Tylko czy aż remis? Legia – Lech 2:2
O godzinie 17:30 na stadionie Miejskim im. Marszałka Józefa Piłsudskiego mieszczącym się przy ulicy Łazienkowskiej 3 w Warszawie, początek meczu 28. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, pomiędzy drużyną Legii Warszawa a zespołem Lecha Poznań. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu NA ŻYWO z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Przed meczem Legia – Lech (16.04.2023)
58 mecz z Legią od 2002 roku (liga, PP i SPP)
W ostatnich 33 meczach pomiędzy obiema drużynami na wszystkich frontach tylko 2 razy nie było goli i to w Poznaniu
4 kolejne mecze Lecha z Legią bez porażki (3 bez straty gola)
14 wygranych Lecha w Warszawie, 12 w lidze, 8 zwycięstw 1:0
10 kolejnych gier Lecha z Legią w Warszawie bez remisu
W 26 ostatnich meczach z Legią na wszystkich frontach 13 razy wygrał rywal, 10 razy zwyciężył Lech i padły 3 remisy
Zarejestruj się w Betcris podając kod „KKSLECHCOM” i skorzystaj z oferty dla nowych użytkowników. Betcris podwyższa kurs na „obie drużyny strzelą gola” w meczu Legia – Lech do 50.00! Wspomniana promocja dla kibiców Lecha i internautów KKSLECH.com łączy się z ofertą powitalną Betcris dla nowych graczy do 1400 PLN.
>> Warunki promocji: „Boost kursowy. Obie drużyny strzelą gola
>> Zarejestruj się w Betcris podając kod KKSLECHCOM
>> Oferta dla klientów Betcris
Raport NA ŻYWO (mecz)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
1 min. – Gramy! Po dobry wynik!
2 min. – Legia od początku dłużej utrzymuje się przy piłce.
2 min. – Lech każdy z 27 meczów w Ekstraklasie 2022/2023 kończył z wyższym posiadaniem piłki od rywala.
3 min. – Niecelny strzał Slisza z daleka.
5 min. – Bardzo groźne dośrodkowanie Mladenovicia z lewej strony. Na szczęście nasi obrońcy byli czujni.
6 min. – Gra przerwana, jeden z sędziów bocznych ma kłopoty zdrowotne.
10 min. – Sędzia techniczny już gotowy, gra została wznowiona.
12 min. – Długie podanie Pereiry do Skórasia. Skrzydłowy Lecha nie dał rady dojść do piłki.
13 min. – 1:0 dla Legii. Po podaniu z prawej strony do siatki trafił Pekhart. Nikt nie kontrolował tej akcji, Douglas oczywiście nie zdążył, Legia z łatwością strzela bramkę.
16 – 30 minuta
16 min. – Dośrodkowanie Velde do nikogo.
19 min. – Celny strzał z problemami złapał Bednarek.
22 min. – Bilans przy przegrywaniu 0:1: 2-4-6
23 min. – Mocny strzał Mladenovicia minął nasze pole karne i bramkę. Pachnie golem na 2:0.
25 min. – Ponownie nastąpiła zmiana sędziego bocznego.
26 min. – Douglas dośrodkował do nikogo. Na razie fatalny występ tego zawodnika.
27 min. – Lech nie nadąża w defensywie.
29 min. – W końcu jakaś szansa. Mocne uderzenie Ishaka sparował Hładun!
30 min. – I już akcja Legii, a konkretnie bardzo aktywnego Mladenovicia.
31 – 45 minuta
32 min. – Gra w powietrzu sprawia poznaniakom wiele problemów. Przy każdym stałym fragmencie czy dośrodkowaniu Lech nie wie, co się dzieje.
36 min. – Okres Lecha gry w ataku pozycyjny zakończony faulem w środku pola.
36 min. – Problemy zdrowotne mają Karlstrom i Velde.
40 min. – Kvekveskiri za Karlstroma.
41 min. – Strzał Muciego w sam środek pewnie wyłapał Bednarek.
42 min. – Lech nie ma pomysłu na grę i co najgorsze – chyba nie ma sił, żeby w ogóle walczyć w tym meczu.
45 min. – Sędzia doliczył 8 minut.
45+2 min. – Strata Kvekveskiriego, pod bramkę wrócił Velde, który był faulowany.
45+4 min. – Niezłe podanie górą do Velde, jednak Norweg był nieco spóźniony.
45+6 min. – Skóraś do Sousy, Portugalczyk zwlekał z podaniem na środek pola karnego i wszystko popsuł.
45+6 min. – Ishak wziął się za dośrodkowanie piłki. Wiadomo, jak to się skończyło.
45+7 min. – Końcówka tej połowy niespodziewanie należy do Lecha.
45+8 min. – Niecelny strzał Douglasa z wolnego. On już dawno jest po sportowo-fizycznej drugiej stronie co udowodnił m.in. tym uderzeniem. Najlepsze jest za nim.
45+9 min. – Do przerwy Lech przegrywa 0:1.
46 – 60 minuta
46 min. – Początek II połowy.
