Wypowiedzi trenerów po meczu
Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Mariusza Rumaka oraz opiekuna gospodarzy Kamila Kieresia na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 26. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2023/2024, Stal Mielec – Lech Poznań rozegranym w Lany Poniedziałek, 1 kwietnia, o godzinie 15:00.
Mariusz Rumak (trener Lecha): – „Dla nas to strata 2 punktów. Nie zaczęliśmy tego meczu tak jak chcieliśmy, dopiero od 30 minuty wyglądaliśmy lepiej tworząc sobie sytuacje. Było ich za mało, by wygrać ten mecz, Stal dobrze broniła się we własnym polu karnym, dlatego zdobyliśmy tylko punkt. Nie chcę mówić o trudnym boisku, ale nie graliśmy na tej murawie tak jak chcieliśmy. Za dużo było strat, po których przeciwnik za łatwo wyprowadzał kontry. Później to skorygowaliśmy, więc po przerwie graliśmy lepiej.”
– „Stwarzamy zbyt mało sytuacji, gdy przeciwnik jest blisko siebie i nisko broni. Musimy lepiej tworzyć sobie przestrzeń w polu karnym, wykorzystywać przestrzenie za plecami obrońców i lepiej wykonywać ostanie podanie. Trenujemy to od miesiąca, musimy wykonywać jeszcze więcej tego typu zagrań. Lech powinien wygrywać a nie remisować. Musimy grać widowiskowo, musimy wchodzić w przestrzenie, gramy z ambicją, ale nie tworzymy sytuacji. Mistrzostwo Polski wciąż jest możliwe, będziemy grali o tytuł do końca.”
Kamil Kiereś (trener Stali): – „Mecze odbywające się po przerwach na reprezentację zawsze są niewiadomą. Już przed meczem nie oceniałem sytuacji Lecha, a potencjał tego zespołu. W tym meczu szukaliśmy pokory i fundamentów, na których chcieliśmy powalczyć o wygraną. W pierwszej połowie byliśmy wszechstronni, żałujemy dobrych fragmentów gry w pierwszej połowie, których nie zamieniliśmy na gola. Wiedzieliśmy, że Lech po przerwie będzie chciał coś zmienić i zagrać lepiej. Po przerwie nie graliśmy już tak dobrze, byliśmy więcej w defensywie. W pierwszej połowie włożyliśmy sporo sił, sporo energii, pogoda też nie była sprzymierzeńcem. W końcówce obroniliśmy wynik 0:0, ale czujemy niedosyt.”
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Odejdź.
i tak odejdzie, pytanie czy i kto przyjdzie, i k.. gdzie są napastnicy?
Bardziej należałoby zadać pytanie gdzie jest drużyna? Bo jak na razie to jest zlepek biegaczo-kopaczy tak naprawdę!
Dokładnie! Cieszy mnie, że ludzie rozumieją w czym jest problem.
„Musimy lepiej tworzyć sobie przestrzeń w polu karnym, wykorzystywać przestrzenie za plecami obrońców i lepiej wykonywać ostanie podanie. Trenujemy to od miesiąca, musimy wykonywać jeszcze więcej tego typu zagrań” Nie wierzę w to co czytam! Naprawdę od miesiąca? On coś bierze? To naprawde profesjonalny klub czy grupa chłopaków co dopiero się zebrała kilka miesięcy temu? Ogier za wypowiedzenie tych słów powinien być dyscyplinarnie i w trybie natychmiastowym wy*ebany! A może to jakiś kabaret?!
Żałosny skowyt pseudotrenera…
Odpierdol się od Naszego Kolejorza. Proszę odejdź i nigdy już nie wracaj.
Rumak wyp…j!!
My graliśmy ambitnie?
This is football, what can you do.
@ smigol Train and play
cały rumaczek. Doskonale pamiętam go z pierwszego podejścia.Kto był tutaj parę lat temu to wie. No nienawidzę gościa i nie mieści mi się w głowie że ten partacz dostał kolejną szansę w Kolejorzu.
Co do meritum jak zawsze najpierw przed meczem tłumaczył się że długa podróż mhm…. super. Teraz że murawa zaszkodziła. No cały chabeta!!! Standard jak kilka lat temu wszystko i wszyscy winni ale on?? No co wy? On jest nieomylny!! Już rzadko piszę ale no ku*wa musiałem…
Przegrywy!!!
Panowie, ale sama zmiana trenera nic nie zmieni.
Weźmy na przykład VDB. Przyszedł zachwalał zarząd, mówił że ma wszystko. A mistrzostwa nie zdobył.
