Linetty na razie czwartym najwyższym transferem w ostatnich latach

linettyLech Poznań po sprzedaży do Włoch swojego wychowanka, Karola Linettego zgarnął 3,2 mln euro. To jedna z wyższych kwot jaką otrzymał Lech Poznań w ostatnich latach, która na dodatek może wzrosnąć. Klub na Linettym przy uaktywnieniu bonusów ma szansę zgarnąć łącznie ponad 4 mln.


W ciągu ostatnich 10 lat za panowania Rutkowskich za co najmniej 300 tys. euro odeszło z Kolejorza łącznie 13 zawodników. 12 z nich wyjechało za granicę kontynuując swoją karierę w różnych kierunkach Europy. Jeden z graczy, a konkretnie Sergei Krivets wyleciał nawet do Chin. W ostatnich latach przed Karolem Linettym nikt nie został wytransferowany do Włoch. Lech najczęściej sprzedawał swoich piłkarzy do Niemiec.

Do tej pory Lech Poznań najwięcej zarobił na napastnikach, czyli na Robercie Lewandowskim, Łukaszu Teodorczyku i Artjomsie Rudnevsie. Zysk z tych transferów przekroczył 12 mln euro. Rekordem jest na razie wytransferowanie „Lewego” do BVB. Za obecną gwiazdę futbolu Kolejorz dostał w sumie 4,75 mln euro. 4,5 mln za transfer + 250 tys. euro premii za awans ekipy z Dortmundu do fazy grupowej Ligi Europy 2010/2011.

Klub sporo otrzymał też za swoich dwóch pomocników. Rafał Murawski oraz Aleksandar Tonev poszli za granicę za łącznie 6,4 mln euro. Sprzedaż Bułgara była dla Kolejorza strzałem w „10”, gdyż zarząd wydał na niego raptem 350 tys. euro, a dostał aż 3,2 mln euro. Karol Linetty to pierwszy wychowanek od lat na którym poznański klub zarobił naprawdę duże pieniądze. Jeśli Kolejorz dostanie za 21-latka około 1 mln euro dodatkowego bonusu wtedy wychowanek Lecha Poznań wskoczy na 2. miejsce wśród graczy na których sprzedaży klub zarobił najwięcej.

Karol Linetty nie jest pierwszym wychowankiem Kolejorza, który trafił na Półwysep Apenińskim. Dobrze radzi sobie tam choćby Bartosz Salamon, który dość szybko wyjechał do Włoch. Kolejorz na jego odejściu nie zarobił jednak zbyt wiele. Otrzymał tylko skromny ekwiwalent za wyszkolenie tego zawodnika. Sam piłkarz nie zdążył się nawet przebić do pierwszego zespołu Lecha Poznań i nie miał profesjonalnej umowy.


Najwyższe zarobki na transferach w ostatnich 10 latach:

* – niektóre ceny podane są w przybliżeniu

Robert Lewandowski (Borussia Dortmund) – 4,75 mln euro
Łukasz Teodorczyk (Dynamo Kijów) – 4 mln euro
Artjoms Rudnevs (Hamburger SV) – 3,5 mln euro
Karol Linetty (Sampdoria Genua) – 3,2 mln euro
Rafał Murawski (Rubin Kazań) – 3,2 mln euro
Aleksandar Tonev (Aston Villa Birmingham) – 3,2 mln euro
Marcin Wasilewski (Anderlecht Bruksela) – 800 tys. euro
Sławomir Peszko (FC Koeln) – 500 tys. euro
Sergei Krivets (Jiangsu Sainty) – 500 tys. euro
Denis Thomalla (FC Heidenheim) – 350 tys. euro
Ilijan Micanski (Zagłębie Lubin) – 300 tys. euro
Zbigniew Zakrzewski (FC Sion) – 300 tys. euro
Hernan Rengifo (Omonia Nikozja) – 300 tys. euro

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



20 komentarzy

  1. bydgoszczanin pisze:

    a ile procent Lech sobie zagwarantowal od nastepnego transferu?

  2. mól pisze:

    A forsa za Thomallę poszła na…?

    • misiek pisze:

      prowizje dla menago za transfery nielsena putnockiego majewskiego i premie za podpis kontraktu plus na wypożyczenie makuszewskiego? tak ciezko pomyśleć?

  3. wagon pisze:

    Suma transferu za Karola była by większą, niestety słaby sezon Lecha,

  4. BartiLech pisze:

    Niedługo na tej liście znajdzie się Muhamed Keita ,za którego zapłacą nam 400 tys. euro

  5. mól pisze:

    Keita pójdzie za 13,5 tys. ojro, to tak więcej o 0,5 niż za kebaba!
    To są babole!

