II-liga: Lech II Poznań – Wisła Puławy 0:1
W meczu 27. kolejki piłkarskiej II-ligi sezonu 2023/2024, Lech II Poznań przegrał u siebie z Wisłą Puławy 0:1 (0:0) i jest jeszcze bliżej strefy spadkowej do III-ligi. Dziś niebiesko-biali ponieśli porażkę w spotkaniu za tzw. „6 punktów”.
Lech II Poznań zanotował dziś 4 kolejny mecz bez zwycięstwa i poniósł 2 z rzędu porażkę. Rezerwy Kolejorza nie potrafią grać z Wisłą Puławy mając passę 4 kolejnych spotkań z tym rywalem bez wygranej. Lechici ostatni raz pokonali Wisłę w 2021 roku, dziś przegrali w meczu za tzw. „6 punktów”.
Lech II Poznań po 27. kolejce II-ligi sezonu 2023/2024 z 33 oczkami na swoim koncie i bilansem 9-6-11, gole: 29:39 zajmuje 14. miejsce w ligowej tabeli mając raptem 3 punkty przewagi nad strefą spadkową do III-ligi (ta seria spotkań wciąż trwa).
Podopieczni Artura Węski kolejne, zaległe spotkanie rozegrają w środę, 10 kwietnia, o godzinie 12:00. Wtedy Lech II Poznań zmierzy się u siebie z będącym w strefie spadkowej GKS-em Jastrzębie Zdrój.
>> Terminarz Lecha II Poznań 2023/2024
27. kolejka II-ligi 2023/2024, sobota, 6 kwietnia, godz. 12:30
Lech II Poznań – Wisła Puławy 0:1 (0:0)
Bramki: 57.Klichowicz
Asysty: –
Żółte kartki: Kargulewicz, Kumoch
Sędzia: Horożaniecki (Żary)
Lech II: Mędrala – Orłowski, Mońka, Gurgul, Kukułka (76.Kalata) – Niedzielski (61.Cywka), Brzyski – Kornobis (61.Stankiewicz), Pawłowski, Pietrzak (69.Czekała) – Pacławski (69.Jakóbczyk).
Rezerwowi: Stachowiak, Orzechowski, Kalata, Cywka, Olejnik, Stankiewicz, Czekała, Jakóbczyk.
Wisła: Mielcarz – Skałecki, Wiech, Seweryś, Pawłas (44.Flak) – Kargulewicz (76.Kaczorowski), Puton, Noiszewski, Kumoch (46.Ponce), Klichowicz (76.Janicki) – Giel (81.Kołtański).
Trenerzy: Węska – Raczyński
Pogoda: +19°C, pochmurnie
Miejsce: Stadion Główny (ul. Leśna 15A, Wronki)
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Oskar Mielcarz urodzony w Poznaniu to syn pochodzącego ze Śremu byłego bramkarza Lecha i Amici, Macieja. Gdy Wronczanie grali w fazie grupowej pucharu UEFA Mielcarza po pierwszym meczu wymienił Malarz jeden z symboli legii ostatnich lat i kolejny przykład jak szybko w piłce z ulubieńca/bohatera kibiców można stać się jednym z najbardziej znienawidzonych,
Coś mam przeczucie, ze spadną z ligi. Ale płaczu nie będzie. Kibicom też obojętne. Utrzymanie? Nie zależy im, trener na wylocie ma wyrąbane na wszystko, aż dziw że nie został zmieniony wcześniej. Widocznie prezes też ma wyrąbane. W 3 lidze, koszty utrzymania rezerw będą dużo mniejsze. Poza tym , młodzi nie rozwijają się w 2 lidze. Ciągłe porażki ich deprymują i nie pomagają uwierzyć w siebie. W 3 lidze pewnie z 3 lata pograją nowym, młodszym składem z juniorów, zanim ponownie wejdą do 2 ligi.
Trzeba dodać, że gola straciliśmy bezpośrednio z rzutu rożnego… Wspaniały sposób na pogorszenie swojej sytuacji.