Dopóki nie zmieni się właściciel, w Lechu co roku będzie to samo. Pełen minimalizm. Skupowanie zawodników z kontuzjami, bo może odpali. Przecież tak jest co roku.
Wszyscy to widzieli, że będziemy mieli problem z napastnikiem. Ale po co kupować jak mamy Szymczaka i trzeba go sprzedać, więc musi grać i nie można mu robić konkurencji.
Od roku? Skupowanie szrotu „byle tanio” z nadzieją, że może się uda to praktyka od lat. Na Onecie jest artykuł o szkapie. Podobno są przecieki, że zmienia skład pod dyktando zarządu. Znów promowanie na siłę wychowanków do sprzedania itp.
„A ja panu powiem, że ja w ogóle nie lubię chodzić do kina. Na zagraniczny to owszem, pójdę, ale polski? Panie. Nuda…nuda…nic się nie dzieje, proszę pana. Taka twarz aktora zagranicznego, to ona coś…wyraża, a polski aktor. To powiedzmy tak…zapala papierosa, spojrzy w lewo…prawo…prosto…i inic. Nuda. … Dłużyzna, proszę pana. Aż się chce wyjść z kina! … I kto za to płaci? Pan płaci, pani płaci, my płacimy…społeczeństwo płaci.”
Wystarczy za „kino” podstawić „stadion” a za „aktor” -piłkarz. I po co się wysilać skoro powiedziano to samo już tyle razy? O lidze w której jeden z lepszych piłkarzy ma…. 36 lat O piłce nożnej gdzie Polska Kadra przez 90 minut nie strzela celnie ANI RAZU w meczu „o wszystko”.
ps:
Skąd , z jakiego filmu , cytat? Jaki to piłkarz?
Trochę zabawy zamiast banałów i nudnego wyniku 0-0 !
Tomek ale to jest komentarz do rumaka,a nie „W starym kinie”Nie pij już bo jutro do roboty….!
Ale ta fabuła filmowa to doskonała alegoria beznadziejności Kolejorza.
Jak zwykle , nudny jesteś i monotematyczny, jak Twój ulubieniec…Rumak.
Paweł68 – to do ciebie było nudziarzu z bolącymi zębami. Co do picia to nawet w Kościele piją i to w czasie mszy….. i tak naprawdę na trzeźwo czytać Ciebie nie sposób.
Lewy i hiszpańska?
👏👏👏
taaaak, najwyraźniej z Rumakiem płyniemy w rejs w stronę Niagary…
Lech grał słabo w tym sezonie za Broma. Ale temu kto wymyślił, że Rumak zmieni tę grę na lepszą powinni dać medal z kartofla… Jego trenerski dorobek w piłce seniorskiej był znany – brak, warsztat jaki prezentuje również i trzeba jeszcze dodać kilka lat przerwy w zawodzie. Co się mogło nie udać? Wszystko. I tak się dzieje. Już za tydzień Pogoń może nam wybić z głowy puchary i to będzie podsumowanie dla tandety królującej na szczytach władzy i pionu sportowego Lecha. Przez dwa lata przeszliśmy drogę od MP, ćwierćfinalisty LKE do koszmaru w pucharach, słabej gry w lidze po przegraną wiosnę i brak perspektyw. Jak jeszcze w lecie stracimy Velde i Marchwińskiego, a zapewne tak będzie, zaczniemy znowu budowę od zera. Kolejny raz. To jest jakaś aberracja.
Dodaj do tego, że przegrywamy sezon, gdzie nie gramy w pucharach, a grały w nich Raków i kurwiszony, więc teoretycznie powinniśmy mieć z 8-10 pkt przewagi.
Panie Mariuszu.
Kończ Waść. Zrób coś dobrego i kończ.
Wypowiedzi Rumaka a rzeczywistość, to dwa światy równoległe. Tak było za „pierwszego Rumaka”, tak jest i teraz. Przypominam wypowiedź przed rundą wiosenną: „mamy przed sobą 18 finałów”. Takie buńczuczne pierdzielenie gówniarza, co to g…o umie, ale się wymądrza. Realia są takie że po pierwszych ośmiu „finałach”, pięć jest przegranych (czyli bez 3 punktów), więc nie wiem czy jest sens słuchać tych gówniarskich, oderwanych od realiów, wypocin
Mądrego to aż miło posłuchać.
Oczywiście Prima aprilis 😉
Rutkowski!! Rząsa!! Rumak!! Wpier…. Nic nie robicie tylko Lecha Hańbicie!!!