  6. Pawelinho pisze:

    Kasa za transfer jest więc budżet można zbilansować do następnego sezonu. Jeszcze tylko Kadara sprzedadzą i zarząd Kolejorza wyjdzie na plusie pomimo braku pucharów.

  7. mól pisze:

    @misiek-nie truj dupy! O czym ty qrwa piszesz, okienko się otworzyło a w kasie klubu brak siana na TRANSFERY, nie na branie kopoczy z kartą, ty myślisz chłopcze, ale dupą-ona jest od -rania!

    • misiek pisze:

      a skąd te pieniądze niby miały być infantylny pariasie się dziwisz jakby 10 baniek do Bońka mieli dostać w gratisie

  8. mól pisze:

    Ty głupi chuju, przy każdym otwarciu okienka musi być pula na nowych zawodników!!! Jak tego obejscusie nie rozumiesz to idż z moczem do analizy, bo łeb masz dla ptaków!!!

    • misiek pisze:

      ekstraklasa to nie emiraty któy klub niby ma taka pule na transfery? nie ośmieszaj się każdy wie że najpierw trzeba kogoś sprzedać żeby kupić nawet w tej tirówce w warszawy najpierw sprzedali borysiuka zeby kupić moulina i langila

  9. Mouze pisze:

    No niestety pieniądze pójdą na załatanie dziury za brak pucharów.Tych pucharów z których dochody nie są wliczane do budżetu…No i jeszcze ci źli kibole nie chcą przychodzić….

    • ad astra pisze:

      Dokładnie zawsze coś stoi na drodze transferów. Jakoś tak mi się wydaje, że na konto funduszu idą udane transfery zewnętrzne, a na konto Lecha te w stylu Kebby ….

  10. kibicinowroclaw pisze:

    W 2010 roku sprzedali Lewego za 5mln i grali w pucharach. Można ? można. Szkoda że kolejne zakupt nie były już tak trafione i brak awansu do pucharów spowodował problemy finansowe. O tym co jest teraz to już wgl co to za wynalazki grają u nas. Z Karola będzie kawał grajka. Ma wielki potencjał i powinien go pokazać w lepszej drużynie. Zdecydowanie najlepszy gracz w dwóch poprzednich sezonach Lecha. Nie pokazywał wszystkiego co mógł bo u nas nie ma kolektywu i z kim grać. Ciężką pracą której się nie boi może osiągnąć bardzo wiele.

  11. mól pisze:

    @misiek-odstaw klej!

  12. KKs7 pisze:

    co musi się stać, żeby dostać ten mln bonusu za Karola, bo chyba gdzieś mnie ominęło to info, wie ktoś?

  13. inowroclawianin pisze:

    Za Karola i za Lewego można było więcej wyciągnąć. Za Kebe też, Rutki nie potrafią dobrze sprzedawać grajków w sensie finansowym.

  14. credo pisze:

    Inowrocławianin- za Karola już nie dało sie więcej wyciągnąć. Ten transfer to i tak wynik żmudnej pracy dziennikarzy , ekspertów pilkarskich , komentatorów meczów , redaktorów gazet czy portali a także ludzi pracujących w radio czy telewizji. Do tego dodajmy klub czyli zarząd , który wyznacza na samym początku pilkarza ktorego chcą wypromować a potem na nim zarobić i mamy gotowy ” talent ” a co za tym idzie pózniejsze duuuże pieniadze. Korzysta na tym klub ale też sam pilkarz ktory może mówić o ogromnym szczęściu jakie go spotkalo bo gdyby wyznacznikiem wartosci pilkarza był tylko jego talent to raczej aż daleko by nie zaszedł. Zresztą nie tylko On. To dotyczy jeszcze kilku innych pilkarzy w całej naszej polskiej lidze.

    • inowroclawianin pisze:

      Był na Euro a po drugie ponoć już wcześniej inne kluby chciały go wyciągnąć za większą kwotę niż te 3 mln.

  15. kornel pisze:

    Może za pieniadze za tego Karola postawicie na Bulgarskiej balon dla młodzieży by zima miała gdzie trenowac bezmuzgi z Wronek… Większośc młodzieży w momencie ukonczenia szkoły wybierze inna drogę do kontynuacji nauki niz Wronki no Legnica, Lubin, Warszawa itp. Tutaj jest bajzel na kółkach. Nie ma GOSPODARZA W TYM PSEUDO KLUBIE w którym na wszystko szkoda, tylko nie na nie trafione transfery, ale i tak w wiekszości przychodz emeryci za darmo, lub kaleki