Góra trenerem do niedzieli
W niedzielnym meczu z Legią Warszawa przy Bułgarskiej (początek o godzinie 17:30) drużynę Lecha Poznań jednorazowo poprowadzi tymczasowy trener Janusz Góra, który w tym tygodniu prowadzi zajęcia wraz z Dariuszem Dudką.
Po odejściu Dariusza Żurawia + analityka Łukasza Becelli od razu poprawiła się sytuacja w zespole. Do zajęć powrócił Pedro Tiba, Vasyl Kravets i Aron Johannsson, nieobecny był jeszcze Alan Czerwiński. Kolejorz od wtorku przygotowuje się pod okiem Janusza Góry oraz Dariusza Dudki, czyli asystentów Dariusza Żurawia.
Nowy trener Maciej Skorża jest już po rozmowach z klubem, ale w niedzielę nie zasiądzie jeszcze na ławce rezerwowych. 49-letni szkoleniowiec ma przejąć drużynę w przyszłym tygodniu, przeciwko Legii Warszawa formalnie trenerem niebiesko-białych będzie Janusz Góra posiadający licencję UEFA Pro. Góra weźmie również udział w piątkowej konferencji prasowej.
Przypomnijmy, że Lecha Poznań w tym sezonie czeka jeszcze 7 meczów o nic (4 u siebie, 3 na wyjazdach). Dziesiąty w ligowej tabeli Kolejorz nie wygrał od 3 spotkań, w ostatnich 2 meczach przy Bułgarskiej ugrał raptem 1 oczko i do podium traci aż 8 punitów.
Są szanse na oficjalne przedstawienie Macieja Skorży jeszcze przed niedzielą, umowa z nowym-starym trenerem jest już dopięta.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
W obecnej sytuacji chyba najlepsze rozwiązanie to wzięcie Skorży. Gość jest ambitny świetny taktycznie i już tutaj pracował. Miejmy nadzieję że mimo trochę naiwności że uda się w przyszłym roku zdobyć jakieś trofeum a teraz niech Maciej zrobi sobie przegląd wojsk na kogo może liczyć itp. Czyżby jednak było coś na rzeczy na linii trener Żuraw a piłkarze skoro Tiba, Kravets i Johansson nagle zdrowi czyżby jednak grali przeciwko trenerowi… może jednak stracił szatnie po Benfice…
Powodzenia panie Góra
Góra, Dudka hahahaha, koń by się uśmiał 🙂
Najlepsze jaja będą jak Kolejorz z Legią wygra;).
Chciałbym
Macie zwolnionego Żurawia. Zadowoleni? Na co komu ta szopka…
Tak właściwie to napisz, o czym ty piszesz?
Że bez sensu było zwalnianie Żurawia, jeśli najpóźniej następnego dnia ten przykładowy Skorża nie podpisywał kontraktu. Nie ma żadnej różnicy, czy pojutrze zespół poprowadzą asystenci Żurawia czy sam Żuraw, poza właśnie szopką tymczasowości.
bezjimienny – a nie bierzesz pod uwagę tego, że piłkarze mogli być z Żurawiem skonfliktowani/mieli go dość i samo odstawienie może im dać luz, albo nagle przypomną sobie jak się gra? Mało to już było takich sytuacji.
Jedno jest pewne z Żurawiem porażka była pewna, a możliwy pogrom. Bez Żurawia typuję remis/nieznaczną porażkę.
Szopka mnie akurat nie dziwi. Zdążyłem się przyzwyczaić ale co racja to racja. Tylko przypadkiem nie zaczynaj z obroną tych wronieckich przygłupów. Taka prośba.
Przecież właśnie ich zaatakowałem. Czytaj ze zrozumieniem moje posty. Taka prośba.
Ja się cieszę. Każdy dzień z Tanim był stratą czasu.
Będę się cieszył jeszcze bardziej, jak będzie Skorża.
Ale – czy to coś zmieni? Nie wiem, boję się, że przy obecnym Zarządzie i dyrektorze sportowym może być o to trudno.
Ale przynajmniej zespół ma TRENERA, a nie popierdółkę. Kogoś, co coś osiągnął i zna się na robocie.
I – tak, za pół roku, na jesień Skorża będzie miał kryzys, na pewno. Chciałbym wtedy, żeby mu przedłużyli umowę o kolejne dwa lata i dali czas, tak jak to zrobili z Tanim.
