Obrona wciąż nieskompletowana

obronaZa 2 tygodnie meczem o Superpuchar Polski, zespół Lecha Poznań oficjalnie rozpocznie w swoim wykonaniu nowy sezon 2016/2017. 14 dni przed pierwszym oficjalnym meczem w bardzo ważnych rozgrywkach kadra Kolejorza nie jest skompletowana, a już tym bardziej w defensywie.


Na ten moment w kadrze Lecha Poznań znajduje się 9 obrońców. W tej grupie jest Dariusz Dudka, którego ewidentnie Jan Urban znów widzi na stoperze co pokazują tegoroczne, letnie sparingi. Do tej pory Kolejorz nie stracił żadnej bramki co nie oznacza, że jest dobrze. Sztab szkoleniowy na razie sporo testuje sprawdzając różne warianty. Szczególnie na lewej obronie.

Urban jeszcze wiosną twierdził, że Gumnego chce wystawiać na prawej obronie, bo jest to obrońca prawonożny, jednak obecna sytuacja kadrowa znów zmusza trenera do desygnowania 18-latka na lewą flankę defensywy. Wychowanek Kolejorza daje tam sobie radę, lecz tylko na razie i to w sparingach. Nowością jest gra po tej stronie Maciej Wilusza. 28-latek zarówno w spotkaniu z Victorią jak i Wisłą spisał się przyzwoicie. Często włączał się do akcji ofensywnych, nieźle dośrodkowywał, jednak nie ma wystarczającej szybkości, by regularnie biegać na boku.

Lech Poznań nie sprowadził dotąd nominalnego lewego obrońcy i nie kupi go dopóki z klubu nie odejdzie Tamas Kadar. Władze wciąż liczą go jako pełnoprawnego zawodnika Kolejorza tak samo jak Paulusa Arajuuriego. Duet Arajuuri – L.Nielsen mógłby być niezwykle ciekawy. Do tej pory Jan Urban wolał jednak Duńczyka zgrywać z Dariuszem Dudką i Janem Bednarkiem. Na ten moment po dwóch sparingach „Dudi” wyrasta na stopera numer 1 co akurat dobrze wróżyć nie może. Na środkowego obrońcę z prawdziwego zdarzenia do pary z Lasse Nielsenem też nie ma co liczyć dopóki Fin nie zostanie sprzedany.

Póki co ładnie na prawej flance obrony rywalizują ze sobą Kebba Ceesay i Tomasz Kędziora. Obaj rozegrali dotąd po 90 minut. Gambijczyk zanotował już gola i asystę. Kolejne sparingi pokażą, kto jest bliżej pierwszej jedenastki w tym również na środku i na lewej stronie obrony. Ostra rywalizacja trwa jeszcze między słupkami, gdzie szanse po równo dostają Jasmin Burić oraz Matus Putnocky. Obaj bramkarze tego lata jeszcze nie skapitulowali i nie mieli zbyt wielu okazji do wykazania się.


Obrona w sparingu z Victorią:
I połowa: Kędziora, Dudka, Wilusz, Gumny
II połowa: Ceesay, L.Nielsen, Bednarek, Wilusz

Obrona w sparingu Wisłą P.:
I połowa: Kędziora, Dudka, L.Nielsen, Wilusz
II połowa: Ceesay, Arajuuri, Bednarek, Gumny

Obrońcy Lecha Poznań:

2. Robert Gumny
3. Lasse Nielsen
4. Tomasz Kędziora
5. Tamas Kadar*
15. Dariusz Dudka
21. Kebba Ceesay
23. Paulus Arajuuri*
26. Maciej Wilusz
40. Jan Bednarek

* – Zawodnicy, którzy w każdej chwili mogą odejść

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



21 komentarzy

  1. Ekstralijczyk pisze:

    Minimalizm , sknerstwo , nie wyciąganie wniosków , popełnianie podobnych błędów. #RutkowskiiKlimczakStyle

  2. Adrian pisze:

    A Pazdan w 11stce fazy grupowej…

  3. J5 pisze:

    Wroniecka banda nigdy się nie zmieni. Zastanawiam się czy oni rozumieją znaczenie słowa ’ rewolucja’

  4. El Capitan pisze:

    Gdybyśmy mieli chociaż jednego LO, to sytuacja w obronie byłaby nawet niezła. A tak przez brak LO i niepewną przyszłość Paulusa i Kadara mamy dalej nieskompletowaną obronę. Jakiś LO powinien być już dawno kupiony i zgrywany z drużyną. A tak to zostajemy tylko z Gumnym. Po prostu świetnie:(

  5. woo pisze:

    Rutki won!

