Typowa maniana Urbana
W meczu 1. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy sezonu 2016/2017, Lech Poznań zaledwie zremisował na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 0:0. W pierwszej połowie Kolejorz grał nieźle, ale był nieskuteczny. Po przerwie zagrał dużo słabiej i na inaugurację nowych rozgrywek stracił 2 punkty.
Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
1 min. – Już pierwsza akcja Lecha. Nielsen do Robaka, ten uderza głową i z paru metrów trafia prosto w Pawełka.
5 min. – Lech próbuje grać szybko i po ziemi. Mokra murawa sprzyja ku temu.
10 min. – Pawełek wypuścił piłkę po strzale Kędziory. Niestety Nielsen z paru metrów nie trafił.
15 min. – Niezły kwadrans w wykonaniu Lecha. Niestety brakuje skuteczności.
16 – 30 minuta
18 min. – Pierwszy strzał Śląska. Niecelnie z daleka uderzał Goncalves.
20 min. – Znów celna główka Robaka. Tym razem po wrzutce z rożnego.
24 min. – Niecelny strzał z Wilusza. Chyba niepotrzebny. Można było rozegrać piłkę.
29 min. – Dość mocna przewaga Lecha. Niestety akcji a przede wszystkim strzałów w ostatnich minutach nie ma zbyt wiele.
31 – 45 minuta
35 min. – Od paru minut gra jest bardziej wyrównana. Lech nie umie przejąć kontroli w środku pola.
37 min. – CO ZA PECH! Tetteh do Nielsena, a ten z ostrego kąta trafia w słupek. Tu powinien być gol!
38 min. – A teraz Robak! Główkował tuż obok słupka.
41 min. – Fatalna strata Formelli. Kontra Śląska, która została zakończona złym strzałem.
44 min. – Fantastyczna interwencja Buricia po strzale Madeja!
45 min. – Do przerwy 0:0. Wielka szkoda zmarnowanych szans przez lechitów.
46 – 60 minuta
49 min. – Prosta strata w środku pola. Śląsk wyszedł 3 na 3, jednak strzał Morioki z 25 metrów był niecelny.
52 min. – Tym źle strzelał Grajciar. W drugiej połowie na razie inicjatywę ma Śląsk.
53 min. – Świetne wejście Gumnego w pole karnego rywala. Wywalczył róg.
58 min. – Gra ponownie się wyrównała.
61 – 75 minuta
65 min. – Lech gra bardzo wolno. Niewiele się dzieje.
67 min. – Fatalny strzał Kędziory podsumowujący drugą połowę.
70 min. – Nic się nie dzieje. Na zmiany też się nie zanosi.
73 min. – Urban stoi przy linii i nie robi zmian.
73 min. – Niebezpieczna sytuacja Śląska. Na szczęście Morioka nie oddał strzału.
76 – 90 minuta
80 min. – Kompletny piach na boisku. Lech gra wolno i starą taktyką Bakero.
81 min. – Fatalny strzał Gajosa z daleka.
85 min. – Robak do Kownackiego. Ten strzelił, ale w sam środek. Szkoda.
90 min. – Co to było?! Kownacki zamiast strzelać podawał.
90+2 min. – A teraz ratuje nas Burić!
90+3 min. – Koniec. Cienko.
WKS Śląsk Wrocław – KKS Lech Poznań 0:0 (0:0)
Żółte kartki: Alvarinho
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)
Widzów: 12400
WKS Śląsk: Pawełek – Zieliński, Celeban, Dvali, Augusto – Kokoszka, Goncalves (73.Stjepanović) – Alvarinho (89.Dankowski), Grajciar (77.Idzik), Madej – Morioka.
Rezerwowi: Kamenar, Dankowski, Pawelec, Stjepanović, Idzik, Gosztonoyi, Biliński.
KKS Lech: Burić – Kędziora, Arajuuri, Wilusz, Gumny – Formella (89.Jóźwiak), Trałka, Tetteh, Gajos (84.Kownacki) – Robak – Nielsen (76.Majuewski).
Rezerwowi: Mleczko, Dudka, Bednarek, L.Nielsen, Jóźwiak, Majewski, Kownacki.
Kapitanowie: Celeban – Trałka
Trenerzy: Mariusz Rumak – Jan Urban
Pogoda: +15°C, przelotny deszcz
>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Droga przez męke. Ci co nie kupili karnetów mają potwierdzenie że podjęli dobrą decyzje.
debilu z drużyną jest się na dobre i złe
Szkoda gadać.. Dawać tego Latal’a do Lecha!
oj tam spadek lecim na majstra tak zarzad powiedzil przeciez a janek potwierdzil wiec o co wam chodzi 😀
kompletne dno koniec ligi
Ale padaka. Bez jaj. Stojanowy.
Szkoda strzępić ryja…
Napisze krotko tego kurwa nie da sie nawet ogladac po pijaku….ten co wpadł na pomysl pozostawienia Janka jako trenera powinien dostac solidnego kopa w dupe i zostac wyjebany descyplinarnie z klubu.O pipkarzach nie ma co pisac wystarczy poszukac posty z wiosny i zrobic kopiuj wklej
Janek i jego wesola kamanda…..
