Ważny weekend

Za nami już 27. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2023/2024, z której kibice Kolejorza w końcu mogą być zadowoleni. Lech Poznań wygrał mecz za tzw. „6 punktów”, zwyciężył w spotkaniu na szczycie i odzyskał 3. miejsce w tabeli, które 25 maja dałoby pewny awans do europejskich pucharów 2024/2025.

Reklama




O grze z Pogonią Szczecin lepiej już nie pisać. Najważniejsze jest wyszarpane zwycięstwo Lecha Poznań, które przerwało złe passy z tym rywalem pozwalając odskoczyć „Portowcom” na 4 punkty, a nawet odzyskać 3. miejsce w ligowej tabeli. Skok na podium dzięki piątkowej porażce Rakowa Częstochowa to bardzo ważna wiadomość minionego weekendu. Być może ten weekend za kilka tygodni będziemy wszyscy uważać za kluczowy, w którym Lech Poznań zrobił duży krok w kierunku europejskich pucharów lub nawet w kierunku zdobycia sensacyjnego tytułu Mistrza Polski. Zobaczymy.

Lech Poznań – Pogoń Szczecin 1 (trafiony)
Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok 1 (nietrafiony)
Śląsk Wrocław – Warta Poznań 1 (trafiony)
Korona Kielce – Stal Mielec 1 (trafiony)
Radomiak Radom – Raków Częstochowa x (nietrafiony)
Ruch Chorzów – Puszcza Niepołomice 1 (nietrafiony)
Widzew Łódź – Piast Gliwice 1 (trafiony)
Zagłębie Lubin – Górnik Zabrze x (nietrafiony)
Cracovia Kraków – ŁKS Łódź x (trafiony)

Miniony weekend byłby wręcz idealny, gdyby jeszcze Śląsk Wrocław nie strzelił gola Warcie Poznań w doliczonym czasie gry. Niemniej nie ma co narzekać, gdyż za nami naprawdę dobra, dająca nadzieję 27. kolejka PKO Ekstraklasy 2023/2024, po której minimalnie przybliżyliśmy się do wymaganego startu w eliminacjach Ligi Konferencji 2024/2025 i jeszcze zmniejszyliśmy stratę do lidera. Powoli, powoli emocje rosną, pozostało jeszcze 7 kolejek, w których 2 kluby z prowadzącej piątki przegrają cały sezon nie awansując nawet do europejskich pucharów, a jedna z drużyn wymęczy tytuł Mistrza Polski, który dzięki zaciętej walce będzie smakował wybornie.

Za nami ważny weekend, przed nami być może jeszcze ważniejszy. W sobotę o 17:30 gramy na wyjeździe z Puszczą Niepołomice, która tej wiosny jeszcze nie wygrała, ale w walce o byt cenny dla beniaminka byłby nawet remis. Wypada wierzyć, że ostatnie zwycięstwo nad Pogonią Szczecin napędzi nasz zespół mentalnie, a podczas rozpoczynającego się dziś mikrocyklu treningowego uda się wypracować schematy, które pomogą nam wyszarpać wygraną.

Lech Poznań spośród ekip bijących się o puchary i o mistrzostwo zagra jako pierwszy (sobota, 13 kwietnia, godz. 17:30). Bezpośrednio po naszym spotkaniu dojdzie do meczu Rakowa Częstochowa z Legią Warszawa. Jeśli Kolejorz wygra z Puszczą, to przegrany w starciu Raków – Legia nie tylko będzie mógł już zapomnieć o tytule Mistrza Polski, ale nawet o sam awans do europejskich pucharów będzie ciężko.

Czysto na papierze Kolejorz ma duże szanse na 3 punkty, spore ma też Jagiellonia, która w niedzielę o 15:00 podejmie Cracovię, a na koniec dnia może nam pomóc Górnik Zabrze, jeśli tylko postawi się na własnym obiekcie drugiemu Śląskowi Wrocław. Patrząc na plan 28. kolejki, w tym na mecz Rakowa z Legią w oczy od razu rzuca się jedna rzecz. W tej kolejce możemy naprawdę wiele ugrać. W sobotę TYLKO zwycięstwo!

