Nasz rywal: Legia Warszawa

O godzinie 17:30 na oczach ponad 40 tysięcy Lech Poznań powalczy o zwycięstwo z Legią Warszawa. Przed sobotnim spotkaniem wszystko przemawia za Kolejorzem, średniego kursu u bukmacherów na wygraną Lecha nad Legią na poziomie raptem 1.60-1.65 jeszcze nigdy nie było.



Lech Poznań i Legia Warszawa przed 125 ligowym klasykiem znajdują się w zupełnie innej sytuacji. Obie drużyny w tabeli dzieli przepaść, to aż 20 punktów różnicy na korzyść Kolejorza, na dodatek legioniści w środę przegrali swój najważniejszy mecz tej wiosny grzebiąc szanse na uratowanie sezonu 2021/2022 poprzez zdobycie Pucharu Polski. Siła mentalna stoi pod stronie lechitów, którzy dziś po 17:30 mają szansę na 4 wygraną z rzędu w tym 3 ligową. O przedłużenie passy w Ekstraklasie powalczą też warszawiacy, którzy w lidze nie przegrali od 13 lutego a na wyjeździe od 12 grudnia ubiegłego roku.

Oba zespoły na końcówkę sezonu 2021/2022 mają zupełnie inne cele, większa presja spoczywa na Lechu Poznań czego nie ukrywa trener Legii Warszawa. – „W tym meczu większa presja spoczywa na Lechu, który musi wygrać chcąc zdobyć mistrzostwo. My nie możemy mówić, że będzie to gra o wyjątkowej presji, bo w tym sezonie mieliśmy już spotkania o większym ciśnieniu.” – powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej Aleksandar Vuković. – „Nie ma już co myśleć o odpadnięciu z Pucharu Polski, bo przed nami kolejny mecz. Myślę, że mój zespół będzie gotowy na 100% pod względem mentalnym, nie będzie rozmyślał o tym, co było.” – dodał Serb, którego ekipa skupia się na zajęciu jak najwyższej pozycji w lidze.

Dziesiąta obecnie Legia Warszawa mająca najmniej remisów w całej PKO Ekstraklasie (raptem 2) do I-ligi już nie spadnie. Na zajęcie 4. miejsca dającego awans do europejskich pucharów ma za to tylko matematyczne szanse. Osiem punktów straty do Lechii Gdańsk to jednak sporo, zespół Kolejorza może zresztą wybić stołecznym z głowy europejskie puchary, jeśli dziś około 19:30 zdobędzie pełną pulę, a później Lechia Gdańsk pokona Termalikę Nieciecza czy w poniedziałek Radomiak Radom ogra Jagiellonię Białystok.

Lech Poznań w sezonie 2021/2022 stracił u siebie raptem 4 gole i poniósł tylko jedną porażkę z Rakowem Częstochowa. Wtedy rywal wykorzystał dobę więcej na regenerację, jaką miał po 1/4 finału Pucharu Polski potrafiąc zdominować Kolejorza pod względem fizycznym. Teraz sytuacja jest odwrotna. Podopieczni Macieja Skorży mieli dzień więcej na regenerację od Legii Warszawa, która na obcych terenach nie błyszczy notując ekstraklasowy bilans na wyjazdach 3-2-8, bramki: 12:19.

Legia Warszawa może być czwartym rywalem w sezonie 2021/2022 piłkarskiej PKO Ekstraklasy, którego Lech Poznań ogra 2 razy (wcześniej 2 razy pokonał Termaliką Nieciecza, Śląska Wrocław i Górnika Zabrze). Jesienią niebiesko-biali triumfowali przy Łazienkowskiej 1:0, w ostatnich 2 spotkaniach z Legią nie stracili gola. – „Zdajemy sobie sprawę z siły Lecha, który walczy o mistrzostwo. Lech nie jest w czołówce przez przypadek tylko przez duży potencjał i doświadczonego trenera, który umie walczyć o mistrzostwa i je zdobywać.” – powiedział na piątkowej konferencji Aleksandar Vuković. – „Nie ma przypadku w rzadkich porażkach Lecha u siebie, ale tym razem nie ma to znaczenia. Ten mecz to nowa historia, mamy prawo jechać tam z myślą o zwycięstwie.” – przyznał „Vuko”

Serbski szkoleniowiec, który po tym sezonie ma zakończyć pracę w Warszawie, grał z Kolejorzem łącznie 4 razy (2-0-2, gole: 4:4) notując w Poznaniu zwycięstwo oraz 2 porażki. Co ciekawe Lech grał już kiedyś z legionistami u siebie dnia 9 kwietnia. Przed 5 laty mimo prowadzenia 1:0 po bramce Tomasza Kędziory poznaniacy przegrali 1:2. W tym sezonie bilans Lecha Poznań przy prowadzeniu 1:0 jest wręcz świetny (19-1-0 na w 2 frontach).