No i w pizdu!!!!I cały misterny plan też w pizdu.Co ten hiszpańsko-śląski pajac odpierdala z tymi grajkami!?
HahahhahhHahhahahha…. wypierdzielać z tym gównem, teatralne zjebanie weekendu…
pierwszy punkt bliżej utrzymania. Tak dalej
Krótko bo szkoda czasu. Remigiusz wytypujesz najlepszego zawodnika meczu??? A weź mnie nawet nie denerwuj!!! Mistrzowskie podsumowanie Brawo za powiedzenie prawdy, ze gówno jest gównem.
Mam nadzieje że wesoły Janek szybko na opuści.
Dalej grajmy dwoma 6 to na pewno będzie świetnie z przodu…
Tak jak przewidywałem oczy pękały,zęby zgrzytały,zamula Urbanowa jak w zeszłym sezonie.Ale cieszmy się,jesteśmy punkt bliżej utrzymania,bo o nic więcej nie zagramy w tym sezonie.Klub może siać propagandę sukcesu,opowiadać bajki o rewolucji, mocnej i walecznej drużynie i dobrym trenerze,ale boisko weryfikuje ze od poprzedniego sezonu nie zmieniło się kompletnie NIC.
jak się nie zmieniło w poprzednim byśmy dostali jednego gonga
Przyjdą mecze z mocniejszymi zespołami to będą i gongi,się nie denerwuj.
Jak Kolejorz będzie grał o coś więcej niż utrzymanie to przestaniesz pierdolić bez sensu i znikniesz z tej strony? Tak/Nie. Wybieraj frustracie.
Żadnych konstruktywnych wniosków, tylko pierdolenie.
Więc tak – jeśli Lech będzie się musiał bić o utrzymanie (czyli będzie w spadkowej 8), to się więcej JA nie odezwie. Jeśli będzie w górnej 8, to ty stąd znikniesz. Więc jak? Idziemy o zakład?
Mogę zniknąć nawet w tej chwili panie administratorze.
I to ma być odpowiedź? Masz 10 lat? Tak/Nie? Odpowiadaj, jak dorosły człowiek.
Odpowiedziałem ci w śmietniku.
Brawo chlopoki, jeden punkt uratowany. Z podniesionym czolem mozecie wracac do Poznania.
najlepsza dwójka to zdecydowanie Burić i Gumny (zasłużyli na 5), najsłabszy? Gajos… gra? dramat… stracone 2pkt…
gra na dwójkę napastników byłaby całkiem fajna ale… gdyby była trenowana w sparingach…
Nasze trio: 3 setki spartolone, Robak niekryty strzela w środek, NBN na pustą oczywiście też, (sam na sam pominę),Kownacki oprócz tego strzału oczywiście w środek bramki, miał na 17 m piłę, w sam raz na strzał i podaje??? Ale oczywiście „Nie potrzebujemy napastnika”.
Ocena Urbana: ustawienie z dwoma drwalami pośrodku i na ataku okazało się nieskuteczne, gra w drugiej połowie od samego początku wyglądała mizernie, a zmiany zostały dokonane dopiero w 76 min!?
Gumny na +
NBN przestrzelił oczywiście*
WIARA !!! Kupujta karnety IDEMY NA MAJSTRA !!!
Druga połowa jeszcze gorsza od pierwszej, gdyby nie był to mecz Lecha, wyłączyłbym telewizor!
Urban jak kretyn stoi i nie wie co ma zrobić.
grajmy więcej 2 defensywnymi, a na pewno będziemy wygrywać. Wystarczyło, że nie ma Pawłowskiego i Makuszewskiego i jest klops.
A i jeszcze napastnicy:
-Robak dochodził do sytuacji, ale w zasadzie grał dobrze 20 min początkowych i 10 końcowych, przez 60 min niewidoczny
-Bili Nilsen po strzale w słupek zgasł jak świeczka
-Kownacki-1 beznadziejny strzał, 1 beznadziejny wybór ( zamiast strzelać, szukał Kędziory)
Poziom gówniany i tyle, na lepszy z tym trenerem nie ma co liczyć.
Ale będziemy tak grac,bo w końcu Tetteh to gwiazda(w końcu gwiazdę ma wycięta na głowie) a Trałki ruszyć nie wolno,bo bezrobocie szybko nadejdzie.
Typowy Lech. Jedna połowa od bidy może być, ale brak skuteczności. Druga – dramat. No i w najlepszym wypadku remis. Nic się w Kolejorzu nie zmieniło, ta sama nędza. Tylko nie wiem czy płakać, czy rzygać…
No jak? Przecież rewolucja, przecież idziemy na majstra, przecież nie potrzebujemy napastnika….a Ty piszesz „Nic się w Kolejorzu nie zmieniło, ta sama nędza”
Patrz, a Twoje (i nie tylko) pierdolenie na okrągło tego samego nie przyniosło żadnych skutków.
