Hubert Wołąkiewicz odchodzi z Lecha Poznań

wolakiewicz29-letni uniwersalny obrońca, Hubert Wołąkiewicz w rundzie wiosennej sezonu 2014/2015 nie będzie już występował w poznańskim Lechu. Jego umowa wygasająca 31 grudnia 2014 roku nie zostanie przedłużona.


Hubert Wołąkiewicz trafił do Lecha Poznań na początku 2011 roku z Lechii Gdańsk. Były reprezentant Polski miał jeden z wyższych kontraktów w lidze na mocy którego zarabiał co miesiąc 70 tysięcy złotych. Klub podjął rozmowy z „Żabą” w sprawie nowego kontraktu przedstawiając Wołąkiewiczowi dużo gorsze warunki finansowe, które ostatecznie nie zostały zaakceptowane przez samego piłkarza.

Były lechista był w ostatnich miesiącach jednym z bardziej krytykowanych piłkarzy przez kibiców, którzy do tego zawodnika mieli sporo zastrzeżeń co do jego postawy na boisku. Hubert Wołąkiewicz zaliczył w „niebiesko-białych” 127 meczów (103 w lidze) w których strzelił 4 gole.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


59 komentarzy

  1. s pisze:

    Dzięki i powodzenia tyle na temat

  2. Rybka pisze:

    Dzięki za wszystko i powodzenia w nowym klubie !

  3. Glos pisze:

    Chyba jest wlasciwy czas na szukanie czegos innego, powodzenia i dziekuje za te mile chwile.

  4. liszka pisze:

    Dzięki Hubert za wszystko i powodzenia nowym klubie .

  5. fan pisze:

    Mimo wszystko dziękujemy, bo choć ostatnio mocno obniżył loty, to swoje dobre mecze jednak też u nas miał. Wiadomo już, gdzie zagra?

  6. Arakles pisze:

    Dobra informacja 😀

  7. KaziuKKS pisze:

    PaPa

  8. Shizerr pisze:

    Nikt nie będzie za nim płakał. Powodzenia w nowym klubie.

  9. robbie pisze:

    Niestety synonim zjazdu Lecha..

  10. Kagame pisze:

    Tak jak myślałem. Być może przyda mu się zmiana otoczenia i znów zacznie dawać z siebie wszystko jak kiedyś.

  11. Pyra pisze:

    przeciętny piłkarz jakich w Polsce pełno. Niech idzie, krzyż na drogę. jak napisał robbie – synonim zjazdu KOLEJORZA

  12. roby pisze:

    Mimo wszystko dzięki ale rzeczywiście ostatnimi meczami dał ciała przez to jego odejście jest nadzieją na lepsze…

  13. GROSZKINS pisze:

    Powodzenia

  14. seniorka pisze:

    Powodzenia Hubert. Dużo zdrowia oddałeś dla naszego Lecha. Dzięki Ci za wszystko.

  15. vosky pisze:

    I git. Jak mamy być lepsi, to musimy przeciętniaków zamieniać na lepszych piłkarzy. Z Wołąkiewicza żaden stoper. Na bok obrony by się nadawał, gdyby nie to, że się nie nadaje.

  16. Guralesko pisze:

    Bywaj

  17. p1otr pisze:

    przypominam sobie, jak w którymś meczu całą połowę grał ze złamaną szczęką. szkoda, że przez ostatnie pół roku nie pokazał chociaż 1/3 tej waleczności, w dodatku przez jego błędy straciliśmy masę punktów. liczę, że Bednarek lub Łotysz w następnej rundzie wykorzystają szansę, jaką stwarza im odejście HW

  18. miras pisze:

    Powodzenia w nowym klubie.

  19. Mohito pisze:

    Ten zespół potrzebuje świeżej krwi. Nie mam zamiaru robić z Wołąkiewicza kozła ofiarnego, ale nie jest to zawodnik za którym zatęsknie. Średni obrońca. Dzięki Żaba za te lata w Kolejorzu i powodzenia.

  20. Pawelinho pisze:

    Z gówna bata nie ukręcisz dobrze, że w końcu Wołąkiewicz odchodzi z Lecha.

  21. stowoda pisze:

    Wołąkiewicz-ponoć chce wybrać klub za granicą.
    Czyżby (jak Możdżeń i Kikut) za granicą Wielkopolski? Oby znalazł klub ZAGRANICZNY i coś sobie zarobił, bo tu nikt mu tych pieniędzy jakie miał w Lechu NIE ZAPŁACI.
    Lechia ponoć ściąga ponownie Bieniuka, to i Zabę chyba też może.

