Najgorsze miejsce od 11 lat

Ekstraklasa Po 10 latach od przyjścia do Lecha Poznań nowych władz tego lata czeka Kolejorza największa przebudowa składu od 2006 roku. Drużyna znajduje się obecnie w trakcie rewolucji, która jest niezbędna, aby klub wrócił do ligowej czołówki.


Za czasów panowania Rutkowskich poznański Lech jeszcze nigdy nie był tak nisko. Kolejorz po raz ostatni tak słaby sezon jak ten miniony miał w 2004 roku. W trzecich rozgrywkach od ostatniego awansu do Ekstraklasy „niebiesko-biali” zajęli 8. miejsce podczas gdy teraz skończyli ligę na 7. pozycji (bez podziału na grupę mistrzowską i spadkową Wielkopolanie uplasowaliby się na 9. lokacie).

Lech Poznań po raz ostatni tak mało zwycięstw i punktów miał w ostatnim sezonie w którym nie awansował do europejskich pucharów, czyli 2010/2011. Z kolei po raz ostatni był tak mało skuteczny w rozgrywkach 2011/2012, gdy Kolejorza prowadził duet Jose Bakero-Mariusz Rumak. Należy jednak pamiętać, że w tamtych czasach ligowy sezon składał się z 30. kolejek a nie z 37 jak teraz.

W XXI wieku „niebiesko-biali” jeszcze nigdy nie stracili tylu bramek, ile w ostatnim sezonie i przede wszystkim nie ponieśli aż tylu porażek. Ekstraklasowy rekord Kolejorza to 18 przegranych w sezonie 1962/1963, którego tym razem na szczęście nie został wyrównany. Wtedy lechici zajęli ostatnie miejsce w lidze i oczywiście z niej spadli. Z kolei 17 porażek mieli w rozgrywkach 1999/2000 w których poznaniacy po raz ostatni opuścili Ekstraklasę.


Miejsce i bilans Lecha Poznań od ostatniego powrotu do Ekstraklasy w 2002 roku:

2015/2016: 7. miejsce – 48 pkt. 14-6-17, 42:47 (37. kolejek)
2014/2015: 1. miejsce – 70 pkt. 19-13-5, 67:33 (37. kolejek)
2013/2014: 2. miejsce – 66 pkt. 19-9-9, 68:40 (37. kolejek)
2012/2013: 2. miejsce – 61 pkt. 19-4-7, 46:22 (30. kolejek)
2011/2012: 4. miejsce – 52 pkt. 15-7-8, 42:22 (30. kolejek)
2010/2011: 5. miejsce – 45 pkt. 13-6-11, 37:23 (30. kolejek)
2009/2010: 1. miejsce – 65 pkt. 19-8-3, 51:20 (30. kolejek)
2008/2009: 3. miejsce – 59 pkt. 16-11-3, 51:24 (30. kolejek)
2007/2008: 4. miejsce – 57 pkt. 17-6-7, 55:32 (30. kolejek)
2006/2007: 6. miejsce – 47 pkt. 12-11-7, 53:36 (30. kolejek)
2005/2006: 6. miejsce – 42 pkt. 11-9-10, 45:45 (30. kolejek)
2004/2005: 8. miejsce – 34 pkt. 10-4-12, 34:40 (26. kolejek)
2003/2004: 6. miejsce – 37 pkt. 10-7-9, 43:34 (26. kolejek)
2002/2003: 11. miejsce – 35 pkt. 8-11-11, 41:38 (30. kolejek)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



22 komentarze

  1. bizon pisze:

    Pozbyto się Pana Trenera Mariusza Rumaka i efekty widać.

    • Pawelinho pisze:

      To chyba kpina z twojej strony? Od Rumaka a właściwie od bakero zaczęła się powolna degratacja drużyny pod względem mentalnym oraz minimalistyczne podejście. Myślę, że wtedy największym błędem było zwolnienie Jacka Zielińskiego, który ma za sobą obecnie świetny sezon z Cracovią. No ale cóż obrońcy Rumakeiro wiedzą najlepiej.

    • trener pisze:

      bizon ma absolutna rację!!! Rumak nie był najlepszy, ale to jest solidny trener

  2. El Capitan pisze:

    Końcowe 7 miejsce to nie jest najgorsze w tym wszystkim, bo patrząc na przekrój całego sezonu i grę naszych piłkarzy oraz ich nieskuteczność i błędy w obronie, to miejsce jest całkowicie zasłużone. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że piłkarze sami się sfrajerowali w meczach grupy mistrzowskiej i koncertowo przerżnęli szansę na podium. Tego właśnie nie mogę najbardziej odżałować, tak samo jak finału PP, który mógł nam uratować sezon i dać szansę gry w pucharach. Końcówka sezonu pokazała i obnażyła wszystkie błędy i braki w drużynie. Dlatego takie a nie inne miejsce na koniec. Oby następny sezon był lepszy.

  3. arek z Debca pisze:

    7 miejsce to dzieki Bonkowi jest, bo inaczej bylaby zazarta walka z Podbeskidziem.