Klakierzy na start, chyba, ze to byl sparing…
Jak dobrze, że to koniec. Po co było to 4-4-2? Chyba tylko po to żeby rozwalić kompletnie grę. Gajos grający całe życie na 8/10 męczy się na tym skrzydle. Do tego granie na dwie 6. Przeciw Śląskowi… No kurwa, tego nie szło oglądać. Podania w bok i w tył idealne. Błagam, niech Rutek zdejmie tego śmieszka z ławki trenerskiej, bo chyba sobie będę musiał oczy wydłubać żeby kolejne takie widowsko wytrzymać.
Już nie mogę doczekać się konferencji ????
Jak to mówią pierwsze koty za płoty. ;P Szkoda tej pierwszej połowy, żeby choć nasi w tym marazmie potrafili wykorzystać choć tą jedną okazję. To bym nic nie mówił bo 3pkt najważniejsze, ale cały czas kopią się po czołach. Powiem tylko tyle gdzie są transfery?!!
słabizna
a po jaką cholerę grał Arajuuri. L. Nielsen powinien grać i zgrywać się z resztą obrońców.
jeśli nie miał jakiegoś urazu to świadczy ze Janek się gubi i nie wie co robić
Tak a Klopp w ostatnim pół roku Lewego w Borussii miał go trzymać na ławie żeby inny się „zgrywał”. Typowo polska „myśl” szkoleniowa. Powinni grać najlepsi i tyle w temacie. Wolałbym jednak Nielsena na miejsce Wilusza bo jakoś nie mam do niego przekonania.
Gajos nie moze grać na skrzydle,wtedy gramy w 10
Powiem krótko – pierwszy mecz – i pierwsze stracone punkty. Takie mecze się wygrywa Panie Urban!!!!! Wypier… z Poznania. To była kpina z futbolu. Poziom meczu sparingowego.
yyy.. czy tylko ja mam wrażenie że Gajosa nie było na boisku..
Nie chcę być pesymistą, dlatego powiem tylko o plusach:
Solidny, Jasiu, ogólnie defensywa (odziwo).. z przodu nieźle Formella (wybryk, czy może faktycznie coś z niego będzie) i Robak.. tylko nieskuteczny.. Czemu Gajos grał prawie 90 minut – nie mam pojęcia – gościu nie zrobił nic dzisiaj, a jak dostał piłkę od Formelli w pierwszej połowie, to odskoczyła mu na 5 metrów i było po akcji.
Noś kurwa mać po raz setny muszę powtórzyć, że od paru lat trenerzy Lecha nie umieją zrobić zmian(chodzi mi o zły czas przeprowadzenia zmiany jak i o piłkarza). Brawo trenerzy jednego z największych klubów w Polsce nie potrafi podstaw swojego fachu. A serce kibica boli jak patrzy na kolejnego amatora. Zastanawiam się czy nie brać kredytu na kurs trenerski i nie poprowadzić ukochanego klubu. Kto się składa???
Ponieważ grali dobrze, i broniliśmy wyniku, a Jozwiak to dobra zmiana taktyczna na czas -)))))
Zmiennik powinien te 20- 30 minut dostać jeśli ma wnieść coś swoją grą, chyba że zmiana jest typowo taktyczna. Zmiany Urbana to wybijanie z rytmu swojej drużyny (10 minut i do tego zmiana i powrót do do tej samej koncepcji taktycznej) Amatorka i brak konceptu.
Po to właśnie robi się rewolucje…..aby grać jak w poprzednim sezonie.
Taka konkluzja mnie naszła, tak się ku.. wzmocniliśmy, ze zaden z nowych nabytkow nie miescil sie w I jedenastce.
Szkoda straconych punktów ale do Urbana bym się nie przypieprzał…
Nie ma nadziei ,w tej drużynie po prostu nie ma pazerności na zwycięstwa.
Nooo super ta „rewolucja”, żaden z nowych nie wyszedł w podstawowym składzie, Arajuuri który odchodzi w zimie gra od początku, mimo tego że moze mieć wyjebane na to wszystko. BRAWO Jasiek i zarząd!
juz to pisalem po meczu z legla – jak nie bedzie malarza zamiast bramkarza to nie bedzie wyniku!!!
Byłby napastnik byłoby 3 ptk,Gajos na skrzydle to gra w 10+stary dobry Formella,NBN w drugiej połowie chyba piłki nie dotknął ,za późno zrobione zmiany.Bez klasowego napastnika Lech nic nie ugra ,we 3 może z 10 bramek w sezonie strzelą ale co z tego.