#BiletDlaRząsy!!!!
Samo zwolnienie Żurawia to za mało. Trzeba wymienić też innych tam na samej górze a Rutek musi zmienić podejście i politykę klubową, priorytety. Zmiana trenera nic nie da.
@bezjimienny – teraz to poplynales i to zdrowo…
…a skomentuje to tak…
…jakże byłoby DOBRZE gdyby też w innych wątkach Nas posłuchali…
Żeby zaczęli od zwolnienia
Tomka
Kasprzaka
Karola
Ja cię PROSZĘ @bezjimienny – ty daj sobie spokój z takimi „insynuacjami” że to przez „naciski” kiboli zwolnili Darka – bo to że próbujesz z nas zrobić idiotów to jedno ale że Ty – emanacja Piotrka i jego sposobu myślenia – idiociejesz do reszty to jeszcze gorzej wróży klubowi…
…oznacza to bowiem, że Piotrek i cała jego kompanija zidiocieje do reszty…
Nie wiem gdzie Ty widzisz te insynuacje. Może to nie ja tu idiocieje?
Nie zrozumiałeś tego co sam napisałeś…?
Może Ty jesteś z tych co to nie wiedzą co myśleć, zanim nie przeczytają co napisali…
@bezimienny Zarząd zwolnił Żurawia, idź sobie wyć pod buiro prezesa z tymi pretensjami…
Mam mieszane uczucia odnośnie kandydatury Skorży teoretycznie doświadczony trener z sukcesami bezjajeczny też nie jest a z drugiej strony odchodził od nas jak drużyna była zadzumiona póżniej w pogoni więcej sie kompromitował i szybko wyleciał. Plus taki że drużyna za jego czasów wyglądała fizycznie dość dobrze i z młodych też coś zrobił było nie było. Gorzej już chyba nie będzie a po 6 latach może jakieś mądre wnioski wyciągnął
Akurat z młodych to zrobił Rumak, Skorża skorzystał.
Akurat się trafiło pokolenie takich, z których można było skorzystać.
Jestem ciekaw, co Skorża zrobiłby z pokoleniem Modera, Jóźwiaka, Gumnego i innych…
Mam podobne przemyślenia co do Skorzy. Dla mnie to poroniony pomysł. Nie rozumie dlaczego większość tak się nim jara. Cudów nie bedzie, zobaczycie!
Może dlatego, że zrobił Mistrza z niczego? Może dlatego, że miał sukcesy we Wiśle i Legii? Może dlatego, że pracował poza Polską?
Może kurwa dlatego, że ma warsztat trenerski w odróżnieniu od innych tanich wynalazków?
I – żeby była jasność: trener to znakomity, jak na polskie warunki, kropka. A czy odniesie sukces wchodząc drugi raz do Lecha: tu jestem sceptyczny, zwłaszcza jeśli zostanie Rząsa, a Klimczak będzie sępił na dobrych grajków i tak dalej i tak dalej. Niemniej – dla mnie to jedyny kandydat, który ma szansę ogarnąć to gówno.
Maciej Skorża?… Wszystko zależy od tego na jakich warunkach dogadał się z zarządzikiem. Jeśli będą to warunki Piotrusia Pana and consortes, MARNE SZANSE NA SUKCES.
Marne szanse na sukces bo to marny trener!
@Krzysztof
Jasne, za to szanse na sukces były gigantyczne z Dariuszem Żurawiem, prawda? Bo to – jaki trener? – wyjebany już trener. I taki, co długo roboty nie znajdzie.
Kolejny znawca, cholera.
Nie wiem, czy każdy widział, więc wrzucam. Oświadczenie z Facebooka.
Oświadczenie Grup Kibicowskich Lecha Poznań
– żądamy odsunięcia od zespołu Andrzeja Kasprzaka
– usunięcia z klubu (pseudo)dyrektora sportowego Tomasza Rząsy
Dopóki nasz postulat nie zostanie zrealizowany nie wrócimy na trybuny, nawet gdy będzie to już możliwe. Oczywistym jest, że tęsknimy za powrotem na stadion, ale nie będzie on możliwy gdy osoby odpowiedzialne od lat za porażki i brak sukcesów naszego klubu będą dalej w Lechu Poznań, nawet na jakiś starannie poukrywanych stanowiskach.
