Jeden z najlepszych meczów, trzecie czyste konto i znowu 0:0

W poniedziałkowe popołudnie Lech Poznań zaczął grać dopiero od 31 minuty nabijając sobie statystyki, jakich nie miał od wielu, wielu miesięcy. Mimo mało widowiskowej gry Kolejorz powinien pokonać Stal Mielec, której w 3 kolejnym meczu rozegranym na Podkarpaciu nie strzelił żadnej bramki.

Na 0 z tyłu

Lech zachował wczoraj 10 czyste konto w tym sezonie ligowym i 3 z rzędu. Tak dobrej serii bez straty gola jeszcze nie miał. Duet stoperów Bartosz Salamon & Miha Blazić daje radę.

Mecze na zero z tyłu: 10
Mecze ze straconym golem: 16

Drugi najlepszy mecz w ofensywie

Dziwnie to zabrzmi, ale Lech rozegrał wczoraj 2 najlepsze spotkanie w ofensywie w tym sezonie ligowym (pod względem suchych liczb). Kolejorz oddał na bramkę Stali aż 19 strzałów, więcej (20 uderzeń) wykonał tylko w jesiennym meczu z Górnikiem Zabrze (1:1).

Znowu bez goli

Lech w aż 5 z 6 ostatnich meczów nie strzelił żadnej bramki. Od 17 lutego do siatki udało się trafić tylko w spotkaniu z Wartą wygranym 2:0.

24.02, Lech – Śląsk 0:0
27.02, Lech – Pogoń 0:1 d. (PP)
03.03, Raków – Lech 4:0
09.03, Górnik – Lech 0:0
15.03, Lech – Warta 2:0
01.04, Stal – Lech 0:0

Ponownie 0:0

W Lany Poniedziałek zespół Lecha zaliczył już 4 bezbramkowy remis w tym sezonie ligowym (3 tej wiosny).

12.11, Legia – Lech 0:0
24.02, Lech – Śląsk 0:0
09.03, Górnik – Lech 0:0
01.04, Stal – Lech 0:0

7 na 12

W tym sezonie po przerwach na kadrę Kolejorz zdobył łącznie 7 punktów na 12 możliwych. Szału nie było.

Warta – Lech 0:2
Lech – ŁKS 3:1
Lech – Widzew 1:3
Stal – Lech 0:0

17 dni bez efektów

Marcowa przerwa na kadrę 2024 była najdłuższą od 6 lat. W 2018 roku po powrocie do rywalizacji po 17 dniach było dużo lepiej. Wtedy Lech przegrywając z Wisłą w Krakowie 0:1 na końcu wygrał 3:1.

Powrót Ishaka

W Lany Poniedziałek, 1 kwietnia po wielu, wielu tygodniach do gry o stawkę powrócił Mikael Ishak. Dla 31-latka było to pierwsze spotkanie w lidze od 10 grudnia 2023.

Reklama




Tylko remis w święta

Lech Poznań od ostatniego powrotu do Ekstraklasy, czyli od sezonu 2002/2003 w okresie wiosennych świąt rozegrał łącznie 18 oficjalnych spotkań. W czasie Wielkanocy piłkarze Kolejorza raptem raz zaprezentowali się w Wielki Czwartek, 4 razy w Lany Poniedziałek i aż 13 razy w Wielką Sobotę. Od powrotu Lecha do Ekstraklasy tylko 4 mecze w czasie świąt odbyły się w Poznaniu, natomiast aż 14 spotkań na wyjazdach. Bilans Kolejorza w trakcie Świąt Wielkanocnych w ostatnich kilkunastu latach to 11 zwycięstw, 5 remisów i 2 porażki. Lech Poznań od ostatniego powrotu do Ekstraklasy w 2002 roku nie rywalizował w czasie Wielkanocy o stawkę tylko w 2005, 2014, 2016 oraz w 2020 roku.

Mecze Kolejorza w czasie Świąt Wielkanocnych od ostatniego powrotu do Ekstraklasy:

