Wystaw swoje oceny po meczu z Lechią
W meczu 35. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2019/2020, Lech Poznań wygrał u siebie z Lechią Gdańsk 3:2 (3:1) i jest już bardzo bliski powrotu do europejskich pucharów. Ekipie Kolejorza do zajęcia 3. miejsca w ligowej tabeli brakuje już tylko 1 punktu w ostatnich 2 spotkaniach.
Skład Lecha Poznań w meczu z Lechia Gdańsk:
Mleczko – Gumny, Satka, Crnomarković, Kostevych – Tiba (90+1.Muhar), Moder – Kamiński, Ramirez (78.Marchwiński), Jóźwiak – Zhamaletdinov (71.Gytkjaer.
* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie
Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat.
—
—
Trener Dariusz Żuraw (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6
Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6
Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6
Najlepszy piłkarz w zespole rywala:
Wyniki głosowania przez internautów KKSLECH.com ogłosimy we wtorek o północy
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Kosta tragedia. Mleczki nie hejtujmy słabo się zachował nie raz wie o tym może go zmobilizuje to do większej pracy a tak spali się w blokach. Timur coś tam niby grał ale mnie nic nie przekona że powinien grać u nas dłużej niz do następnego tygodnia 🙂 Cieszą 3 pkt i dobry występ Gumnego który zagrał zdecydowanie lepiej niż ostatnio. W kolejnym meczu powinien zagrać Szymański na bramce
szymański niech gra w rezerwach, oni grają kluczowe mecze o utrzymanie, mleczko niech łapie doświadczenie w pierwszej ece… duży popis dla trenera bramkarzy tu widzę, analiza tych sytuacji byłaby nie mniej ważna niż trening jako taki…
Nie ma znaczenia tak naprawdę kto stanie w naszej bramce, bo wszyscy są na jednakowym poziomie (Szymański, Mleczko, Radliński). Piszę to tak o jedynce, jak i o dwójce. Mleczko jest po prostu najmłodszy z nich wszystkich i trener postawił na niego, bo to jest zgodne z linią polityki kadrowej klubu.
w rezerwach z Gryfem moze zagrać Radliński , potem w zależności od szans na utrzymanie wybrać bramkarza
ciekawi mnie więc, czy może starszy bednarek zagra na koniec sezonu…
Radliński niech gra w rezerwach nieżle bronił ostatnio a Bednarek przecież grać nie może
umknęła mi przyczyna, że nie może, o co chodzi z tym bednarkiem… przypuszczam, że znowu jakaś biurokratyczna przeszkoda, niezgłoszony, czy jak?
Pisałem na początku relacji z meczu,że Kostewycz i Mleczko to jest pomyłka,albo zarządzenie występu w tym meczu od Piothra.Nie mamy bramkarza ,ale od dawna piszę ,że Szymański nie dostał nawet debiutu chociaż jest lepszy od juniora Mleczki pseudobramkarza!K..a Kostewycz to jest Parodysta który nie jeden mecz już zajebał
Dałem ( za mecz a nie politycznie) – Kosta, Żamaletdinow,Marchwiński =1, Mleczko, Czarny,Guma = 2 Tiba, Ramirez, Moder , Kamiński, Jóżwiak, Gytkjaer ( za te 23 minuty dawać ocenę słabo, ale grał bardzo przytomnie i klasę piłkarza było widać)=3
Zapewne NAJLEPSZĄ 11-tkę oglądaliśmy od początku meczu PP! Dziś Lech tak naprawdę sam sobie strzelał bramki, a gra od 70 minuty to załamka.
Teraz w 2 meczach wystarczy ugrać 1 pkt i 3 miejsce bo…. sorry w dogonienie (przegonienie) Piasta nie wierzę.
Kostevych i Zhamaletdinov OUT!
I Mleczko Parodysta..
Trudno się z Wami nie zgodzić. Zapomnieliście jeszcze o Muharze.
Jak zobaczyłem skład to przecierałem oczy ze zdumienia. To niemożliwe żeby trener, nawet z tak małym doświadczeniem samodzielnie dokonał 3 zmian w formacji obronnej (wliczam bramkarza) z meczu na mecz. Kostewycz nigdy nie potrafił dobrze przyjąć piłki, zawsze był 1,5 sekundy opóźniony w stosunku do akcji, nigdy wcześniej nie potrafił przewidzieć zagrań rywali a procent udanych dośrodkowań to palce jednej ręki. Dzisiaj to oczywiście potwierdził doprowadzając do nerwówki w drugiej połowie. Gumny strzelił bramkę. I to chyba tyle co do jego występu. W obronie zagrał na ocenę 2 a przecież to są jego główne zadania. Mleczko to dla mnie casus Skrzypczaka. Wiele osób pokładało w nim nadzieje na bramkarza z Akademii. Rozumiem, że to był jego debiut. Na Bułgarskiej. Moim zdaniem nie dał rady. Owszem, wybronił dwa bardzo groźne strzały, które gdyby nie on wylądowały by w naszej siatce. Dlatego dostał ode mnie notę 3. Ma zbyt słabe warunki fizyczne aby rządzić we własnym polu karnym. Irytowało mnie też ciągłe schodzenie na lewą nogę i granie do Kostewycza. To on nie widział, że to jest „Jonasz”? Mógł walić piłki na połowę rywali i byłby chociaż spokojny, że do czasu akcji rywala zdąży się dobrze ustawić. Marchwiński, Gytkjaer – obaj zaliczyli występ tzw. dyskretny. Reszta na swoim poziomie, nawet Timur dojechał na mecz. Zastanawiam się co Lech wymyśli w jego kontekście. Tak prawdę mówiąc to powinien zjechać do bazy w CSKA bo przez dwa lata niczego wielkiego nie pokazał. Dzisiaj zagrał dobrze, ale większość jego pozytywnych zagrań miała miejsce na skrzydle. W polu karnym nie potrafi się znaleźć. W odwodzie mamy Tomczyka, Szymczaka i Sobola. Chyba trzeba zakontraktować porządnego napadziora i liczyć, że ktoś z duetu Szymczak-Sobol go uzupełni. Ani Timur, ani tym bardziej Tomczyk nie są na dziś gotowi do gry w Lechu. Reasumując. Obawiam się, że będący już pewny gry w pucharach Zarząd zrobi w dwóch ostatnich kolejkach okno wystawowe. Oby Śląsk nas nie dogonił.
Timur prawdopodobnie zostanie.
Dlatego gra.
I tyle w temacie.
Najsłabsi Mleczko, Żamaletdinow, Kostiewicz, Gytkjaer. Najlepsi Moder, Ramirez, Tiba. Mecz do zapomnienia, szczęśliwie wygrany. Rutek, wzmocnienia!!!