Żądamy zatrudnienia specjalistów, a nie przydupasów i klakierów, którzy tylko przytakują – nie znającemu się zbytnio na profesjonalnej i poważnej piłce – młodemu prezesowi.
My, kibice Lecha Poznań, nie damy się już więcej nabrać włodarzom klubu, który myślą tylko o pełnych kieszeniach, a tysiące fanów Kolejorza mają za nic. Pragniemy przypomnieć, że Lech Poznań to nie jest tylko maszynka do zarabiania pieniędzy na transferach. Lech Poznań to pasja, miłość, wiara i emocje. To nasza wielopokoleniowa tradycja… O czym wiele osób pracujących w tym klubie zapomniało.
Brak obecności na trybunach to tylko jeden z wielu pomysłów na uprzykrzenia życia wszystkim, który chcą z niego wycisnąć ostatnie soki. Jesteśmy bardzo kreatywni, ale przecież nie chodzi o to, by codziennie pod stadionem stacjonowały radiowozy. Tak jak dziś, prawda?
Dzieje się już na wielu frontach, no i dobrze, nikt nie jest ślepy.
#MajsterNaStulecie
No ładnie. Pełna zgoda i szkoda, że nie napisali jeszcze o Klimczaku.
Tylko ciekawi mnie jedno. Dlaczego na oficjalnym forum nikt tego nie publikuje? Ja nie mam facebooka, nie wchodzę tam, więc gdyby nie ktoś kto przeklei tego typu info(dzięki!) tu lub na oficjalne forum to bym nie wiedział o tej akcji. Podobnie zresztą było z tajemniczym spotkaniem z zarządem, o którym na forum nikt z uczestników nie poinformował do tej pory.
No nie dziwię się Skorży, że nie chce brać zespołu przed rozpędzoną legią. Góra i Dudka? Ten duet równie mocny jak trójca Araszkiewicz, Rząsa, Ulatowski. Niech to będzie ich ostatni mecz w Lechu i żegnamy.
#MajsterNaStulecie
Nie no Araszkiewicz akurat w Lechu osiągnął to co dla niemal każdego z obecnych nieosiągalne.
Ja mówię tylko o nim jako trenerze. Gdy był na chwilę wraz z tymi dwoma paprotkami.
#MajsterNaStulecie
I zaczyna się…
Piotrek ostro idzie na zderzenie z Otaczającą Rzeczywistością – on chyba dalej myśli, że powtórzony manewr z zatrudnieniem „medialnego” trenera da mu trochę oddechu a reszta rozejdzie się po kościach – takie zatrudnienie skończy się tak samo…
…jeszcze większym wkurwem kiboli…
Może i Piotrek mógłby chcieć olać
#MajsterNaStulecie ale „jawnych” gróźb kiboli już zlać nie może – może próbować co najwyżej przeczekać te nadciągającą burzę, o której ostatnio pisałem – nie tym razem…
To samo nie przejdzie… A wojna na dwóch frontach Zawsze się źle kończy…
Se poczekam i będę obserwował NIEUCHRONNOŚĆ Nadchodzącej Rzeczywistości
Nie miałem złudzeń, że Skorża zostanie trenerem przed meczem z Legią. Za duże ryzyko wpadki „na dzień dobry”. Każe to domniemywać, że było to ustalone i że zatrudnienie Skorży jest chwytem rozładowującym napięcie. Nie byłem zwolennikiem zatrudnienia Skorży wtedy i nie jestem i teraz. A powiem więcej uważałem, że powinien odejść bo jak to się mówi stracił panowanie nad szatnią. A jeśli trener stracił wpływ na szatnię to stracił wpływ na zespół, na sposób jego gry, wyniki itp. Sorry. Nie wnikając w sedno tej utraty szatni… Jeżeli poza usunięciem sztabu Żurawia nie poleci również Kasprzak a dalszej przyszłości Rząsa to nic się nie zmieni i za kilka miesięcy będziemy w punkcie wyjścia a raczej niżej na równi pochyłej. Bardziej Rząsa wyleci w ciągu 2-3 miesięcy niż Kasprzak (mniej medialny). Myslę, że jest to ostatnia szansa na szerszą zmianę w Lechu Rutkowskiego. Jeżeli Rutkowski zrozumiał gdzie tkwi problem to odsunięcie (przesunięcie) Klimaczaka do nadzoru finansowego, zatrudnienie nowego dyrektora sportowego/skatingu i trenera wytrzymałościowego i głownego to warunki minimum aby z tej równi pochyłej zawrócić. Jesli nie, to po 2-3 maksimum latach Lecha Rutkowskich już nie będzie. A może wcześniej. Czy wierzę w to, że Rutkowski to zrozumiał – obawiam się, że wątpię. Chyba po prostu nie potrafi zwolnić kumpla, nie potrafiąc odróżnić roli kumpla od pracownika.