No i d*. Nigdy nie odczarujemy tego stadionu. Nie wiem jak Wy, ja chcę tylko jednego transferu – niech zmienią wreszcie Urbana! Trenera nam trzeba! Zmarnujemy wszystkich grajków, chyba że wcześniej sami uciekną. Jak komuś nie idzie, trzeba go zmienić, a nie patrzeć jak sroka w gnat i czekać na zmiłowanie boskie. Szkoda klawiatury…
Za chwile wpadna tu obroncy zarzadu ,trenera i grajow ktorzy dwa sezony temu zdobli MP ….beda nas uswiadamiac ze napastnika nam nie potrzeba,obroncow rowniez nie mowiac o kreatywnym pomocniku czy skrzydlowych,
Wesoly Janek udowadnia ze trenerem jets zadnym a takie zakaly jak Tralka,Kedziora czy Formella dawno powinny byc sprzedane do innych klubow .Mamy trzech napadziorow tylko zaden z nich nie umie trafic w bramke ….wiem wiem zaraz ktos tu wypali ze odpala tylko trzzeba im dac czas lub ze pierwsze 15 meczy to tylko sparingi …bo dopiero wiosna i potem te 7 kolejek to prawdziwa gra …..Za taka padline to wronieckie buce powinny nam kibica placic za ogladanie tego.
tempo zolwie w rozgrywaniu pilki,Urban to nie trener a klon szarlatana,rzygac sie chce jak czlowiek patrzy na ta zgnilizne,bilety powinny byc za darmo dla tych ktorzy maja chec wybierac sie na stadion na ta zenade,niestety kontynuacja poprzendniego sezonu trwa w najlepsze ale nie ma co sie dziwic jak idioci bez zadnego pojecia o pilce siedza za strami zarzadzania w tym klubie
Urban uważa że zagrali dobry mecz i jest zadowolony. Żenada.
Niestety trzech średniej klasy napastników nie równa się jeden dobry. Rasowy snajper wykorzystałby choć by jedną. Janek na pewno ich pochwali bo realizowali założenia przedmeczowe, czyli długo się utrzymywali przy piłce i tysiące podań w poprzek w zwolnionym tempie.
trener 1
Za okulary?
?????? tak jak mówiłem. 5-8msc max w tym sezonie.
Wywalczy punkt na ciężkim terenie na którym ostatnio zawsze tracilismy punkty.. Nie jest źle, dobra pomysł z grą na dwójkę napastników, brakuje bardziej kreatywnego środka pola
Gratuluje optymizmu.
@BartiLech – obiekt (teren) nie gra.
Barti
Idź już spać, widać, że pora już za późna jak na ciebie, bo zaczynasz majaczyć!
Wybacz ze to powiem: glupoty piszesz i chyba znasz sie na pilce jak pies na gwiazdach. Jaki ciezki teren! Maliniaki beda w tym roku walczyc o pozostanie w lidze (byle nie z nami) to tak slaba druzyna ze u siebie potrafila oddac 1 strzal na bramke (celny). Mysmy nie wywalczyli punkt tylko stracili dwa. Z takimi ogorkami to sie wygrywa a nie remisuje.
racja.mamy vice lidera i tylko 2 punkty straty…do boju będzie dobrze.
Kiedy Redakcja prognozowała skład, pomyślałem – „pachnie” wiosną. Po kilku minutach, jechało poprzednim sezonem na potęgę.
Styl Urbana – wbijanie piły kilkadziesiąt metrów w kierunku „naszego”, a potem „niech się dzieje co chce”, to charakterystyczna strategia trenerów II ligi epoki Gierka. …przeginam, styl „romantyczny”, ktoś jeszcze pamięta (i żyje)? Kontynuacja możliwości dydaktycznej trenera o dziwo Jana Urbana. KURWA – nie przegrał!
Pozytywy dwa: Abdul Aziz Tettech – piłkarz meczu – pan profesor, król środka pola, cool-man oraz Gumny – ogrywa się – będzie dobrze, będzie lepiej niż z Kamykiem – wierzę w to.
Majewski – rozczarowanie sezonu, największa ekstrawagancja zakupowa sezonu 2016/17 Ekstraklasy?
czego ty chcesz od Majewskiego, 10 minut, tyle dostał dziś gry!
A co byś napisał po… dajmy na to… 45 minutach?
Majewski grał genialnie obok Tetteha, Janek wszystko zjebał a nie Maja
Były
Oceniłbym wówczas jego 45 min, bo jeżeli po 10 min jego pobytu na boisku piszesz: „rozczarowanie sezonu”, to ja nie mam pytań.Dobrze, ze na końcu postawiłeś „pytajnik” , bo może to świadczyć chociaż o wątpliwościach, a nie o jednoznacznym stwierdzeniu.
@tomasz1973 – mój komentarz nie jest wynikiem obserwacji 10 minut jego gry ze Śląskiem. Te 10 min. to cała jego rola do odegrania w tej drużynie (na dziś).
mecz był patologią futbolu, w obronie gralismy dobrze ale z przodu to jakaś popelina. Trójka napastników nie nadaje się do Lecha. Dziś graliśmy bez skrzydłowych a ich zmiennicy to tylko 1 liga. No i zmiany a raczej ich brak. Trener chyba był ślepy, ze Gajosa nie wywalil juz po 30 min. Obie druzyny sprawiały wrazenie, jakby umowily sie na pomeczowego grilla i piwko. Za tydzien muszą się obudzić i tyle. Ale jedno jest pewne. Bez wzmocnien ta druzyna niewiele dobrego osiągnie. Taki mecz jak dziś zmniejsza frekwencje na stadionie o pare sektorów.
