Na chłodno: Za wolno
Wiosną 2016 ruszyliśmy na KKSLECH.com z nowym stałym cyklem, który na zawsze będzie już towarzyszył tej witrynie. W materiałach pod tytułem „Na chłodno” przyglądamy się meczom Lecha Poznań, ogólnej grze zawodników i indywidualnej postawie piłkarzy.
Z oficjalnych meczów Lecha Poznań nie zdajemy pełnych relacji tylko przeprowadzamy raporty, dlatego artykuły z cyklu „Na chłodno” to w pewnym sensie dopełnienie materiałów meczowych. Chłodne oceny spotkań Kolejorza, gry lechitów czy okołomeczowe ciekawostki i nasze przemyślenia na poszczególne sprawy. O tym wszystkim przeczytacie kilkadziesiąt godzin po każdym spotkaniu poznając nasze szczere zdanie na temat danego meczu.
Latem zamiast opisywać mecze co poniedziałek będziemy przyglądali się temu co dzieje się w Lechu (głównie pod względem transferów), oceniali działania zarządu lub ich brak i ogólnie bacznie spoglądali na sytuację wokół klubu. Zaczęło się Euro i zakończyła się pierwsza część sezonu ogórkowego trwająca aż 4 tygodnie. Urlopy piłkarzy były długie, za długie, a teraz przed nimi niecałe 4 tygodnie, żeby dobrze przygotować się do nowych rozgrywek. Nie licząc SPP to właściwie 5 tygodni. Niepokoi nas to, bo nie ma pucharów, które królowały tutaj latem. Jak my zapełnimy witrynę?! tego nie wiemy, ale jak zwykle coś się wymyśli. Takie są właśnie efekty kompletnie przerżniętego sezonu po którym coś ta rewolucja wolno przebiega.
W ciągu 4 tygodni przyszło do nas 4 zawodników. Właściwie to 3, bo Matus Putnocky trafił tu jeszcze w starym sezonie. To chyba trochę mało co nie? Musimy przyznać, że dotychczasowe transfery są solidne, na papierze wyglądają ciekawie, każdy zawodnik ma spore szansa na stanie się wzmocnieniem, lecz żeby były to jakieś wielkie transfery po których ludzie nagle rzucą się na karnety czy za ich sprawą rozpocznie się szał na Lecha to tego nie możemy napisać. Rewolucja przebiega na razie wolno, ciut za wolno i jesteśmy lekko rozczarowani brakiem lewego obrońcy. Nie ma co ukrywać, że klub ma z tym problem. Wykruszyło się parę opcji, Ari Skulason o ile przyjdzie to dopiero w lipcu, a innych kandydatów nie ma. Rozpoczęła się tzw. „łapanka”. Reszta transferów? Jest opcja, że w najbliższych dniach trafi tutaj ktoś do ofensywy. Poza tym, nic może już się nie wydarzyć jeśli z klubu nie odejdzie Dawid Kownacki czy Darko Jevtić. Za Paulusa Arajuuriego i Karola Linettego klub sprowadził już następców. Drugi lewy obrońca za Tamasa Kadara? Najpierw musi przyjść chociaż pierwszy lewy obrońca za Vladimira Volkova, a dopiero potem można marzyć o drugim jeśli Węgier zostanie sprzedany. Są już oferty, jednak kontuzja kostki, której 26-latek doznał na treningu kadry dodatkowo i niepotrzebnie komplikuje sprawę.
Dziś Lech Poznań rozpoczyna treningi zaczynając je w trakcie wolno, ale mimo wszystko przebiegającej rewolucji. Kadra nie jest skompletowana i nawet jeśli w najbliższym tygodniu przyszedłby ktoś do ofensywy, a także w końcu ten lewy obrońca skład wciąż nie byłby w pełni skompletowany na zaczynający się za tydzień obóz. Tak jak pisaliśmy – dotychczasowe transfery są ciekawe i solidne. Wciąż brakuje jednak takiego mocnego nazwiska, które przyciągnęłoby niezdecydowanych czy odstraszonych po zeszłym sezonie kibiców. Takim nazwiskiem jest choćby Hora. Rumun był tutaj, jego przyjazd był wcześniej ustalony tak samo jak wyjazd. Król strzelców ligi rumuński przyleciał sobie swego czasu tylko na rekonesans, a do transferu jest jeszcze daleko tak samo jak do zamknięcia kadry na jesień. Cały czas są znaki zapytania przy kilku nazwiskach takich jak wspomniani wyżej Darko Jevtić, Dawid Kownacki oraz Kebba Ceesay.
