Minusy nad plusami
Sobotni mecz dla Lecha Poznań nie był udany tak samo jak cały rok. Mimo przewagi Kolejorz nie dał rady wygrać z Cracovią Kraków i nie zmniejszył strat do czołówki, choć dwie prowadzące ekipy w ten weekend niespodziewanie przegrały.
Przez zwycięstwo Termaliki Nieciecza w piątek jasne było, że Kolejorz chcąc utrzymać 4. pozycję, a być może wskoczyć nawet na 3. miejsce musi wygrać przy Kałuży. Remis lub porażka zepchnęłaby lechitów na 5. lokatę. Strata 2 punktów i spadek w tabeli to największy minus meczu z Cracovią Kraków. Przez porażkę Jagiellonii Białystok oraz Lechii Gdańsk „niebiesko-biali” mimo wszystko zmniejszyli stratę do liderów z 8 na 7 oczek co jest mimo wszystko tylko słabym pocieszeniem.
Lech Poznań stracił w sobotę punkty na własne życzenie tylko i wyłącznie przez swoją wielką nieskuteczność. Sam Radosław Majewski miał 3 doskonałe okazje w tym 2 w pierwszych 45 minutach i ostatnią już w doliczonym czasie gry. „Maja” wszystkie świetne sytuacje koncertowo zmarnował. Nie tak powinien grać ofensywny pomocnik i nie tego oczekujemy po tej klasie zawodniku. Niestety strata 2 punktów wędruje przede wszystkim na jego konto, a o asyście przy trafieniu Lasse Nielsena mało kto będzie pamiętał.
Kolejny minus to dośrodkowania z rzutów rożnych. Lech nie stworzył po nich żadnego zagrożenia pod bramką Grzegorza Sandomierskiego. Piłki źle wrzucali zarówno Darko Jevtić jak i Radosław Majewski. Pod tym względem rozczarował przede wszystkim Jevtić, którego po kilku nieudanych próbach zmienił Majewski, jednak jego dośrodkowania też pozostawiały wiele do życzenia. Poznaniacy mieli w sobotę 10 rzutów rożnych. To sporo, ale po rogu nic nie chciało wpaść.
Ostatnim minusem było nietrafione ustawienie skrzydeł. Prawonożny Szymon Pawłowski często schodził z lewej flanki do środka, gdzie często tracił piłkę. Ustawienie Darko Jevticia po drugiej stronie zabiło niestety jego atuty ofensywne. Szwajcar rozkręcił się dopiero w końcówce, kiedy biegając po lewej stronie mógł częściej używać swojej lewej nogi bez konieczności przekładania piłki. W 2 minuty stworzył 2 groźne akcje. Niepotrzebnie Nenad Bjelica wrócił do pomysłu wystawiania Darko Jevticia bliżej prawej strony.
Mimo remisu 1:1 są też małe plusy. Głównie w pierwszej połowie gra Kolejorza wyglądała naprawdę dobrze. Lech był lepszy, dominował nad przeciwnikiem, grał szybko na jeden-dwa kontakty i łatwo stwarzał sytuacje podbramkowe, których nie wykorzystywał. Poznaniacy przegrywając 0:1 umieli także wyrównać. Na 6 meczów za Bjelicy przy wyniku 0:1 lechici umieli uniknąć porażki już po raz 4 co pokazuje zmianę mentalności na plus. Trzeba również pochwalić obronę, która dobrze odpierała ataki gospodarzy.
Defensywa Lecha Poznań w 20 jesiennych meczach LOTTO Ekstraklasy straciła raptem 19 bramek i jest najlepsza w lidze. Trudno winić o stratę gola w sobotę kogokolwiek. Marcin Budziński oddał fantastyczny strzał z daleka, a piłka przed Matusem Putnockim zmieniła jeszcze tor lotu. Gdyby nie to Słowak prawdopodobnie obroniłby cudowną bombę gracza „Pasów” z daleka. Stracona bramka w ostatnim meczu to po prostu pech.