Największym wzmocnieniem Kolejorza będzie wyjebanie obecnego trenera -nawet bez kontraktowego trenera gorzej nie będzie. Zamiast obecnego – telewizor.
Ponoć teraz ma być rewolucja za oglądanie meczów zarząd będzie płacił może trochę wiary śćiągną
Nie wystawienie Jóźwiak to jakaś masakra. Gra strzela asystuje a ten baran daje mu tylko pobrudzić buty.
Słynny „U” dał fory Ślązakom.
Jakim cudem zespół jednego dnia wygrywa w ładnym stylu z Legią 4-1 na jej terenie, a kilka dni później gra piach ze Śląskiem.
Zapytaj ulubieńca wielu pań-Jana Urbana-dlaczego tak jest, może jakąś majanę Ci wyłoży.
Witam po długim urlopie 🙂
Szykuje się chyba, powtórka z zeszłego sezonu… oby nie.
Tak czy inaczej czuję, że Janek do wiosny nie przetrwa.
Szkoda… szkoda, szkoda. Zeby Pawelkowi nawet jednego gola nie wbic to jest kryminal.
To był niestety Lech z zeszłego sezonu.
Zamiast dawać zawodnikom grać na swoich nominalnych pozycjach to rzuca się na inne pozycje , gdzie się męczą tylko.
Problemem Lecha jest granie dwoma „6”.
Przez to bardzo sporo traci na jakości ofensywnej.
Jeśli to się nie zmieni , to będziemy mieli dość bardzo częsty widok takiej gry w tym sezonie…….
Jesteśmy tak przewidywalni, jak okres statystycznej Polki.
kurw.. no i zjebali mi ostatni weekend urlopu.
Pierwsze koty za płoty. Pierwsza połowa nie była najgorsza i tylko szkoda niewykorzystanych sytuacji, z których powinny paść bramki. O drugiej nie ma co pisać.
Wilusz zagrał dzisiaj dobry mecz, i niech już tak zostanie.
Wierzę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej.
Z całym szacunkiem, ale powiedz mi, optymizm, który jest jeszcze więcej wkurwiający niż wczorajszy mecz, bo nie ma do niego żadnych podstaw, dostałaś na receptę i wykupiłaś go hurtowo, czy tak masz całe życie?
zdecydowanie to recepta Tomasz, ale nie wykupywała jej w Mistrzowskim sezonie z…. wiadomych względów:)
2 połowa to był typowy zeszły sezon. Jedyny plus to była próba gry dwoma napastnikami, z naszą siłą ofensywna to była chyba jedyna szansa żeby strzelić bramkę. Ogólnie to gramy jakimś dziwnym systemem, bez piłki 4-2-3-1 z dwoma defensywnymi pomocnikami dobrymi w odbiorze i to jest jeszcze ok, ale gdy my mamy piłkę to Trałka- czasowstrzymywacz (spowalnia każdą akcje – przez co niby nie ma zagrożenia pod naszą bramką, ale w ofensywie my kompletnie nie zagrażamy, bo nie ma jak zaskoczyć przeciwnika) cofa się do linii obrony koło dwóch obrońców i bawi się w rozgrywanie z pozostałymi środkowym obrońcami, natomiast boczni obrońcy przesuwają się do przodu, teoretycznie ok tylko zazwyczaj i tak kończy się lagą do przodu. To powinno inaczej wyglądać dwójka środkowych obrońców powinna rozgrywać od tyłu, z bocznych obrońców podłącza się jeden, a drugi zostaje, a pomocnik gra w pomocy tam gdzie jego miejsce i szuka miejsca do grania koło drugiego pomocnika, i wtedy kreuje grę albo jeden albo drugi środkowy pomocnik, a tak Trałka-pałka staje się trzecim środkowym obrońcą. Tetteh grał naprawdę ładnie, kreatywnie, koło niego niech gra Linetty (może nikt go nie kupi po występach na Euro), a na ofensywnym Majewski. Trałka niech gra w obronie, jak tak mu się podoba i mamy dużo bardziej kreatywną drużynę, oczywiście częściej też trzeba by grać dwójka w napadzie, bo przy tej klasy zawodnikach jeden niewiele zrobi
Widzisz, problem polega na tym, że oprócz kilku klakieró wszystcy to wiemy, poza Janem zwanym przez przypadek trenerem, który w meczach kontrolnych najczęściej „szlifuje” ustawienie z Tetehem i Majewskim+ jeden napastnik, a w I kolejce wraca do „sprawdzonego” ustawienia z dwoma defensywnymi+ dokłada 2 napastnikó, przesuwając jednocześnie Gajosa na skrzydło, gdzie facet nie ma zielonego pojęcia jak tam grać, nie ma odpowiedniej szybkości i zatraca wszystko to czym mógłby pomóc zespołowi. Mamy 2 napastnikó, ale tak prawdę mówiąc kto ma im zagrać jakąś prostopadłą piłkę? Trałka? Formela?