Na koniec mamy nadzieję, że w tym tygodniu do obozu coś pod względem kolejnych ruchów transferowych ruszy się. Lewy obrońca to większy priorytet niż napastnik. Na ten moment na lewej może grać tylko prawonożny Robert Gumny, a to zdecydowanie za mało. Potrzeba kogoś, kto od razu z lewą nogą wskoczy na lewą obronę będąc wzmocnieniem całej defensywy. Szkoda, że Skulason poleciał na Euro. Gdyby nie to problem byłby już rozwiązany. A tak czekamy na lewego obrońcę tak samo jak na kolejnego po Macieju Makuszewskim skrzydłowego, który przynajmniej zakończy wzmocnienia na pozycji bocznego pomocnika. Wówczas chociaż tę stronę będziemy mieli w pełni skompletowaną. Aktualnie bardzo ciekawi nas też sytuacja z Kamilem Vackiem co do którego Weszło jest przekonane, że on tutaj trafi. Czech na obóz z Piastem nie pojechał, pożegnał się z kolegami, ale w Lechu nikt nie potwierdza jego przyjścia. Panuje cisza, Vacek jest daleko, a sytuacja bardzo dziwi. Z drugiej strony wciąż w Lechu jest Darko Jevtić. Dopóki nie odejdzie absolutnie nie ma tematu Vacka. A jego odejście trochę się oddaliło, gdyż oferty za niego są niezadowalające.
Cóż. Tak jak Wam tak i nam pozostaje czekać. Po powrocie lechitów z urlopów w końcu coś się ruszy chociaż pod względem transferów Z klubu. Na odejście Paulusa Arajuuriego, którego z racji jego przebywania na miejscu a nie na Euro jesteśmy przygotowani od dawna. Jego transfer za granicę może nastąpić szybciej niż kadrowiczów, czyli Tamasa Kadara oraz Karola Linettego. To tyle na ten tydzień. Obyśmy za tydzień mogli napisać, że rewolucja znów przyspieszyła. A póki co udanego tygodnia.
Transfery Lecha Poznań z i do klubu przeprowadzane latem 2016 roku. Obok nazwiska piłkarza znajduje się prawdopodobieństwo realizacji transferu. Dane są aktualizowane co tydzień w poniedziałek. Stan aktualny na 13 czerwca.
Przyszli:
Matus Putnocky (Ruch Chorzów) – 100%
Jan Bednarek (Górnik Łęczna) – 100%
Lasse Nielsen (Odense) – 100%
Radosław Majewski (AS Veria) – 100%
Dariusz Formella (Arka Gdynia) – 100%
Maciej Makuszewski (Vitoria Setubal) – 100%
Odeszli:
Marcin Kamiński (Vfb Stuttgart) – 100%
Gergo Lovrencsics (koniec umowy) – 100%
Sisi (koniec umowy) – 100%
Krzysztof Kotorowski (koniec kariery) – 100%
Vladimir Volkov (koniec wypożyczenia) – 100%
Mogą odejść:
Karol Linetty – 90%
Paulus Arajuuri – 90%
Tamas Kadar – 80%
Darko Jevtić – 60%
Kebba Ceesay – 50%
Dawid Kownacki – 40%
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
a ta druga opcja na LO co Redakcja pisała też juz się wysypała? Sadlok to temat realny bo w zimie był temat?
Zaczynam się obawiać, że redakcja ma plan na stronę taki jak zarząd na Lecha.
Dodatkowo się do tego otwarcie przyznaje:
„Jak my zapełnimy witrynę?! tego nie wiemy, ale jak zwykle coś się wymyśli”
Plan 2020 też macie? 😉
Plan 2020 w naszym wypadku głosi, że o tej porze zamiast pierdołami będziemy zajmować się pucharami. Nawet 1 sezon bez pucharów na 5 lat to dla nas za dużo.
najlepiej się czepiać Kondziu@ z byle g… A o czym mają pisać do jasnej ciasnej?
No dzięki zarządowi i piPkarzą pozostało jedynie o pogodzie….
