Porażka do analizy

lechPo bardzo słabym meczu w którym statystyki zamazują obraz Lech Poznań sensacyjnie przegrał na inaugurację ligi z Pogonią Szczecin 1:2 i już od początku sezonu będzie musiał gonić inne zespoły.


Gra Lecha Poznań wyglądała wczoraj żenująco, a 64% posiadania piłki i 18 strzałami nie należy się sugerować. Kolejorz często nie miał pomysłu na grę ofensywną, taktycznie nie istniał, a obrońcy zachowywali się jakby byli myślami na urlopach. Bardzo słabe spotkanie w którym Mistrz Polski wystąpił w eksperymentalnym składzie zakończyło się wstydliwą porażką, która nie powinna się zdarzyć. Wytłumaczeniem nie jest eksperymentalny skład, bowiem cały zespół sprawiał wrażenie jakby przeszedł obok meczu. Mocno zawiódł w każdej formacji i w każdym elemencie gry.

Rozczarowanym wynikiem jest oczywiście 43-letni trener „niebiesko-białych”, Maciej Skorża, który miał wczoraj jasny obraz jak wygląda zespół Lecha Poznań bez kilku podstawowych graczy. – „Każda porażka martwi, ale jest bodźcem, by zrobić postęp. Wczoraj przekonałem się jaką siłą dysponujemy i jak ta drużyna wygląda w pewnych ustawieniach. W drugiej połowie wystąpiło tylko czterech piłkarzy z mistrzowskiego zespołu. Mam po tym meczu dużo informacji jaką siłą dysponujemy.” – przyznał doświadczony opiekun Mistrzów Polski.

Wczoraj sztab szkoleniowy nie mógł skorzystać z usług Kaspera Hamalainena, który jest na antybiotykach, ale prawdopodobnie wróci do gry w środę. Nie zagrał też rekonwalescent Paulus Arajuuri, który będzie gotowy za około dwa/trzy tygodnie, Tomasz Kędziora mający problem z mięśniem (przerwa nie potrwa długo) oraz Dawid Kownacki. 18-latek ma kłopot ze stawem skokowym i wypada z gry na co najmniej dwa miesiące. Plusem jest co jedynie szybki powrót do sił Karola Linettego, który być może zagra już za tydzień przeciwko Lechii Gdańsk tak samo jak rekonwalescent Gergo Lovrencsics (wczoraj znalazł się na ławce rezerwowych).

Wynik do przerwy sobotniego spotkania sprawił, że trenerzy musieli postawić wszystko na jedną kartę. Od początku drugiej połowy zdecydowali się na system 4-4-2 w którym na szpicy po raz pierwszy grali ze sobą Marcin Robak i Denis Thomalla. Niestety ten manewr kompletnie nie wypalił, a Lech Poznań był po zmianie stron jeszcze słabszy niż w pierwszej odsłonie. – „W sobotę widzieliśmy brak zrozumienia i współpracy zawodników. Nerwowość była bardzo widoczna, presja była duża i to nie sprzyjało, aby ci napastnicy lepiej współpracowali. Możliwe, że w przyszłości będziemy grali na dwóch napastników.” – zaznaczył na koniec Skorża.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




12 komentarzy

  1. stowoda pisze:

    Panie Skorża wstyd nawet mówić o PRESJI. Bo ona była i BĘDZIE !Kto nie daje rady to jak Keita… na wypożyczenie albo bilet i do domu przed telewizor!

  2. Bryx pisze:

    Jakich dwóch napastników, tak można próbować, ale dopiero po odejściu Hamy (cały czas wierze, że nie dadzą mu odejść)

  3. wagon pisze:

    po Skorży widać że coś go gryzie, może cały czas sam do końca nie wie czy uda się wszystko poukładać, z Sadajewem też od początku nie było idealnie, dopiero pod koniec tak naprawdę się rozkręcił

  4. kutyxo pisze:

    mam dziwne wrazene po wczorajszym meczu ,ze My musielismy ten mecz przegrac …..nie myslicie ???