Plusy meczu z Cracovią 1:1
– Ciekawa ofensywna gra (głównie w I połowie)
– Postawa obrony
– Wyrównanie mimo wyniku 0:1
Minusy meczu z Cracovią 1:1
– Strata 2 punktów i spadek w tabeli
– Duża nieskuteczność w tym głównie Radosława Majewskiego
– Dośrodkowania z rzutów rożnych
– Słaba gra skrzydłowych
Plusy meczu z Koroną 1:0
– Zwycięstwo
– Kolejny mecz na zero z tyłu
– Liczba stworzonych sytuacji
– Trenerski nos Bjelicy (gra na 2 napastników)
– Konsekwencja, determinacja i koncentracja do końca
Minusy meczu z Koroną 1:0
– Duża nieskuteczność
Plusy meczu z z Jagiellonią 1:2
– Ofensywne stałe fragmenty gry
– Sytuacje w końcówce mimo słabej gry
Minusy meczu z Jagiellonią 1:2
– Porażka w ważnym meczu
– Mierna gra od 16 do 70 minuty
– Katastrofalna postawa Matusa Putnockiego
– Kolejny słaby mecz Jana Bednarka
– Krycie przy stałych fragmentach
Plusy meczu z Wisłą 4:2
– Pewny awans
– Wysokie zwycięstwo
– Wysoka skuteczność
– Pressing w I połowie
– Gra z kontry
– Indywidualna postawa Makuszewskiego i Jevticia
Minusy meczu z Wisłą 4:2
– Postawa Jana Bednarka
– Gra miedzy 46 a 70 minutą
Plusy meczu z Zagłębiem 3:0
– Pogrom w pierwszej połowie
– Przedłużenie passy
– Gra z kontry
– Celność strzałów
– Forma Darko Jevticia
– Ekonomiczna gra od 65 minuty
– Ofensywne stałe fragmenty gry
Minusy meczu z Zagłębiem 3:0
– Elektryczna gra do 65 minuty
– Kolejna kartka dla Jana Bednarka
Plusy meczu ze Śląskiem 3:0
– Pewne zwycięstwo bez straty gola
– Skuteczność
– Gra w defensywie do gola na 2:0
– Wejście Marcina Robaka
– Efektywność linii pomocy
– Kolejny błysk Macieja Makuszewskiego
– Kontynuacja dobrej passy
Minusy meczu ze Śląskiem 3:0
– Ofensywne stałe fragmenty gry
– Małe rozluźnienie w obronie po golu na 2:0
Plusy meczu z Ruchem 5:0
– Trzy punkty
– Historyczne, wysokie zwycięstwo
– Odblokowanie Pawłowskiego i Majewskiego
– Kolejne gole napastników
– Gra w każdej formacji
– Zabójcze kontry
– Skuteczność
Minusy meczu z Ruchem 5:0
–
Plusy meczu z Wisłą P. 2:0
– Pewne zwycięstwo
– Liczba stworzonych sytuacji
– Wiele akcji kończonych strzałach
– Gra z kontry
– Pełna kontrola
– Gra obronna
Minusy meczu z Wisłą P. 2:0
– Nieskuteczność
Plusy meczu z Wisłą 1:1
– Remis mimo słabej gry
– Wejście Kownackiego w 60. minucie
Minusy meczu z Wisłą 1:1
– Fatalne nastawienie w pierwszej połowie
– Słaba lub bardzo słaba postawa Arajuuriego, Wilusza, Trałki, Gajosa, Formelli i Majewskiego
– Zero schematów ofensywnych
– Strata bramki w prostej sytuacji
– Ofensywne stałe fragmenty gry
– Niekorzystny wynik 1:1
Plusy meczu z Legią 1:2
– Walka do końca i wywalczenie karnego w 90. minucie
– Gra środkowych pomocników
Minusy meczu z Legią 1:2
– Przegrana w ostatniej akcji (błąd sędziego)
– Gra w ofensywie
– Wyjście na mecz bez napastnika
– Ofensywne stałe fragmenty gry
– Nietrafione zmiany
Plusy meczu z Wisłą 1:1
– Postawa obrony do 92. minuty
– Postawa Abdula Aziza Tetteha
Minusy meczu z Wisłą 1:1
– Strata dwóch punktów
– Nieporadność w ataku pozycyjnym
– Dyspozycja ofensywnych liderów w tym Pawłowskiego czy Gajosa
– Gra skrzydeł
– Gra nogami Matusa Putnockiego
Plusy meczu z Górnikiem 2:1
– Wygrana dająca utrzymanie w ósemce
– Liczba stworzonych sytuacji
– Umiejętność odrobienia strat
– Charakter i walka do końca
Minusy meczu z Górnikiem 2:1
– Wyjście na mecz dwoma defensywnymi pomocnikami
– Pierwszy kwadrans
– Bardzo słaba gra obrony
– Brak taktycznych schematów w drugiej połowie
Plusy meczu z Arką 0:0
– Pełna dominacja na boisku
– Postawa obrony i Abdula Aziza Tetteha
Minusy meczu z Arką 0:0
– Strata 2 punktów przed 40 tysiącami ludzi
– Indywidualna dyspozycja ofensywnych zawodników
– Zbyt mała liczba celnych strzałów
