Wypożyczeni zbierają minuty

W sezonie 2020/2021 wypożyczonych do innych klubów jest łącznie ośmiu piłkarzy z każdej formacji. Jeden zawodnik występuje w Ekstraklasie, jeden za granicą, jeden w II-lidze, pozostałych pięciu graczy czasowo przebywa na wypożyczeniach w I-ligowych klubach.



Podczas rundy jesiennej sezonu 2020/2021 średnio co 2-3 tygodnie monitorujemy postępy i dokonania wypożyczonych lechitów. Następny raport jest planowany po 8 grudnia.

Paweł Tomczyk (Stal Mielec)

Paweł Tomczyk w dalszym ciągu jest w ostatniej już Stali tylko rezerwowym. Niedawno zmienił się trener w Mielcu, który być może da 22-latkowi trochę więcej szans. „Pawka” po raz ostatni wyszedł w pierwszym składzie ponad miesiąc temu.

Minuty: 367 (30 w PP)
Mecze: 11 (1 w PP)
Gole: 2 (1 w PP)
Asysty: 0
Kartki: 0

* – piłkarz z opcją wykupu przez obecny klub

Bartosz Bartkowiak (Miedź Legnica)

Bartosz Bartkowiak od naszego ostatniego raportu nie pojawił się na murawie. Dotąd w I-lidze rozegrał 9 meczów dostając szanse głównie dzięki statusowi młodzieżowca. Sama Miedź Legnica to wielkie rozczarowanie I-ligi. Ten zespół zajmuje dopiero 10. miejsce.

Minuty: 226
Mecze: 9
Gole: 0
Asysty: 0
Kartki: 5

Mateusz Skrzypczak (Puszcza Niepołomice)

Mateusz Skrzypczak w Puszczy przez problemy innych zawodników zaczął ostatnio trochę więcej grać. W 3 kolejnych meczach wychodził w pierwszym składzie, dzisiaj wszedł na boisko w 61 minucie. W 13 kolejkach 20-letni defensywny pomocnik zagrał 10 razy. Klub z Niepołomic zajmuje wysokie 8. miejsce w I-lidze.

Minuty: 508 (103 w PP)
Mecze: 12 (2 w PP)
Gole: 0
Asysty: 0
Kartki: 2

Juliusz Letniowski (Arka Gdynia)

Juliusz Letniowski cały czas zachwyca liczbami w Arce. Ostatnie 4 mecze to 4 gole, 3 z karnych i 2 asysty. Łącznie „Julek” ma 3 asysty i już 11 trafień w sezonie 2020/2021. Gdynianie są na razie na barażowej pozycji.

Minuty: 1070 (108 w PP)
Mecze: 14 (2 w PP)
Gole: 11 (2 w PP)
Asysty: 3
Kartki: 5 (1 czerwona)

Lukasz Norkowski (GKS Tychy)

Łukasz Norkowski od połowy października w końcu zaczął więcej grać. Listopad znów nie jest dobrym miesiącem dla 20-latka. Środkowy pomocnik ostatnie 2 mecze GKS-u Tychy obejrzał tylko z ławki. GKS jest siódmy w I-lidze.

Minuty: 337
Mecze: 5
Gole: 0
Asysty: 1
Kartki: 1

* – piłkarz z opcją wykupu przez obecny klub

Miłosz Mleczko (Widzew Łódź)

21-latek wygrywa rywalizację między słupkami z Wojciechem Pawłowskim i jest numerem 1 w bramce. Miłosz Mleczko wystąpił dotąd w 11 meczach, zachował 5 czystych kont i puścił 8 goli. Łodzianie realnie mogą włączyć się do walki o awans do Ekstraklasy poprzez baraże. Dziś Widzew gra w Pucharze Polski.

Minuty: 990
Mecze: 11
Puszczone gole: 8
Czyste konta: 5
Kartki: 1

* – piłkarz z opcją wykupu przez obecny klub

Bartosz Mrozek (GKS Katowice)

20-letni bramkarz nie opuścił w tym sezonie jeszcze żadnego meczu Gieksy. Mrozek puścił w tych rozgrywkach 13 bramek zachowując 3 czyste konta. GKS Katowice po 5 kolejnych zwycięstwach zajmuje 2. lokatę w II-lidze.

Minuty: 900
Mecze: 13
Puszczone gole: 13
Czyste konta: 3
Kartki: 1

Joao Amaral (Pacos de Ferreira)

Joao Amaral w 6 kolejkach wystąpił 4 razy notując 1 asystę w 1. kolejce. Jeszcze ani razu nie rozegrał pełnych 90 minut. Pacos de Ferreira ostatni mecz ligowy rozegrał 30 października. 22 listopada grał w Pucharze Portugalii wygrywając 4:0. Od 63 minuty na boisku przebywał Amaral.

Minuty: 244
Mecze: 5 (1 w Pucharze)
Gole: 0
Asysty: 1
Kartki: 1

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







1 Odpowiedź

  1. Przemo33 pisze:

    Mleczko, Mrozek i Letniowski nadal grają regularnie mając miejsce w podstawowym składzie, nawet Skrzypczak zaczął grać więcej, przez problemy innych graczy, ale jednak. Tym bardziej się dziwię Rząsie, że tak chciał tego Bednarka. Przecież za kontuzjowanego Harta można było postawić na młodego Mrozka, kto wie, może Bartosz broniłby dużo lepiej niż Filip. To była świetna szansa w lecie, by wreszcie postawić na młodego bramkarza wychowanka i dać mu prawdziwą szansę. Wielka szkoda. Szrot to umieli i umieją ściągać, ale niektórych młodych za szybko skreślają.
    Wypożyczonym na razie idzie ze zmiennym szczęściem, ale wstrzymam się z ich oceną, tak samo jak piłkarzy, którzy do nas trafili w lecie, do końca roku i wtedy ocenię. Mam nadzieję, że ci, którzy grają mało zaczną grać więcej, a ci, którzy grają sporo nadal będą grać w podstawowym składzie.