47 min. – GOOOOOOOOOOL!!!!!!! Długa piłka na prawą flankę do Skórasia, ten wdał się w drybling, na środek pola karnego dośrodkował Murawski, a tam o piłkę walczyli m.in. Sousa i Ishak. Portugalczykowi z pomocą zawodników Legii udało się wcisnąć piłkę do siatki. 1:1!
Sousa
bez asysty
50 min. – Bardzo zły strzał Velde z daleka. Mógł wcześniej uderzyć albo podać.
52 min. – Lech zaczął coś grać.
52 min. – Akcja Lecha, w której poznaniacy mieli wiele miejsca. Znowu wszystko popsuł słaby i nieefektywny w środku Murawski.
56 min. – Douglas mógł teraz huknąć z daleka to wolał szukać podaniem Ishaka.
57 min. – Legia straciła dużo sił stosując pressing i zostawia teraz Lechowi bardzo dużo miejsca w środku.
58 min. – Ostry faul Jędrzejczyka na Velde. Za chwilę na boisku doszło do przepychanek.
58 min. – Kartka dla Milicia.
60 min. – Za nami niespodziewanie dobry kwadrans w wykonaniu Lecha.
61 – 75 minuta
61 min. – Tym razem kartka dla Velde, który postanowił odpowiedzieć Jędrzejczykowi.
65 min. – Skóraś szukał prostopadłej piłki i trafił w sędziego. Ten przerwał naszą akcję, która dobrze się zapowiadała.
66 min. – Legia piłuje wrzutki w pole karne, które sprawiają nam wiele kłopotu.
68 min. – Czerwiński za Skórasia, Ba Loua za Velde.
70 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 2:1!!!!!! Następna akcja środkiem pola, Lech rozklepał Legię a na końcu fantastycznego gola zdobył Sousa!
Sousa
Czerwiński
73 min. – Kartka dla Ba Loua
75 min. – Zostało około 19 minut. Teraz Lech musi grać bardzo mądrze.
75 min. – Sousa -> Ishak -> Ba Loua. Iworyjczyk trafił gorszą prawą stroną do siatki na 3:1, ale Ishak był na spalonym.
76 – 90 minuta
76 min. – Marchwiński za Sousę, Sobiech za Ishaka.
80 min. – Lewą stroną urwał się Marchwiński, który nie wiedział co zrobić z piłką. Nie wywalczył nawet rzutu rożnego, karygodne zachowanie.
82 min. – Uffff. Kocioł pod naszą bramką, na końcu bardzo źle uderzył Rose.
84 min. – Czas ucieka. Zostało około 10 minut.
85 min. – Ajjj. Lewą stroną urwał się Ba Loua, na końcu źle uderzył Czerwiński. Powinno być 3:1!
88 min. – I zemściło się. Pereira z Satką łatwo zostali wymanewrowani, tym razem to Legia rozklepała poznaniaków i gola z bliska zdobył Wszołek. 2:2.
90 min. – Kvekveskiri do Ba Loua, jednak i tak był spalony.
90+1 min. – Jeszcze 3 minuty.
90+2 min. – Ostre starcie w naszym polu karnym po kolejnym groźnym dośrodkowaniu.
90+3 min. – Murawski potrzebuje pomocy medycznej.
90+5 min. – Jest już po czasie.
90+6 min. – Koniec. Po rozegraniu dwóch różnych połów Lech remisuje w Warszawie 2:2. Czuć niedosyt, bo naprawdę niewiele brakowało do wygranej.
28. kolejka PKO Ekstraklasy 2022/2023, niedziela, 16 kwietnia, godz. 17:30
Legia Warszawa – KKS Lech Poznań 2:2 (1:0)
Bramki: 13.Pekhart 88.Wszołek – 47 i 70.Sousa
Asysty: 1:1 – bez asysty 2:1 – Czerwiński
Żółte kartki: Muci, Jędrzejczyk – Milić, Velde, Ba Loua
Widzów: 27416
Sędzia: Lasyk (Bytom)
Sędzia techniczny: Kochanek
Sędziowie boczni: Myrmus, Borkowski
Sędziowie VAR: Malec, Sokolnicki
Legia: Hładun – Jędrzejczyk (77.Rose), Augustyniak, Ribeiro – Wszołek, Slisz, Josue, Kapustka (77.Strzałek), Mladenović – Muci (59.Carlitos), Pekhart (69.Rosołek).
Rezerwowi: Tobiasz, Rose, Johansson, Sokołowski, Celhaka, Baku, Carlitos, Strzałek, Rosołek.
Lech: Bednarek – Pereira, Satka, Milić, Douglas – Karlstrom (40.Kvekveskiri), Murawski – Skóraś (68.Czerwiński), Sousa (76.Marchwiński), Velde (68.Ba Loua) – Ishak (76.Sobiech).
Rezerwowi: Holec, Gurgul, Czerwiński, Rebocho, Kvekveskiri, Marchwiński, Amaral, Ba Loua, Sobiech.
Kapitanowie: Josue – Ishak
Ustawienia: 1-3-5-2 – 1-4-2-3-1
Trenerzy: Runjaić – Van den Brom
Obserwacja „Oko na grę”: Skóraś
Stan murawy: Dobry (równa płyta boiska)
Pogoda: +14°C, pogodnie
Miejsce: Stadion Miejski im. Marszałka Józefa Piłsudskiego (ul. Łazienkowska 3, Warszawa)
>> Przeczytaj więcej o meczach w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Oj dzisiaj czuję 2;0. Ciężko będzie nam przegrać mniej
Mimo wszystko, po zwycięstwo! Wyłączyć Josue i tyle wystarczy.