  22. Giacore pisze:

    Dzięki za wszytko co dobre. Powodzenia i zdrowia.

  23. ArekCesar pisze:

    Hubert idź na całość, powodzenie i dzięki za miłe chwile, ale… do Lecha już nie wracaj.

  24. MaPA pisze:

    Szkoda że w tym roku Hubert stracił formę bo mógłby się lepiej sprzedać a tak musi liczyć na jakies słabsze kluby.Mimo wszystko podziękowania za grę w naszych barwach.

  25. Pyra pisze:

    ArekCesar o jakich miłych chwilach mówisz? coś mnie ominęło przez ostatnie 4 lata? 🙂

  26. Tytan pisze:

    Dzieki Hubert i powodzenia! Forma poszla w dol ale i tak mam do Ciebie respekt.

  27. low pisze:

    Nareszcie, Hubert! CO?! WON!

  28. El Companero pisze:

    i pomyśleć, ze gdyby odszedł pół roku temu, mielibyśmy dziś 7-8 pkt więcej…:)

  29. Alcatraz pisze:

    Krzyż na drogę!!! Winowajca wielu porażek!!!

  30. tylkoLech pisze:

    Wielkie dzięki Hubert i powodzenia. W przeciwieństwie do niektórych nigdy nie zapomnę Twoich świetnych występów w barwach Lecha, nie zapomnę gry ze złamaną szczęka, wyboru na najlepszego piłkarza Wielkopolski. Byłeś walczakiem, nie przejmuj się ludźmi, którzy mają krótką pamięć. Nie rozumiem, jak można do piłkarza, byłego kapitana ukochanego klubu powiedzieć „Won „. Czasami warto zachować pewne standardy i klasę.

  31. BRAGA pisze:

    seniorka@ Oddał dużo zdrowia i jeszcze więcej punktów rywalom. M.in. popatrzcie na zachowanie jak Skorża mu piątkę przybijał. Sfochowany jak pies. Poza tym nie wiele brakowało a przez niego byśmy na Wiśle przejebali, kiedy pułapka ofsajdowa nie wyszła na Stiliciu a jegomości się za nim biec nie chciało.
    Dzięki i krzyż na drogę. Tyle!

  32. tylkoLech pisze:

    Patrzę trochę szerzej, nie tylko na ostatni okres. Nie ma piłkarza, który byłby w takiej samej formie przez cały czas. Atmosfera wokół Huberta od jakiegoś czasu była nie najlepsza, delikatnie mówiąc. Na pewno nie pomagało to mu się odbudować. I to ciągle wytykanie jego zarobków. Trochę, jakby komuś zależało, by kibice bez żalu go pożegnali.
    .

  33. jacek pisze:

    tak więc mamy pierwsze poważne wzmocnienie

  34. babol pisze:

    Jedna z lepszych wiadomości w ostatnim czasie. Mimo wszystko dzięki za grę w Lechu i 4 lata spędzone w nim.

  35. zibi2 pisze:

    Jak można było stracić Bielika !!!!!

  36. 07 pisze:

    Powiem tak – Odchodzi zawodnik z którym nic nie ugraliśmy. Zawodnik który był dla mnie symbolem przeciętności, ale przez pewnien czas spisywał się całkiem przyzwoicie. Niestety Hubert nie pasuje do Lecha ani mentalnie, ani sportowo, bo Kolejorz zawsze gra pod presją i o zwycięstwo. I wreszcie odchodzi zawodnik którego gra nie warta była 70.000 miesięcznie, bo za tą kasę możemy z powodzeniem mieć solidnego mocnego obrońcę. Nie mniej jednak za grę i wyład w 2 vicemistrzostwa należy mu podziękować z godnością i szczerze życzyć powodzenia w innym klubie.

  37. Jarecki pisze:

    Dzięki i powodzenia!

  38. torreador pisze:

    Wielkie dzięki za wszystko co było dobre w Lechu i powodzenia!

  39. pytalski pisze:

    Dzięki za te lata w Lechu.
    Powodzenia.

  40. kibol pisze:

    To nie był i nie jest zawodnik dla Lecha, tylko dla średniaka. To jednak nie jest wina Wołąkiewicza tylko Rumaka, że go wystawiał, a w dodatku zrobił go kapitanem. Tym niemniej za grę w Lechu należy mu się podziękowanie.