  4. J5 pisze:

    Słabo w tym sezonie. Z Zielińskim rzeczywiście była dziwna sprawa, bo zwolnili go w momencie, kiedy Lech zaczął wygrywać i wydawało się że kryzys minął. O ile mnie pamięć nie myli, wynikła wtedy chyba jakaś sprawa z ustawianiem meczów w przeszłości przez Zielińskiego i nasz poprawny politycznie zarząd wykorzystał sytuację do zwolnienia trenera. Proszę o poprawkę jeśli się w tym aspekcie mylę, bo pamięć mam dobrą, ale niestety krótką

    • MaPA pisze:

      Też już mnie Alzheimer dotyka ale pamiętam jak sami na tym forum nazywaliśmy Zielińskiego w-fistą i chcieliśmy jego dymisji.

    • Pawelinho pisze:

      Dokładnie tak jak piszesz. Zarząd po prostu wykorzystał fakt, że Zieliński był w coś zamieszany i dlatego zwolnili tego szkoleniowca przed meczem z City, który Lech wtedy wygrał 3:1 już z nowym trenerem, którym został nawiedzony kudłacz. Po dzień dzisiaj uważam, że to była najgłupsza decyzja obecnych włodarzy Kolejorza jaką mogli popełnić, a później jak było to już każdy wie.

    • Pawelinho pisze:

      Jeszcze odnośnie meczu z Manchesterem City to generalnie umniejszam rolę bakero, który nie miał żadnego wpływu na wynik bo to nie on przygotował zespół do tego meczu. To tak na marginesie.

    • bizon pisze:

      Być może umowy sponsorskie są tak skonstruowane, że w przypadku zarzutów korupcyjnych klub musi z delikwentem rozwiązać umowę bo w przeciwnym wypadku sponsorzy się wycofają nie chcąc być kojarzeni z tym procederem.

    • Poznaniak pisze:

      @J5 właśnie tak było. Ja pamiętam dobrze tamtą akcję.
      Po epizodzie z Wronek Rutkowscy nie chcieli więcej ryzykować wizerunkiem.
      I jak wiele innych decyzji była to decyzja zła, a nawet fatalna.
      Poszli na marketing i się przejechali… w dodatku Szarlatan zniósł trenerskie jajo które zostało po nim.

  5. J5 pisze:

    Tak było. Bakero wykorzystał dobre przygotowanie drużyny przez Zielińskiego i na tym jechał do końca rundy jesiennej

  6. Bronks pisze:

    Tak jak Urban jesienią jechał na przygotowanej drużynie przez Skorżę

    • Poznaniak pisze:

      A kto przygotował drużynę Skorży jak rył po dnie ekstraklasy?
      Są teorie że piłkarze…ale niestety to głupie tłumaczenie bo sami piłkarze go wtedy bronili.

  7. Tytan pisze:

    MaPa ma racje. Zielo to byl u nas WF’sta. Wedlug mnie on nim naprawde jest. W Cravovii mu sie na razie powodzi i oby tak dalej. Mysle, ze ten sezon moze nam wyjsc na dobre. Kiedys taki kryzys musial nastapic. Zarzad ma teraz pole do popisu. Albo bedzie o wiele lepiej niz w tych ostatnch latach albo taczka wita.

  8. arek z Debca pisze:

    Jesli Zielinski jest wuefista to kim jest Urban czy Rumak. Niektorych widze, ze niezle porabalo.

    • Siódmy majster pisze:

      Proste.Jak Zielina jest wuefistą to Urban i Rumak to panowie odpowiednio od muzyki i plastyki:)

    • bizon pisze:

      Rumak to jest Pan Trener Mariusz Rumak. Minie wiele lat gdy Lech będzie zasiadać znów seryjnie na podium naszej Ekstraklasy.

  9. Stachu pisze:

    Co Wy z tym Rumakiem? To jest trener na Wielkiego Lecha? Albo Bakero? albo Urban? albo Zieliński? to wsio trenerzy bezjajowcy, którzy słowa nie powiedzą na ciągłe oslabianie zespołu, na ściąganie szrotu po przeszczepach płuc, nóg, itd.
    Byle tanio, byle za darmo, byle wysłac sms-y i sprzedac karnety. To jest nasz problem. Nie można tak spieprzyć 2 MP w 2010 i 2015. Zarząd w prywatnej firmie po takich wtopach byłby w….y na zbity pysk. A u nas? wicie rozumicie….minimalizm i tyle. Nie mówcie mi o Widzewie i Polonii. Jak by dopłacali to by dawno sprzedali klub. Musi sie bilansować czyli muszą zarabiać. Tyle.

  10. Stachu pisze:

    lete

  11. inowroclawianin pisze:

    Ewidentnie najgorszy sezon od 16 lat. Przebudowa jest koniecznoscia, ale zmiany w klubie rowniez a na to z kolei sie niestety nie zanosi i boje sie ze to bedzie znow takie pudrowanie.. Gdyby nie reforma, byloby jeszcze gorzej. Z Urbanem nie wroze sukcesow i z takim minimalistycznym podejsciem zarzadu. Zespol buduje sie od obrony, to podstawa, a i rasowego snajpera brakuje od dluzszego czasu.