To dopiero 2 mecz w sezonie a wy już się czepiacie. Dopiero co wygrali w Warszawie. Nic wam nie dogodzi. Śląsk z końcówki sezonu był bardzo mocny i widać że pojęcie o grze maja. To jest dobry remis z trudnego terenu. Był słupek zabrakło szczęścia. Chcecie gry jak Barcelona to dajcie kasy ba transfery.
Ty widzę że jesteś nieźle jebniety.
przynajmniej nie atakuje tak bez sensu po jednym meczu.
Nikt nie robi tego z przyjemnością a z niepokoju o to zeby nie było powtórki z zeszłego roku, a ten mecz był wierną kopią żenady z wiosny
Urban wypierdalaj 300 km na wschód wypierdalaj
Widzę, że nadal boli 1-4 u siebie z klubem „jak każdy inny”?
Urban to niestety marny trener. Nasza kadra nawet bez kontuzjowanych graczy nie wyglądała wczoraj źle na tle słabego Śląska. Remis we Wrocławiu można traktować jak porażkę. Słabszego przeciwnika w ekstraklasie trudno będzie znaleźć w tym sezonie.
Meczem ze Śląskiem Jan Urban potwierdził, że mamy w Kolejorzu za trenera mega debila. Zarząd Kolejorza może być w pełni zadowolony z tegoż pajaca, ponieważ niby odważnie i umiejętnie wprowadza młodych, tylko zapominają o jednym, że jednak wyniki i miejsce w tabeli są priorytetem. Przynajmniej dla kiboli, bo dla wronieckiego okupanta i uśmiechniętego cymbała, zwanego trenerem Lecha, chyba już nie koniecznie.
Co wymyślił uśmiechnięty ulubieniec najjaśniej nam panujących?
Po pierwsze primo, jeżeli w meczach sparringowych parę środkowych obronców tworzą Nielsen i Wilusz, to w pierwszym składzie wystawię grajka, który zaprzątnięty jest już tylko myślami, w której chacie w Kopenhadze ustawić wyro do bzykania swojej panny.
Po drugie primo, skoro w sparringach gramy wszystkie mecze na jednego z nazwy „napastnika”, to chuj, dla jaj wystawię w pierwszym meczu dwóch. A co, mam taki kaprys, a poza tym „nie mamy pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi”?
Po trzecie primo, ten rzekomy spec od wprowadzania młodych sadza na ławie Jóźwiaka, który w sparringach grał nieźle i ładuje na tą pozycję kopacza, który ze skrzydłowym ma tyle wspólnego co wroniecki okupant ze znajomością prowadzenia topowego polskiego klubu.
Po czwarte primo, Śląsk jest tak wymagającą drużyną, że musimy koniecznie w środku zagrać dwójką defensywnych drwali, żeby nas czasami nie zdominowali w środku pola.
Brawo, kurwa brawo. Rewolucja pełną parą, tylko wszystko zostało chujowe po staremu.
Wspomnicie moje słowa. Na przełomie października/listopada będzie gorąca łapanka na trenera drużyny, która „Idzie na Majstra”.
Właściciel klubu kretyn, zarząd żyjący w swoim matrixie, trener nieudaczny debil, kopacze z ambicjami tylko w wywiadach i do tego frekwencja na poziomie 7-8 tys. Mocni kurwa razem. Alleluja i do przodu!!!
brawo kibol.To się nie trzyma kupy w porównaniu do sparingów.Chyba że przygotowania do sezonu to była zasłona dymna:))
Zgoda ze wszystkim za wyjątkiem pierwszego primo. Skoro Ara dalej gra w Lechu i jest ewidentnie najlepszym stoperem to nie widzę żadnego powodu żeby nie grał tylko dlatego że za pół roku go nie będzie. Najlepszy przykład to ostatnie pół roku Lewego w Borussi. Dalsze tłumaczenie nie ma sensu. W pierwszym składzie powinni grać najlepsi a nie Ci z odpowiednio długim kontraktem. Jedyny wyjątek bym widział gdyby podpisał z kurwą.
A w Dortmundzie to nawet z tego nie robili problemu, ze Lewy szedł do Bayernu. Żałosni jesteście z tymi poradami. Urban lepiej wie i dobrze robi że stawia na lepszych.
Czasem mam wrażenie że ciągle to samo dejavue…. Ci kopacze potrafią spiąć poślady
Mam wrażenie że ciągle to samo dejavue… Ci kopacze potrafią spiąć poślady tylko na 7egłą i walczyć umierać na boisku w meczu z tirówa…. a z resztą jak się uda to OK jak się nie uda to trudno.
Kiedy niektórzy zrozumieją że tylko wygranym meczem z Legia Mistrza się nie zdobędzie
Ciąg dalszy maniany,tego się nie da oglądać,a miało być tak pięknie
Czyli co, możemy mówić o zwolnieniu śmieszka? Ja bym od razu przywiózł tu Latala. Tylko taki problem że postojowy ,,zatrzymaj i podaj do tyłu” Trałka zrobiłby bunt.
Rewolucja made in wronki trwa….niby wszyscy kopacze moga odejsc niby miala byc wymiana kadry na lepszych i ambitnejszych…niby..
