Przedmeczowa analiza Lech – Jagiellonia
Jutro o 20:30 Lech Poznań zmierzy się z Jagiellonią Białystok, która najczęściej zbiera baty przy Bułgarskiej.
Tym razem o pogrom taki jak w kwietniu 2014 roku, gdy Lech wygrał 6:1 będzie ciężko. Jagiellonia to w tej chwili zupełnie inny zespół, który jest dobrze ułożony przez Michała Probierza. Piątkowe spotkania drugiej drużyny z trzecią będzie meczem za tzw. „sześć punktów” w którym Kolejorz nie może sobie pozwolić nawet na remis jeśli chce walczyć o mistrzostwo kraju.
Mocne strony Jagiellonii
Jagiellonia Białystok to młody i bardzo perspektywiczny zespół w dodatku mocny sportowo oraz mentalnie. Michał Probierz świetnie poukładał swoją drużynę, którą pomału widzimy w europejskich pucharach kosztem Wisły Kraków. Jaga jest w tym sezonie najlepszym zespołem na wyjazdach w lidze notując bilans 6-3-2, 18:12. Swoimi szybkimi kontrami załatwiła niedawno Legię w Warszawie i Śląsk we Wrocławiu. Atutem rywala są szybkie skrzydła oraz środek pola z ofensywnym Maciejem Gajosem, który idealnie pasowałby do Lecha Poznań oraz bardziej defensywnie usposobionymi Michałem Pazdanem i Rafałem Grzybem. Obaj jutro będą tylko czyhać na straty Kolejorza w centrum boiska, by dzięki temu wyprowadzić długim podaniem kontrę.
Słabe strony Jagiellonii
Jagiellonia w ataku pozycyjnym nie radzi sobie tak dobrze jak przy okazji kontr, ale akurat jutro nie będzie miała okazji do zbyt częstego prowadzenia gry. Najsłabszą stroną ekipy z Białegostoku są boczni obrońcy. Filip Modelski do klasowych prawych obrońców nie należy, a już tym bardziej lewy defensor Jonathan Straus. To młody zawodnik, który zwykle popełnia sporo błędów. Gra ze względu na uraz Marka Wasiluka. Władze Jagi co prawda sięgnęły już po Giorgi Popchadze, ale mało realne, by Gruzin tak szybko wskoczył do pierwszego składu. Lewa obrona w Jagiellonii to bomba zegarowa, którą trzeba wykorzystać.
Jak może zagrać Jagiellonia?
Taktyka Jagi jest prosta jak but. Odbiór w środku pola i szybka długa piłka do napastnika lub do dynamicznych skrzydłowych w tym przede wszystkim do Niki Dzalamidze. Lech musi być przygotowany na częste kontry rywala, który z pewnością będzie chciał wykorzystać wolny środek obrony Kolejorza. Żeby goście nie zagrywali zbyt wiele piłek do napastnika lub na boki pomocny ważne będzie agresywne potraktowanie w środku Macieja Gajosa. Od jego postawy może w piątek wiele zależeć. Jeśli gwiazda Jagi nie będzie miała zbyt długo piłki przy nodze wówczas goście nie będą groźni nawet po kontrach. Oczywiście białostoczanie jak każdy klub przyjeżdżający do Poznania będzie próbował do maksimum wykorzystać stałe fragmenty gry.
Jak powinien zagrać Lech?
Lech powinien atakować z rozwagą tak, by nawet na moment nie przegrać rywalizacji w środku pola. Strata piłki w centrum może zakończyć się błyskawiczną kontrą i golem dla Jagi. Kolejorz nie może sobie pozwolić na stratę bramki na 0:1, ponieważ goście momentalnie się wtedy cofną i trudno będzie przebić mur. Środkiem lechici nie mają się co pchać. Co innego skrzydłami. Szeroka gra flankami jest wskazana, gdyż boczni obrońcy to najczulszy punkt przeciwnika. Dobrze byłoby, aby jutro na ławce wylądował Marcin Kamiński, który z kontrami Jagiellonii może mieć wielkie kłopoty.
Nasz typ
Wszystko zależy od tego, kto pierwszy wyjdzie na prowadzenie. Jesienią Jaga znajdowała się w dobrej formie i mimo szybkiego prowadzenia przez Lecha w 1/8 PP 2:0 nie odpuściła. Wyrównała i padła dopiero w dogrywce. Teraz poznaniacy muszą znaleźć receptę na ogranie tej drużyny w regulaminowym czasie gry. Kluczowe będzie w piątek zachowanie czystego konta przez bramkarza. Lech jest w ofensywie na tyle silny, że na pewno coś strzeli. Typujemy skromne zwycięstwo gospodarzy. 2:1 starczy.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
„Dobrze byłoby, aby jutro na ławce wylądował Marcin Kamiński” bardzo celne stwierdzenie, kopnięcie piłką w Belga to był cały Kamiński- ambitny chłopak który myślami jest ….
buric-kędziora,arajuuri,kadar,douglas-linetty,trałka,formella,lovrencic-hamalainen,sadajev
większość drużyn w naszej ekstraklapie jest tak słaba ,że Lech powinien grać ustawieniem 4-4-2
Hamalainen powinien mieć ławę żeby znowu zaczęło mu się chcieć. To co teraz wyprawia to masakra.
zdecydowanie Hama na ławie, jest totalnie bez formy, nie wiem co się dzieje z Holmanem – cisza, nigdzie ani słowa, ale mimo wszystko powinien Skorża coś wymyślić, żeby zastąpić Fina, Kadar za Kamińskiego też nie byłoby złym rozwiązaniem, warto także wykorzystać znakomitą formę Formelli na początku sezonu i dać mu więcej pograć….
FORMELA od poczatku lepiej jednak zebey KAMYK zagrak bo ten KADAREK nie teraz a reszte niech MACIUS poustawia
Taktyka Jagi prosta jak BUT!!!:-)
gdzieś było wspomniane że Holman chory jest