Bednarek będzie miał swój dzień konia – NIE PRZEGRAMY!
Czekamy na skład i bedzie mozna powiedzieć coś więcej.
Za oknem szaro, pada deszcz…
Człowiek by się najchętniej położył i zasnął.
Poproszę więc o jakiś powód do radości.
Rozpoczęły się mistrzostwa świata 2023 w snookerze!
Super fajny sport do oglądania w eurosporcie.
Może Ronny zdobędzie 8 tytuł?
Liczę na Bruma, że podniesie morale drużyny po czwartkowej porażce. Tutaj jest klucz do powodzenia w tym meczu. W piłkę nadal zespół grać potrafi.
Jeśli morale drużyny będzie na wysokim poziomie oraz sędziowie nas nie wyrysają to o wynik jestem spokojny.
legijne dzbany nie spinają się na mecze z nami, ale przyjdą w komplecie, tak dla pewności hahaha
Jeżeli będzie na wysokim poziomie to trzeba będzie włączyć sędziów. Chociaż Lasyk chyba gwizdał mecz ze szmatą jesienią i dał prawidłową czerwoną dzbanowi Jędrzejczykowi.
Tak oni akurat nie są zadowoleni z tego sędziego. Podobno nie jest z ich stajni, albo za drogo bierze, za mało karnych im przydziela. Mylą mu się często kolory drużyn, która to zapłaciła.
Ale zobaczymy w meczu. Zawsze czarni gwiżdżą pod Szmatę.
No i w pomocy najsilniejszy skład.
W obronie z konieczności gramy czym możemy.
Douglas vs Wszołek… No zobaczymy, zobaczymy.
😉
A może jednak 😉
Może mu Barry sprzeda łokcia jak się mu kiedyś zdarzało w meczach z legią.
Także brawo za skład Brum Brum. Nie odpuszczamy!
Ja zabieram dzieci na monster trucki. Bede oglądać na telefonie. Powodzenia.
Ja byłem kiedyś w Koninie na takim pokazie. Zajebisty spektakl. Gdzie obecnie odbywa się ta impreza?
Proszę! Wygrajcie to dla Siebie, dla Nas dla Mnie!
Tylko Kolejorz!
Filippo na ławce, brawo.
Liczę na Amarala !
Satka i Douglas. Zobaczymy… Ale Douglas świeży a Wszołek przeczołgany po Familiadzie.
Racja. Wszołek stoczył w tygodniu ciężki bój z Karolem Strasburgerem w obronie dobrego imienia własnego intelektu. Może być podmęczony, ale Barry musi pozostać skoncentrowany.
Najmocniejszy skład. Ciekawa zmiana na LO. Douglas vs Wszołek. W ciemno można stawiać ze będzie tam grubo jeśli chodzi o pracę rękami. Liczę na Murawskiwgo, który wystarczająco się wycierpiał nie mogąc grac w czwartek, że dzisiaj nakryje czapką Josue. Tylko niech nie da się temu pajacowi sprowokować.
Jazda z ku*wami. Szmata ma leżeć.
Niezależnie od różnych różnic – w tej ostatniej kwestii zawsze będę się z Tobą zgadzał!
Martwi mnie ten Barry. Obawiam się że na jego stronie będzie autostrada.
No nie ma odpuszczania!Tylko zwycięstwo!
Szkoda, że Brom nie potrafi schować honoru do kieszeni i wystawić Amarala, może z ławki, chociaż pewnie wejdzie Marchwiński. Skład ogólnie lepszy niż przewidywany. Tylko Douglas z rezerwowych, więc są większe nadzieje na zwycięstwo. Taki mecz trzeba wygrać. Zabrać im szansę na mistrzostwo, zbliżyć się do 2 miejsca, poprawić nastroje przed rewanżem z Fiorentiną.
Po 3 punkty! Zróbcie to dla nas.
Dziś trzeba zagrać spokojnie, nie podpalać się i pokazać to wyrachowanie z którego Lech słynie. Niech zespół z Warszawy atakuje, nie takich ekip ataki rozbijaliśmy w tym sezonie. Spokojnie, kroczek po kroczku, grając swoją grę, realizujmy plan na ten mecz – zero z tyłu, coś w sieci u rywali. W „Wielka Legia” tej rundy zgaśnie.
No i dobra…
Idziemy na całość a więc trzeba jeszcze poczekać żeby Widzew strzelił Rakowowi a my wygrajmy z ległą…
A pojedynek Wszolek – typowany na reprezentanta – vs Douglas będzie imponujący…
No ale Rebocho nie ogarnia tyłów a wydaje się że trzeba ich będzie solidnie bronić…
No i nie umie/może grać co 3 dni…
Nie, nie, Raków niech utrzyma. Zawsze jakiś element demotywujący dla szmaty. Poza tym jeżeli my nie będziemy mistrzem to niech chociaż szmata nie będzie.
