Raport kibicowski: I runda LE (rewanże)

W miniony czwartek odbyły się rewanżowe mecze I rundy kwalifikacyjnej piłkarskiej Ligi Europy sezonu 2011/2012. 30 czerwca grę w pucharach rozpoczęły drużyny w większej części teoretycznie słabe, ale poziom niektórych spotkań z pewnością chcieli podnieść kibice.

Przedwczoraj w Lidze Europy grały przede wszystkim zespoły z krajów, które nie mają zbyt wielkich tradycji piłkarskich, a mowa tutaj o np. Kazachstanie, Armenii, Gruzji, Azerbejdżanie czy choćby o Wyspach Owczych i Islandii. 7 lipca walkę o Ligę Europy zakończyła niestety czwarta drużyna poprzedniego sezonu, Jagiellonia Białystok, która uległa w dwumeczu zespołowi właśnie z tego pierwszego kraju.

Tymczasem teoretycznie słaby poziom piłkarski rewanżów I rundy Ligi Europy nie zawsze miał przełożenie do tego prezentowanego na trybunach. W czwartek było kilka stadionów na których działo się coś, co było warte uwagi. My zatem bliżej postanowiliśmy przyjrzeć się tym wszystkim rzeczom w naszym raporcie kibicowskim, który możecie przeczytać poniżej. Zapraszamy.

FC Mińsk – Olimpik Baku 2:1

Fani z Mińska poważnie potraktowali przed tygodniem wyjazd do Baku, zatem nieźle jak na białoruskie warunki zaprezentowali się także w czwartek. Kilkadziesiąt fanatyków klubu FC Mińsk wywiesiło bardzo dobrze widoczny transparent, a w czasie meczu mieli ze sobą również dużą flagę w klubowych barwach oraz małe chorągiewki. Na meczu zjawili się także sympatycy z Azerbejdżanu, choć w niewielkiej liczbie.

Kliknij na miniaturkę, aby otworzyć duże zdjęcie:

Irtysz Pawłodar – Jagiellonia Białystok 2:0

Rewanżowy mecz w Kazachstanie obejrzało prawie 10 tysięcy widzów. Przyzwoicie zaprezentowali się fani Irtyszu, którzy przedstawili dwie sektorówki (jedną z herbem klubu, a drugą z pucharem). Ponadto na trybunach nie zabrakło transparentu oraz flag na kijach i to w dwóch różnych rodzajach. Kibice Jagi zjawili się w Kazachstanie w liczbie 15 osób. Prowadzili dość rwany doping.

Kliknij na miniaturkę, aby otworzyć duże zdjęcie:

Ulisses Erewań – Ferencvaros Budapeszt 0:2

Klub z Węgier już właściwie w pierwszym meczu zapewnił sobie awans do kolejnej rundy, zatem Ormianie niezbyt chętnie przyszli na mecz. Ogółem było ich niespełna 1,5 tysiąca, a wśród kibiców na trybunach znalazło się też kilku sympatyków Ferencvarosu. Ci w kilka osób zasiedli na głównej trybunie wśród fanów Ulissesu i mieli ze sobą jedną fanę w klubowych barwach.

Kliknij na miniaturkę, aby otworzyć duże zdjęcie:

Neath – Aalesunds 0:2

Na kameralnym obiekcie w Walii zasiadło kilkadziesiąt osób. Na meczu zjawiło się też kilkunastu fanów z Norwegii, którzy jednak zaprezentowali się dość pociesznie. Kobiety, dzieci i podskakujący mężczyźni wyglądali bowiem zabawnie, ale za to świetnie się bawili. Warto jednak zaznaczyć, że wszyscy byli ubrani w klubowe barwy, natomiast Aalesunds awansowało do kolejnej rundy.

Kliknij na miniaturkę, aby otworzyć duże zdjęcie:

Flamurtari Vlore – Budućnost Podgorica 1:2

Przed tygodniem Albańczycy osiągnęli w Czarnogórze bardzo dobry wynik, zatem w czwartek przyszli na mecz w liczbie dość przyzwoitej, bo 4 tysięcy. W sektorze największych fanatyków Flamurtari zjawiło się kilkadziesiąt osób. Niektórzy Albańczycy zdjęli koszulki, ale także wywiesili jedną fanę. Sympatycy gospodarzy mieli również mały bęben.