Ten filozofujący rumakowy ton brzmi jak wypowiedzi generowane przez AI w oparciu o korporacyjny żargon oraz podręczniki do coachingu i rozwoju osobistego
Chłopie ty chcesz walczyć o MP jak ty nawet nie potrafisz zmobilizować te panienki żeby szybciej biegali .Niech ten sezon się już skończy najlepiej bez pucharów .Rutkowski weź się poddaj sprzedaj ten klub może znajdzie się chętny z prawdziwą pasją sportową a nie tak jak ty ukierunkowany na zysk
Bez zmiany właściciela w Lechu nic się nie zmieni! Rząsa, rumak, BaLuj, Gołyzadek, brak napastnika, Andreson, brak zmiennika dla Tiby itd, itp…to się ciągnie od początku rutków w Lechu – minimalizmem śmierdzą na odległość, a tak się trofeów nie zdobywa!
Tylko pytanie kto by chciał kupić klub z zapyziałej polskiej ligi, bo ja nie widzę kolejki chętnych na ten moment. Problemem Rutkowskiego jest to, że nie chce oddać lejcy klubu osobom, które znają się na zarządzaniu sportowym. On poza kwestiami właścicielskimi nie powinien się brać za coś na czym się nie zna albo co mu średnio wychodzi.
Nikt nie kupi bo Rutkowski klan nigdy nie sprzeda kury znoszącej złote jaja ,a tylko trzeba się dziwić ,że ludzie tego nie rozumieją i znowu nabiją na śledzie sporą gotówkę na amicę ,a nie Na Dumę Wielkopolski!
Nie będziemy Majstrem bo nim nie chce być Rutek jr i jego świta. Ludzie ktorzy totalnie nie czują Lecha. Trójka beznadziejnych pozerów , dla których Lech to tylko skarbona. Nie rozumiem juniora. Nigdy go nie zrozumiem. Sukces Lecha to ogromne wpływy dla klubu.
Nie ma w Polsce klubu , który ma za sobą cały region. Nikt w Polsce nie ma takich kiboli.
Oni na samej frekwencji , przy odpowiednim kierowaniu klubem powinni robić tą ligę bez problemu. 4O tys na Lechu – 5 na rakowie. Tylko totalny the bill nie potrafi tego dostrzec , wykorzystać i na tym zarobić….Kiedyś bylo „Mamy k…a dosyć”….Panowi z przeciwległej trybuny…nasza szkapa , kontynuje swoje „dzieło”. Wciąż „Macie dość” ?
Masz rację!!!!Ale niestety nie mamy siły przebicia żeby tych szkodników wyplenić!!!Tylko czy np.kocioł nie dostaje od rutka ochlapów za giętą?No i kółko się zamyka!!!
Panie Rumak, napiszę panu na czym polega bycie trenerem.
Otóż pewna dziewczyna po kolejnej fatalnej kontuzji powoli wracała do formy startowej. Wracała dłużej niż zwykle. Ale już nie było czasu, więc nieprzygotowana pojechała na Puchar Europy. I została okrutnie zbita. Płakała tydzień. Trener przez tydzień myślał. A za kolejne dwa tygodnie start w kolejnym Pucharze Europy…
No więc przyszedł ów trener do tej dziewczyny i powiedział: słuchaj, zawsze trzymasz uchwyt prawy, spróbuj lewego, a jak nie wyjdzie, to po skosie. Do tego odchyl się w lewo a później daj biodro głębiej.
I dziewczyna z zawodów przyjechała z piątym miejscem…
Panie Rumak, bo trenerem trzeba umieć być. Trzeba się znać i trzeba mieć autorytet. Jeśli pan tego nie ma, to szkoda czasu, odpuść pan, a zespół niech poprowadzi drugi.
Ten co się nie podda zatrudnił tego co się nie podda…
Trudno oczekiwać by jeden i drugi zmienił zdanie…
…ale to dobrze – my kibole i tak mamy prze.ebane – bo złotousty na własnych barkach poczuje konsekwencje podjętej decyzji – w tym finansowe – bo może i kasa za Marchwinskiego będzie się zgadzać – ja jednak bym się nie zakładał – i za Veldka owszem też ale co potem…?
Ciągle te same pytania…
Bo czy na pewno ta akademia jest dobra skoro „ogarniają” ja takie tuzy jak „klątwa czarnej perły”. .?
Ale to temat nie na ten wątek…
Pozycja i przyszłość akademii w obliczu decyzji złotoustego ..