Nasze obiektywne typy na mecze 28. kolejki PKO Ekstraklasy 2023/2024:

Puszcza Niepołomice – Lech Poznań 2
Raków Częstochowa – Legia Warszawa 1
Górnik Zabrze – Śląsk Wrocław x
Jagiellonia Białystok – Cracovia Kraków 1
ŁKS Łódź – Radomiak Radom 1
Piast Gliwice – Zagłębie Lubin 1
Stal Mielec – Widzew Łódź 1
Warta Poznań – Korona Kielce 2
Pogoń Szczecin – Ruch Chorzów 1

Tabela po 27. kolejce PKO Ekstraklasy 2023/2024:

1. Jagiellonia Białystok 52 pkt.
2. Śląsk Wrocław 50
3. Lech Poznań 48

4. Raków Częstochowa 45
5. Legia Warszawa 45
6. Pogoń Szczecin 44
7. Górnik Zabrze 42
8. Widzew Łódź 38
9. Stal Mielec 37
10. Radomiak Radom 35
11. Zagłębie Lubin 35
12. Cracovia Kraków 29
13. Piast Gliwice 29
14. Warta Poznań 28
15. Korona Kielce 27

16. Puszcza Niepołomice 26
17. Ruch Chorzów 20
18. ŁKS Łódź 18

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <

Reklama




3 komentarze

  1. pe pisze:

    Amen!!!!! Tylko zwycięstwo

  2. Ekstralijczyk pisze:

    Puszcza Niepołomice – Lech Poznań X2
    Raków Częstochowa – Legia Warszawa 1X
    Górnik Zabrze – Śląsk Wrocław 1X
    Jagiellonia Białystok – Cracovia Kraków 1X
    ŁKS Łódź – Radomiak Radom X2
    Piast Gliwice – Zagłębie Lubin 1X
    Stal Mielec – Widzew Łódź 1X
    Warta Poznań – Korona Kielce 1X
    Pogoń Szczecin – Ruch Chorzów 1

  3. Przemo33 pisze:

    Ostatni mecz z Pogonią jest do zapomnienia. To było zwycięstwo na farcie, wygraliśmy głównie dlatego, że byliśmy trochę skuteczniejsi niż Pogoń. Czyste konto i zwycięstwo zawdzięczamy też obronie.
    Tak na prawdę po zwycięstwie z Pogonią cieszą tylko trzy rzeczy:
    – wygrana i trzy punkty, które pozwoliły nam wrócić na podium
    – kolejny mecz na zero z tyłu i dobry mecz obrony
    – nareszcie pierwszy mecz od początku Ishaka i pierwszy gol od kilku miesięcy
    O reszcie rzeczy tak na prawdę można zapomnieć. To już przeszłość. Teraz przed nami ostatnie siedem kolejek, które na pewno zapewnią dużo, dużo emocji i będzie się w nich sporo działo. Tak na prawdę cały czas aż sześć drużyn ma nadal szansę na grę w kwalifikacjach do europejskich pucharów, a nawet na mistrzostwo, co jak na naszą ligę, jest sytuacją interesującą i niecodzienną. Na obecną chwilę w najlepszej sytuacji jest póki co Jagiellonia, ale nasza liga jest tak wyrównana i nieprzewidywalna, że tak na prawdę wszystko może się jeszcze wydarzyć. Nasz klub może zająć miejsce za podium i nie zagrać w europejskich pucharach w kolejnym sezonie, zająć trzecie miejsce, zająć drugie miejsce, a nawet zostać niespodziewanym, sensacyjnym mistrzem Polski. Tak naprawdę wszystko jest możliwe i praktycznie każdy scenariusz jest jeszcze możliwy. To oczywiście dobre dla ligi i dzięki temu będzie się jeszcze sporo działo.
    Co do naszego klubu to ciężko przewidzieć, jak skończy się dla nas ten sezon. Z jednej strony cieszy, że wreszcie wrócił Ishak, bo jego bramek bardzo nam brakowało, a to zawsze wartość dodana i jeden z liderów drużyny. Wrócił też Sousa, więc dzięki tej dwójce i ogólnej dobrej sytuacji kadrowej mamy jeszcze większe szanse na udane zakończenie sezonu, przynajmniej na podium. Z drugiej jednak strony nasza drużyna jest nieprzewidywalna i w tej rundzie wiosennej ma duże problemy ze skutecznością. A bez bramek nie wygrasz meczu. Dlatego podsumowując wszystko jest możliwe, a terminarz może nam sprzyjać. Osobiście pozostanę jednak przy swoim zdaniu, że miejsce na podium, trzecie miejsce, to jest wszystko, na co nas stać, Obawiam się, że jednak straconych punktów zabraknie nam na końcu sezonu, a i w najbliższych siedmiu kolejkach tych punktów może jeszcze trochę stracić. Ale mogę się oczywiście mylić i chciałbym się tutaj mylić, dając pozytywnie zaskoczyć. Wszystko jednak wyjdzie w praniu.

Dodaj komentarz