Kliknij na miniaturkę, aby otworzyć duże zdjęcie:

W skrócie:

Szachtior Karaganda – FC Koper 2:1 – W czwartek drugi kazachski zespół awansował do II rundy kwal. LE, ale kibice tego klubu nie zaprezentowali się już tak dobrze jak fani Irtyszu. Sympatycy Szachtiora zjawili się na meczu w liczbie niespełna 4 tysięcy. Nie prowadzili dopingu, a mecz oglądali w spokoju.

Tre Penne – Rad Belgrad 1:3 – Do San Marino wybrało się prawie 400 sympatyków z Serbii. Jak zwykle fani z Belgradu pokazali się z niezłej strony prowadząc w San Marino niezły doping.

Karabach Agdam – Banga 3:0 – Azerowie już w pierwszym meczu wywalczyli awans do kolejnej rundy, a w miniony czwartek z pomocą prawie 20 tysięcy kibiców na trybunach tylko przypieczętowali grę w II rundzie kwal. LE. Na mecz niektórzy fani pogromcy krakowskiej Wisły przyszli w białych koszulkach z literami, które utworzyły nazwę klubu.

Olimpija Ljubljana – Siroki Brijeg 3:0 – Na mecz przyszło kilka tysięcy osób i nikt nie powinien narzekać. Fani Olimpijii, którzy rok temu wstydzili się za bardzo wysoką porażkę w dwumeczu z Bośniakami tym razem triumfowali. Po bramkach sympatycy drużyny miejscowej zbiegali nawet w dół sektora aż do samej siatki odgradzającej trybunę od boiska.

> Raport kibicowski: I runda Ligi Europy (pierwsze mecze)

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: igmur.com, irtysh-pv.kz, aafk.no, ftc.hu, fkbuducnost.co.me

11 komentarzy

  1. Jahu pisze:

    Na to czekałem cały tydzień !! ekstra :))

  2. Kosi pisze:

    wyjebane !;]
    PS. szkoda mi kibicow Jagi. Pilkarzyki powinni zwrocic im forse

  3. Gorio pisze:

    Grupa kibicow Aleduns czy jakos tak pokazuje, ze w Norwegii istnieje tylko Rosenborg Trondheim, a reszta to nie jest nawet Rolnik Wampirzyce

  4. bocian pisze:

    szkoda mi tych 9-iu kibiców jagi.jechali 5 dni pociągiem z białegostoku do pawłodaru,żeby porażkę obejrzeć

  5. salvio pisze:

    Bartosz Bereszyński on zosatal sprzeadany cz wyp

  6. poky pisze:

    zostal wyje_any dysyplinarnie. Jeszcze jego ojca powinni wywalic bo z juniorami nic nie ugral, a madry w gebie jest

  7. Cabral pisze:

    Bialorus rozwija sie takze kibicowsko. Brawa dla nich

  8. radziu pisze:

    heh, oczywiscie w polsacie futbol tych sektorowek Irtyszu nie pokazali. Pajace polsatowskie nic w tym sezonie nie zarobia, bo nie ma Lecha w pucharach

  9. alejandro pisze:

    jeszcze w sumie 6 meczow pokaza polskich druzyn i na tym koniec

  10. KibicLecha pisze:

    Rad Belgrad to konkretna ekipa i fajnie byloby gdyby Lech w niedlugim czasie zagral z nimi albo w ogole z kims z serbi. Niestety w pucharach trafialismy zawsze na kibicow w stylu aleasunds

  11. tomek27 pisze:

    To fakt troche pogralismy ostatnio w Europie ,a ciekawych ekip przyjezdnych jak na lekarstwo bylo na Bulgraskiej. Chyba Sparta zaprezentowala sie najlepiej z tego co pamietam. Taki Juve,MC i inne zachodnie ekipy to smiech na sali…