Trzy mecze stresu do osiągnięcia sukcesu

mistrzJeszcze kilka miesięcy temu mało kto wierzył w Mistrzostwo Polski, ale czas zdać sobie sprawę, że od tytułu dzielą nas tylko a może aż trzy zwycięstwa. Kolejorz przez cały sezon mozolnie pracował na główne trofeum i nie może zmarnować tej szansy.


Za tydzień o tej porze będzie już po wszystkim albo Lech Poznań dopiero będzie przygotowywał się do decydującej konfrontacji o Mistrzostwo Polski w której być może wystarczy mu remis, a może jednak trzeba będzie wygrać. W każdym razie przed piłkarzami są trzy ostatnie mecze stresu do osiągnięcia wielkiego sukcesu. Wielu z obecnych zawodników musi znieść presje i udowodnić wysokie umiejętności piłkarskie na boisku, aby zdobyć najcenniejsze trofeum podczas swoich sportowych karier. O trzeci tytuł walczy też Maciej Skorża, który jest odpowiednim człowiekiem na właściwym miejscu wiedzącym co zrobić, by 7 czerwca Poznań oszalał.

Już w niedzielę Lech Poznań rozegra według wielu swój najważniejszy mecz w końcówce sezonu. Pogoń Szczecin od dawna nie leży lechitom, którzy nie umieją grać przeciwko tej drużynie i jeszcze nigdy nie wygrali z nią na nowym Inea Stadionie. Mimo, że „Portowcy” o nic nie walczą poznaniacy nie mają co liczyć na taryfę ulgową. W zespole rywala występuje wielu młodych piłkarzy, którzy na pewno będą chcieli się pokazać, więc nie odpuszczą. Jeżeli Kolejorz chce wreszcie przełamać nieszczęsną Pogoń Szczecin musi być tak samo bardzo skoncentrowany i zdeterminowany jak w ostatnich dwóch meczach. Dopiero po ograniu „Portowców” na serio będzie można uwierzyć w tytuł i to nawet wtedy kiedy Legia Warszawa poradzi sobie z Wisłą Kraków.

Po boju z Pogonią Szczecin zawodników Lecha Poznań czeka starcie w Zabrzu z tamtejszym Górnikiem. Klub ze Śląska o nic już nie walczy i przede wszystkim nienawidzi Legii Warszawa, dlatego nikt jej nie pomoże. Mimo, że Górnik ze względu na przebudowę stadionu nie przyjmuje zwykle kibiców gości tym razem wpuści na stadion fanatyków Lecha Poznań. W Zabrzu dobrze się pamięta o 1994 roku, gdy Legia Warszawa przekręciła Górnika z pomocą sędziego. Wielu kibiców świetnie pamięta też 1957 i 1983 rok. Wówczas najpierw Lech pomógł Górnikowi zdobyć mistrzostwo, a potem Górnik się zrewanżował i pomógł Lechowi. Kibice w Zabrzu nie znoszą warszawiaków, zaś podczas zeszłorocznej wizyty Kolejorza na Roosevelta krzyczeli do naszych piłkarzy, żeby ci dokopali Legii.

Na koniec sezonu „niebiesko-biali” podejmą u siebie krakowską Wisłę. Fajnie będzie jeśli Kolejorz przed ostatnią kolejką będzie miał już zapewniony tytuł tak, aby kibice przyszli na Bułgarską jako Mistrzowie Polski. Żeby tak się stało Lech Poznań musi wygrać najpierw z Pogonią Szczecin i Górnikiem Zabrze oraz liczyć na dwa remisy Legii Warszawa lub jedną porażkę co jest możliwe, gdy sędziowie nie będą jej pomagać. Wiele wskazuje na brak awansu „Białej Gwiazdy” do europejskich pucharów, zatem Wisła w niedzielę, 7 czerwca prawdopodobnie przyjdzie do Poznania jak na sparing. Krakowską ekipę szkoli obecnie Kazimierz Moskal, czyli dwukrotny mistrz kraju z Lechem Poznań i zdobywca dwóch Superpucharów Polski. Mało realne jest, by były zawodnik naszego klubu próbował w 37. kolejce za wszelką cenę zaszkodzić Kolejorzowi tak samo jak Semir Stilić czy Arkadiusz Głowacki. Nie ma co ukrywać, że najistotniejszy będzie bój z Pogonią Szczecin i starcie w 36. kolejce Lechii Gdańsk z Legią Warszawa.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


