Oko na grę: Lasse Nielsen

nielsenPóźną jesienią 2015 roku ruszyliśmy na KKSLECH.com z nowym cyklem w którym po każdym spotkaniu będziemy baczniej zwracali uwagę na grę wybranego przez nas zawodnika Lecha Poznań.


Już kilka dni temu postanowiliśmy, że w następnym spotkaniu z Jagiellonią będziemy obserwować któregoś z nowych graczy. W pierwszej kolejności miał być to Lasse Nielsen. Duńczyk był niemalże pewniakiem do gry za Paulusa Arajuuriego i ostatecznie wystąpił przez 90 minut.

Ocena gry:

Nie można napisać, że Duńczyk należycie zastąpił Fina. Już na początku spotkania przegrał główkę po której zawodnik Jagi znalazł się sam na sam z Jasminem Buriciem (Bośniak na szczęście w porę wyszedł z bramki). Potem Lasse nie miał zbyt wiele pracy. Jaga rzadko atakowała, a kiedy już to robiła oddawała strzały tylko przy okazji kontr. Żadnego z nich Nielsen nie zablokował. Lepiej interweniował po przerwie przerywając dobre podanie w pole karne z lewej strony. W przeciągu 90 minut duński stoper zanotował 42 kontakty z piłką. Miał 35 podań w tym 31 celnych. To on swoim nieodpowiedzialnym ruchem spowodował rzut karny, który praktycznie zakończył emocje w piątkowym spotkaniu. Niestety. Lasse Nielsen trochę rozczarował. Nie popełnił co prawda jakiś rażących błędów, jednak ten rzut karny i przegrana, ważna główka na początku meczu obniża jego notę. Mały plusik możemy postawić przy zachowaniu Duńczyka. Starał się dyrygować, pokrzykiwać na kolegów i rządzić obroną. To cieszy, lecz do cech wolicjonalnych koniecznie musi dorzucić więcej jakości w defensywie. Tylko dwójka za mecz z Jagiellonią.


3. Lasse Nielsen
Mecz: Lech Poznań – Jagiellonia Białystok 0:2 (29.07.2016)
Czas gry: 1-90 min.
Pozycja: środkowy obrońca
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 1
Kontakty z piłką: 42
Faule popełnione: 2
Był faulowany: 0
Podania: 35
Celne podania: 31
Strzały: 0
Strzały celne: 0
Dośrodkowania: 0
Odbiory: 2
Straty: 2

null

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




13 komentarzy

  1. Marcel pisze:

    Jest taka stypa, że nawet komentować gry Lasse się nie chce… Jak spadalismy z ligi atmosfera wokół klubu była o niebo lepsza… Niestety wiele wody w Warcie przeplynie, zanim zaczną pojawiać się znów,choćby takie emocje… Smutne 🙁

  2. Luntrus pisze:

    Rudy na poziomie Wilusza czyli druga liga

  3. Alcatraz pisze:

    Gość zrobił na mnie bardzo słabe wrażenie.
    Po co nam ktoś taki? Zero jakości. Pieniądze wyrzucone w błoto.

    Już wole Bednarka uczącego się gry jak Kamiński.

  4. Chris 65 pisze:

    Aldi Pinter … Czyli wizjoner bez pomyslu…Ale trener w zespole to tylko jeden tryb w maszynie … A co na to wlasciciel .. Zespol to antyreklama wlasciciela..beznadzejnosci ciag dalszy.

  5. Michu87 pisze:

    Pamiętacie co było z Arajuuri? Nie ma co jechać po nim. Cały zespół zawalił ten mecz.

    • misiek pisze:

      tylko ałajuri był po cięzkiej kontuzji osobiście bym wolał żeby ściągneli dancha z górnika gosc gra ambitnie jeden z lepszych w gorniku od dawna do tego polak a nie obcokrajowiec

  6. 1922 pisze:

    Trzeba po nich jechać od roku w chuj* grają.

  7. BartiLech pisze:

    Nie ma co go krytykować, z każdym meczem powinno być lepiej

  8. stendi pisze:

    Trochę za wcześnie żeby go oceniać, dajmy mu trochę czasu i mam nadzieję , że będzie drugi Arajuri

    • kibol pisze:

      Jaki czas. To stary chłop, albo potrafi grać w piłkę, albo nie. Wg. mnie potrafi, ale na poziomie III ligi

  9. kibol pisze:

    On się do rezerw nie nadaje. Mogę się założyć, że Bednarek byłby lepszy!!!

  10. Poznaniak pisze:

    Nic ponad obecny poziom – beznadziejny z resztą.
    Ważne, że właściciel zaoszczędził przy wolnym transferze.
    A ząbki już podleczył?