01.04.2024, Stal – Lech 0:0 (Lany Poniedziałek)
08.04.2023, Lech – Warta 2:0 (Wielka Sobota)
16.04.2022, Wisła P. – Lech 0:1 (Wielka Sobota)
03.04.2021, Cracovia – Lech 2:1 (Wielka Sobota)
2020 rok (brak meczów w okresie świąt – rozgrywki zawieszone)
20.04.2019, Jagiellonia – Lech 3:3 (Wielka Sobota)
02.04.2018, Wisła – Lech 1:3 (Lany Poniedziałek)
15.04.2017, Wisła P. – Lech 0:3 (Wielka Sobota)
2016 rok (brak meczów w okresie świąt)
04.04.2015, GKS – Lech 1:2 (Wielka Sobota)
19.04.2014, Warta – Lech 0:3 (Wielka Sobota) – sparing
01.04.2013, Pogoń – Lech 0:2 (Lany Poniedziałek)
09.04.2012, Korona – Lech 2:2 (Lany Poniedziałek)
23.04.2011, Lech – GKS 0:0 (Wielka Sobota)
03.04.2010, Lech – Legia 1:0 (Wielka Sobota)
11.04.2009, Piast – Lech 1:2 (Wielka Sobota)
20.03.2008, GKS – Lech 0:3 (Wielki Czwartek)
07.04.2007, Wisła – Lech 0:0 (Wielka Sobota)
15.04.2006, Lech – Górnik Ł. 1:0 (Wielka Sobota)
2005 rok (brak meczów w okresie świąt)
10.04.2004, Dyskobolia – Lech 2:4 (Wielka Sobota)
19.04.2003, Amika – Lech 2:1 (Wielka Sobota)

Mało kilometrów

Lech Poznań pokonał w poniedziałek tylko 105,48 km co jest jednym z najgorszych Lechowych wyników w ligowym sezonie 2023/2024. Nasi zawodnicy krótszy dystans przebiegli tylko w Warszawie, z ŁKS-em oraz w Kielcach na śniegu. Ewidentnie poznaniakom dała się we znaki letnia aura, jaka panowała w Mielcu (+23 stopnie).

Liczba pokonanych kilometrów w sezonie 2023/2024:

118,74 km, Piast – Lech 1:2 (60% posiadania piłki)
115,97 km, Lech – Stal 2:1 (60%)
114,91 km, Lech – Zagłębie 2:0 (54%)
114,51 km, Lech – Widzew 1:3 (69%)
114,42 km, Lech – Raków 4:1 (55%)
113,50 km, Lech – Radomiak 2:0 (48%)
113,33 km, Warta – Lech 0:2 (66%)
112,95 km, Lech – Warta 2:0 (61%)
112,69 km, Jagiellonia – Lech 1:2 (34%)
112,32 km, Cracovia – Lech 1:1 (62%)
112,23 km, Zagłębie – Lech 1:1 (52%)
112,22 km, Lech – Górnik 1:1 (71%)
111,70 km, Górnik – Lech 0:0 (49%)
110,99 km, Lech – Śląsk 0:0 (60%)
110,89 km, Śląsk – Lech 3:1 (74%)
110,84 km, Lech – Piast 0:1 (64%)
108,66 km, Pogoń – Lech 5:0 (60%)
107,89 km, Lech – Puszcza 4:1 (65%)
107,82 km, Raków – Lech 4:0 (65%)
106,98 km, Radomiak – Lech 2:2 (50%)
106,90 km, Lech – Ruch 2:0 (66%)
105,76 km, Lech – Jagiellonia 3:3 (42%)
105,48 km, Stal – Lech 0:0 (56%)
104,20 km, Legia – Lech 0:0 (49%)
103,94 km, Lech – ŁKS 3:1 (65%)
99,35 km, Korona – Lech 0:1 (59%)

Fatalna ofensywa na wyjazdach

Lech w 13 wyjazdowych meczach ligowego sezonu 2023/2024 zdobył zaledwie 12 bramek. Gorszą ofensywę na wyjazdach ma tylko ŁKS, Korona, Cracovia i Piast, który przecież wygrał w Poznaniu. Nawet Ruch czy Puszcza strzelają więcej goli na wyjazdach.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <

Reklama




7 komentarzy

  1. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    Najgorsze jest to, że widmo braku gry w europejskich pucharach jest coraz bardziej realne.

  2. jerry21 pisze:

    Czytam właśnie o atmosferze, a właściwie jej braku w szatni Kolejorza. Podobno Rumak zachowuje się po chamsku i pyskuje do zawodników. Coś prawdy może w tym być…
    Brak chemii między nim a piłkarzami.
    Stąd brak wyników. Rumakowi puszczają nerwy, sytuacja go przerasta. Nie wygląda to dobrze przed decydującymi meczami.
    Zarząd i tak pewnie nic nie zrobi niestety.
    Ciekawe jakby to było gdyby teraz Janas przejął zespół?

  3. Przemo33 pisze:

    Co to miało w ogóle być? Kolejne 0-0, kolejny raz mamy problemy w meczu ze Stalą, znowu szwankuje skuteczność. Na plus tylko obrona, która tej wiosny wygląda lepiej i traci mniej bramek w końcu. Ale co z resztą?
    Zresztą nie ma co się denerwować. Lech z walki o mistrzostwo wypisał się już w poprzednim miesiącu, także teraz czeka nas tylko co najwyżej walka o podium. Oby ten sezon już się skończył, bo aż brak słów.

  4. leftt pisze:

    Przedostatni fragment to wpis im. Piotra Ćwielonga.

Dodaj komentarz