Jedziemy dzisiaj że szmatą, następnie Warta ich zatopi.
I masz babo placek…
15 punktów straty do lidera. 21 punktów można zdobyć do końca sezonu.
Musiałby się chyba wydarzyć cud na Wisłą żebyśmy zdobyli w tym sezonie Mistrzostwo Polski.
Chyba wszystko jestem w stanie zrozumieć, ale ten wpis
to oznaka, że jesteś KOSMITĄ!
Pora zacząć orbitować na naszą planetę.
A ty jesteś parodią. Czego tutaj znowu szukasz?
Kolejnej zaczepki? Bo kolegów wiadomo z jakiego powodu już tutaj raczej nie masz.
Synku – poczytaj regulamin Witryny, a jak to mało
zwróć się do Moderatora.
Na tym koniec wymiany zdań!
Nie nazywaj mnie synkiem Śmieciu i sam poczytaj regulamin.
I zamknij jape, nie będzie mi taki Szmaciarz co pluł na Lecha uczył kiedy koniec wymiany zdań. Za cieńki w uszach jesteś.
Mam nadzieję że wyrachowaniem uzyskamy dziś dobry wynik bo skład mocny. Bary da radę nie raz już grał że szmaciarzami ze stolca.
Żeby tak jeszcze Barry im zasadził z wolnego w okienko.
Czekam osobiście na pojedynek w środku pola Sousa – Josue i w ogóle na pojedynek „środków”…
A mnie nie interesuje kto zostanie mistrzem i wszystko mi jedno kto nim zostanie. Gramy dla siebie i mecze z Legią i Rakowem mamy wygrać dla siebie. Po pierwsze – bronimy trzeciego miejsca i potrzebne są nam punkty. Po drugie – szmata ma zawsze leżeć. Po trzecie – mamy do wyrównania rachunki z Rakowem po tych wszystkich wpierdolach i pechowych porażkach.
Dzisiaj szykuje się mecz wspaniały
pełno kibiców już na ulicach
a na stadionie troszeczkę małym
właśnie pojawia się ladacznica.
Swymi oczami szuka kompanów,
poprawia rąbek u swojej kiecki,
w końcu znalazła kilku wojskowych
ale nie polskich tylko sowieckich.
Bała się bardzo tego stadionu
że jest upadnie na głowę cegła
dlatego poszła blisko murawy
i na trybunach po prostu legła.
A gdy już wstała było po meczu.
Często tak w życiu ladacznic bywa
że marzy o tym aby być damą
a ją rozjeżdża lokomotywa.
Haha mały stadion ladacznicy wystarczy, im ciaśniej tym przyjemniej 😉
Zajebista poezja kumpel ;-)))
Poezją może też trochę naszego Lecha zdopinguję, a Wam, świetni Koledzy, zostawiam właściwy doping! W każdym razie jak zawsze razem z Lechem ku wygranej!!
No i dobry wynik w Częstochowie bo z dwojga złego to lepiej niech papszuny zdobędą majstera niż cwelka. No i żydzew też już chyba się pożegnał z marzeniami o pucharach.
Nie ma że zmęczenie! Napierdalać aż do zwycięstwa! Do boju!
Niezależnie kto wyszedł w podstawie, gramy swoje czyli o zwycięstwo. Skład nawet obiecujący. Mam pozytywne odczucia..
Wygrać, bo szmata ma zawsze leżeć, a jak ne możemy być mistrzem, to przynajmniej wygrajmy u nich!
Widzew dzisiaj praktycznie wyleczył się z gry o trzecie miejsce, ale jest jeszcze Pogoń…
Dagerstal niby nic wielkiego, a zaczyna się tradycyjnie – nic wielkiego to będzie z 2 miesiące.
Raków wygral, jedziemy że szmatą, za tydzień Warta wygrywa, my do przodu i mamy 3 pkt straty do ladacznicy.
Ja prdl ta legijna dzi*** z kanału sćiekowego przed momentem stwierdziła na odpowiedz swojego rozmówcy, który oszukiwał lewego,ze skoro Lech jest podmęczony meczem z fiorentiną :”TO DLA NAS TYLKO DOBRZE” powiedziała czarownica legijna. Zawsze wiedziałem że to azjatycka nałożnica, ale w tv dziennikarz żeby otwarcie tak mówił to już jest kryminał. Kanałowi czas podziękować za występy. Szmaciaże przeszły samych siebie.
Powtarzam nieusatająco – jak masz możliwość – przełącz na audio deskrypcję. Ja już od miesięcy nie słucham komentarzy tych palantów z war-śafky.
Faktycznie, potwierdzam ja właśnie przełączyłem i zupełnie inny komentarz.
Trzeba uciszyć ten kołchoz
Haha za słabo drukował. Nie nadawał się
Ten będzie lepszy
Oczywiście liczy się zwycięstwo z cwks ale to zwycięstwo (oby ale tylko potencjalne) niczego nie zmieni w tabeli. Ważny mecz psychologicznie i prestiżowo. Raków jest nieosiągalny dla ległej i tym bardziej dla nas. Myślę, że skończy się remisem.
Satka kryminał
Jak się zaczyna tak anemicznie to gongac trzeba dostać. Satka kolejny raz kryje na alibi.