Na stanowisku trwa zarzad majacy mierne kompentencje do prowadzenia klubu ,na stanowisku trenera pozostał gosc ktory koncertowo zjebal poprzedni sezon ,rada druzyny praktycznie ta sama a kapitanem gosc ktory powinien zostac wyjebany z klubu za calokrztałt .Jedyne co jest niezmienne w tym klubie to zaklinanie rzeczywistosci ,wirtualne transfery i bilansowanie budzetu.
Patrzac na wczorajszy mecz praktycznie widzialem ta sama zamotana dryzyne co wiosna,Janka ktory sprawiał wrazenie ze nie wiec co sie dzieje i brakowalo mi tylko uchachanego Piotrusia z Gargamelem na trybunach.Jesli tak ma wygladac Lech po rewolucji made i wronieckie buce to chyba czas sie przezucic na sportowe bierki …tam bedzie wiecej emocji…..
Urban co ? WON !!!!
Mieli spokój, żadnej presji, dużo czasu na odpoczynek i co? Gówno.
wszyskich bym wyslal na budowe i niech zapierdalaja po 10 godzin jak im sie niechce
No, ambitny projekt.
kownacki powinnien isc do klubu z 2 ligi max 1liga sie ograc….chlop jest tak slaby. i wyglada na ta chwile ze powinnien popracowac z psychologiem bo glowa nie nadaza za wszystkim
Tomasz
Optymizm nie boli. Leki potrzebne są zgorzkniałym – na poprawę nastroju;)
Wg mnie, są podstawy do optymizmu:
1) zdobycie, po dobrym meczu, Super Pucharu – i to na terenie legii,
2) pierwsza połowa wczorajszego meczu – gdzie Lech zagrał nieźle, oddał kilka celnych strzałów i tylko odrobinę szczęścia zabrakło, aby po minucie gry objąć prowadzenie. Urban zagrał dwoma napastnikami i ten wariant może w następnych meczach się sprawdzić. Ponadto zagraliśmy dopiero pierwszy mecz w lidze, który zawsze jest jakąś niewiadomą. Przy tym mecz odbył na Śląsku, gdzie od lat nie możemy wygrać. Nie jest to oczywiście żadna pociecha, nie mniej tak już od lat mamy i na razie nie uległo to zmianie;
3) wzmocnienia – co by nie powiedzieć, są. Wszyscy czterej nowi piłkarze wydają się być przydatni. Mówię, wydają się, gdyż potrzeba paru meczy, aby rzetelnie ich ocenić;
4) okienko transferowe jeszcze się nie zakończyło, więc… tutaj dopiero zobaczymy…
Pozdrawiam
Kobieto! Czy Ty prowokujesz czy tylko sie osmieszasz! Kiedys napisalem ze nie bede reagowal na Twoje wpisy ale wierz mi trudno wytrzymac. Po tym co wczoraj widzialem, po tym co uslyszalem od trenera Ty piszesz ze widzisz o jakims optymizmie? Wczoraj gralismy chyba ze spadkowiczem i raptem zremisowalismy, tak slaby Slask powinnismy juz w pierwszej polowie rozjechac. Powinnismy ale nie mamy napastnika tylko nieudacznikow. Do tego durnego trenera, ktory wczaraj ustawil tak zespol by bron Boze nie wygral. Gdzie tu optymizm? Chyba z tego ze nie przegralismy?
Głos a chyba kiedyś miałeś do mnie pretensje że się czepiam seniorki:))
Wybacz, kazdy popelnia bledy:)
Cały te Nielsen nic nie pokazal, ale atakujecie naszego Kownasia. Polak Polakowi wilkiem. Dzia… y jesteście a nie kibice. Wpadliscie w jakąś histerie z tym Urbanem i remisem. Oceniajcie po kilku meczach a nie po jednym. To dobry wynik. Skończyły się czasy ze każdego się pokonywalo na wyjeździe. Wstyd mi za takich kibiców.
ja go oceniam już po kilkudziesięciu meczach człowieku.Chyba że to był pierwszy mecz Urbana z Kolejorzem, a to sorry żyjemy w innym wymiarze:)
Widzisz jakąś poprawę względem poprzedniego sezonu? styl,motoryka,przygotowanie fizyczne itd? Kompletnie innego ustawienia względem sparingów też nie widzisz? O co tu chodzi?Może nam wyjaśnisz merytorycznie dlaczego tak jest.A niby dlaczego skończyły się czasy pokonywania na wyjazdach?Bo co kazali im nie wygrywać czy co?Co tu mają do tego czasy?
Nowy sezon to nowe rozdanie i trzeba zaczekac z opinia do kilku kolejek , a nie od razu krytykowac
a co mam powiedzieć o tym meczu, że był super.Zawsze tak jest że każdy wylewa swoje żale,nie jesteś chyba tu od dziś nie?Też specjalnie się na razie nie udzielam i z prawdziwą krytyką lub pochwałą wstrzymam się kilka kolejek.Jednak na tą chwilę wesoło to nie wygląda z perspektywy przygotowań do sezonu.Żeby przypadkiem nie było znowu za późno z „wyciągnięciem wniosków”
Przypominam tylko że gramy tylko ligę czyli raz w tygodniu.Więc raz na tydzień chcę widzieć jak zapierdalają do ostatniej kropli potu!!