Już 139 szlagier i 125 ligowy pokażą aż 3 kanały – C+ Sport, C+ 4K oraz TVP Sport. My z tradycyjnym przedmeczowym i meczowym raportem na żywo prosto z Bułgarskiej ruszamy na KKSLECH.com już o 16:00. Spotkanie posędziuje zaledwie 30-letni arbiter Damian Sylwestrzak z Wrocławia, z którym na murawie w tym sezonie zaliczyliśmy bilans 2-1-1, gole: 9:5 przegrywając w marcu z Rakowem Częstochowa 0:1. Początek meczu Lech – Legia o godzinie 17:30, ligowy klasyk obejrzy na żywo komplet ponad 40 tysięcy widzów.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





5 komentarzy

  1. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    Jazda z Cwelami. Szmata dzisiaj poLegnie! Nie wiem czy to nawet średniak jest w tym sezonie. Posłuchaj Kurwović.. Nie macie prawa jechać do nas z myślą o zwycięstwie, nikt takiego prawa nie ustanowił to na jakiej podstawie chcesz o tym myśleć skoro przez cały sezon gracie jak gówno z Czajki.
    Cieszy natomiast, że wróciłeś trenować Cweli. Dostaniesz w palnik na do widzenia.

  2. kibol z IV pisze:

    Przed dzisiejszym meczem warto wyeksponować jaką historią legitymuje się klubik z Warszawy. Obecne media unikają pewnych faktów związanych z tym
    tworem.Po wojnie Jest to klub który w swej haniebnej przeszłości parał się kradzieżą zawodników pod pozorem powołania do wojska. To ruscy wojskowi zasiadający na prezesowskich stołkach tego klubu wydawali rozkaz do stłumienia Poznańskiego Czerwca w 1956. To oni wydawali rozkazy aby strzelać do Poznaniaków którzy pierwsi zamanifestowali swe niezadowolenie z Ruskiego reżimu. Tego w oprawach kibiców z warszawy nie uświadczymy…Nie uswiadczymy też nazwisk ruskich morderców w poczcie prezesów. No cóż…historia nie kłamie.Choć co niektórzy próbują ją zamazywać,tuszować i zakłamywać. Dziś do Poznania zawita klub morderców i złodzei nazywany na wiekszosci polskich stadionach KURWĄ . Mam nadzieję że Kocioł pokaże w najbliższej przyszłości całej Polsce odpowiednią oprawę z historii tego klubu. Przywitajmy ich dziś ” godnie” Tak jak na to zasługują. Zapraszam na prawdziwą historię tego klubu. Historię którą się tuszuje.Mam nadzieję że redakcja puści.
    https://www.youtube.com/watch?v=0VBdhTmck4o

    JEBAĆ KURWY Z łazienkowskiej !

    #MajsterNaStulecie

    • Kibic z Bydgoszczy pisze:

      Trzeba przypominać starszym oraz uświadamiać młodych Lechitów dlaczego ta brzydula ma tak na imię.

    • Kibic z Bydgoszczy pisze:

      Kiedyś na stadionie była oprawa w meczu z Dziwką: „Ona tu jest i tańczy dla mnie”. Ale ta Szmata była i jest brzydka, na tej oprawie wyglądała jak Hogata. Jak sobie przypomnę to aż człowieka wykręca.
      Dzisiaj przyjadą sKurwysyny i trzeba ich rozjebać!

  3. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    Jeśli można to proszę moich kolegów kibiców wpisywać same negatywne komentarze pod tym artykułem 😉 W końcu to przedstawienie rywala i piszemy tutaj o drużynie, która na to zasługuje. Niech gimbaza warszawskiej CWKS Kurwa wie dlaczego ma tak na imię. Bo starzy jej kibice to pamiętają:
    – poLegła
    – Co?
    – Ty już wiesz co 😉