35 komentarzy

  1. astorino pisze:

    To mi się podoba, gdy azjaci rozmyślają na tt jak pomóc finansowo naszym konkurentom my tez nie będziemy bierni i kawa na ławe jak nasi przeciwnicy POWINNI nie przeszkodzic Lechowi w zdobyciu MP choćby ze względu jak warszawska ku..a przy pomocy sędziów chce to MP dostać

  2. Pogoniarz pisze:

    Lech zremisuje z Pogonią i zacznie sie płacz w Poznaniu, bo Mitrzowstwo Polski uciekłko jak balonik napełniony wodorem buhahahah !!!

  3. Ekstralijczyk pisze:

    Mistrz dla Lecha jest już zaklepany. 🙂 Pewne info na 100 % !

  4. tomek27 pisze:

    W poprzednim niusie pozbawiliście pucharow Slask ,a teraz Wisle i to kolejke przed koncem . Wisla na 90% w ostatniej kolejce będzie miała szanse na puchary . Watpie ,zeby przegrali oba najbliższe mecze , szczególne ten drugi u siebie ze Slaskiem ,watpie tez żeby Lechia oba najbliższe wygrala

  5. KKS pisze:

    Ja myślę, że wygramy z Pogonią i Zabrzem, a kurewka jedynie zremisuje z Wisłą i Lechią. To by oznaczało majstra po 5 latach przerwy:)

  6. 07 pisze:

    Życie pokaże jak będzie…piłkarsko prezentujemy się najlepiej w Polsce, ale na murawie z kimkolwiek gramy to musimy dokonać strzelając gole….

  7. leftt pisze:

    A może byśmy tak przestali rozpatrywać, komu w meczu z nami będzie zależeć a komu nie?

  8. Alcatraz pisze:

    Ja też nie skupiałbym się na przeciwnikach, może nie będą jakoś super zmotywowani ale nie sądzę aby zagrali bez ambicji.
    Lech jest drużyną lepszą od qogoni, Górnika i wisły. Wystarczy to po prostu udowodnić na boisku.

    Walka i pełna determinacja!!!

  9. wujek pisze:

    najważniejszy mecz? teraz każdy następny mecz będzie ważniejszy od poprzedniego. Chyba, że się wcześniej rozstrzygnie. Na bank nikt się nikomu nie podłoży.

  10. KKS1922 pisze:

    Czuję, że skisła da radę wygrać najbliższy mecz z tęczowymi. Bez Sa są tak słabi, że aż mi ich żal. Po Zabrzu będziemy świętować, tylko dać z siebie wszystko w niedzielę! My na trybunach również!

  11. fordescort pisze:

    orientujecie się czy będzie jakaś „feta” po ewentualnym zdobyciu mistrzostwa w środę? szansa na dwie wygrane Lecha i jedną porażkę Legii są – więc co będzie w takim przypadku? feta w środę i feta w niedzielę?

  12. Rybka pisze:

    Maksymalna koncentracja . Mam nadzieje że piłkarze nie myślą że już są Mistrzem bo to może nas zgubić . Niedawno jeszcze jechałem po Szymku zresztą nie tylko ja ale teraz mam nadzieje że zagra !
    Skorża to odpowiednia osoba na właściwym miejscu i myślę że odpowiednio piłkarzy zmotywuje..

    Co do konkurentów o MP to jestem niemal pewny że kurewka zgubi pkt w dwóch najbliższych meczach. Wisła i Lechia cały czas mają szanse na puchary więc na pewno tanio skóry nie sprzedadza.

