Status quo

Za nami już 27. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022 z której kibice Kolejorza mogą być umiarkowanie zadowoleni. Lech Poznań wygrał bardzo ważne spotkanie na trudnym dla siebie terenie, ale w tabeli niewiele mu to dało.



W czołówce mamy status quo. Nic się nie zmieniło, po marcowej przerwie na kadrę wygrała cała prowadzą trójka czyniąc to w dodatku na wyjazdach i to bez straty gola. Tym samym rywalizacja o tytuł Mistrza Polski nabrała jeszcze większych rumieńców, do końca sezonu 2021/2022 pozostało już tylko 7 kolejek.

Śląsk Wrocław – Lech Poznań 2 (trafiony)
Warta Poznań – Raków Częstochowa 2 (trafiony)
Górnik Łęczna – Pogoń Szczecin x (nietrafiony)
Termalica Nieciecza – Radomiak Radom 1 (nietrafiony)
Jagiellonia Białystok – Zagłębie Lubin 2 (nietrafiony)
Legia Warszawa – Lechia Gdańsk 1 (trafiony)
Stal Mielec – Cracovia Kraków x (nietrafiony)
Wisła Kraków – Piast Gliwice x (trafiony)
Wisła Płock – Górnik Zabrze 1 (trafiony)

W tej chwili Lech Poznań ma aż 12 oczek przewagi nad 4. lokatę co oznacza, że prawdopodobnie rekordowo szybko, bo jeszcze w tym miesiącu ogłosimy powrót Kolejorza do Europy. Oczywiście nie sama Europa jest celem na jubileuszowy sezon, celem są trofea i na obu frontach nie mamy już tak naprawdę marginesu błędu. Dziś najważniejszy jest Puchar Polski, w którym obowiązkiem Kolejorza jest wywalczenie awansu do finału. Po wymaganym awansie wrócimy do ligi, terminarz sprzyja Pogoni Szczecin, która w 27. kolejce zagra już w piątek u siebie i to z Wisłą Płock, która na wyjazdach nie błyszczy, dlatego raczej nie ma co liczyć na wpadkę „Portowców”.

Lech Poznań dzień później zagra u siebie z Legią Warszawa, spory wpływ na to spotkanie mogą mieć rozstrzygnięcia w Pucharze Polski, przed tym meczem na razie wiadomo jedynie tyle, że faworytem do zwycięstwa będzie Kolejorz. W najbliższej kolejce raczej niewiele zyskamy, możemy tylko stracić. Resztę już zweryfikuje boisko. W razie sobotniego zdobycia 3 punktów można by jeszcze liczyć na postawienie się Śląska w Częstochowie tylko czy warto? Najpierw wygrajmy z Olimpią, później z Legią, na końcu dopiero liczmy na pomoc innych.

#MajsterNaStulecie



Nasze obiektywne typy na mecze 28. kolejki PKO Ekstraklasy 2021/2022:

Lech Poznań – Legia Warszawa 1
Pogoń Szczecin – Wisła Płock 1
Raków Częstochowa – Śląsk Wrocław x
Lechia Gdańsk – Termalica Nieciecza x
Piast Gliwice – Górnik Łęczna 1
Radomiak Radom – Jagiellonia Białystok 1
Warta Poznań – Cracovia Kraków x
Wisła Kraków – Górnik Zabrze x
Zagłębie Lubin – Stal Mielec 1

Tabela po 27. kolejce PKO Ekstraklasy 2021/2022:

1. Pogoń Szczecin 56 pkt.
2. Raków Częstochowa 55
3. Lech Poznań 55
4. Lechia Gdańsk 43
5. Radomiak Radom 42
6. Wisła Płock 39
7. Piast Gliwice 38
8. Górnik Zabrze 37
9. Cracovia Kraków 35
10. Legia Warszawa 35
11. Stal Mielec 33
12. Jagiellonia Białystok 33
13. Warta Poznań 30
14. Śląsk Wrocław 30
15. Zagłębie Lubin 28
16. Wisła Kraków 25
17. Termalica Nieciecza 24
18. Górnik Łęczna 24