Mam nadzieje ze trafi tu jednak Vacek za Jevticia i przyjdzie jakies glosne nazwisko
Taaa, Stefan Grzmot. Na nic więcej bym nie liczył.
Wichura z „4 pancernych”, dobry kandydat!
A jak wygląda sprawa z Rudniewem? Są jakieś pogłoski o powrocie do Lecha?
Pogłoski są i właściwie tyle.
Wiem, że to nie wina redakcji, ale śmiesznie brzmi to, że następcą reprezentanta kraju Linnety’ego jest Majewski. Mam nadzieję, że się trochę opamietają, bo początkowo następcą Lewandowskiego miał być Wichniarek, ale ostatecznie przyszedł Rudniev.
A przy kupnie Rudniewa nie było tak, że odchodził reprezentant kraju, król strzelców, a przychodził jakiś anonim z przeciętnego klubu ogorkowej ligi? Dajcie szansę temu Majewskiemu. Coś tam jednak pokopal.
Dokladnie. Jedyny minus to wiek na ten moment. Ps Linetty moze nie powachac murawy na Euro…
Redakcjo pisałem to już komuś, napiszę i Wam…
Kogo matką jest Nadzieja?
@tomasz1973
ale lepiej mieć matkę niż być sierotą 🙂
No tak, bo każda matka swoje dzieci kocha.
Jak wygląda sprawa rekompensaty dla klubu w przypadku kontuzji zawodnika na kadrze reprezentacji narodowej?
Ja tam w żadną rewolucję już nie wierzę… Będą nas karmić tylko PR’owymi zagrywkami i tyle…
„Drużyna Legend” – to koncepcja na ten sezon. W następnym postawimy na …bystrych, szybkich, a może na technicznych?
Pomijając to czy transfery są czy nie i ich jakość przypominam że trenerem pozostaje wesoły Janek i jego hiszpańska trupa cyrkowa.Zimą będzie przebudowa sztabu szkoleniowego.
Urban jest trenerem Lecha, a ja jestem skazany (na niego). Dlaczego, pytam siebie, przecież nic nie zrobiłem – no właśnie – dlatego. I tak się czuję.
Jak na razie ta cała niby rewolucja wygląda bardziej jak uzupełnianie składu Lecha Poznań, a chyba nie tak to ma wyglądać. No chyba, że jest to rewolucja po wroniecku to zmienia postać rzeczy.
2 LO , środkowy obrońca , boczny pomocnik , do środka pomocnik (jeśli Jevtić odejdzie) , napastnik.
Tyle zostało jeszcze do zrobienia , Panie Rutkowski na czele z Klimczakiem.
Czekam kiedy Klimczak stwierdzi, ze z tym zarządem już nic nie zdziałamy i poda sie do dymisji
Ja mam 49 lat i na pewno tego już nie dożyję.Mam nadzieję,że masz mniej albo cieszysz się końskim zdrowiem i doczekasz aż Klimek uda się na emeryturę 😉
Czekam na ustąpienie duetu Klimczak – Rutkowski kimś kto się zna na piłce.
Polityka Rutkowskich jest nie do podrobienia. W normalnym klubie jeśli klub starałby się o jakiegoś zawodnika np. Horę to by go kupił. Jeśli ten by zawyżał warunki to klub by szukał innego napastnika bez łaski. Zainteresowanie innym też by dało do myślenia rumunowi. Tymczasem zarząd chce ściągnąć Horę, albo nikogo. Super alternatywa jeśli starają się o takiego zawodnika znaczy, że potrzebujemy wzmocnień ataku. Jednak okazuję się, że Hora to taki dodatek bo mamy super napastników i jak nie uda się go wziąć to nie bierzemy nikogo. Szkoda gadać.
Rewolucje Rutkowskich w pełni zobaczymy,za miesiąc gdy bilans będzie wyglądał
-> Putnocny,Majewski,Makuszewki,Nielsen
<- Kadar,Linetty,Jevtic,Kownacki,Arajuuri
I kadra na sezon zamknięta,kupujcie karnety.
A kto powiedział że chcą ściągnąć Horę,plota poszła i tyle. Sprzedadzą najlepszych, reszta zostanie-bo brak na nich chętnych, dokupią paru emerytów-bezrobotnych, a i karnety lekko w duł aby wiara kupowała i rzucą hasło IDZIEMY W LEPSZE
Tygodnie uciekają, a tu wciąż jest lipa…