No, właśnie. Satka i Douglas.
Satka kryminał – ale Milić podbił piłkę więc go lekko zmylił.
Koniec oglądania na dziś.
Douglas już nie nadąża…
Oni nas dzisiaj rozpierdolą
No i tak jak się obawiałem – Wszołek ma przy Douglasie autostradę
Bednarek show…
Bramka Douglasa i Šatki. Za mało gramy do przodu.
Nie….
To ewidentnie bramka Bednarka, który patrzy i przepuszcza piłkę lecącą wzdłuż bramki około 2 m od niego – WSZYSCY bramkarze wyłapują takie piłki…
Tak jak mówiłem- sen o Europie się skończył i w lidze wpierdol będzie od wielu. Może wtedy niektórzy obrońcy tulipana przejrzą na oczy, że to szaman
Legia napięta jak guma w gaciach.
7egia grając spokojnie robi z nas pośmiewisko
Daglas-Wszołek 0-1
A Satka właśnie pokazał czemu w Lechu jest stoperem tylko nr 4.
Szczerze to dla mnie sezon już się skończył. Szkoda ale takie realia. Czas iść na spacer.
Chyba się wybiorę na spacer z psem. I przyjemniej i nerwów mniej. Niestety wyglądamy jakbyśmy się pierwszy raz na orliku spotkali
Bez kartki dla Slisza?
Dopiero ja złamie mu nogę… Sędziowanie jak zwykle pod ległe
Na jesieni kiedy byliśmy o wile lepszym zespołem nie potrafiliśmy wcisnąć ladacznicy bramki, a ta wymęczyła 0-0 grając w 10. Teraz legia w trochę lepszej formie już wygrywa 1-0. Mam nadzieję, że po tym sezonie Douglas i Satka odejdą bo są po prostu za słabi na Lecha. My się mamy rozwijać, a nie cofać.
No nie wiem czy Douglas zepsuł, nie popisał się Milic, który złamał linię spalonego. Wygramy to 🙂 chociaż np. Pereira na razie ma słabe zagrania.
Z taką grą jak na razie, remis to będzie cud.
Co to ma ku*wa być?
Legia to nie Fiorentina do ch*ja.
Na razie jak dzieci we mgle.
A ta sędziowska mafia to co odpierala?
Pudrują się 🙂
25 minut gry. Zero zagrożenia pof bramką kurwiszon. Robią z nami co chcą
Prawie pół godziny i nic nie gramy.
Nasi to już chyba maja dość sezonu …
Ishak w normalnej dyspozycji by to strzelił. Dramat nawet Skoras zjazd.
Douglad w kolejnej akcji był spóźniony. To już nie jest piłkarz do gry na tym poziomie.
Póki co z naszej strony widzę podwórkowy futbol z kumplami z osiedla. Najgorsze jest to ,że legła jest słaba..
Josue to kolejny Odjidja-Ofoe. Niestety na razie robi co chce. Plaster trzeba mu założyć
I co, można już mówić że Ishak po podpisaniu nowej umowy to casus Arboledy, czy znowu zostanę skrytykowany za taki komentarz?
Też nad tym myslałem. Podobna sytuacja z Amaralem. Dostał dobrą umowę i przestał grać. Ale w przypadku Ishaka to spadek formy. Niestety widać to wyraźnie. Kiedyś takie sytuacje bez problemu wykorzystywał. Co się z tym kozakiem porobiło?
Jest na to zdecydowanie za wcześnie. Czyli na razie druga opcja.
To ile setek musi jeszcze spierdolić żeby nie było za wcześnie?
Kolejna setka Ishaka w kosmos…
To w chwili obecnej jest jeden z hamulcowych Lecha
Ja pierdziele co to jest za wóz z węglem to ja nie mam pytan… składa się do strzału jak 50 letni dziad
Ishak zdecydowanie potrzebuje konkurencje na swojej pozycji.
Odpoczynek dobrze by mu zrobił
Kolejna zmarnowana setka Ishaka…
Wolni, apatyczni, niedokładni, zdziwieni – oto nasz obraz
Ishak faktycznie mega nieskuteczny, aż żal patrzeć, że nie może się odblokować. Skórasia nie ma dzisiaj.
Mecz Z Fiorentiną jest tu pewną wskazówką przyczyn słabej gry : dwa przeloty i biegany mecz. Łatwe tłumaczenie ale zobaczcie jak cwks się męczył z KKS Kalisz a potem tylko remis w lidze…
Ten mecz wygląda z Lecha strony jak sparing. Wszystko statyczne gra bez emocji. Tak tutaj nie wygramy. Zaś legia widać bardziej chce to wygrać.
No i jeszcze Karlstrom kontuzja… oby lekko- trzymaj się Jesper.
Mucci – ty głooopku – lżej i trochę obok słupka. Bednarek nie zdąży…
Nie dość że nic nie gramy to jeszcze tracimy kolejnych piłkarzy. Zaraz Trzepacze nas wyprzedzą i będziemy bronić 4 miejsca dającego puchary.