Ja również w podobny sposób odbieram doniesienia o zatrudnieniu Skorży. Nie widzę też szans by ten angaż był krokiem w kierunku normalności w klubie. Główni animatorzy zapaści sportowej, która dosięga coraz więcej drużyn w klubie (pierwszy zespół, rezerwy, CLJ-19), pozostają na swoich stanowiskach. To się nie może udać.
Jeżeli taki układ personalny jaki jest teraz nie zmieni się to Skorża może jedynie poprawić atmosferę,poukładać zespół taktycznie i spowodować że piłkarze nie będą świętymi krowami.Wszystko zależy co potrafił wynegocjować u tych laików.Jak co najmniej nie odejdzie Rząsa i Kasprzak nic się nie zmieni.Klimczak raczej nie do ruszenia.
#MajsterNaStulecie
A nie mógłby, jak to dobrzy trenerzy mają w zwyczaju, spowodować, że zawodnicy rozwiną się i/lub będą grać lepiej?
Nie wiem jaki numer odwali duet Góra-Dudka, ale w meczu tym przewiduję porażkę. Natomiast mnie martwi co innego. Jeśli Żuraw stracił panowanie nad szatnią, to oznacza to że mamy powrót do przeszłości, x- menów, przegrywów, buntowników, czyli to czego konsekwencją były wypadki z 20 maja 2018. Niestety, wtedy ci sami piłkarze zwalniali kolejnych trenerów kosztem wyników Lecha, olewali swoją pracę za którą otrzymywali solidne wynagrodzenie. Czy zwolnienie kolejnej grupy buntowniczych pracowników coś da? Raczej nie. Tu by trzeba wyciąć zgniliznę która toczy nasz klub od wielu lat. Ta zgnilizna to wroniecką banda. Wniosek nasuwa się jeden, bez całkowitego usunięcia z Lecha tej zgnilizny, nigdy nie będzie zdrowej relacji na linii pracownik- pracodawca, nigdy piłkarze nie będą walczyć do końca o zwycięstwo i trofeum. Wronieckiej okupacji trzeba się pozbyć. Precz z wroniarzami!
A więc jednak Skorża trenerem. Czyli Rutki faktycznie chcą się postarać tym razem. Według nich to super ruch i cwany przy okazji – przychodzi trener, który kilka lat temu po raz ostatni zdobył Mistrzostwo Polski z naszym klubem i wykonywał tutaj dobrą robotę. Może według nich ma to zadziałać jak magnes na kibiców. Ale tak szczerze to współczuję Skorży, ostatnio jego przygoda u nas nie skończyła się dla niego najlepiej. Mam nadzieję, że tym razem piłkarze nie będą grali na jego zwolnienie. I niestety tak jak pisałem wcześniej oraz inni kibice – zmiana trenera nie wiele da, dopóki nie zajdą inne, poważne zmiany w klubie. To tylko kropla w morzu potrzeb. A jak coś pójdzie nie tak, to znowu trener będzie kozłem ofiarnym i się go zwolni, czyli tak jak zwykle ma to miejsce za kadencji obecnego zarządu.
Tak czy inaczej – mogę tylko życzyć powodzenia Skorży i jakichś sukcesów oraz trofeów, chociaż o to może być przy Rutkach ciężko. Ale ostatnio Skorży się udało, więc fajnie by było, gdyby i teraz tak się stało. Niestety wydaje się to mało prawdopodobne. W każdym razie powodzenia nowemu trenerowi.
#MajsterNaStulecie
Nigdy nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.
To jest dalej koleśostwo .
Dziwi mnie zatrudnianie w Lechu ludzi typu Dutka. W czasie połączenia sił Lecha i Amiki wybrał inny klub, chyba Wisłę. Nie ma za to miejsca dla prawdziwych Lechitów np. Bosackiego, który grał w Lechu potem w Amice i znowu w Lechu 🙂
To swoją drogą. Ale pytanie zasadnicze, co on Lechowi może dać??? Co daje?