Przed meczem: Puszcza – Lech

Za 3 dni w sobotę, 13 kwietnia, o godzinie 17:30 w meczu 28. kolejki Ekstraklasy, Lech Poznań zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Drugie kolejne zwycięstwo pozwoliłoby Kolejorzowi utrzymać pucharowe 3. miejsce w ligowej tabeli.

Zeszłej wiosny Puszcza Niepołomice niespodziewanie i pierwszy raz w swojej historii awansowała do Ekstraklasy. Podopieczni Tomasza Tułacza pracującego z zespołem od prawie 9 lat wygrali baraże pokonując w nich Wisłę Kraków oraz Termalikę Nieciecza. Klub spod Krakowa nie był faworytem, ale pokazał klasę, dobrą formę i mimo na papierze słabej kadry wywalczył awans do Ekstraklasy na swoje 100-lecie. Puszcza debiutancki sezon w Ekstraklasie rozpoczęła od dwóch porażek, pierwszy raz zapunktowała dopiero w 3 i 4. kolejce zdobywając 4 oczka.

Ekipa z Niepołomic od początku rozgrywek znajdowała się w dolnych rejonach tabeli, przed październikowym meczem z Lechem Poznań (nasza wygrana 4:1) zajmowała 15. miejsce. Gracze Tułacza mieli zwyżkę formy na przełomie listopada i grudnia notując serię 4 kolejnych gier bez porażki oraz 3 z rzędu zwycięstwa. Zimą do drużyny beniaminka trafiło łącznie 4 piłkarzy, najwięcej szans otrzymuje wiosną koreański pomocnik z przeszłością m.in. w Austrii Wiedeń, Jin-hyun Lee.

Najwięcej goli: 6 – Craciun, Sołowiej
Najwięcej asyst: 4 – Zapolnik
Najwięcej meczów: 26 – Yakuba
Najwięcej minut: 2302 – Yakuba
Gole do przerwy: 15
Gole po przerwie: 17
Żółte kartki: 68
Czerwone kartki: 4
Najwyższe zwycięstwo: Warta – Puszcza 0:2 (10.11.2023)
Najwyższa porażka: 1:4 z Lechem i Jagiellonią
Ciekawostki: 3 kolejne remisy Puszczy i 10 meczów bez zwycięstwa, Puszcza ostatni raz wygrała 11 grudnia 2023 (z Widzewem 1:0), domowy bilans Puszczy – 4-7-2, 18:18, Puszcza w ostatnich 5 meczach nie straciła więcej niż jednego gola

* – uwzględnione są rozgrywki Ekstraklasy

Puszcza Niepołomice to jedyny klub, który tej wiosny nie wygrał. Beniaminek ostatni raz zwyciężył 11 grudnia 2023 roku pokonując u siebie w Krakowie zespół Widzewa Łódź 1:0. Puszcza ma na swoim koncie 3 kolejne remisy i 10 meczów bez zwycięstwa, w ostatnich 5 spotkaniach nie straciła więcej niż jednego gola. Beniaminek w tym roku kalendarzowy ugrał tylko 6 oczek potrafiąc jednak zremisować z Rakowem Częstochowa, Legią Warszawa oraz ze Śląskiem Wrocław.

Puszcza Niepołomice po 28 kolejkach piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2023/2024 z bilansem 5-11-11, gole: 32:45 zajmuje 16. miejsce w ligowej tabeli gromadząc dotąd 26 punktów. Beniaminek umiejący jeszcze zatrzymać u siebie Jagiellonię Białystok do bezpiecznej lokaty traci tylko oczko. Początek najbliższego meczu Puszcza Niepołomice – Lech Poznań w sobotę, 13 kwietnia, o godzinie 17:30 na obiekcie Cracovii w Krakowie.

Zimowe transfery Puszczy Niepołomice:

Przyszli:
Ioan-Calin Revenco (Petrocub Hincesti)
Thiago (Puszcza Niepołomice)
Maciej Firlej (Ruch Chorzów)
Jin-hyun Lee (Daejeon Citizen)

Odeszli:
Marcel Pięczek (Korona Kielce)
Adam Kramarz (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski)
Kacper Cichoń (Olimpia Grudziądz)

10 ostatnich meczów Puszczy Niepołomice:

Puszcza Niepołomice – Jagiellonia Białystok 3:3
Stal Mielec – Puszcza Niepołomice 2:1
Legia Warszawa – Puszcza Niepołomice 1:1
Puszcza Niepołomice – Zagłębie Lubin 2:2
ŁKS Łódź – Puszcza Niepołomice 3:2
Puszcza Niepołomice – Raków Częstochowa 1:1
Piast Gliwice – Puszcza Niepołomice 1:0

Śląsk Wrocław – Puszcza Niepołomice 0:0
Skład: Zych – Mroziński (78.Koj), Craciun, Sołowiej (79.Wojcinowicz), Yakuba – Hajda (51.Serafin), Poczobut – Majchrzak (83.Tomalski), Stępień, Jin-Hyun (83.Thiago) – Zapolnik.