Nie wiem czemu ale zawsze jak gramy z 7egłą to mam wrażenie, że żeby wygrać to my musimy być w mega formie, a oni w mega dołku. PRzecież ogólnie cwks nic nie gra. Ja rozumiem, że może po Fiorentinie brakować siły ale w 60-70 min., a nie 15. Na ten zespół trzeba po prostu siąść i jeździć na tyłku, a nie grać w chodzonego. Bronkowi nikt chyba nie powiedział, że mecz z 7egłą to nie jest zwykły mecz i nie ma co wystawiać rezerw, tym bardziej, że we Florencji i tak nic nie ugramy.
Tqk czy inaczej Lech gra słabo i nie widzę tego w różowych barwach.Jeszcze musiał zejść Karlstrem.Szkoda gadać.
Gramy tak samo jak w drugiej połowie meczu z Fiorentiną.
Tylko przeciwnik dużo słabszy.
Niestety panowie ale obrona nam się całkiem posypała.
Żeby tylko obrona.
Odbiór po wysokim pressingu i Ishak psuje podanie na 5 metrów. Niech Sobiech wejdzie koło 60 minucie bo z Ishakiem gramy w 10 i pół.
Ten mecz pokazuje ,że czas niektórych zawodników nieubłaganie się kończy. Widać zmęczenie materiału co jest zupełnie normalne. Potrzebna świeża krew.
Na Ishaka dobrze już może podziałać tylko ława.
W tej chwili nie ma znaczenia czy nie strzelać będzie on czy Sobiech (a nuż ten zacznie strzelać), ale kapitan musi dostać sygnał, że nie jest świętą krową i bodziec do działania – jak w meczu z Zagłębiem, gdy po wejściu z ławki zapieprzał aż miło i zdobył niesłusznie nieuznaną bramkę.
Potrzeba mu odpoczynku , żeby znowu poczuł głód piłki . To samo Skoras . Ewidentnie zmęczenie materiału
Daglas nie nadąż, co było do przewidzenia,
satka kryje w polu karnym jak krył, czyli na rada. Jemu wyjazd jest potrzebny, ale…do ligi słowackiej,
BenyHil wali tradycyjnie piłki w auty
Pereira już ma dość sezonu,
Karstrom kontuzja,
Murawski niedokładny jakby pauzował z pół roku,
Sousa bez pomysłu na grę,
Skóraś? Jest na boisku?
Ishak, jak w ostatnich meczach czyli skuteczność równa zero…
Brom znów nie będzie wiedział co z tym zrobić, więc zmiany będą w 70 min i pierwszy wejdzie Marchwinio.
Zapomniałem o kimś?
A kogo ma wpuścić ? Jak nie Marchwinio to wejdzie Sobiech i Balua …
Jest Amaral…powinien wejść za Souse lub Skorasia a Marchewa za Ishaka. Oni już mają dość…a dopiero 45 minuta
Jak to kogo? Mówił, że ma kadrę i cieszy się, że okno transferowe zostało zamknięte. Teraz niech myśli.
tomek, a to ja w wywiadach mówiłem, że wzmocnień nie potrzeba, a gadrę ma wystarczającą?
*kadrę
Na dodatek niech się na Amarala „odgniewa”.
No nie tomek27. Ale Brum tak mówił.
Kibic
Widzę ze jesteś kolejnym który wierzy w to co mówi trener na konferencjach . Masz 3 latka czy co ?
No 3 latka to ma trener, który tak mówi.
A jak konferencje nic nie wnoszą i ma na nich łżeć jak pies to po co w ogóle je organizować?
Czyli Ferguson miał trzy latka.
Ferguson miał skład za miliony euro, bez przesady
I doskonałe rezerwy
Ale sam się przyznał, że czasem pierdzielił trzy po trzy na konferencjach.
Tomasz
No a co miał mówić jak mu Rutek powiedziała ze wzmocnień nie będzie ? Ze ma ujowego pracodawcę , który nie chce dać na transfery ? Czy jest trener na świecie który nie potrzebuje wzmocnień ?
Heh, a dlaczego nie? Ja tam mówię pracodawcy, że nie mam tego co bym potrzebował.
Brum mówił wszystkim wkoło, że nie potrzebuje. A że mam chujowego pracodawcę to nie mówię. I ja jemu też tego ni każę mówić. Bo wiadomo 🙂
A mówisz to pracodawcy osobiście czy piszesz o tym w mediach?
Ale co ty porównujesz ? Gość jest osoba publiczna… skąd wiesz ze w gabinecie nie powiedział ze potrzebuje ?
Wystarczyło nic nie mówić…ale można było powiedzieć nieco dwuznacznie – „gram tym co mam, postaram się z tego składu wycisnąć maksa, a co z tego wyjdzie zobaczymy na koniec sezonu”. Można? Można.
Można. I co by to zmieniło?
Dokładnie. A nie pierdolić farmazony.
Wtedy bym wiedział, że to Rutek
A jak chciał wziąć odpowiedzialność na siebie to niech teraz myśli co zrobić, bo od tego jest trenerem
leftt, wiem, że Brom Ci odpowiada, Ty wiesz, że mi nie, ale naprawdę musisz zadawać pytania na które nie trzeba odpowiadać?
Lepiej nic nie mówić niż robić z siebie klauna…
Czy Bronek napewno wie którą drużynę trenuje bo piątki ze szmatami zbija.
