (moim zdaniem miał z połowę max, bo w wywiadach mówił, że jak się trafi dobra finansowo oferta jeszcze w cieplejszymi klimacie to skorzysta.. Blazić przyszedł z Ligue1 gdzie Rebocho miał wysoką umowę, Hotić i Golizadeh w średniakach belgijskich, a już jakiś czas temu Bedi z Holandii, komina nam nie robią. Po drugiej stronie są Szymczak, Marchewa, Wilak, Pingot, Gurgul, Mrozek. Elias. Sobiech szantażował klub, więc już tero powinien odejść, a 🥕 dać na 9,w miejsce Douglasa też najlepiej już wiosną kogoś dogadać, może być od lata. Pamiętam, że Gytkjær na ten ostatni rok dostał podwyżkę i miał 33 tysiące euro miesięcznie, wypożyczony Kacharava pobierał kiedyś 25 tysięcy euro miesięcznie.

    • melon771 pisze:

      Zakładając, że zarobki piłkarzy są tam, oraz ich premie to i tak zostaje ok 50-60 milionów. Akademia zdaję się była rozliczona w poprzednim roku.

    • bezjimienny pisze:

      Piłkarz i agent to nie frajerzy, przecież nie będą płacić drugiego progu podatkowego.

  6. Sp pisze:

    Jako mistrz Polski dochodząc do ćwierćfinału musieliśmy wypłacać bonusy za wszystkie osiągnięcia,, ale za MP już nie chyba. Te loty od Islandii przez Gruzję, aż po Palestynę i Norwegię, hotel rezerwowaliśmy aż do półfinału, często nawet dwa hotele Ppoz nie użył, to wszystko kosztuje, jednocześnie w LK nie ma jakiś wielkich kokosów gdy z LM odpadliśmy już w I rundzie, a ranking historyczny kuleje. Ligę Konferencji należy traktować jako trampolinę do nabijania punktów by losowano nas z pierwszych dwóch koszyków bo potem jesienią nie trzeba walczyć na noże na 3 formatach. Wtedy też łatwiej wypromować gracza na sprzedaż co nam pokazał rok 2020 oraz teraz 2023, do Ligi konferencji trzeba podchodzić jako Mistrz Polski,
    Zaraz kolejne raty za Kamyka, Skórasia, może Modera. Chyba też jeszcze nie dostaliśmy pieniędzy z market-pool. W takim sezonie klub zarobił 19 350 000 zł HALO HALO zarządzie i rado nadzorcza, która jakieś pojęcie o liczbach, cyferkach czy zysku powinna mieć. Działania klubu w sezonie 22/23 przyniosły zysk do kasy klubu prawie 20 milionów złotych. Do tego znów w Europie mówiło się o Kolejowym Klubie Sportowym walczącym o półfinał na ziemi Włoskiej. Zarządzie tak właśnie musi funkcjonować klub. Przynosić zyski i renomę! Nie może być tak, że skoro udało nam się w jednym sezonie zarobić 19.35 mln, to w drugim przymykamy oko na stratę 10,5 mln złotych, to jest przecież ok. 2,5 mln euro. ZARZĄDZIE tam wśród Was jest za dużo księgowych i przytakiwaczy, a za mało Fanatyków Kolejorza, którzy chcą jak najszybciej mieć złotą gwiazdkę nad Kolejowym Herbem💪Dajcie Rumakowi, Janasowi i Wojtkowiakowi narzędzia na obóz w Turcji by zrobić wszystko co się da by to tytuł trafił do nas i następnie śrubować ten wynik zysku.