  13. JR (od 1991) pisze:

    będzie ciężko i to zarówno nam, jak i 7egii. Ewentualny tytuł będę traktował jako zwykły FART, bo zarząd nic nie zrobił, żeby Kolejorz w tym sezonie realnie mógł myśleć o mistrzostwie.

    Wykładnikiem obecnego stanu drużyny jest postawa Pawłowskiego, skulony, snujący się po boisku gość, nagle wierzy w siebie i zaczyna grać jak profesor! I to jest ta iskra nadziei: oni naprawdę nie pokazali swoich możliwości!

  14. Maxi pisze:

    Życzę wam Mistrza ….mimo że jestem kibicem Wisły i nie pałam do was miłością. Będą jaja na meczu Wisły z legią ( specjalnie pisane z małej litery ) zgadnijcie kto sędziuje arbiter z Mazowsza a asystenci to mieszkańcy Warszawy !!! takie jaja tylko w Polsce . To tak jakby mecze Realu sędziowali arbitrzy z Madrytu

  15. 07 pisze:

    Ciekawostką jest fakt, że jeśli Wisła przegra najbliższy mecz to w zasadzie jej grojki mogą jechać na ryby….i jeśli chcą L.E. to muszą kupić TV. 🙂

  16. tomek27 pisze:

    07
    A wiesz ,ze 4 miejsce daje eLE ? Przeciez Slask gra z LEchia ,stawiam na 1x, a nastepna kolejka Wisla – Slask i Lechia – Legia ,wiec nie wiem dlaczego tak sadzisz? Nawet jak Wisla przegra ma 27pkt , Lechia 28/29, Slask 27/29 przy w/w wynikach 35 kolejki

  17. sas pisze:

    Jezeli te mecze będą tak wyglądać jak ten ostatni to zawał murowany. Tak naprawdę to meczu ze śledziami boję się najbardziej bo wszystkie ostatnie które graliśmy z nimi to był pokaz bezradności naszych. Oby wizja podniesienia pucharu zmieniła w nich nastawienie i za 10 dni żebyśmy razem świętowali mistrza

  18. Tytan pisze:

    Dzieki Maxi. Dacie rade! Nic do Was nie mam. Zlejcie ich nawet w 10.

  19. ole pisze:

    @sas gdybym nie mial 3 browarow pod reka to ostatni mecz skonczyl bym pod respiratorem 🙂 Dobrze, ze zostaly juz 3 mecze.

  20. woo pisze:

    Ja na meczu z Lechią nie wytrzymałem po karnym i interwencji Gostomskiego. Na 3 ostatnie minuty wyszedłem z domu. Dopiero teściu przyleciał po mnie i powiedział mi o wyniku..;) Co za ulga!

  21. LEGIA MISTRZ pisze:

    Co za tendencyjna (i tandetna) strona. Az dziwne ze tylu tu obecnych nabiera sie na te manipulacje rodem z tvn. Ten serwis jest budowany na mrzonkach. Nie polecam. Ile razy sedziowie wam pomagali i ZERO reakcji. Tak „obiektywny” moderator to groteska. Szczególne pozdrowienia dla służbisty Rybki. Opamiętaj się chłopaku.

  22. 07 pisze:

    @tomek27 – Zawsze się jakiś maruda znajdzie….
    Prawda jest taka,że mają ”nóż na gardle” i tylko jakieś punkty w Wa-wie sprawią, że nie będą mieli już wakacji….Oni przegrali, wygrany mecz w Białymstoku. Ten mecz był dla nich z serii o 6 punktów. Nie sądzę, aby Jaga czy Lechia straciły miejsce w pucharach.

