Trener Lecha przed meczem z Zagłębiem

bjelicaW piątek Lecha Poznań czeka ważny mecz z Zagłębiem Lubin, które jest na razie za nami w tabeli. Kolejorz przystąpi do tego spotkania w niemal najsilniejszym składzie i póki co skupia się tylko na nim, choć w środę czeka go jeszcze ważniejszy pojedynek.


Nenad Bjelica (trener Lecha):„Nie przygotowujemy się specjalnie do trzech spotkań z rzędu. Skupiamy się tylko na najbliższym meczu i będziemy chcieli go wygrać. Zagłębie miało dobry początek sezonu, dobrze grali w eliminacjach Ligi Europy, a ich gorsza forma w tej chwili z pewnością nie będzie odgrywała w piątek żadnej roli. Jutro decydująca będzie nasza koncentracja, agresja na boisku i to jak my zagramy.”

„Cały czas pokazujemy naszym zawodnikom lepsze i gorsze fragmenty gry rywali. Tak naprawdę liczy się jednak to, jak my jesteśmy przygotowani do danego meczu oraz jak gramy. Lech Poznań to czołowy klub w Polsce. Jeśli Lech będzie grał na najwyższym poziomie, to straty punktowe są mało realne.”

„Bardzo się cieszę, że ostatnio nie tracimy goli. Cały czas zamierzamy ciężko pracować, aby taka sytuacja dalej się utrzymywała. Dobrze gramy w defensywie całą jedenastką. W ostatnich meczach nasi przeciwnicy mieli bardzo mało okazji do zdobycia goli z wyjątkiem oczywiście końcowych minut w niedzielę.”

„Zwycięstwa dodają naszym zawodnikom skrzydeł. Po wygranych piłkarze wierzą, że to co robią na treningach przynosi efekty i może dać sukces w przyszłości. Każdy nabiera też więcej pewności siebie dzięki temu.”

„W tej chwili skupiam się tylko na Zagłębiu Lubin. O tym, kto zagra z Wisłą Kraków okaże się po piątkowym meczu. Jedno co jest pewne to występ w środę Jasmina Buricia i Abdula Aziza Tetteha, ponieważ Łukasz Trałka musi pauzować za kartki. Jutro Tetteh również zagra tylko nie wiem, ile minut.”

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



30 komentarzy

  1. melon1922 pisze:

    Po zwycięstwo Kolejorzu!!!

  2. John pisze:

    No właśnie ten Gil mnie trochę martwi,ale tak jak już gdzieś wspominałem ,zwycięstwo Lecha 3-1.

  3. R. pisze:

    O dziwo jestem jakiś dziwnie spokojny, że wygramy to spotkanie. DO BOJU KOLEJORZ! TYLKO 3 PUNKTY!

  4. KotorFan pisze:

    Nenad jak zwykle mądrze i logicznie mówi. Myślę, że skład będzie taki jak na Śląsk. Robak sprawdza się w roli jokera, więc może Bjelica znowu postawi na Kownackiego.

    • gruh pisze:

      Też myślę, że będzie podobny skład co na Śląsk. Zastanawiałem się ostatnio na temat naszych napastników, czy lepiej wprowadzać bardziej mobilnego Kownackiego od początku żeby męczył obrońców bieganiem a w końcówce Robaka, który jest wolny ale silny i dobrze się ustawia co na podmęczonych obrońców działa porażająco, czy odwrotnie – doświadczony Robak od początku a młody Kownacki końcówki bo jest słabszy fizycznie i dałby rady prawie całego meczu. I doszedłem do wniosku, że lepsze to co Bjelica ostatnio robi. Kownacki ewidentnie poprawił się motorycznie, siłowo i wytrzymałościowo i do tej 70-75 minuty daje radę, natomiast Robak jest za wolny żeby porządnie zmęczyć obrońców i zaczynam wątpić czy wytrzymałby kondycyjnie większość meczu. Przy takich obecnych cechach obu napastników, problem pojawi się jeśli (odpukać) Kownacki złapie kontuzję albo zostanie wykartkowany. Kto będzie wtedy biegał większość meczu? Nawet jeśli Nicki wróci do gry po przerwie, to u niego z kondycją słabiutko było zawsze…

    • mario pisze:

      @gruh – myślę, że o tym, czy Kownacki da radę przekonamy się dopiero w środę, jak będzie musiał walczyć z Głowackim i Mójtą. Ja za bardzo tej jego siły nie widzę, ale widzę zmianę nastawienia. I też sądzę, że Kownacki od początku to chyba lepsze rozwiązanie niż Robak od początku, chociaż pewnie znalazłby się argument na odwrotną sytuację.

    • Soku pisze:

      Faktycznie, w bawełnę facet nie owija. I nie sypie jakimiś dziwnymi żartami, jak JU. Też zwróciłem na to uwagę.

      Nie zgodzę się jedynie, że wg. trenera tylko w końcówce Śląsk coś mógł trafić. Może Malinowe Nosy nie miały za dużo strzałów, ale generalnie – nasi wyglądali troszku jakby biegali po polu minowym, przytrafiały się błędy i straty – na szczęście, WKS niczego nie potrafił wykorzystać a końcówy wynik okazał się lepszy od gry Lecha, chociaż oczywiście przede wszystkim gęba się cieszy że nareszcie mamy całkiem niezłą skuteczność. 🙂

    • Malic_2006 pisze:

      Dla mnie ciekawostka jest to ze to chyba pierwszy trener który otwarcie mowi ze nie ważne jak gra przeciwnik a jak sami gramy…i jesli będziemy grać to co chcemy i jak chcemy to nieważne jal zagra przeciwnik, bo i tak szansa na stratę pkt jest wtedy minimalna

    • kaktus pisze:

      Kownacki dał świetną zmianę przeciw Wiśle w meczu pucharowym i grając obok Robaka wprowadził sporo zamieszania w szyki obronne Wisły. Nie wiem czy to był efekt ich podmęczenia, ale wyglądało to dobrze… Może powtórka?