  41. mól pisze:

    @Jarecki-masz rację-dzięki i powodzenia!

  42. Dawid pisze:

    Dzięki za kilka fajnych spotkań i powodzenia w dalszej karierze… ta decyzja jest dobra i dla Nas i dla Wołąkiewicza, a więc brawa za racjonalną decyzję…

  43. KKs7 pisze:

    „uniwersalny obrońca”-mógł odwalić wszystko, tak trzeba to czytać

  44. stowoda pisze:

    „uniwersalny obrońca” czyli taki który gra wszędzie i ZAWSZE ma wytłumaczenie „nie grałem tak jak potrafię bo nie gram na swojej pozycji”. A jak gra na „tej wymarzonej” (podobnie gadał Możdżeń) to gra na przeciętnym ligowym poziomie, nic więcej. A te jego bramki…. wszystkie z KARNYCH !

  45. Pele pisze:

    Nie wiem za co dziękujecie gościowi, który był największym leserem i buntownikiem szatni. Jego przykładanie sie do treningów wychodziło w meczach. Zauważyliście ,że jak nie gra dwójka wspaniałych Kotorowski i Wołąkiewicz to Lech nie traci idiotycznych bramek?. Niech spada gościu na drzewo zarabiał 70 tys i ciągle wyciągał wnioski . Słaby grajek i zapewne trafi do jakiegoś Podbeskidzia lub tym podobnie.

  46. DoSa pisze:

    @tylkoLech 11 grudnia 2014 o 17:33+17:48 – szacunek dla Twojej wypowiedzi pełnej kultury, poziomu i szacunku dla piłkarza-człowieka, który zostawił w Lechu dużo walki i serca. Niestety zbyt często niektórzy kibice Lecha mają krótką pamięć, okazując swoją niewdzięczność odchodzącym piłkarzom z Lecha jednocześnie wypominając im tylko słabsze momenty gry. Dlatego nie dziwmy się, że później rzadko który z nich wspomina dobrze swój pobyt w Poznaniu. Dlatego wybaczcie, ale po prostu tak nie wypada 🙁

  47. kufel pisze:

    Dzieki i powodzenia.

  48. DoSa pisze:

    Dodam, że nie jestem zaślepionym fanatykiem Huberta i widać, że jest w kryzysie od początku sezonu. Prawdopodobnie Hubert wypalił się w Lechu lub nie ma tzw.”chemii” między nim a nowym sztabem trenerów, co zdarza się często. Z pewnością Hubert był filarem defensywy za czasów i tuż po odejściu Arboledy, szczególnie w okresie słabej formy Kamińskiego. Pech dla Wołłąkiewicza, że nie zdołał się pozbierać przed zakończeniem kontraktu, stąd warunki które Mu zaproponowano były nie do zaakceptowania. I nie bronię tu piłkarza, ale takie są realia, że zarząd wykorzystał ten fakt do pozbycia się Huberta. Zgadzam się z większością, że aktualnie dużej straty nie ma, ale szacunek się należy każdemu kto kilka lat zostawiał serducho dla Lecha, nawet jeżeli komuś facjata, charakter czy coś tam innego nie podoba.

  49. stowoda pisze:

    2DoSa – Pamiętasz jak żegnano Djukę, Reissa, Lewego, Rudego? Odchodzili piarze WAŻNI. Tu po prostu kończy PRACĘ ( ostatnio słabej jakości) gracz nie lepszy od Tanevskiego, Kikuta, Ślusarskiego… długo wymieniać. Sorry ale Wołąkiewicz często SAM SOBIE ROBIŁ KRZYWDĘ słabo ustawiając się, ratując potem sytuację desperackimi wślizgami. Więc po prostu wystarczy słowo… dziękujemy za dobre, pamiętamy wtopy ( słynne 5 bramek Robaka!). Statystyki – 91 meczów w Lechu.

  50. fox pisze:

    To prawda Hubert zostawił w Lechu sporo zdrowia i nie odstawiał żadnej części ciała.Ostatnio jednak był zupełnike bez formy i za taką kasę było wiadomo,że nikt z nim nie przedłuży kontraktu.Wątpie,żeby taką kasę dostał w jakimkolwiek polskim klubie.

  51. arek pisze:

    Zawsze myslalem, ze Hubert to charakterny gosc. Szkoda, ze tego charakteru zabraklo gdy forma poszla ostro w dol. Mimo wszystko, zycze ci Hubert jaka najlepiej i jak najszybszy powrot do dawnej zadziornosci i walecznosci na boisku.