– Atak pozycyjny
– Gra zmienników
Plusy meczu z Ruchem 3:0
– Wysoka wygrana
– Pewny awans
– Gra pressingiem
– Efektowna gra po ziemi na jeden-dwa kontakty
– Zaangażowanie całej drużyny w mecz, determinacja, wola walki i ambicja
– Przebudzenie na dobre Darko Jevticia
Minusy meczu z Ruchem 3:0
– Słabsza gra przy prowadzeniu 3:0
– Oddanie inicjatywy rywalowi i odpuszczenie środka pola przy 3:0
Plusy meczu z Lechią 1:2
– Kontry
– Indywidualna postawa Łukasza Trałki, Abdula Aziza Tetteha i Macieja Makuszewskiego
– Zamknięcie Lechii na połowie między 65 a 85 minutą
– Liczba stworzonych sytuacji na trudnym terenie
– Gra każdej formacji
– Zaangażowanie całej drużyny w mecz, determinacja, wola walki i ambicja
Minusy meczu z Lechią 1:2
– Pech w tym niefart Macieja Wilusza
– Porażka mimo prowadzenia 1:0
– Wynik
– Postawa Tamasa Kadara
Plusy meczu z Pogonią 3:1
– Liczba stworzonych sytuacji
– Udane zmiany
– Zwycięstwo nad niewygodnym rywalem
– Przerwanie wielu złych, opisywanych wcześniej serii
– Atak pozycyjny
– Nowe ustawienie bez Trałki
– Postawa Matusa Putnockiego, Marcina Robaka, Abdula Aziza Tetteha i Darko Jevticia
– Umiejętność odwrócenia losów meczu przy wyniku 0:1
Minusy meczu z Pogonią 3:1
– Gra defensywy (głównie bocznych obrońców)
– Słabsza gra od 60 minuty
Plusy meczu z Piastem 2:0
– Liczba stworzonych sytuacji
– Udane zmiany
– Gra obrony
– Zwycięstwo
Minusy meczu z Piastem 2:0
– Słabo wyglądający atak pozycyjny
– Brak pomysłu na rywala
– Nieskuteczność
– Hamulcowy ofensywę duet Trałka – Tetteh
– Stałe fragmenty gry
Plusy meczu z Termaliką 0:0
–
Minusy meczu z Termaliką 0:0
– Słabo wyglądający atak pozycyjny
– Brak pomysłu na rywala
– Nieskuteczność
– Hamulcowy ofensywę duet Trałka – Tetteh
– Defensywne stałe fragmenty gry
– Strata dwóch punktów
Plusy meczu z Cracovią 2:1
– Zwycięstwo
– Gra z kontry
– Kolejna bramka po stałym fragmencie
Minusy meczu z Cracovią 2:1
– Słabo wyglądający atak pozycyjny
– Nieskuteczność
Plusy meczu z Podbeskidziem 3:0
– Awans i wysoki wynik
– Dwa gole Nielsena
– Występ Putnockiego
Minusy meczu z Podbeskidziem 3:0
–
Plusy meczu z Koroną 1:4
– Pewne odejście Jana Urbana
Minusy meczu z Koroną 1:4
– Wynik
– Wstyd na cały kraj
– Zestawienie linii obronnej
– Katastrofalny występ Wilusza
– Gajos na lewej pomocy
– Ustawienie z dwoma szóstkami w środku
– Nietrafione zmiany
– Brak schematów w grze
– Stałe fragmenty gry
Plusy meczu z Jagiellonią 0:2
– Ilość stworzonych sytuacji
Minusy meczu z Jagiellonią 0:2
– Wynik
– Nieporadność napastników
– Nietrafione ustawienie z dwoma szóstkami
– Atak pozycyjny
– Bezsensowne pchanie się środkiem
– Gra skrzydeł
– Gajos na lewej pomocy
– Nieskuteczność
– Niskie zdyscypliowanie taktyczne
– Stałe fragmenty gry
Plusy meczu z Zagłębiem 0:2
– Gra stoperów
– Ilość stworzonych sytuacji
Minusy meczu z Zagłębiem 0:2
– Wynik
– Gra napastników
– Nietrafione ustawienie z dwoma szóstkami (4-4-2)
– Atak pozycyjny
– Gra bocznych obrońców
– Majewski na lewej pomocy
– Nieskuteczność
– Za późne zmiany
Plusy meczu ze Śląskiem 0:0:
– Gra ataku w pierwszej połowie
– Gra obronna
– Lewa strona obrony
Minusy meczu ze Śląskiem 0:0:
– Nietrafione ustawienie z dwoma szóstkami (4-4-2)
– Nieskuteczność
– Słaba gra w drugiej połowie
– Za późne zmiany
– Gajos na lewej pomocy
Plusy meczu z Legią 4:1:
– Wynik
– Zdobycie trofeum
– Skuteczność
– Gra z kontry
– Rzuty wolne
– Bardzo udane zmiany
Minusy meczu z Legią 4:1:
– Gra obronny
– Słaba gra w ataku pozycyjnym
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
„nie zmniejszył strat do czołówki”
Zmniejszył, ale tylko o jeden punkt, a mógł o trzy. Za to zwiększył stratę do Legii i Niecieczy.
