Strzelcy w klasykach

W 137 oficjalnych meczach z Legią Warszawa (123 ligowych) zespół Lecha Poznań zdobył łącznie 131 bramek (112 w Ekstraklasie). Aż 3 z 5 ostatnich bramek wbitych Legii strzelili wychowankowie Kolejorza, dwóch z nich do teraz gra w niebiesko-białych barwach.



Dnia 24 kwietnia 2019 roku jedyną bramkę w meczu Lech – Legia 1:0 zdobył Filip Marchwiński, którego kariera w Kolejorzu wtedy dopiero się rozpoczynała i wyglądała zupełnie inaczej, lepiej niż teraz. 4 lipca 2020 roku Lech wygrał z Legią 2:1 po trafieniach innych wychowanków – Kamila Jóźwiaka oraz Jakuba Kamińskiego, który pojutrze będzie miał okazję powiększyć swój dorobek w meczach z warszawianami.

Lech – Legia 2:1 po golach wychowanków (lipiec 2020)

Ostatnią bramkę dla Lecha w rywalizacji z Legią strzelił Josip Juranović, który w listopadzie zeszłego roku trafił do własnej siatki. W dotychczasowej historii rywalizacji pomiędzy obiema zespołami było łącznie 7 zawodników, którzy w ligowych meczach z Legią Warszawa zdobyli dla Lecha Poznań co najmniej 3 gole. Najwięcej bramek w Ekstraklasie (aż 10) strzelił legendarny snajper Kolejorza, Teodor Anioła dzięki któremu nasz klub na przełomie lat 40-tych i 50-tych zaliczył pierwsze małe sukcesy.

Napastnik lub prawoskrzydłowy zdobył dla naszego klubu ponad 250 goli w tym 141 w Ekstraklasie (według niektórych źródeł 139). Słynny „Diabeł” urodzony w 1925 roku w Poznaniu strzelanie goli w meczach z Legią rozpoczął już w pierwszym spotkaniu obu ekip. W historycznym starciu rozegranym w 1948 roku Lech wygrał w Poznaniu z warszawianami 5:4, a jedno z trafień zanotował właśnie wspominany Anioła.

Zmarły ponad 28 lat temu legendarny piłkarz naszego klubu przyczynił się także do pierwszej wyjazdowej wygranej Lecha nad Legią w 1949 roku (3:1). Jedną z bramek zdobył wtedy Teodor Anioła dokładając kolejne 2 gole przeciwko Legii jeszcze w tym samym roku w meczu wygranym w Poznaniu aż 4:1. „Diabeł” tymi 3 bramkami przyczynił się wówczas mocno do zdobycia pierwszego w karierze tytułu króla strzelców Ekstraklasy oraz pierwszego w historii naszego klubu brązowego medalu Mistrzostw Polski po zajęciu 3. lokaty w Ekstraklasie (wtedy w I-lidze). Filigranowy snajper kolejnych 6 trafień w pojedynkach z „Wojskowymi” zanotował już w latach 50-tych.

Teodor Anioła strzelił gola Legii w 1951 roku w przegranym meczu w Poznaniu rezultatem 1:3. Następnie po razie trafił do siatki w spotkaniach Legia – Lech 1:1 i Lech – Legia także 1:1 w 1953 roku. „Diabeł” bohaterem naszego klubu okazał się być jesienią 1954 roku, kiedy to jego złoty gol dał Kolejorzowi wygraną 1:0 nad Legią w Poznaniu. Anioła przyczynił się również do kolejnego zwycięstwa nad „Wojskowymi” 12 miesięcy później, gdy Lech ograł Legię u siebie 2:1, a jedną z bramek ponownie strzelił słynny snajper.

Trzykrotny król strzelców Ekstraklasy w latach 1949-1951 ostatniego i 10 w historii gola Legii strzelił w sezonie spadkowym (rok 1957). Wtedy „Diabeł” bramką zapewnił Kolejorzowi remis 1:1 w starciu ze stołecznymi. Teodor Anioła zdobywając 10 goli przeciwko Legii strzelił je w 9 różnych spotkaniach. W nich Lech Poznań przegrał tylko 1 raz w 1951 roku notując bilans 5-3-1. W późniejszych latach żaden inny zawodnik Kolejorza nie zbliżył się do wyniku 10 trafień Anioły będącym katem Legii w pierwszych latach rywalizacji obu klubów.



Mecze Lecha z Legią w których gola zdobywał Teodor Anioła:

1948: Lech – Legia 5:4
1949: Legia – Lech 1:3 (2 gole)
1949: Lech – Legia 4:1
1951: Lech – Legia 1:3
1953: Legia – Lech 1:1
1953: Lech – Legia 1:1
1954: Lech – Legia 1:0
1955: Lech – Legia 2:1
1957: Lech – Legia 1:1

Drugim najlepszym strzelcem Lecha Poznań w ligowych klasykach z Legią Warszawa jest Piotr Reiss. Dnia 6 czerwca 1998 roku w wygranym meczu 3:0 przy Bułgarskiej zasłużony napastnik ustrzelił hat-tricka. Później „Rejsik” trafił do bramki już w Warszawie w 2 meczach przegranych przy Łazienkowskiej odpowiednio 1:3 i 2:3 w 2006 roku.

W podobnych czasach, co Teodor Anioła gole Legii w latach 1948-1949 wbijał inny zasłużony napastnik. Edmund Białas w 4 pierwszych spotkaniach z Legią wpisał się na listę strzelców 3 razy. W pierwszej połowie lat 70-tych także 3 gole Legii strzelił Roman Jakóbczak, 2 bramki przełożyły się na wygrane poznaniaków, w 1972 roku jego gol dał nam zwycięstwo 1:0.

Również w 3 różnych meczach 3 bramki Legii wbił Marek Skurczyński. Co ciekawe we wszystkich 3 spotkaniach na przełomie lat 70-tych i 80-tych lechici wygrali (2:1, 2:0 oraz 1:0). W listopadzie 1981 roku trafienie Skórczyńskiego dało poznaniakom jednobramkowe zwycięstwo przy Łazienkowskiej.

Po Marku Skurczyńskim w 3 meczach z Legią Warszawa gole w latach 1984-1986 zdobył legendarny Mirosław Okoński. 2 mecze poznaniacy wygrali, w maju mistrzowskiego sezonu 1983/1984 zwyciężyli przy Łazienkowskiej 2:0, a wiosną 1985 roku bramka „Okonia” dała Wielkopolanom wygraną 1:0.

Już na początku lat 90-tych XX wieku, a więc w czasie, kiedy Lech Poznań był na fali 3 gole w 3 różnych spotkaniach z Legią Warszawa strzelił Jerzy Podbrożny. Kolejorz nie przegrał żadnego z tych pojedynków, w jednym po trafieniu Podbrożnego wygrał przy Bułgarskiej 1:0.


> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <