Hitowy transfer Douglasa do Turcji
Zimą pół roku przed końcem umowy do Turcji za niecałe 250 tys. euro został sprzedany lewy obrońca Lecha Poznań, Barry Douglas. Transfer Szkota do Konyasporu okazał się hitem zarówno dla tego klubu jak i dla byłego defensora Kolejorza, który ma za sobą bardzo udane miesiące.
Barry Douglas oznajmił zimą, że nie przedłuży wygasającej w czerwcu 3-letniej umowy, zatem klub bez wahania postanowił go sprzedać, by cokolwiek na nim zarobić. Szkot co prawda rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej wraz z całym zespołem Lecha Poznań, ale opuścił drużynę w trakcie obozu na Cyprze. Poleciał do Turcji, gdzie obejrzał nowy klub, przeszedł testy medyczne i szybko związał się z Konyasporem 3,5-letnim kontraktem.
Szkot równie szybko zadebiutował w nowym zespole i to w meczu z Galatasarayem w Stambule w którym na dodatek Konyaspor uzyskał dobry wynik remisując 0:0. Od tamtej pory aż do końca sezonu Douglas był podstawowym lewym obrońcą. Opuścił tylko 3 ligowe spotkania. Łącznie zaliczył 14 meczów w tym 12 ligowych (11 pełnych). Zobaczył 2 żółte kartki oraz zanotował 1 asystę w zwycięskim spotkaniu z Besiktasem Stambuł w ostatniej kolejce 2:1. Barry przebojem wdarł się do składu prawdziwej rewelacji zeszłego sezonu.
Jego Konyaspor wliczając rozgrywki ligowe i pucharowe był swego czasu niepokonany w 18 kolejnych spotkaniach. Oczywiście spory wkład w tak świetny wynik miał Barry Douglas z którym Konyaspor zaliczył nawet serię 5 wygranych meczów z rzędu. Drużyna z miasta Konya w sezonie 2015/2016 dotarła aż do półfinału Pucharu Turcji. W lidze zajęła 3. lokatę za Fenerbahce Stambuł i nowym mistrzem Besiktasem Stambuł, a przed ekipą Instanbul BB, Ankarasporem oraz Galatasarayem Stambuł. Dzięki temu rewelacyjny Konyaspor zagra jesienią w fazie grupowej Ligi Europy bez konieczności udziału w eliminacjach.
Tak świetny sezon Konyasporu to naprawdę sensacja, gdyż przyglądając się kadrze tego zespołu wcale nie wygląda ona na jakoś specjalnie mocną. Najlepszym strzelcem w ubiegłych rozgrywkach był znany z występów w Lechii Gdańsk, Abdul Razack Traore, który zdobył 7 goli, jest największą gwiazdą Konyasporu i przy okazji najwięcej wycenianym zawodnikiem. Wyróżniającą się postacią jest również serbski defensor, Jagos Vuković, szwedzki pomocnik, Samuel Holmen oraz inny gracz drugiej linii, Rijad Bajić z Bośni.
Sam Barry Douglas wrzucając na portal Twitter czy Instagram zdjęcia ze spacerów po Konya wraz ze swoją dziewczyną, Debbie Shaw pokazuje, że w Turcji czuje się świetnie, a jego przejście do mocnego obecnie Konyasporu okazało się prawdziwym strzałem w „10”. Szot znajdował się już nawet w najlepszej „11” danej kolejki ligi tureckiej i jest coraz bardziej dostrzegany przez tamtejsze media, które regularnie doceniają występy 27-letniego obrońcy.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Gratulacje Barry!! Chyba najbardziej pozytywna postać ostatnich lat w naszym klubie 🙂 nigdy nie zapomnę magii jego lewej nogi 🙂
Życzę dalszych sukcesów!! 🙂
Jemu życzę jak najlepiej!!
Brakuje jego wrzutek, różnych i wolnych. Dzięki Barry.
Niech mu się tam wiedzie.
Redakcjo, co z Makuszewskim, pociąg którym jechał ma spóźnienie, czy rezygnacja?
Mam nadzieję, że rezygnacja. Po co nam kolejny jeździec bez głowy. Skoro w 111 meczach na poziomie ekstraklasy zdobył 17 bramek to pod skrzydłami wesołego trenera będzie strzelał na zawołanie. Gość ma 27 lat i nic nie osiągnął a dla Lecha ma być zbawieniem. Śmiech i kpina. Rozumiem jakby starali się o Recę z Płocka to należałoby go wypatrywać, bo to chłopak z przyszłością i wzmocnienie drugiej linii No i jeszcze te parametry Makuszewski, Majewski, Gajos, Pawłowski wszyscy od 1,70 do 1,78 Potężna druga linia zwłaszcza w walce o górne piłki. A Reca 1,87 cm – robi różnicę co?
A gdyby nie odchodził może pomógł by na koniec dostać się Lechowi do pucharów. Jak w tym świetle wygląda to niecałe 250 tyś Euro?
oczywiście, problem w tym, że chciał odejść i na dokładkę zjechał z formą niemal na samo dno [pamiętna padaka w meczu z Niecieczą gdy nie trafił w piłkę]
Brakuje go nam. Odszedł za grosze, szkoda.
Super pozytywny gosc. Odszedl w odpowiednim momencie i swietnie trafil.
Super gracz z niego był. Dał zarobić klubowi pół roku przed końcem kontraktu , teraz to samo będzie z Arajuurim.
no zajebisty był i tak się utożsamiał z Lechem że ho ho weź cie sobie baranka walnijcie
Był super piłkarzem Barry i mam do niego sentyment. Ale Kadara też lubię 😉
No wlasnie w tym problem… Wielu amatorow beznadziejnego Kadara widzi w nim ten sam potencjal. Szkoda Barrego. Pytanie. Co zrobil Kadar do tej pory?
a ja bereszyńskiego tak nam pozwolił na sobie zarobić-to są najemnicy pamiętajcie o tym
no i co z tego, fajny gość, cały czas pamięta o Lechu widać to choćby na jego TT
i nie przeszkadza ci co najemnicy zrobili w zeszłym sezonie gratuluje.Fest kibice liczy się tylko melaż
Sam sie walnij. Do wychowanka mozna miec pretensje, ze nie utozsamia sie z klubem ale nie do najemnika. Najemnik ma grac dobrze, zostawiac serducho na boisku i tyle. Barry robil to dobrze. Czy taki np Zaur utozsamial sie z klubem? Nie, ale byl uwielbiany przez wielu za walke.
https://www.youtube.com/watch?v=UvlTm2u2Kd0 – te wolne 🙂
Gratulacje Bary, akurat Ciebie szkoda, wolałbym abyś nadal był w Lechu!
Kadar lepszy w defensywie , słabiej w ofensywie.
Douglas słabszy w defensywie , zaś dużo dawał w ofensywie.
Niech mu się tam w tej Turcji dalej dobrze wiedzie.
Skoro forma rośnie to może selekcjoner Szkotów pomyśli o Barrym?Fajnie by było zobaczyć go w kadrze.Szkoda,że go już nie ma w Kolejorzu.