  52. Mouze pisze:

    Do widzenia i powodzenia.Przeciętny zawodnik który trafił do lepszego zespołu niż kiedykolwiek powinien.W najlepszym do siebie okresie przeciętny.Nigdy nie dawał wartości dodatniej.Gdy zespół grał dobrze,on grał dobrze,gdy zespół grał źle,on grał źle.Musimy skończyć budować Lecha na piłkarzach o takich umiejętnościach.
    Przyszedł po zdobyciu mistrzostwa,w czasie gdy grał w Lechu nic nie wygraliśmy.Jest odzwierciedleniem ostatnich lat w Lechu.

  53. kksiak pisze:

    kop na dupe i paszol won. Dla mnie byl symbolem bezjajecznego Lecha, nie wiem dlaczego nosil opaske kapitanska, ale to juz trzeba filozofa MR spytac, 70 kola zarabia a co mecz to kompromitacja w jego wykonaniu. Nie rozumiem tez co chcial osiagnac Rutkowski oferujac nowa umowe. Za co on mial niby tu zostac? Duzy minus dla wlodarzy

  54. baczi_kks pisze:

    Osobiscie dawno nie czulem takiej obojetnosci, gdy odchodzil z Lecha jakis pilkarz. Ba ja sie nawet ciesze z tego powodu. Typowy przecietniak, który pewnego poziomu nie przeskoczył. Mam wrażenie, że to on zle wplywal na szatnie ale to tylko moje przypuszczenie. Idz byc Wolakiewiczem gdzies indziej!

  55. paweL pisze:

    mega przeciętny, bez warunków na środkowego obrońce,
    za 70 koła to można mieć dwóch lepszych,

  56. DoSa pisze:

    @stowoda 11 grudnia 2014 o 22:05- masz rację i nie podlega dyskusji Twoja opinia co do pozycji i zasług w/w piłkarzy, legendarnych postaci Lecha. Jestem tylko przeciwko różnym epitetom wobec tych, którzy byli po prostu zatrudnieni, bo po 4-ch latach pracy w Lechu każdy zasługuje na choćby skromne słowa podziękowania, gdyż świadczy to o naszym szacunku do samego klubu. W końcu Hubert był częścią drużyny i z pewnością nie jest Mu lekko wbrew pozorom. To bardzo skromny i nieśmiały człowiek i nie każdy ma dar komunikowania się z mediami czy kibicami. Piłkarza ocenia się za grę a Hubert może i nie najwybitniejszy piłkarz, ale zaliczył wiele dobrych momentów w Lechu. Przecież to kibice wybrali Huberta piłkarzem Wielkopolski i uznali Go za największego walczaka. Zgadzam się, że czas Huberta minął w Lechu, ale jestem za tym żeby dziękować każdemu, kto godnie prezentował barwy klubu, pomimo wpadek (a kto ich nie miał?). W przeciwieństwie do Ciebie jako racjonalnie oceniającego grę Huberta, odwołuję się tylko do tych, którzy mają krótką pamięć. pzdr 🙂

  57. lelak pisze:

    …niesprawiedliwe oceny Huberta!zostawił sporo zdrowia w Lechu,..no ale nie byli byście sobą…..Dzieki Hubert i powodzenia!

  58. tylkoLech pisze:

    Cieszę się, że są w Lechu, tacy kibice jak DoSa, obiektywni i na poziomie. Mnie żal jest każdego piłkarza, który odchodzi, bo każdy wpisał się w jakiś sposób w historię klubu, nie potrafię traktować ludzi przedmiotowo. Rozumiem nieudane transfery, słabą formę, wiem, że niektórzy muszą odejść, ale jeśli odchodzi chłopak po 4 latach, w sumie solidnej gry, to zasługuje na minimum szacunku i zwykle dziękuję. Jest dobry tekst, chyba Nawrota „Kibice Lecha jak Narodowy Front Judei „. Polecam, dosyć trafna diagnoza.

  59. McLuke pisze:

    Cóż za piękna wiadomość! Idealny prezent na święta 🙂 Dawno nie czułem takiej satysfakcji, gdy z Lecha odchodził jakiś piłkarz. Jak dla mnie Wołąkiewicz to symbol zjazdu Kolejorza w ostatnich miesiącach, dlatego płakać po nim nie będę! Krzyż na drogę i nara „Żaba” 😉