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Kownacki jest jeszcze zbyt młody, żeby grać mecze co 3 dni, ale niestety musi, taką mamy sytuację kadrową. Potrzeba silnego skrzydłowego, który będzie robił to co kiedyś Sadajew.

  5. mario pisze:

    po takich wypowiedziach trenera właściwie nie ma co dodawać. Było słowo „agresja”, „wygrać”, „wiara”, „pewność” i Tetteh. Z jednym tylko bym polemizował: gorsza forma Zagłębia chyba jakąś rolę jednak odegra [jeśli się utrzyma]. I jeszcze jedno: trzeba pokazać Tosikowi, że nie opłaca się być idiotą.

    • Alcatraz pisze:

      Trenerowi chodziło chyba o coś innego, o to iż zagłębie w najlepszej formie nie powinno stanowić problemu dla Lecha. Mentalna odpowiedzialność za wynik. Wygrywając spełniam mój obowiązek, przegrywając mogę mieć pretensje tylko do siebie.

  6. endrjiu pisze:

    Cholernie ciezki mecz przed nami.

  7. Michu73 pisze:

    Zagłębie dołuje a my jesteśmy na fali. Trzeba to wykorzystać. Kolejorz tylko zwycięstwo!!!

  8. Rafik pisze:

    Tylko Lech!!! PO 3 PUNKTY…

  9. Jam pisze:

    „Jeśli Lech będzie grał na najwyższym poziomie, to straty punktowe są mało realne. Proste, logiczne.

  10. tomasz1973 pisze:

    Jazda po 3 pkt, bez tłumaczenia, bez obijania, z wiara i pewnością, jesteśmy Lech Poznań, a to zobowiązuje!

  11. Tytan pisze:

    Jaki tam ciezki mecz?! 3 punkty dla nas bez namyslu. Robak tym razem od poczatku, bo Kownas, mimo tego co wiekszosc tutaj wypisuje, sie nadaje tylko na koncowki (jesli wogole sie nadaje). Co do wypowiedzi trenera; po takim bilansie latwo powiedziec, ze dobrze prawi. Chociac wydaje mi sie, ze po paru porazkach i z ta sama gadka wiara mialaby inne uczucia.

    • Alcatraz pisze:

      Nie zgadzam się z tym. Był po ciężkim meczu na kadrze. W poprzednich grał dobrze.
      Trzeba też wziąć pod uwagę to co grał Robak gdy grał od początku, być może to dyspozycja Robaka jest przesłanką do wystawiania Kownackiego od początku. Jedno jest pewne obaj mocno rywalizują i ich forma idzie w górę.

    • kilo82 pisze:

      No i proszę, dopiero co ktoś tu pytał gdzie podziali się krytycy Kownackiego i proszę, długo nie trzeba było czekać. „Nadaje się tylko na końcówki jeśli w ogóle się nie nadaje”… Brak słów.

  12. slash pisze:

    Po okresie bylejakości i tumizwisu nadszedł czas wiary. Więc: z wiarą patrzę na jutrzejszy mecz i jakoś spokojnie typuję zwycięstwo. Teraz trochę zejścia na ziemię. Wirtuozami to my jeszcze nie jesteśmy dlatego też trochę nerwów jednak jest. No ale my jesteśmy Lech i nie cieszą nas 4 bramy na wyjeździe przy 8 straconych. Nas cieszy 8 strzelonych.

  13. xyz pisze:

    Zawsze się ciężko grało Lechowi przeciw Zagłębiu i z wynikiem też różnie bywało więc nie ma co się napinać, ale może tym razem się uda, chyba pojadę

  14. Robert pisze:

    #NenadUfamTobie

  15. robrob pisze:

    Przyjemnie się obserwuje tę dyskusję, czy Robak, czy Kownacki. Już nie w kontekście tego, który jest słabszy, tylko który więcej wniesie. Nenad Bjelica widzi zwyżkę formy u defensywnych pomocników a wiara dostrzega ją również u napastników. No cóż, Nenad to po chorwacku „nieprzewidywalny”. I oby tak zostało…

  16. Depti pisze:

    Muszą zagrać na zero z tyłu. Można by podtrzymać tą serię. Może nawet do końca roku. Mam nadzieję, że szczęście dopisze… i Gil.

  17. RobertLech!!! pisze:

    Jeśli Gil nie postanowi być bohaterem pierwszoplanowym i Bjelica wystawi w miarę optymalny skład, to powinno być dobrze. Zagłębie obecnie gra słabo i bez pomysłu, zasłużenie przegrali z Koroną i oby tak było w meczu z nami.

  18. KKs7 pisze:

    skromne 1:0 dla Kolejorza biorę w ciemno, nawet po nerwówce,

  19. kibic-lech-poznan- pisze:

    stawiam Kownasia w pierwszym a Marcina na podmęczonego obrońce……Ale Lech i tak do tyłu z posunięcia Kadrowe -pozdrawiam

  20. F@n pisze:

    Nic innego, tylko zwycięstwo. Oby było mniej przestojów w grze. Wyniki są dobre, ale jeszcze wiele w grze do poprawy. Szkoda, że Szymek jest kompletnie bez formy, bo gdyby on był na skrzydle i Darko w środku, to rozmontowalibyśmy każdą obronę i tylko kilka razy w ciągu meczu.