Poznański halowy turniej w zapomnieniu

RCEPrzez wiele poprzednich lat Lech Poznań zmagania w danym roku rozpoczynał od mocnego uderzenia. W styczniu w hali „Arena” odbywał się bowiem turniej halowy na który zapraszano wiele ciekawych drużyn, natomiast impreza odbywająca się głównie w pierwszej połowie stycznia była często jednym z punktów przygotowań Kolejorza do rundy wiosennej.


Mowa przede wszystkim o halowym turnieju piłki nożnej Remes Cup, który nieprzerywanie od 2005 roku zawsze w pierwszej części stycznia odbywał się w hali „Arena”. W latach 2012-2016 imprezy w Poznaniu jednak nie było i tak samo będzie także w styczniu tego roku. O jakiejkolwiek imprezie w styczniu 2017 nie było nawet żadnych dyskusji, a turniej stanowiący przez kilka lat ważny punkt przygotowań Lecha do rundy wiosennej na dobre przeszedł już do historii. Wielu ludzi już po prostu o nim zapomniało, choć styczniowe imprezy miały swoją historię.

Pierwszy halowy turniej w „Arenie” odbył się w 1995 roku. W kolejnych latach był rozgrywany dość nieregularnie albo nie cieszył się tak dużą popularnością, jak imprezy organizowane przez firmę Remes (byłego sponsora Kolejorza). Firma Remes po raz pierwszy postanowiła przyłączyć się do zorganizowania turnieju w 2006 roku i to wspólnie z ówczesnym sponsorem technicznym Kolejorza, firmą Lotto. Turniej różnił się nieco od tych, które odbywały się w latach 90-tych o nazwach Żywiec Trade Cup czy Gwarant Cup wprowadzając przede wszystkim nową jakość. Od 2007 do 2010 roku firma Bartosza Remplewicza samodzielnie organizowała imprezę w „Arenie” pod nazwą Remes Cup. Jej najlepsza edycja miała miejsce w 2007 roku. „Arena” pękała wtedy w szwach, a dodatku zwyciężył wówczas zespół poznańskiego Lecha.

Ciekawie było także w 2008 roku, kiedy to triumfowały Gwiazdy Ligi oraz w 2009 i w 2010 roku. Wtedy do „Areny” przyjechała m.in. Arka Gdynia, Legia Warszawa czy Wisła Kraków, zatem wejściówki rozeszły się bardzo szybko, choć legioniści i wiślacy przybyli do Poznania w rezerwowych składach. Mimo to, atmosfera stworzona przez ultrasów m.in za sprawą opraw była na trybunach fantastyczna. Organizatorom corocznej styczniowej imprezy nie udawało się jednak zaprosić na turniej znanej zagranicznej drużyny, zatem w 2011 roku ostatni w historii turniej Remes Cup wyglądał marnie. Przez drogie bilety, a także mało atrakcyjne zespoły „Arena” była prawie pusta. Ponadto ówczesny trener Wielkopolan, Jose Maria Bakero Escudero desygnował do gry nastolatków z Młodej Ekstraklasy. RCE 2011 okazał się więc wielką klapą, zaś sam program i formuła imprezy po poprostu wyczerpała się.

Firma Remes nie chciała już organizować turnieju, gdyż styczniowa impreza jej się po prostu nie opłacała. W 2012 roku po raz pierwszy od ładnych paru lat styczniowego turnieju nie było. Krótko potem sprawą zainteresowała się jednak firma Red Box, która miała plan na organizację imprezy w 2013 roku, lecz ten znów upadł. Do tej pory nie znalazł się nikt konkretny, kto wymyśliłby nowe zasady turnieju i przede wszystkim uczynił go bardziej widowiskowym. Sama organizacja takiej imprezy również jest nieopłacalna, bo koszty jakie musiałby ponieść organizator byłyby znacznie większe aniżeli przychody z towarzyskich zawodów.