Dlaczego wczoraj nie zagrał Karol ? Odpoczywa…Ale od czego ? Przecież na Euro nie powąchał murawy. W lechii Peszkin i Wawrzyniak zagrali cały mecz. We Wrocławiu Linettego nie było. Nie było Linettego i nie było jego następcy Majewskiego….dlaczego ? To co odpierdala wesoły Janek to sabotaż.Sabotaż bo tylko tak można nazwać stratę dwóch pkt z tak beznadziejną druzyną jaką na chwilę obecną są kiepscy . Bełkotu Janka po meczu nie da się słuchać. Sens wczorajszego ustawienia zna zapewne tylko nasz treneiro. Powoli jego niezrozumiałe decyzje przypominają poczynania pewnego Baska sprzed kilku lat. Tracimy pkt z drużyną słabą i na tym etapie niezgraną. Tracimy pkt , które musimy zdobywać chcąc liczyć na laury w tym sezonie. Janek pokorny pracownik zarządu , robi wszystko by tylko nie podpaść pracodawcą. Nie potrzebuje napastnika…nie potrzebuje nie mając go. Wczoraj na boisku mielismy wszystkiich napastników , każdy z nich miał szanse ….każdy ją zmarnował. Wesoły Jancio zmienił taktyką grając na dwóch napadziorów , nie mając tak naprawdę …żadnego. Do tego dochodzi wyżej wspomniana luka w lini pomocy. Eksperymenty tego trenera już na wstępie sezonu przynoszą straty. Jego wizja we wczorajszym meczu , ukazała pełną krasę jego warsztatu.
Zastanawiam się też na polityką zmian którą wprowadza „nasz” Jaśko. Dlaczego zmiany Jóżwiaka i Kownackiego dokonano tak póżno ? Czy nie lepsza byłaby zmiana Bednarka za Fina , którego za chwilę się pozbędziemy ? Logicznym w tym momencie jest ustawienie obrony z Nielsenem. Z tak mocno eksponowanych zakupów na boisku pojawił się Majewski. Zagrał 16min. Nielsen grzał ławę. A pozostała dwójka leczy kontuzje. Rozumie ktoś filozofię wczorajszego składu ? Rozumie ktoś co takim a nie innym ustawieniem chciał i chce ugrać trener Janek….Bo ja ni chuj nie mogę pojąć , tego czym wczoraj „uraczył” Nas Lech z filozofią Urbana.
Urban jako pracownik klubu ma wykonywac polecenia zarzadu .Skoro zarzad ma taka a nie inna polityke transferowa to trener ma sie do niej do pasowac.To chyba oczywiste.Czekamy na sprzedaz Linettego i dopiero moze cos sie kupi np Hore itd. Kazdy tak robi. inni np nie robia transferow az sprzedza Dude .To jest norma.
Ramon: skoro to co gra zespol to polityka zarzadu to niech ten zarzad i trener popatrza na puste trybuny w najblizszym meczu. Poki sie nic nie zmieni ja na trybunie nie zasiade. Karnetu nie kupilem po raz pierwszy od osmiu lat.
Urban co ?? WON !!!
Boże , dlaczego mój zespół jest cienki jak dupa węża !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Najlepsze było przed meczem, że kiepscy i my walczymy o mistrza – tego nawet w kinie nie grali…
Głos
Mój post był skierowany do Tomasza. Wyraziłam w nim swój pogląd. Nie musisz się z nim zgadzać, ale tak dla ciekawości spytam – co Ci się w nim nie zgadza?
seniorka czy to tak trudno wcisnąć napis „odpowiedź” i tam się odnieść do konkretnego komentarza.Nie sądzisz że tak jest prościej 🙂
Ułatwiam Ci znalezienie mnie 😀
Seniorka: napisalas same bzdury i z tym sie nie zgadzam. Piszesz o trudnym terenie, poczekaj do nastepnych kilku meczy a zobaczysz gdzie beda Maliniaki. Podobno wszystkie nowe nabytki pokazaly sie z dobrej strony. Kto? Bo zagral tylko Majewski i to kilkanascie minut. Podobno niezle zagralismy pierwsza polowe. Co bylo dobrego? To ze nie wykorzystali kilku szans i malo brakowalo by Judasz nam bramke strzelil? No ale Ty zdajesz sie na szczescie, ja wole zdac sie na umiejetnosci napastnikow, a ci ich nie maja by wykorzystac takie szanse jakie mieli. Trudno mi pojac Twoj optymizm i za kilka kolejek zglosze sie do Ciebie z pytaniem czy nadal jestes tak optymistycznie nastawiona.
szkoda w ogole pisac na temat meczu c.d z poprzedniego sezonu czyli DNO
AHA WESEOLY JANCIO MNIE DOBIJA