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





12 komentarzy

  1. kibol z IV pisze:

    My juz nie mamy marginesu błędu.MUSIMY wygrywac wszystko. To jest kwestia bezsporna. Patrząc na terminarz języczkiem uwagi będzie mecz Rakowa ze sledziami. I postawa Lechii w meczach z Rakowem i Pogonią. Bardzo ważne jest też to z kim Lech zagra w final PP. Korzystniejszym rywalem patrząc w kontekscie MP,jest Raków. Przy finale Lech – Raków w Europie zagra 4 druzyna w lidze.Duże szanse przy takim układzie ma własnie Lechia. Wówczas jej mecze ze sledziami i Rakowem nie będą grą o pietruszkę. Duże znaczenie będzie miał też mecz a raczej podejscie do niego ległej z Pogonią.Wiemy doskonale iż przez wiele lat oba te kluby łączyła kibicowska sztama. Nie ukrywajmy iż grająca o pietruszkę legła może w tym meczu niezbyt się wysilać. Po za tym cała trójka ma jeszcze mecze z drużynami walczącymi o utrzymanie,a więc mającymi nóż na gardle,dla których każdy punkt może mieć kolosalne znaczenie w walce o byt. Nic nie jest starcone.Wierzę że Lech będzie w tym sezonie MP.

    #MajsterNStulecie

    • mario pisze:

      słusznie. Betony mogą zakwalifikować się do pucharów, więc mogą grać na śmierć i życie, a wtedy wszystko jest możliwe. A szmata pewnie odpuści śledziom, bo to tylko szmata jest.
      Podziwiam i szanuję Twoją wiarę w MP dla Lecha. W zasadzie jako jedyny, bez wahania, od początku, wszem i wobec komunikujesz, że mistrzem będzie Lech. Wielu tu już zwątpiło, w wielu wiara zmalała a Ty jesteś niezachwiany w swoim przekonaniu. Jeśli rzeczywiście Lech zdobędzie tego mistrza, to powinien go zadedykować Tobie, za Twoją zachwianą wiarę w niego. ?

      • Radomianin pisze:

        Ja też ciągle pisze bez zmian że będziemy mistrzem o to z 2/4 pkt przewagi także no hehe. Same zwycięstwa i 3 remisy.jedno już było.czyli moje narazie nadal w grze zostały 2 remisy do końca. Spuchnie Pogoń i Raków zobaczycie

    • Mazdamundi pisze:

      Betony niby mogą jeszcze coś osiągnąć, ale ja w nich nie wierzę. Nie wybudzili się jeszcze z zimowego snu i za kadencji Kaczmarka chyba już się nie wybudza. Grają fatalnie, 3 punkty w tej rundzie zdobyli tylko w meczach u siebie z Łęczną, Śląskiem i niestety z nami. Nie do końca jestem też przekonany czy w Gdańsku faktycznie chcą pucharów.

    • kibol z IV pisze:

      @mario – „Nasza nasza , wiara niezachwiana ” pamietasz jeszcze tą piosenkę 🙂
      Jestem kibolem, muszę w to wierzyć. Kto ma wierzyć jak nie my ? 🙂 Zdaję sobie sprawę iż jesli Lechowi nie daj Boże nie uda się zdobyć tego Majstra , bedę miał to tu wyjebane :)…ale wiesz co ….mam na to wyjebane 😀

      #MajsterNaStulecie

    • Levin_9 pisze:

      Myślę że korzystniejszy dla nas byłby awans legii do finału PP, wtedy do maja byłaby niepewność czy 4 miejsce da eliminacje europejskich pucharów. Raczej zajmie je ktoś z dwójki Wisła P., Piast które tracą 4-5 punktów do Lechii, tym bardziej smutne żę gdańszczanie przewagę nad innymi zawdzięczają głównie punktom zdobytym na nas. Do Płocka i Gliwic jeszcze jedziemy, a jak gramy na wyjeździe wszyscy wiemy. Dla Wisły dodatkowe pieniądze to może być albo nie być w ekstraklasie w następnym sezonie, i będą najbardziej zdeterminowani żeby po nie sięgnąć. Vuko choćby ze względów prestiżowych nie odpuści meczu w Szczecinie, a „szatnia” jest jego, będą chcieli już teraz „ustawić” sobie Niemca. Zgody/kosy kibicowskie piłkarze (szczególnie zagraniczni) mają w „głębokim poważaniu”, pierwszy z brzegu przykład – hama. Na Rakowie odpadnięcie spowoduje jeszcze większą presję, dodatkowo stracą poczucie że są nie do pokonania.

  2. mario pisze:

    wcale nie sądzę, by śledzie mieli spacerek z Płockiem. Wręcz przeciwnie, Wisła wygrała z Górnikiem, jest dość wysoko w tabeli. Ciułają te punkty i liczę, że postawią się śledziom. Jest to bardzo prawdopodobne.

  3. Franco pisze:

    Marginesu błędu to my już nie mieliśmy przed kolejką w której straciliśmy lidera. Niestety ten margines przekroczyliśmy.
    Widzę tylko jedną możliwość zdobycia mistrza. Wygrywamy wszystko do końca, a Raków remisuje z Pogonią.
    Jestem sceptykiem i nie wierzę w jakieś mityczne utraty punktów przez obu naszych rywali z innymi zespołami, przy jednoczesnej naszej serii zwycięstw.
    Zlikwidowano podział punktów. Zwiększono ligę o dwa zespoły. Efekt ? Cały środek tabeli (od 5 miejsca) zaraz będzie na wakacjach. A zespoły broniące się przed spadkiem w ostatniej kolejce pokazały jak potrafią zagrozić pierwszej dwójce.

    • Max Gniezno pisze:

      No, się kurwa niestety muszę zgodzić.
      Patrząc na dotychczasowe wiosenne mecze to prędzej my stracimy punkty niż Pogoń czy Raków.
      Nie wierzę już w mityczną logikę ekstraklasy że lider czy wice co kilka meczy musi przegrać lub zremisować . Trzeba powiedzieć sobie jasno że stracone punkty na Cracovii, Lechii czy zwłaszcza brak u siebie remisu z Rakowem to czyste frajerstwo albo kryminał jak kto lubi .
      Patrząc na terminarze to naszą nadzieją jest tylko wygrywać wszystko do końca i liczyć na remis Rakowa w Szczecinie.
      Druga opcją jest to że pójdę do buka i obstawię że Pogoń i Raków będą wszystko wygrywać pomijając oczywiście mecz ze sobą. Wtedy na bank przepierdolę kasę i będę mógł cieszyć się i świętować z Naszego Majstra.

      • leftt pisze:

        To może być sposób. Postawić jakąś konkretną kasę na zwycięstwo Rakowa w jakimś meczu i zrobić im klątwę.

  4. inowroclawianin pisze:

    To jest Ekstraklasa i zarówno Raków jak i Pogoń mogą stracić punkty w najbliższej kolejce. Legia przyjedzie zmęczona po jutrzejszym meczu. Być może nawet ktoś im z kadry wypadnie. Oby była jutro dogrywka.

  5. Ekstralijczyk pisze:

    Lech Poznań – Legia Warszawa 1X
    Pogoń Szczecin – Wisła Płock 1X
    Raków Częstochowa – Śląsk Wrocław 1X
    Lechia Gdańsk – Termalica Nieciecza 1
    Piast Gliwice – Górnik Łęczna 1
    Radomiak Radom – Jagiellonia Białystok 1
    Warta Poznań – Cracovia Kraków 1X
    Wisła Kraków – Górnik Zabrze 1X
    Zagłębie Lubin – Stal Mielec 1