Analiza meczu z Zhetysu + statystyki

Lech Poznań meczem z Zhetysu Tałdykorgan rozpoczął w swoim wykonaniu sezonu 2012/2013 i zaliczył udany debiut. Kolejorz przeciwko Kazachom rozegrał dwie różne połowy, ale ostatecznie wynik jest pozytywny, gdyż „niebiesko-biali” wygrali dwoma bramkami i nie stracili żadnego gola.

> Party Poker <


Dwa dni po spotkaniu Kolejorza z drużyną Slobodana Krcmarevicia nadszedł czas na tradycyjną, pomeczową analizę gry Lecha Poznań w konfrontacji z Zhetysu Tałdykorgan.

Obrona

Jasmin Burić od kilku dni zmaga się z lekkim urazem, więc pewne było, że w bramce Kolejorza stanie Krzysztof Kotorowski. Niespodzianką nie była też gra na prawej obronie Mateusza Możdżenia, który występował na tej pozycji w sparingach. Nieco większym zaskoczeniem była za to gra w środku Marcina Kamińskiego. 21-latek później wrócił przecież do treningów przez powołanie na Euro 2012.

Słaba komunikacja „Kamyka” z „Żabą” była zresztą mocno widoczna na boisku, bowiem środkowi defensorzy Kolejorza popełniali czasem proste błędy i gdyby napastnicy Zhetysu zachowali w paru sytuacjach więcej zimnej krwi, Lech mógłby stracić bramkę. Plusem jest jednak ofensywna gra bocznych obrońców, z którymi goście często sobie nie radzili.

Pomoc

Pierwszy raz zagrała o stawkę w takim ustawieniu, ponieważ Krivtsa nie widzieliśmy w składzie od marca, Drewniak grał od początku rzadko, a dla Trałki był to oficjalny debiut. Ponadto rolę prawego pomocnika pełnił jeszcze sprowadzony niedawno Lovrencsics. Taka mieszanka sprawiła, że Kolejorz od początku meczu z Zhetysu radził sobie dość słabo, bo nie najlepiej funkcjonowały skrzydła, a środek nie umiał wywalczyć piłki w środku pola i odpowiednio rozegrać akcji.

Chaos zniknął jednak po przerwie, gdyż ofensywnego pomocnika, Sergeia Krivtsa zastąpił napastnik, Vojo Ubiparip, a po dziewięciu minutach na placu gry pojawił się jeszcze Rafał Murawski. Te manewry uspokoiły grę Lecha w centrum, a poznaniacy z każdą minutą radzili sobie w drugiej linii coraz lepiej. Efektem tego była prawdziwa dominacja Kolejorza pod koniec meczu, ale nieskuteczność napastników i przede wszystkim Aleksandara Toneva sprawiła, że Lech wygrał tylko 2:0.

Atak

Lech wyszedł na mecz z jednym napastnikiem, którym był Bartosz Ślusarski. Nawet na tle takiego zespołu jak Zhetysu 31-latek radził sobie słabo i w żaden sposób nie potrafił zagrozić bramce gości. „Ślusarz” często jednak cofał się po piłkę do linii pomocy i podobnie było zresztą od początku drugiej połowy, kiedy to dołączył do niego na szpicy Vojo Ubiparip. Wtedy Serb pełnił rolę wysuniętego snajpera, natomiast Bartosz Ślusarski nieco cofniętego, ale mocno zaangażowanego w grę.

Ogólne wrażenie

Lech Poznań rozegrał w czwartek dwie różne połowy. Pierwsza była mocno niemrawa, wolna i mało widowiskowa. Widać było, że Kolejorz jest w trakcie przygotowań i na razie nie ma wyrobionego specjalnego stylu. Tymczasem dwie zmiany, a konkretnie wejście na murawę Ubiparipa i Murawskiego sprawiły, że Kolejorz zaczął grać jak w drugiej połowie rundy wiosennej, czyli szybciej, waleczniej i ofensywniej. To miało zresztą przełożenie, bowiem gracze Rumaka strzelili dwa gole i do końca spotkania walczyli o trzecią bramkę.

Składy

1-4-2-3-1 przechodzące w 1-4-4-2

Kotorowski – Możdżeń, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez – Trałka (54.Murawski), Drewniak – Lovrencsics, Krivets (46.Ubiparip), Tonev (85.Kiełb) – Ślusarski.