Dokładnie . Jakie to ma znaczenie co by powiedział? Skoro z góry poszło ze transferów nie będzie . Ciagle mu te same pytania zadawali to tak powiedział . Faktycznie to zmienia wszystko . Rutek chciał dać , ale Brom nie chciał …
W tym meczu jeśli wejdzie Marechewa to będzie jak wywieszenie białej flagi i tak na prawdę dokopanie do psychiki temu chłopakowi. On się w tym meczu nie odbuduje – nie ta psychika. Dałbym szansę Amaralowi…
No ja bym na to nie liczył. Na Amarala jest obraza majestatu, Marchewe trzeba promować, a jeszcze przecież minut młodzieżowca nie ma.
Gramy bez Napastnika, Lewego obrońcy oraz prawo skrzydłowego… Karstroem przed kontuzją też był słaby … Aj.
Ishak psuje Kolejne podanie na 5 metrów. Szwed jest w tragicznej formie. Nie idzie na jego grę patrzeć.
Jest przemęczony. Gra w każdym meczu i widać, że nie ma już siły. Kiedyś co chwila cofał się po piłkę i rozgrywał. Teraz tego już nie robi. Niestety, jak chce się grać w Europie plus „o coś ” w lidze to na każdej pozycji trzeba mieć dwóch równorzędnych graczy. Oszczędności Rutki wyjdą nam w końcówce sezonu bokiem. Obawiam się, że paprykarze nas przeskoczą.
Velde najlepszy u nas?
Zdecydowanie.
Też tak uważam.
Też odnoszę takie wrażenie.. Szok Krzysiek ciągnie grę
Douglas cienki jak barszcz bez wkładki. Dodatkowo nie tylko ja widziałem jak Rebocho słaniał się około 60 minuty z Violą. Satka jak gra to dobry – a jak nie gra to … dobry w rezerwach, wyłącznie tam. Sobiech lepszy od Ishaka pewnie nie będzie – ale czy gorszy? Co my mamy do stracenia? Nic. Jeden pies czy przegramy 0:2 po kontrze czy 0:1 po grze w chodzonego.
Po co Sousa chciał przekładać piłkę? Był idealny momeny żeby uderzyć płasko między nogami Augustyniaka.
Barry dajesz teraz!
Nooo – Douglas to nie jest Podolski
Gramy sparing czy co to jest. Przecieram oczy i nie wierzę. Ktoś Ishaka nam podmienił. Gość ma problem z przyjęciem, a porusza się jak wóz z węglem. Niestety ale krótka ławka i puchary wychodzą nam bokiem. Co do przeciwnika to grają tak jak im pozwalamy. Już w drugiej połowie z Fiorentina było widać zjazd. Więc z legią lepiej nie będzie.
Kurwa. Tutaj trzeba sobie dać po liściu w szatni.
2 zmiany minimum w przerwie… niestety środek nie istnieje.
coś mi się wydaje że od meczu z Florencją wrócił dawny stary Lech Rumaka, Żurawia i Ivana. Musimy to jakoś przetrawić do końca sezonu : ) Moze potem Rutek kogoś sprzeda/kupi/zamieni… : )
Obydwa zespoły grają piach. Bramka z dupy i poki co przegrywamy. Szkoda bo są do jebniecia jak nic. Tylko trzeba zacząć grać w piłkę.
tylko kto ma to u nas zrobić…
Z dupy? Nie, po prostu są lepsi.
Zostanę przy swoim, uważam że z dupy. Tak się nie kryje nawet w juniorach. Jeśli są lepsi to tylko o tą bramkę.
No koledze raczej pewnie chodziło, że nic wielkiego nie grają.
Ale dzisiaj przynajmniej nie drukują i potwierdzam opinie leftta. Są lepsi. Słabi, ale lepsi od dzisiaj od Lecha.
My nic nie gramy. Poza akcją, której nie wykorzystał Ishak przyjechaliśmy chyba rozegrać mecz i do domu.
Bramka z dupy? Chciałbym, aby nasi przeprowadzili chociaż jedną taka akcję. No tylko, że u kurwiszona nie „biega” emeryt na lewej obronie.
Marnie to wygląda. Rebocho, nieważne jak bardzo jest zmęczony, niech wchodzi za Douglasa. A i Brom, weź opierdol formację ofensywną, żeby się w końcu ogarnęli!
Velde przynajmniej się chce,jedyny plus.
Karlstrom-Murawski słabiutko,nawet Slisz wyglądał przy nich jak profesor.
Kapitan kolejna małpka, którą może sobie w domu w barku schować.
Sousy nie ma,Skóraś jedno dobre podanie,boki obrony nie istnieją w ofensywie,a w defensywie nie lepiej.
Osrani czy siły nie mają.
Pekhart z wakacji strzeli więcej bramek w rundę niż Ishak w sezonie.
Dobrze,że 0-1 tylko.
Velde usłyszał ze jest zainteresowanie, więc stara się grac lepiej żeby stąd jak najszybciej spierdzielić…
A może Sousa znowu gra słabiej bo usiadł na ławce po dobrych meczach gdzie widać było że łapie formę?
