Obecna forma niedzielnego rywala

lechzaglebiePojutrze o godzinie 18:00 Lech Poznań zagra u siebie z Zagłębiem Lubin. Kolejorz będzie miał ułatwione zadaniem, bowiem „Miedziowi” są po 120 wyczerpujących minutach z Partizanem Belgrad, którego sensacyjnie wyeliminowali.


Latem Zagłębie Lubin rozegrało łącznie pięć sparingów w których osiągnęło różne wyniki. To za sprawą różnych składów jakie Piotr Stokowiec desygnował na boisko w meczach kontrolnych. W jednym z lipcowych spotkań towarzyskich „Miedziowi” przegrali z Lechem Poznań w Grodzisku Wielkopolskim aż 0:3, ale wcześniej pokonali pewnie choćby Ruch Chorzów oraz Śląska Wrocław. Sezon 2016/2017 gracze Stokowca zaczęli źle, bo od pechowej porażki w Sofii ze Slaviją 0:1.

W rewanżu I rundy eliminacyjnej Ligi Europy trzeci zespół Ekstraklasy zeszłych rozgrywek pokazał, kto jest lepszy i wygrał z Bułgarami 3:0. W kolejnej fazie Zagłębie zremisowało w Belgradzie z tamtejszym Partizanem 0:0. Lubinianie mieli wówczas dużo szczęścia, gdyż momentami nie mogli wyjść z własnej połowy broniąc się rozpaczliwie przez całe spotkanie. Rewanż wyglądał już inaczej. Zagłębie było lepsze, jednak w regulaminowym czasie gola nie strzeliło przez co doszło do dogrywki. Ta również nie przyniosła rozstrzygnięcia. Karne lepiej wykonywali „Miedziowi”, którzy sensacyjnie wyeliminowali Partizana i w kolejnej rundzie eliminacyjnej zagrają z duńskim klubem Sonderjyske.

Dodajmy, że na inaugurację Ekstraklasy ekipa „Miedziowych” rozbiła u siebie Koronę Kielce 4:0 strzelając wszystkie gole do przerwy. Latem w Lubinie pod względem transferów nie działo się nic ciekawego. Odeszli niechciani zawodnicy tacy jak Luis Carlos, Sebastian Bonecki, Adrian Błąd i Eryk Sobków. Zagłębie wciąż nie wykupiło Filipa Starzyńskiego z Lokeren. Nawet jeśli zrobią to do niedzieli i zgłoszą reprezentanta Polski do rozgrywek Starzyński i tak prawdopodobnie nie zagra z powodu braku okresu przygotowawczego.

Do tej pory Zagłębie Lubin zatwierdziło do gry dwóch nowych piłkarzy. Lewego obrońcę, Daniela Dziwniela, który ostatnio przez kilka miesięcy leczył w Szwajcarii ciężki uraz więzadeł krzyżowych oraz Sebastiana Maderę z Jagiellonii Białystok. Z doświadczonym stoperem, który ostatnio nie występował zbyt wiele Piotr Stokowiec w przeszłości miał już okazję współpracować. Początek niedzielnego meczu z „Miedziowymi” o 18:00 na Bułgarskiej.


Obecna forma Zagłębia Lubin:

Slavija Sofia – Zagłębie Lubin 0:1 (LE)
Zagłębie Lubin – Slavija Sofia 3:0 (LE)
Partizan Belgrad – Zagłębie Lubin 0:0 (LE)
Zagłębie Lubin – Korona Kielce 4:0
Zagłębie Lubin – Partizan Belgrad 0:0 k. 4:3 (LE)

Letnie sparingi Zagłębia Lubin:

Ruch Chorzów 2:0, Śląsk Wrocław 4:1, Wisła Płock 1:0, Lech Poznań 0:3, Chrobry Głogów 1:3

Letnie transfery Zagłębia Lubin:

Przyszli: Daniel Dziwniel (Sankt Gallen), Sebastian Madera (Jagiellonia Białystok)

Odeszli: Luis Carlos (wolny transfer), Adrian Błąd (Arka Gdynia), Sebastian Bonecki (Chrobry Głogów), Eryk Sobków (GKS Katowice), Filip Starzyński (Lokeren)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



15 komentarzy

  1. KKS pisze:

    Wcale mnie nie zdziwi jak ZL zagra na fali entuzjazmu i ugraja przynajmniej remis na Bulgarskiej. W formie obecnej Lecha nie sa bez szans na wygrana, bo kondycyjnie wygladaja bardzo dobrze.