W tej chwili jedynym turniejem halowym w którym biorą udział choćby kluby z Ekstraklasy jest ten o nazwie Amber Cup. Od paru lat co roku w styczniu do Gdańska zjeżdżają się różne drużyny. Czasem w Amber Cup biorą też udział byli lub obecni zawodnicy Lecha Poznań. W tym roku zagrał choćby Jan Bednarek reprezentując zespół agencji menadżerskiej Fabryka Futbolu. Kto wie. Być może za jakiś czas coś nowego zrodzi się w Poznaniu. Na razie w halowych turniejach biorą udział co jedynie juniorzy Lecha, którzy rywalizują na halach zimą również poza granicami Polski. Powrót halowej imprezy do „Areny” w której brałby udział pierwszy zespół Kolejorza byłby tak naprawdę nowością. 6 lat bez turnieju w styczniu to jednak sporo, dlatego po takim czasie mógłby on cieszyć się większym zainteresowaniem aniżeli ten ostatni pod szyldem Remes Cup.

> Tu znajdziesz wszystko o turniejach w Arenie. Specjalny dział, w którym znajdują się wyniki, zdjęcia, filmiki, ciekawostki i statystyki


Remes Cup Ekstra 2010 – oprawy kibiców

Remes Cup Ekstra 2009 – oprawy kibiców

Remes Cup Ekstra 2008 – oprawy kibiców

Remes Cup Ekstra 2007 – oprawy kibiców

Remes Cup Ekstra 2010 okiem serwisu KKSLECH.com:

Oprawy podczas Remes Cup Ekstra 2010:

Doping kibiców Lecha podczas Remes Cup Ekstra 2010:

Remes Cup Ekstra 2011 okiem serwisu KKSLECH.com:

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



22 komentarze

  1. kocianJanTratatam pisze:

    To może na początek wspominek mała zagadka ode mnie.
    Który rok i jak dokładnie nazywał się wtedy turniej? Przyjazd pewnej ekipy kibicowskiej, z którą były bdb kontakty 'handlowe’ jak i również z jedną z jej zgód. Obecnie są to kosy. Ten sam turniej na którym Klima hurtowo obalał za bramką flaszki gorzały z przyjezdnymi zgodowiczami z innego klubu.

    Pytanie: kto i którym momencie rusza sam, jednoosobowo, na ekipę, która zawsze budziła w Poznaniu sporo emocji, przyciągała sporo widzów, a co do relacji z nimi były kontrowersje? Data, nazwa turnieju i jak zwie się osoba, która ruszyła przetłumaczyć gościom, że jednak nie są w Poznaniu mile widziani :>

  2. Dawid pisze:

    wielka szkoda rezygnacji z tego turnieju… ciekawe wydarzenie pod względem sportowym (często szansa dla młodych na pokazanie się kibolom), fantastyczne wydarzenie kibicowskie (okazja do rywalizacji i do przećwiczenia nowych przyśpiewek – swoją drogą szkoda przyśpiewki „Fanatyczna banda”, która moim zdaniem miała spory potencjał do rozwoju, energiczna i debiutowała właśnie na Remes Cup Extra) i genialny przerywnik w tym zimowym piłkarskim marazmie…

  3. kilo82 pisze:

    Na pewno szkoda, że od tylu lat nie ma już tego turnieju, zawsze to była wielka atrakcja. Zwłaszcza w czasach, kiedy przerwa zimowa trwała u nas 3-4 miesiące a sparingów nie można było oglądać w necie, był świetną okazją żeby obejrzeć drużynę w akcji. No i ta atmosfera…

  4. kocianJanTratatam pisze:

    Kibicowsko? To nie te czasy, za platformy pojawiły się chore restrykcje po nowelizacji zapisów ustawy o bezpieczeństwie imprezy masowej (bodajże 2011?)
    Teraz byłaby z tego chora szopka, gdzie cały mecz zasłaniałyby płótna, pozwalające pokazać oprawę w jej pełnym wydaniu, a kryminalni by tylko czekali na brak przebieranek i śledzenie po twarzówkach piromanów z różnych ekip… poza tym, ostatnia edycja turnieju miała wręcz chore ceny biletów, nikt nie wyda na to 50-60 zł, co najwyżej 3/5 tego to jest max – tyle, ile najtańsza wejściówka w normalnej kategorii na Lechu.

