Wypożyczeni bez błysku

Wykorzystując wolny czas średnio co 2 tygodnie w trakcie trwania rundy wiosennej 2016/2017 przyglądamy się postępom wypożyczonych lechitów. Aktualnie czasowo w innych klubach przebywa łącznie dziewięciu piłkarzy mających ważne kontrakty z Kolejorzem. Wszystkie drużyny w których występują są w trakcie wiosennych zmagań walcząc o różne cele.


Dariusz Formella (Arka Gdynia)

Dariusz Formella po powrocie do Arki rozegrał tej wiosny 14 meczów (12 ligowych). W 5 wystąpił od 1 do 90 minuty. W tym czasie zdobył 3 gole w tym 1 w Pucharze Polski oraz zaliczył 2 asysty. Powrót do Gdyni jest dla 22-latka na razie udany, choć oczywiście mógł być lepszy. 22-latek z powodu zapisu w umowie nie wystąpił w finale Pucharu Polski. Ostatnio nawet w Ekstraklasie nie ma pewnego placu.

Minuty: 833
Mecze: 14
Gole: 3
Asysty: 2
Kartki: 1

Kamil Jóźwiak (GKS Katowice)

GKS Katowice, którego celem jest awans do Ekstraklasy gra tak jak Kamil Jóźwiak. Niby jest nieźle, ale czegoś brakuje. Gieksa zajmuje aktualnie 3. miejsce. Za to Kamil Jóźwiak tylko raz rozegrał pełne 90 minut. W innych spotkaniach był ściągany w trakcie trwania meczu. W dwóch ostatnich spotkaniach nie pojawił się na murawie.

Minuty: 536
Mecze: 8
Gole: 1
Asysty: 0
Kartki: 0

Robert Gumny (Podbeskidzie Bielsko-Biała)

Młody obrońca cały czas bardzo dobrze radzi sobie na wypożyczeniu w Podbeskidziu. Zagrał dotąd w 9 meczach od 1 do 90 minuty. Jest podstawowym prawym defensorem siódmej drużyny I-ligi. Robert Gumny ma na swoim koncie nawet gola, którego 31 marca wbił GKS-owi w Katowicach. Jego Podbeskidzie do pozycji dającej awans do Ekstraklasy traci już tylko 4 punkty.

Minuty: 810
Mecze: 9
Gole: 1
Asysty: 0
Kartki: 0

Szymon Drewniak (Górnik Łęczna)

Szymon Drewniak zapomniał już o poważnej kontuzji kostki, której doznał zimą. W kwietniu wrócił do gry i po 3 meczach w których wszedł z ławki ostatnio odzyskał miejsce w wyjściowej jedenastce coraz lepszego Górnika Łęczna, który nie jest już w strefie spadkowej. W miniony weekend 24-latek nie zagrał z powodu nadmiaru żółtych kartek.

Minuty: 2067
Mecze: 25
Gole: 5
Asysty: 4
Kartki: 4

Jakub Serafin (Bytovia Bytów)

W tej rundzie tak jak w rundzie jesiennej Jakub Serafin jest podstawowym środkowym pomocnikiem Bytovii w której regularnie zaczyna każdy mecz od 1 minuty. I-ligowiec gra jednak fatalnie i nie pomogła mu nawet zmiana trenera. Bytovia jest dopiero na 16. miejscu w tabeli tracąc do strefy barażowej 3 punkty. Jakub Serafin w dwóch ostatnich kolejkach w których jego drużyna nie zdobyła gola opuszczał boisko odpowiednio w 71 i 63 minucie. 29 kwietnia Serafin ujrzał 6 żółtą kartkę w rozgrywkach.