  6. Dawid pisze:

    dla nich „rewolucja” to sprowadzenie więcej niż 3 zawodników w jednym okienku 🙂 a jak jeszcze jeden z nich nie przyszedł z wolnego transferu to już prawdziwe kadrowe tsunami… śmiech przez łzy

  7. Pawelinho pisze:

    Jednym słowem prowizorki w Lechu ciąg dalszy, a rewolucji jak nie było tak nie ma.

  8. KotorFan pisze:

    Dudi na ŚO nie jest taki zły. Pamiętacie jak wymiatał z Fiorentiną?

  9. piotr pisze:

    Dudka jako człowiek jest żałosny i niech swoją postawą nie zaraża innych

  10. 07 pisze:

    Skończy się na tym, że przyjdzie ten lewy obrońca z Zagłębia Sosnowiec, albo stwierdzą, że lewy obrońca przyjdzie zimą, bo szansę dostaną ci co są w klubie. Ten wariant był już stosowany.

  11. Falconetti pisze:

    Ewidentnie skład Lecha jest słabszy, niż w ubiegłym sezonie. Jak nie będzie rewolucji, to czeka ich grupa spadkowa.

  12. Bronks pisze:

    Droga redakcjo! Szkoda Waszego czasu na analizowanie sparingów Lecha. Takie analizy można robić gdy zespół prowadzony jest przez trenera a nie przez wesołego ignoranta. Poniżej przedstawiam skład Lecha w zimowych sparingach Z tych składów należałoby wyciągnąć wnioski, że Dejewski i Gumny powinni być podstawowymi obrońcami Kolejorza A jak było?
    KKS Lech Poznań – FK Krasnodar
    Ceesay, Dejewski (67.Gumny), Wilusz, Kadar
    KKS Lech Poznań – Slavia Praga
    Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Volkov (62.Kadar)
    Lech – Jiangsu
    Ceesay, Dejewski, Wilusz, Gumny
    Lech – Dynamo
    Kędziora (46.Lovrencsics), Arajuuri, Kamiński, Kadar
    KKS Lech Poznań – Wigry Suwałki
    Ceesay, Dejewski, Kamiński, Kadar

  13. lubwas pisze:

    na lewa obrone pasował jak ulał ADAM MÓJTA z podbezkidzia który za lecha oddał by serce ale nasi skałtowie wolą szrot z zagranicy na którym można coś uczknąć dla siebie

    • Pawelinho pisze:

      Mojta to już dawno nieaktualny temat zresztą i tak od nowego sezonu będzie zawodnikiem krakowskiej Wisły.

    • lubwas pisze:

      to ja wiem ale był czas aby go ściągnąć do lecha

  14. piotr pisze:

    Adam Mójta jest w milicji i twierdzi że Lechowi nigdy nie kibicował

  15. BartiLech pisze:

    Dudka w pierwszym składzie… Nie no bez jaj..
    Liczę że szybko sprzedadzą Arajuuriego za 300 TYS euro i kupią za niego dobrego stopera

  16. Tadeo pisze:

    Po co kupować i wydawać kasę skoro można znowu eksperymentować i robić z piłkarzy uniwersalnymi na każdych pozycjach . Jest przecież Dudka , Wilusz już jest próbowany na skrzydle obrony . Wrócili z wypożyczenia Formella i Bednarek , za chwilę z Formelli nasi cudotwórcy zrobią lewego obrońcę. Później gra Kolejorza wygląda jak wygląda , bez ładu i składu.Ale mentalność naszych Wronieckich oszustów trudno już będzie zmienić. Czyli w Lechu pozostaje po staremu , sknerstwo i minimalizm.Myślę że my również okażemy swój minimalizm przy zakupie karnetów , co zresztą już widać po sondażach.Rewolucję Rutkowscy będą mieli w frekwencji na stadionie , podczas meczy przy Bułgarskiej.