Grzegorz Wojtkowiak: „Murawa nie jest najgorsza”
Za kilkanaście godzin, piłkarze poznańskiego Lecha zmierzą się u siebie z GKS-em Bełchatów, lecz na nieco grząskiej murawie. Trawa dla obu drużyn będzie jednak taka sama, choć może nieco przeszkadzać poznaniakom w grze piłką po ziemi.
> Party Poker < - „Chcielibyśmy grać w lepszych warunkach pogodowych i na zielonej trawie. Nie ma jednak co narzekać tylko trzeba przyzwyczaić się szybko do warunków i grać.” – powiedział Grzegorz Wojtkowiak, który nie ma zamiaru narzekać na nawierzchnię. – „Murawa nie jest w najgorszym stanie, ale na pewno łatwiej będzie się grało tej drużynie, która szybciej przyzwyczai się do warunków.” – dodał kapitan Kolejorza.
Tymczasem jeśli Lech będzie chciał wygrać z GKS-em, musi sforsować defensywę bełchatowian, która z pewnością będzie w piątek grała niezwykle uważnie. – „Większość drużyn, które tutaj przyjeżdżały, broniły się. My zimą szukaliśmy czegoś nowego. W tej rundzie będziemy szukać wiele wolnych stref na bokach i tak będziemy chcieli zaskakiwać przeciwników.” – przyznał Wojtkowiak.
28-letni obrońca Kolejorza nie zamierza jednak lekceważyć piątkowego przeciwnika. – „GKS jest nisko, ale w swoich szeregach ma dobrych zawodników. Na pewno z zespołami broniącymi się przed spadkiem gra nam się trudno, ale nie ma innej opcji i trzeba wygrać.” – poinformował na koniec Grzegorz Wojtkowiak.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
Brak komentarzy mówi sam za siebie.
ze niby co?
Nie słowa a czyny!