    Z tego co pamiętam, Grzęda ledwo mógł uformować z ludzi mini-Kocioł, a koncert wokalny dawał chyba GKS Katowice zamiast nas.
    Czego szkoda? Na pewno tego klimatu turnieju gdzieś sprzed 10 lat. No i akustyki Areny, bo na Bułgarskiej głos znika nie wiadomo gdzie, za to goście mają handicap, siedząc w narożniku, na podwyższeniu najlepszej akustycznie trybuny – tej jednej, jedynej, która w ogóle ma dach.

    Zwróćcie uwagę na różnice, jak wysoko jest on na pozostałych trybunach, jak 4-ka się spinała to momentami potrafiła być głośniejsza od 2-ki ze względu na zadaszenie. Słychać to było szczególnie w dialogach ze stadionem, jak jeszcze na Lechu atmosfera była dobra i momentami bawił się cały obiekt.

    • Antoni P (praca) pisze:

      A to nie był Górnik Zabrze?
      Ci też dali kiedyś mega popis wokalny, do dziś czuję to na skórze 🙂

    • kocianJanTratatam pisze:

      Górnik na ostatnim turnieju? Chyba nie. Chociaż nie byłem na całości i z niczym szczególnym mi się pożegnanie z Areną nie kojarzy… oprócz pustek.

    • Antoni P (praca) pisze:

      To chyba było przed tą edycją jak przyjeżdżała wisła i legia, rok wcześniej.
      Nie wiem który rok, zbyt dawno 🙂

  5. siwus89 pisze:

    ?? Liczę na wyczerpującą odp 🙂

  6. junior pisze:

    Amber cup czy Amber gold.???..

  7. siwus89 pisze:

    Jaka była reakcja w stronę tej osoby?

  8. MP pisze:

    Ciekawi mnie tylko jedno dlaczego STS nie może ogarnąć tego przecież to główny sponsor nie tylko nasz i mógłby coś takiego zorganizować

  9. kocianJanTratatam pisze:

    Ech, naprawdę nikt, nic?
    Miałem w planach tutaj, albo w śmietniku kibica, w związku z sezonem ogórkowym, zapoczątkować taki cykl zagadek kibicowskich, w sensie, że osoba, która jako pierwsza udzieliła poprawnej odpowiedzi, jedzie z tematem dalej i zapodaje następne pytanie, żeby ruszyć inny temat niż ciągle tylko te transfery i transfery. Skoro zainteresowała się tylko jedna osoba, no to odpuszczam.

    • siwus89 pisze:

      A mnie się wydaje że to fajny pomysł i dobrze jakbyś tak szybko się nie poddawał.

    • kocianJanTratatam pisze:

      Nie będę rozmawiał sam ze sobą, to byłaby jakaś choroba :>

    • Antoni P (praca) pisze:

      19 stycznia 2007, Remes Cup Ekstra?

      A co do osoby to pewnie ktoś z zacnego grona YF’98, a ksywek nie pamiętam…..

      Może być?
      Też nie chce ciągle o transferach!!

    • kocianJanTratatam pisze:

      No dobra, jeszcze jedna podpowiedź. Młodzi nie mieli zbytnich oporów ani przed nawiązaniem dobrych relacji z kiedyś nienawidzonym Widzewem, Ruchem, czy teraz ŁKS. Jakoś nie wyobrażam sobie wielkiej miłości do obydwu stron Łodzi w czasach, gdy prym na stadionie wiedli Banici.
      Nie był to żaden aktywny wtedy członek grup h

  10. jarzab1922 pisze:

    Może Żarówa 🙂 ale raczej wątpię

  11. 1922 pisze:

    Temat kibolskich zagadek jest bardzo ciekawy więc jedziemy dalej 🙂 Podczas którego meczu Kolejorza została zaprezentowana oprawa na której główną postacią był gladiator?
    Dokłada data spotkania i przeciwnik

  12. sss pisze:

    amfibia xd