  23. gawlik pisze:

    do legia kur….. sam sie opamietaj , gdyby nie przekrety sedziowskie we wroclawiu i z jagielonia juz byloby po ptakach a tak ciagle zipiecie, Legii w tym sezonie sedziowie pomagali najczesciej i jest to potwierdzine w statystykach

  24. tomek27 pisze:

    07
    To do mnie o tej marudzie? Ja nie sadze ,żeby Lechia wygrala we Wroclawiu , dla nich ( Wisly )każdy mecz, z Lechia ,Slaskiem czy Jaga jest z serii o 6 pkt .Jak dla mnie głupoty piszesz ,ze tylko pkt w Wawie daja im dalsze szanse na puchary ,zobacz sobie terminarz Lechii – wyjazd do Slaska i Jagi i dom z Legia ,rownie dobrze mogą już nie zapunktowac

  25. 07 pisze:

    @tomek27- a milicyjni mają tirówkę i Nas…. zapunktują na bank… 🙂

  26. tomek27 pisze:

    ale maja tez Slask u siebie w nastepnej kolejce o czy zapomniales wspomnieć i realne 3pkt do zdobycia ,wiec przy zdobyczy LEchii na poziomie nawet 4 pkt ( w co watpie ),to Wisla ich wyprzedza

  27. tomek27 pisze:

    chodzi mi o to ,ze Wisla musi na koniec sezonu zdobyc o 1pkt więcej niż Lechia żeby ich wyprzedzić, prędzej noz na gardle ma LEchia , bo jeśli przegra teraz ze SLaskiem ciężko będzie im to nadrobić w meczach z Legia i Jaga

  28. tomek27 pisze:

    tak jak pisałem w innym poscie , jak dla mnie największe szanse na puchary ma SLask ,bo jako jednyny ma dwa mecze u siebie i to stosunkowo latwe ( Pogon i Lechia ) ,a najmniejsze LEchia , najgorszy bilans bezpośredni i najgorszy terminarz …co oczywiście może już się zmienić w niedziele

  29. 07 pisze:

    @tomek27 – Piszesz o tym Śląsku który nie wygrał jeszcze meczu w play -off i który zremisował ostatnio u siebie z Zabrzem?….
    Nie, no dobra niech grają. Wszyscy chcą na puchary się załapać, a boisko pokazuje gorzką prawdę. Mnie osobiście bardzo podoba się gra Jagiellonii. Z tym budżetem i grojkami Probierz zrobił dobrą robotę.

  30. tomek27 pisze:

    07
    Mowisz na podstawie 3 meczow , gdzie Slask zremisowal z Legia i Gornikiem i przegral z Lechem , z Gornikiem strata bramki w 90min ,a z LEgia po faulu . Lechia niby takie swietne wyniki osiąga , porazka z Lechem i remis z Wisla u siebie + wygrana z Gornikiem . Patrzac dalej , to Lechia po 30kolejce miała az 5 pkt straty do Slaska . Patrzac na caly sezon Slask zdobyl więcej pkt niż LEchia . Dzisja mamy mecz besposredni i każdy wynik jest możliwy , ja stawiam na 1x , jesli wygra LEchia będzie jedna noga w pucharach

  31. tomek27 pisze:

    Co do Jagi , no to chyba nie tylko tobie podoba się ich gra ,ale raczej jest to odczucie całej piłkarskiej Polski,wiec nic nowego nie wymysliles ,ich udziału w pucharach w ogole nie komentuje , bo zagrają w nich na 99,9%

  32. tomek27 pisze:

    Jeśli chodzi o weryfikacje boiskowa ,to mysleze Lech zweryfikowal ostatnio i LEchie i Slask . Natomiast w pucharach zaistnec ma największe szanse Wisla , która będzie rozstawiona w 1,2 i 3 ,a może nawet 4 rundzie elLE , natomiast LEchia już w 2 rundzie może trafic na Trabzon ,West Ham czy Kopenhage

  33. tomek27 pisze:

    Tak jeszcze apropos gorzkiej boiskowej prawdy , miesiąc temu mecz Slask Lechia 3-0 , jesien Lechia -Slask 1-4…

  34. 07 pisze:

    @tomek27 – I co z tego? Każdy mecz jest inny i ma swoją historię.

  35. tomek27 pisze:

    ale jak ty oceniales na podstawie 3 meczow ,to było dobrze ….