  2. slawek pisze:

    Siłą rzeczy będą musieli inaczej podejść do meczu z nami, jednak niecałe 3 doby odpoczynku po 120 minutach gry w niezłym tempie to bardzo niewiele. Pewnie oddadzą nam inicjatywę.
    Po wysypaniu się Kownackiego pewnie zagramy jednym napastnikiem, więc tym razem pewnie juz nie będzie dziury przed defensywnymi pomocnikami. Jak wykorzystamy co będziemy mieli to powinno być ok.

  3. pipol pisze:

    Przy tej klasie klubów/ niezłej na warunki polskie/ każdy wynik jest możliwy i nie wykluczam, że ZL będzie zmęczone, chociaż wcale nie musi-dziś regeneracja przebiega szybciej niż przed laty/ postęp medycyny …./ i przegra ten mecz mają właśnie zmęczenie jako wymówkę. Stawiam na 2-0 lub 3-1 dla Lecha i bramki „naszych” napastników.

  4. foxi85 pisze:

    Obstawiam męczenie wora i remis na koniec.

  5. KKs7 pisze:

    do czego to doszło, że liczymy na zmęczenie Zagłębia

  6. Daro pisze:

    Widzę tutaj samych pesymistów. Panowie trochę wiary w Lecha. Sądzę, że będzie gładkie 2-0. Robak w końcu przepracował cały okres przygotowawczy, wraca Karol i Kadar, będzie ok.

  7. arek z Debca pisze:

    Zmeczenie zmeczeniem ale Zaglebie ma trenera.

    • Ajs pisze:

      Stokowiec – Udowodniliśmy, że gra w pucharach nie musi być karą. To wielka radość, nagroda i święto futbolu. Cieszę się, że godnie reprezentujemy nasz kraj na europejskiej arenie. – Dobry trener, normalny, nie taki wieśniak i amator jak probierz dla którego liga europy to ,,pocałunek śmierci”

  8. John pisze:

    Na zmęczenie Zagłębia nie ma co liczyć,bardziej o to czy zagrają z takim zaangażowaniem i dyscypliną jak wczoraj przez 120 minut.Tak właśnie powinno się grać w każdym meczu,na 100%,a nie od początku w trybie oszczędnościowym ,tak walczącego Lecha chciałbym widzieć wtedy przed każdym meczem byłbym w miarę spokojny o wynik.
    Zagłębie spokojnie może z Lechem wygrać nie byłby to jakieś wielkie zaskoczenie dla mnie.
    A Linetty z Kadarem i tak pewnie nie zagrają.

  9. Koko pisze:

    Proszę się nie bać Zagłębie wczoraj rewelacji nie grało w niedziele będą 3 pkt

  10. Posen pisze:

    innej opcji nie ma jak to ze o takim meczu jak wczoraj w pucharach Zaglebie bedzie potrzebowalo conajmniej 3 dni na regeneracje. Organizmu nie oszukasz. Sily wystarczy im na obrone i wywalczenie remisu. Jesli chciemy wygrac musimy ich zabiegac w 1 polowie to wtedy moze Lubin spuchnie ale jesli bedziemy grac ulubiona gierkę Urbana czyli atak pozycyjny czlapany to nic nie ugramy i bedzie 0-0. Wszystko zalezy od pilkarzy i trenera.

  11. tisa pisze:

    Tamas Kadar wrócił, toooo super, może zostanie

  12. jaskoff pisze:

    Wszystko zależy od skuteczności naszych piłkarzy, bo sytuacje na pewno będą. Jeżeli będą się „popisywali” tak jak ze Śląskiem to skończy się to remisem.

  13. 07 pisze:

    Sytuację przed meczem mamy dość klarowną, bo Zagłębie będzie czuło mecz z Partizanem,a poza tym mieliśmy ponad tydzień na przygotowanie się do tego meczu. Poza Pawłowskim niemal w komplecie. Każdy inny wynik niż zwycięstwo, – odbiorę więc jako porażkę i początek końca przygody wesołego Janka w Lechu.

  14. Col.Mortimer pisze:

    Jeśli nie wygramy z drużyną, która mordowała się przez 120 minut to będzie koniec obecnego Lecha.