1-4-4-2

Loginovskiy – Dautov, Mukhanov, Dobrasinović, Mihajlov – Muzhikov (70.Kumishbekov), Skorykh (82.Spanov), Kostić, Djalović – Junuzović (70.Schotkin), Belić.

Statystyki meczu Lech Poznań – Zhetysu Tałdykorgan:

Bramki: 2 – 0
Strzały: 11 – 10
Strzały celne: 5 – 5
Strzały niecelne: 6 – 5
Najwięcej celnych strzałów: Junuzović (2)
Najwięcej niecelnych strzałów: Vojo Ubiparip, Mateusz Możdżeń, Muzhikov (2)
Faule: 9 – 15
Najczęściej faulujący: Hubert Wołąkiewicz (5)
Najczęściej faulowany: Łukasz Trałka (4)
Żółte kartki: 0 – 2
Czerwone kartki: 0 – 0
Rzuty rożne: 2 – 1
Zmiany: 3 – 3
Posiadanie piłki: 58% – 42%
Spalone: 5 – 3
Najczęściej na spalonym: Danilo Belić (2)
Liczba zawodników w kadrze meczowej: 18 – 17

> Analizy, statystyki i oceny spotkań Lecha Poznań

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

8 komentarzy

  1. 4o pisze:

    W statystykach Redakcja napisała Mateusz ,Pożdżeń’

    Najczęściej faulującym był nasz środkowy obrońca. Defensor powinien wprowadzać spokój i dawać przykład, a nie ratować się faulami.
    Aż dziw, że nikt nie potrafił u nas oddać 2 celnych strzałów…

  2. Rahu pisze:

    Mecz wygrany, ale statystyki cieszyc nie moga. Strzaly podobne a przeciez gralismy u siebie

  3. siara pisze:

    „Slusorz” dobrze gral,kiwał sie sam ze soba

  4. KoL pisze:

    A moze zrobic ze Slusarza… ofensywnego pomocnika? 😉 No i przy okazji.
    Jakby zaczac grac Arboledom na stoprze, to Walakiewicz moglby robic na prawym obroncy.
    Tym samym Mozdzen zostalby zluzowac, i moglby robic za wolny (bo wydolnosc ma jak Stlic) elektorn w pomocy-napadzie. Podobna role moglby pelnic Wilk, jesli wroci.
    Jest tez mozliwosc dania Toneva na wolnego strzelca, zas na prawym Kielb. Jakos trzeba wyrownac ten brak kreatywnosci i zagrozenia w pomocy.

  5. ss tel, pisze:

    to byl pierwszy mecz z meczu na mecz bedzie lepiej

  6. tomasz1973 pisze:

    KoL-Ślusarski grał u nas już jako lewy pomocnik i nic z tego nie wyszło,Wąłąkiewicz na prawej też sobie nie radził,chociaż w tym momencie zamiast robić na siłę obrońcę z Możdżenia,może lepiej byłoby „uczyć”grać Wąłąkiewicza na prawej,Tonew jako wolny strzelec—on musi najpierw nastawić dobrze celownik,bo marnuje seryjnie,a co do Arboledy,to coś mi się wydaje,że toczą się względem niego jakieś zakulisowe gierki i chodzi na pewno o jego kontrakt,bo nie chce mi się wierzyć ,że nagle zapomniał,jak się gra i jest gorszy od Wąłąkiewicza.

  7. wielkikks pisze:

    No i jak tu się nie zgodzić z Tomaszem… 🙂 też mi się tak wydaje :). Już pomijam fakt ile Arboleda daje w ofensywie w stosunku do Wołąkiewicza, ale to już zostawmy.

    Wszystko w temacie, zresztą redakcja również wszystko świetnie wypunktowała w tym wątku jak i w temacie z ocenami zawodników. Oceny już dyskusyjne bo przyjęty system oceniania nie bardzo mi odpowiada i moim zdaniem nie do końca się sprawdza, ale analiza rewelacyjna. Krótko, rzeczowo, ale niewątpliwie trafnie.

  8. wielkikks pisze:

    Jeszcze wyśmienite podsumowanie napisał moim zdaniem @madoo w „ocenach” które dorzuciłbym do trafnej analizy redakcji. A teraz pozostaje już czekać, aby miał miejsce cud i faktycznie wiz nie wydali, orzekli walkower co pozwoli zaosczędzić na drogiej wycieczce i koljenych męczarniach 🙂