Najdłuższe przerwy w Europie. Jedna nawet 7-miesięczna

pilkazimaTegoroczna zimowa przerwa między rundami była najkrótsza w historii Ekstraklasy. Ligowcy skończyli grać 21 grudnia 2015 roku, a już w piątek, 12 lutego ponownie rozpoczną zmagania. W Europie są jednak państwa, które zapadły w piłkarski zimowy sen.


Na Starym Kontynencie jest 11 takich krajów w których liga toczy się systemem wiosna-jesień. W wielu z nich sezon 2015 skończył się w październiku/listopadzie, a nowy 2016 rozpocznie się dopiero w marcu/kwietniu. Rekordowa przerwa jest na Islandii. Przerwa między sezonem 2015 a 2016 wynosi prawie 7 miesięcy (od 3 października 2015 do 1 maja 2016).

Tak duże przerwy między rozgrywkami w tym w profesjonalnych ligach takich jak szwedzka ekstraklasa są trochę na siłę uzupełniane często mało znaczącymi rozgrywkami. Na przykład w Finlandii jest aktualnie rozgrywany Puchar Ligi, który odbywa się w dwóch grupach. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby mecze nie były rozgrywane w halach sportowych często bez udziału kibiców.

Na Islandii również jakoś radzą sobie z najdłuższą przerwą w Europie. Aktualnie jest tam rozgrywany halowy turniej pod nazwą Fotbolti.net Cup. Po nim tak jak w Finlandii będzie miał miejsce Puchar Ligi. Oczywiście spotkania w obu rozgrywkach będą się toczyły tylko w krytych halach. Z kolei w Szwecji ruszy wkrótce faza grupowa krajowego pucharu. Spotkania w tych rozgrywkach będą odbywały się na boiskach ze sztuczną trawą. Tym samym wiele ekip nie będzie podejmowało rywali na swoich stadionach.

W Europie są też kraje z długą zimową przerwą w których nie ma żadnych, nawet mało znaczących turniejów, które urozmaiciłyby jakoś kibicom te nudne miesiące. Tak jest choćby na Białorusi, w Norwegii czy Kazachstanie. Natomiast na Łotwie kluby rozgrywają sparingi między sobą czekając ze spokojem na start nowego sezonu 2016.


Ligi grające systemem wiosna-jesień i długość przerwy między sezonami:

Białoruś (8 listopada – ?)
Estonia (7 listopada – 4 marca)
Finlandia (25 października – 2 kwietnia)
Islandia (3 października – 1 maja)
Irlandia (30 października – 4 marca)
Kazachstan (8 listopada – 12 marca)
Łotwa (7 listopada – ?)
Litwa (28 listopada – ?)
Norwegia (8 listopada – 11 marca)
Szwecja (31 października – 2 kwietnia)
Wyspy Owcze (3 października – 5 marca)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




3 komentarze

  1. zinek pisze:

    To ciekawe że na Islandii jest taka duża przerwa, nie Wiedziałem.

  2. Poznaniak pisze:

    I pomimo tego, pomimo przerw, takie białoruskie BATE Borysów pozostaje do lat regularnie znacznie lepszym zespołem w rozgrywkach europejskich niż jakikolwiek klub z Polski. Paradoks.
    Zdarzały się i zdarzają że również lepsze były kluby z republik bałtyckich. Niestety my kibole Lecha znamy tego smak.
    Nie przynosi to naszej ekstraklasie chluby.

    Może za kilka lat dzięki większej liczbie meczy zmieni się to na lepsze.

  3. Poznaniak pisze:

    PS. Tak długie przerwy nie przysłużą się chyba też poprawie stagnacji w skandynawskiej piłce klubowej…
    Sorry, taki mają klimat 🙂