Minuty: 2323
Mecze: 28
Gole: 3
Asysty: 0
Kartki: 6

Mateusz Lis (Podbeskidzie Bielsko-Biała/Raków Częstochowa)

20-latek został zimą wypożyczony do walczącego o awans do I-ligi Rakowa Częstochowa, by grać dużo więcej niż w Podbeskidziu jesienią. Lis w dwóch pierwszych wiosennych meczach przegrał rywalizację z byłym lechitą, Kamilem Czaplą. Raków oba wiosenne spotkania przegrał. Później Mateusz Lis stał się numerem 1 w bramce i tak jest aż do dziś. W dwóch ostatnich meczach zachował czyste konto. Jego Raków jest wiceliderem z 1 punktem straty do Odry Opole.

Minuty: 1080
Mecze: 12
Czyste konta: 2
Asysty: 0
Kartki: 0

Piotr Kurbiel (Pogoń Siedlce)

Pogoń Siedlce zajmuje aktualnie bezpieczne 10. miejsce mając bezpieczną przewagę nad strefą spadkową. Cały czas znajd notuje Piotr Kurbiel. Jesienią grał ogony, natomiast w tym roku tylko dwa razy pojawił się na boisku na zapleczu Ekstraklasy. W miniony weekend w swoim drugim wiosennym występie w I-lidze zaliczył 14 minut.

Minuty: 495
Mecze: 19
Gole: 1
Asysty: 0
Kartki: 1

Krystian Sanocki (MKS Kluczbork/Kotwica Kołobrzeg)

Zimą Krystian Sanocki ostatni klub I-ligi zamienił na słabą w II-lidze Kotwicę Kołobrzeg, która sobie nie radzi zajmując przedostatnie miejsce w lidze. Sanockiemu idzie jeszcze gorzej. Albo nie gra albo wchodzi na tzw. ogony. W dwóch ostatnich kolejkach nie zagrał.

Minuty: 659
Mecze: 17
Gole: 0
Asysty: 0
Kartki: 4

Tomasz Dejewski (Warta Poznań)

Były kapitan rezerw Lecha, Tomasz Dejewski od kilku tygodni jest wiodącą postacią defensywy Warty. W miniony weekend strzelił zwycięskiego gola w Tarnobrzegu dającego Warcie zwycięstwo nad Siarką 1:0. W dwóch ostatnich spotkaniach ujrzał po żółtej kartce. „Zieloni” są na razie na 11. miejscu mając 3 oczka przewagi nad strefą spadkową.

Minuty: 2115
Mecze: 25
Gole: 3
Asysty: 0
Kartki: 6

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



21 komentarzy

  1. stowoda pisze:

    Czy to nie pomyłka. REDAKCJO?
    Czytałem że Dejewski nie jest wypożyczony do Warty a jest już ZAWODNIKIEM „zielonych”.

  2. stowoda pisze:

    sorry fakt Dejewski na wypożyczeniu

  3. 07 pisze:

    Być może narażę się Wam twierdząc, ,że tylko wyróżniający się na wypożyczeniu mają jakąkolwiek szansę na powrót do kadry I zespołu Lecha.

    • Panda1922 pisze:

      Poprostu kieruje Tobą realizm i obiektywizm , a nie pragmatyzm…

    • Mohito pisze:

      Bednarek w Łęcznej się nie wyróżniał.

    • Panda1922 pisze:

      Grał w każdym meczu.
      A to wydaje mi się dla stopera w tak młodym wieku wielki atut.

    • Bart pisze:

      Bednarek miał w Łęcznej ciężką przeprawę i tak naprawdę mało kto się spodziewał że wróci, zacznie dobrze grać i zostanie podstawowym obrońcą. Z kolei Formella rok temu wyglądał naprawdę obiecująco: najpierw bardzo dobra runda w Arce, potem dwie bramki w superpucharze a później był już zjazd. Więc tu nie ma reguły a każdy przypadek jest inny. Po to zresztą jest Araś żeby na bieżąco monitorować jak radzą sobie wypożyczeni i oceniać ich przydatność do pierwszego zespołu.