Puszcza Niepołomice – Radomiak Radom 1:1 (1:0)
Bramki: 4.Yakuba – 66.Kobylak
Skład: Zych – Mroziński, Craciun, Sołowiej (46.Wojcinowicz), Yakuba – Hajda (81.Thiago), Poczobut (64.Tomalski) – Majchrzak (64.Stępień), Serafin, Jin-Hyun – Zapolnik.

Ruch Chorzów – Puszcza Niepołomice 0:0
Skład: Zych – Mroziński (46.Revenco), Craciun, Sołowiej, Yakuba – Hajda (65.Walski), Poczobut (58.Stępień) – Tomalski, Serafin (75.Bartosz), Jin-Hyun (65.Majchrzak) – Zapolnik.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <

17 komentarzy

  1. tomek27 pisze:

    Śmierdzi remisem . Puszcza rzadko wygrywa ,ale tez rzadko przegrywa . 13 ostatnich to tylko 3 porazki .

  2. 07 pisze:

    Dawno juz nie wygraliśmy na wyjeździe….. Ba Loua, Velde. Tyle ode mnie.

  3. legat79 pisze:

    Albo coś lekko drgnie i będzie trochę optymizmu albo wskoczymy znowu w grobowa atmosferę!

  4. jerry21 pisze:

    Okaże się czy coś drgnęło , czy jest jakaś poprawa. Przydała by się jakaś seria wygranych, choćby 3 mecze.
    Jednak czy jest to możliwe w przypadku Rumakowego Lecha?
    Puszcza w tym roku nie wygrała, a Kolejorz ostatnie wyjazdy remisuje.
    Tak więc pachnie remisem.
    Pozostaje liczyć, że coś rzeczywiście drgnęło mentalnie i będzie lepiej.
    Może ten powrót kapitana Ishaka, gol z Pogonią da jakiś impuls innym?
    Może wróci dawny Velde?
    Może Marchwiński wróci do skutecznej gry? Może…

  5. Bigbluee pisze:

    Czekamy na konferencje przedmeczową 😀

  6. Reyvan pisze:

    Do czego doszło. Żeby martwić się o wynik przed meczem z Puszczą.

  7. bas pisze:

    Mimo wszystko liczę na wygraną,pomijając kto jest trenerem. Trochę optymizmu wlał we mnie powrót Ishaka,który na boisku haruje i mobilizuje pozostałych do gry.

  8. smigol pisze:

    Jak nie z Puszczą to z kim?

  9. Levin_9 pisze:

    Gramy z Puszczą ale jedziemy do Krakowa na znany teren nie Niepołomic, zobaczymy czy to stadion na Błoniach jest „pechowy”, czy styl Cracovii nam nie „leży”. W PP mogliby z nami grać na swoim boisku ?, chyba tak.

  10. Sosabowski pisze:

    Oczywiście, że można mówić o tym że pachnie remisem ale mnie napawa optymizmem powrót liderów do składu. Jest już Salamon, będzie pewnie Karlstrom, Ishak. Może Ci dwaj ostatni nie grzeszą formą ale to jest to czego Lech potrzebuje. Brania na siebie odpowiedzialności. Dołożyć do tego wykorzystanie Velde i z takim przeciwnikiem powinniśmy sobię dać radę. Jeśli miałbym coś radzić trenerowi to wyjść na nich od pierwszej minuty wysokim pressingiem i próbować szybko zdobyć bramkę. Lech ma tę mentalność, że jak szybko się ułoży to jest luz. Jak idzie nam pod górkę i walimy głową w mur to już tak do końca plączemy się o własne nogi. I wiem że łatwiej mówić niż zrobić. Ale mamy wszystko żeby właśnie to osiągnąć. Murować można było z Pogonią bo maja jakość. Ale jeśli my wyjdziemy nisko na Puszczę… To niech nas ma coś w swojej opiece.

Dodaj komentarz