To może dlatego Marchwinski gra słabo , bo siedział na ławce jak grał Sousa …
Widać było,że łapie wysoką formę w Lechu i reprezentacji,to na mecz z Violą nasz trener wystawia maga środka pola Marchwinho.
I dlatego dzisiaj gra tragicznie , tak ? No ciekawe
Też mi się wydaje,że dla Lecha to już koniec sezonu.Lech gra słabo i nic nie wskazuje żeby coś miało się zmienić,Ishak bez formy pozostali również.Legia cóż ma Josue i on robi im grę.Pekhart kiedyś bił się o własne czoło a teraz proszę przyjęty do Ległej z łaski i jest czołowym strzelcem.Wydaję mi się,że będzie dobrze jak na koniec sezonu wylądujemy na 4 miejscu bo Pogoń szczęśliwie bo szczęśliwie ale wygrywa.
Wychodzi liczba meczów. Większość w Lechu gra jakby miała worek węgla na plecach.
No i gol z przypadku (rywale zrobili akcję bramkową po zderzeniu w środku pola) podcina naszym skrzydła… Niepotrzebnie, Legia jest do ukłucia! Trzeba dalej grać swoje. Dziś Douglas zgubiony przy golu Pekharta, raz też zgubiony Pereira. Słabszy występ Murawskiego i Sousy… Skóraś póki co dobrze pilnowany. Szkoda słabej finalizacji Ishaka przy jedynej setce…
Panowie, czas się ogarnąć i zagrać lepszą druga połowę! Do boju!
Biegowo Lech w normie, 57 km, Legia aż 4.5 km więcej. Ciekawe na ile minut jeszcze wystarczy rywalowi sił
Amaral, Czerwiński i Sobiech od poczatku drugiej połowy, gorzej nie będzie a może coś strzelą.
No i proszę…
Kvekve podaje do Sousy i staje jak kołek a Sousa mu odgrywa klepkę i Kvekve zadziwiony…
wiem, że to nie na temat, ale powiem jedno Kownacki.
Jestem wkur… Ale widać brak mocy i formy niestety. Królu złoty…
Widać, że czwartkowy mecz odcisnął swoje piętno. A pamiętajmy, że kolejny ciężki mecz gramy we czwartek – nie wierzę, że będziemy gonić wynik z Fiorentiną ale zagrać trzeba. Zobaczymy jak Legia wytrzyma ten pressing – jeśli nie to jest szansa na punkty w Warszawie.
45 minut dać z wątroby i jedziemy.
Może to nas trochę uspokoi, te nasze spory 😉
Bo nerwowa atmosfera się nam udzieliła
Tak jest !!!!!
Mogli jeszcze dodatkowo karnego nam dać 😉
I czerwoną kartkę.
Nie wiedział co ma zrobić 😉 Gol dla Lecha i karny dla Lecha. A chuj tam dam im bramkę, potem się dodrukuje
W piłkę nie trafił a gola strzelił… kurwa nie wierzę
Brawo Sousa. Brom widzisz? Głupio co? Promowanie drewniaka z Fiorentiną zamiast wystawienia Sousy co było logiczne dla wszystkich.
Sousa faul na kartkę na Velde
Velde powinien dostać kartkę za podłożenie sobie nogi.
Gdyby nie gol byłby karny za rękę, czy faul Ishaka.
Sędziowie uznali, że ani jedno ani drugie. Bo było to PRZED strzałem Sousy – więc powinni wycofać akcję… ale już widzę co by to było… jakby znowu Ishak alboKvekve by nie trafiłz 11..
Ale kartka za łokieć Mladenowicia powinna być obowiązkowo, ten kutas zawsze tak gra tymi łokciami, a potem niewiniątko udaje.
i bez kartki za faul łokciem na twarz Ishaka w wyskoku. Takie rzeczy tylko w Warszawie
Nasi skrzydłowi sami się obalają xd balua i velde dwa dzbany. Tylko ten drugi ma liczby.
ale jaja z tym Velde
Czy tylko mi się wydaje czy zaczęliśmy grać w piłkę?
wydaje Ci się
Jędzy ktoś powinien nos przetrawić.
Przetracic*
Lać ich kurwa!
Dawaj Antonio, wyjeb Malarzowi
Źle ten knur Jędrzejczyk trafił.
Lać tego buraka. Szmata Jędrzejczyk
Czy w każdym meczu szmaty muszą być sceny masowej konfrontacji?
Brawo dla Milicia! Tak należy jechać z tym głupim ryjem.
Też go nie znoszę
Myślał, że sobie Milicia ustawi
Ta morda Jędza powinien dostać czerwona za atak na Velde a potem drugą czerwoną za atak na Milica.
Tak czy inaczej – czerwona będzie. Tylko pytanie dla kogo…
Czerwona dla Cwela. Przecież było widać, że zaczął
Ta cała spina trochę z winy sędziego bo puścił grę po agresywniejszym wejściu Jędzy
Jakim prawem żółta dla Milicia?
Knur Jędrzejczyk za kolejną kartkę sobie ładnie popauzuje.
Brawo Milic. W końcu ktoś doszedł do ryja tej szmacie Jędrzejczykowi. Brawo.