Dawne mecze: Lech – Warta 1:2

W marcu 2012 roku poznański Lech będzie miał już 90-lat. Z tej okazji już wcześniej rozpoczęliśmy na łamach serwisu dwa cykle, które przypomną kibicom Kolejorza m.in. sylwetki dawnych gwiazd klubu, ale także wiele wydarzeń związanych z Lechem czy innych rzeczy, o których każdy fan powinien pamiętać.

> Party Poker < Nie zabraknie oczywiście wspomnień dawnych meczów Kolejorza, które w różnym stopniu utkwiły w pamięci sympatykom Lecha Poznań i które zapisały się w 90-letniej historii „niebiesko-białych”. Tym samym dziś w ósmym materiale z cyklu o nazwie „Dawne mecze” przypominamy Wam pojedynek lechitów z Wartą Poznań, będącym ostatnim derbowym meczem Kolejorza z tą drużyną w Ekstraklasie. Opromienieni

Lech do majowego meczu z Wartą Poznań podchodził opromieniony nieoczekiwanym i wyjazdowym zwycięstwem nad ówczesnym liderem ligi, Legią Warszawa. Była to duża niespodzianka, bowiem „niebiesko-biali” nie zachwycali w lidze, a w dodatku stołeczni byli bardzo blisko sukcesu. Mimo to, 10 maja 1995 roku bramkę w Warszawie strzelił Jacek Dembiński i Kolejorz sensacyjnie pokonał na Łazienkowskiej warszawską Legię 1:0.

Walczyli o puchary

Wygrana nad legionistami pozwoliła poznaniakom realnie myśleć o załapaniu się na podium, które dałoby Kolejorzowi awans do europejskich pucharów. Lechici mieli ułatwione zadanie, gdyż w 29. kolejce mierzyli się z ostatnią w lidze poznańską Wartą, która wtedy była już jedną nogą na zapleczu Ekstraklasy.

Przebieg meczu

Lech Poznań podszedł do starcia z „Zielonymi” mocno rozluźniony, natomiast goście nie mieli nic do stracenia i od początku spotkania mocno zaatakowali. Wartę na prowadzenie już w 7. minucie gry wyprowadził Piotr Prabucki, ale później lechici nieco się przebudzili i w 18. minucie głową do siatki Arkadiusza Onyszki trafił Paweł Wojtala.

Do końca pierwszej połowy przeważali gospodarze, ale nie potrafili zdobyć gola. W drugiej odsłonie natomiast, gra wyglądała podobnie, a warciarze ograniczali się do kontr. Po jednej z nich w 85. minucie meczu znów skutecznością błysnął Piotr Prabucki i Kolejorz przegrał na własnym stadionie z Wartą Poznań 1:2. Tym samym była to większa sensacja niż wcześniejsza wygrana Lecha na Legii.

Duża niespodzianka, ale…

Porażkę Kolejorza z ostatnią w tabeli Wartą obejrzało 2500 kibiców, w tym oczywiście najwięcej z Kotła mieszczącego się wtedy na sektorze 5. Dla wszystkich poznaniaków zwycięstwo „Zielonych” na Bułgarskiej było szokiem, choć Warta już wcześniej pokazała, że ma patent na lepszych od siebie. Kilka miesięcy wcześniej gracze z Dolnej Wildy pokonali bowiem na własnym stadionie Legię Warszawa 1:0, a więc pokazali, że umieją walczyć z każdym.

To były ostatnie derby z Wartą w Ekstraklasie

Mecz rozegrany w dniu 14 maja 1995 był ostatnim derbowym starciem Lecha Poznań z Wartą Poznań w rozgrywkach Ekstraklasy. Mimo to, nie były to ostatnie derby Poznania na najwyższym froncie. Te przedstawimy Wam w kolejnym odcinku dawnych meczów i to już jutro. Wtedy przyjrzymy się też bliżej sezonowi 1994/1995, który był niezwykle ciekawy i obfitował w wiele interesujących konfrontacji.

29. kolejka Ekstraklasy 1994/1995 – 14.05.1995r.
Lech Poznań – Warta Poznań 1:2 (1:1)
Bramki: 18.Wojtala – 7 i 85.Prabucki
Żółte kartki: Wojtala – Kaliszan, Prabucki, Pawelec
Sędzia: Zbigniew Urbańczyk (Kraków)
Widzów: 2500
KKS Lech: Przybylski – Wojtala, Bąk, Rzepka, Bereszyński (70.Twardygrosz) – Piskuła, Czerniawski, Kryger, Remień – Reiss, Dembiński.
KS Warta: Onyszko – Kaliszan, Jakołcewicz, Cecot (46.Rybarczyk), Pawelec – Żurawski, Miklosik, Klempka, Matlak – Prabucki, Iwan.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

3 komentarze

  1. KubaKKS pisze:

    Warta miała wtedy drożynę na środek tabeli lekko.Ale wiadomo co i kto panował wtedy w Polskiej lidze.

  2. dziki pisze:

    byłem na tym meczu, nawet z tego co pamiętam chyba podawałem piłki….Prabucki krótko po tym meczu przeszedł do Lecha, fajne czasy…

  3. gawlik pisze:

    tez byłem na tym meczu , fajnie by bylo znow miec derby Poznania…..mam nadzieje ze blondyna sie nie zniecheci a i zarzad Lecha niech sie z nia dogaduje jesli chodzi o stadion, derby to pewnie komplet w sezonie