  5. liszka pisze:

    Brakuje nam gry skrzydłami Lech potrzebuje dobrego skrzydłowego.Kownaś wypadł zmiennik stał się priorytetem.A gra długimi piłkami do napastników to pilka klasy C. Gra obrony bez komentarza.

  6. Rybka pisze:

    Gergo i Zulciak znaleźli się tylko dla tego na ławce bo nie mielibyśmy nawet 18 meczowej. Kiedy dołączą młodzi Sanocki i Kurbiel ? Przydał by się jakiś skrzydłowy bo to co wyczynia Formella to śmiech na sali

  7. Kamilson pisze:

    No dziwna ta nasza liga. Być może stała sie aż tak wyrównana a nie jednak taka słaba jak wszyscy mówią. Może Lech nie zagrał az tak słabo tylko po prostu Pogoń dobrze. W ich składzie są zawodnicy których z pocałowaniem reki wziął by każdy klub w Polsce. Fojut,Murawski,Zwoliński,Akahoshi to nie są ogórki. Na to jaka jest nasz liga odpowiedzą europejskie puchar. Bo narazie wygląda to najlepiej od kilku dobrych lat. Sląsk i Jaga łatwo przeszły pierwsze runde co zawsze było to problemy a w drugiej mają 50procent szans z druzynami nie wątpliwie lepszymi i zwiększym doświadczeniem. Lech i Legia też swoje mecze na 90procent rozstrzygną i wątpie żeby Legia miała problem z Podgorica a Lech nawet jak przegra z duzo lepszym Basel to nic sie nie stanie. W 4 rundzie będą dalej rozstawieni i jest duża szansa ze dwa zespoły zobaczymy w fazie grupowej LE. Więc nie jest zle A póki piłka w grze zobaczymy może jakies niespodzianki bedą miłe 😉 bo stać na nie każda z czterech naszych drużyn. POWODZENIA!

  8. Bronks pisze:

    Właśnie na C+ leci powtórka meczu i zastanawia mnie jak to jest, że w sztabie trenerskim mamy dwóch obrońców i dopuszczają by na boisko wybiegł Ceesay. W grze obronnej obserwator poczynań przeciwnika a w ofensywie jeździec bez głowy. To co robił w sobotę to dno, dno i tona mułu i nawet Holman, który pozorował grę mu nie dorównał.

  9. zibi pisze:

    Powtórzę się ale ktoś chyba wczorajszy mecz dobrze ustawił u buka.

  10. fan pisze:

    Bez przesady, Lech to co prawda nie Barcelona, ale śledzie z wyjątkiem 2-3 kopaczy na jako-takim poziomie plus jakieś anonimy to słaba drużyna że nawet w eksperymentalnym składzie nasi powinni się ich jedynie zapytać, ile chcą dostać.

  11. fan pisze:

    No i co z tego, skoro to Lech regularnie (przynajmniej w ostatnich latach) bije się o konkrety czyli trofea (MP, PP), a Pogoń jedynie o spokojne utrzymanie? Żyjecie tylko od meczu do meczu (tych z Lechem oczywiście). Nie wspomnę już o tym, że w tabeli na koniec od lat jesteście za nami, nawet jeżeli czasem uda wam się wygrać pojedynczy mecz. Dziękuję, dobranoc.

  12. raff pisze:

    najbardziej martwi postawa zespolu puchary i rotacje powinny byc szansa dla innych zeby sie pokazac a wczoraj wiekszosc zawodnikow nawet nie wysilila sie zeby cos ugrac ze slaba pogonia na plus jest to ze byla to pierwsz kolejka i moze skorza az takiej rotacji nie bedzie stosowac jevtic powinien przestac ogladac fc barcelone i popisy iniesty odlozyc play station i zaczac grac dla zespolu i przestac probowac wejsc z pilka do bramki wczoraj bylem wkurwiony przez te gre juz nawet nie przez wynik, ze obrazalem co niektorych pilkarzy dzisiaj na chlodno myslac wiem ze nie powinienem dzieki dla ekipy strony ze mnie nie usuneliscie .nie chce obrazac mistrzowskiej ekipy ale czasami nerwy biora gore