  4. Sopel pisze:

    na tą chwilę Gumny i Drewniak mają szansę na grę w pierwszej drużynie szansę powinni dostać także Jóźwiak,Dejewski natomiast co do Formelli mam wątpliwości czy to jest gracz dla Lecha walczącego o mistrzostwo.

  5. Marian pisze:

    Bednarek się nie wyroznial bo gral jako defensywny pomocnik a tam trudno żeby go zauwazyc a gral bardzo solidnie

  6. gruh pisze:

    Dla mnie szansę na powrót i grę w pierwszej drużynie mają Gumny, Jóźwiak i Serafin. Formella i Drewniak swoje szanse już mieli parokrotnie i ich nie wykorzystali. Pozostali z wypożyczeń dokończą kontrakty w Lechu i wytransferują się gdzieś na obrzeża futbolu.

  7. Panda1922 pisze:

    Formella nie powinien grać w Lechu Poznań już nigdy.

  8. Panda1922 pisze:

    Taaa. Tylko , ze to Szymon Drewniak ma 9! Punktów w klasyfikacji kanadyjskiej , a gra w drużynie cieńkiej jak komara kut.s
    Niestety przez to co odjebal , na debiut w Klubie w którym grał od 6roku życia usłyszał z kotła „Dzisiaj Szymon w pierwszym składzie…….”
    Nie wiem czy jest możliwe , aby się podniósł psychicznie po czymś takim i mógł tu wrócić .

  9. Bart pisze:

    Drewniak piłkarsko mocno się rozwinął, zapewne też dojrzał i jak na zawodnika grającego głównie jako „szóstka”, ma bardzo dobre statystyki i to w słabej drużynie. Jeśli da radę to bym chętnie go jeszcze raz zobaczył w Lechu.

  10. Kkslech pisze:

    Myślę, że Jóźwiak, Gumny, Drewniak, Serafin powinni dostać szansę na zgrupowaniu. Lis na wypożyczenie.

  11. Ryba pisze:

    A czemu nic nie piszecie o Rafale Janickim?

  12. ŁKS pisze:

    Raczej czemu nie ma Roberta Janickiego?

  13. stowoda pisze:

    Robert Janicki mocno podpadł Lechowi wyjeżdżając do Hoffenheim ( miał propozycję by zostać i grać). Agent i on się uparli. Miał wrócić w czerwcu 2017, wrócił cześniej (nie grał w Hoffenheim nawet w rezerwach!) , a Lech powiedział ” niestety teraz my się odwracamy idż na wypożyczenie bo i tak raczej u nas nie pograsz i poszedł do Pogoni Siedlce gdzie… też nie gra. Dziwna sprawa bo to był najlepszy junior starszy obok Jóżwiaka z tamtej ekipy.

    • 07 pisze:

      Rafał Janicki to najlepszy przykład kandydata na piłkarza któremu kariera skończyła się wtedy kiedy się dopiero zaczynała….

    • stowoda pisze:

      @ 07 – gwoli ścsłości nie myl Rafała Janickiego ( to środkowy obrońca betoniarzy z Gdańska) z Robertem Janickim ( o nim pisałem, jeszcze gracz Lecha- środkowy pomocnik).
      To tak jakbyś pomylił Murawskiego z Piasta z Murawskim z Pogoni (d.Lech) i Murawskim – komentatorem Canal+.

    • Bart pisze:

      Chciwy 'menadżer’ (pamiętacie że ten transfer robił 20-latek? Tak, 20-latek robił transfer do Bundesligi!) + chciwy piłkokopacz + najebane we łbie. Oto co się z nim stało 😉

  14. Panda1922 pisze:

    @ Bart. 100% racja.
    Oby tylko się teraz Aras sprawdził na stanowisku które obecnie dzierży tak jak sprawił się jako piłkarz , a będziemy z Jego pracy mieli jeszcze wiele radości:-)