Największym minusem jest to, że przestaliśmy grać zespołowo i to nie w ostanim meczu a juz parę do tyłu. Nagle na naszych graczy spadł taki zachwyt ze wszystkich stron jakimi to oni nie sa gwiazdami, że każdy teraz próbuje się sam chamić i zostać ta gwiazdą zamiast podawać. Najlepiej pokazuje to sytuacja Kownackiego z Majewskim, przebiegli chyba z połowę boiska wymieniając podania i na koniec należało podac tylko do Kownackiego eliminując w ten sposób bramkarza, to się Majewski musiał schamić i strzelić w bramkarza. I takich sytuacji w każdym meczu jest sporo, a po przyjściu Bjelicy kazdy grał na drugiego. Panowie to jest gra zespołowa i czym szybciej do tego dojdziecie tym szybciej się pojawią wysokie wyniki!
Dokładnie tak, przestali siebie zauważać i skończyła się skuteczność. Wczoraj pamiętał o tym Kownas, ale koledzy go nie zauważali. Im szybciej trener uświadomi im, że grają dla Lecha, a nie dla siebie, tym lepiej dla wszystkich.
Pawłowski to dziś piłkarz 3 ligowy. Majewski do piłki się nie nadaje, bo to gra zespołowa, a ten gamoń to skończony egoista, no i te jego niby strzały sznurowadłem… dramat.
Tak nie jest do końca bo w poprzednim meczu z Koroną Jevtic nie podał Majewskiemu z linia bramkowej odległośc 5m od bramki i strzelił w obrońcę zamiast podać Majewskiemu który byl idealnie ustawiony tylko przed bramkarzem. A Majewski ma dobra cechę umie się ustawić na czystej pozycji w polu karnym, cenne to jest tylko się nie chamić i umieć wykorzystać kogoś kto ma lepszą pozycję. Ogólnie jako cały zespół zaczęliśmy grać egoistycznie mamy przewagę, a zaczyna maleć ilość setek a w piłce noznej chodzi włąsnie o te setki, a włąsciwie o ich wykorzystywanie. I gdyby to Majewski wiedział to by zajebał z całej choły w 92 minucie w światło bramki, a nie próbował strzelać koło słupka, na 70% by nie trafił w bramkarza, a bramkarz by nawet nie zauważył tej piłki z tej odległości
Obawiam się tego że Bielica zbyt szybko naszym gwiazdom pofolgował i odpuścił. Z jego wypowiedzi słychać same pochwały i zachwyty nad grą zespołu oraz niektórymi piłkarzami. Oby te pochwały nie był przedwczesnezbyt , bo pomimo lepszej gry widać jeszcze dużo mankamentów.Widać w nich np. że drużyna i niektórzy piłkarze mają zdecydowanie słabszą drugą połowę meczu.Chcąc walczyć o jakieś trofea to w przerwie zimowej trzeba te mankamenty koniecznie wyeliminować. Wzmocniemonia są konieczne tak jak rybie potrzebna jest woda.
@Tadeo muszę się z jednym zgodzić z Tobą, że trener od pewnego momentu zaczął im za bardzo słodzić (chwali za wszystko jak leci), a z drugim nie – remedium na wszelkie zło nie sa transfery, a mądra trenerka. Bo widac jak magiera ogarnąl ległę i trzeba ogarnąć to co się ma bo obawiam się, że Messi do nas nie trafi który by sam zmienił wszystko. A jak trafią Robaki tylko będa się Nielsen nazywać to aż tak diametralnie się to nie zmieni. Trzeba to towarzystwo nauczyć grać zespołowo, nauczyć, że ci co nie maja piłki tez grają wiążąc obrońców itd.