Pogoniona Pogoń
W meczu 23. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2016/2017, Lech Poznań wygrał na wyjeździe z Pogonią Szczecin aż 3:0 (2:0). Kolejorz boleśnie wykorzystał błędy rywala, którego rozbił aż trzema golami. Kolejorz wygrał trzecie spotkanie z rzędu wynikiem 3:0, choć w innym stylu. Tym razem zamiast efektownie zagrał efektywnie co pozwoliło mu zrobić kolejny krok w walce o Mistrzostwo Polski.
Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
2 min. – Obie drużyny zaczęły bardzo ofensywnie. Szykuje się otwarty mecz.
3 min. – GOOOOL!!!!!!!!!!!!! KOWNACKI!!!! Kownacki wykorzystuje fatalny błąd Rudola, zabiera mu piłkę i z bliska zdobywa gola.
7 min. – Pogoń nie wie co się dzieje. Kolejny błąd Słowika, który źle wybił piłkę.
7 min. – Główkę wyłapuje Słowik.
10 min. – Błąd arbitra, który pokazał faul w złą stronę. Na szczęście Delev przestrzelił uderzając z rzutu wolnego.
12 min. – Kontra Pogoni po stracie Lecha na połowie rywala. Na szczęście piłkę wyłapał Putnocky.
15 min. – Ładnie wygląda gra Lecha. Gra na tej murawie pasuje poznaniakom idealnie.
16 – 30 minuta
18 min. – Dobra akcja Pogoni. Ciftci nie trafił z paru metrów po podaniu Murawskiego z prawej strony.
20 min. – Błąd Wilusza. Putnocky broni strzał Deleva z powietrza.
22 min. – W ostatnich minutach Pogoń przycisnęła.
25 min. – Bardzo groźne są kontry Pogoni. Lechowi absolutnie nie wolno tracić piłek w środku pola.
30 min. – Doskonała interwencja Słowika po uderzeniu z daleka Gajosa! Świetnie rozegrany rzut wolny!
31 – 45 minuta
33 min. – Na razie Lech opanował sytuację i ma kontrolę.
36 min. – 2:0 !!!!!!!!! Co za kontra!!!! Majewski do Kownackiego, ten zgubił obrońcę i na spokoju zdobył bramkę. JUŻ DRUGĄ!
43 min. – Lech cofnięty coraz mocniej. Pogoń bije głową w mur.
45 min. – Do przerwy 2:0. Jest dobrze, po końcowym gwizdku musi być tak samo.
46 – 60 minuta
47 min. – Chamskie zaufanie Frączczak. Chciał wyłudzić karnego.
48 min. – Słowik broni strzał Majewskiego z daleka!
52 min. – Błąd obrony. Sytuację udało się jakoś opanować.
55 min. – Spalony Deleva z bliska. Nie ma bramki.
57 min. – Świetny strzał Deleva broni Putnocky.
60 min. – Lech w tym kwadransie tylko się bronił.
61 – 75 minuta
62 min. – Kąśliwe uderzenie Ciftciego wyłapał Putnocky.
64 min. – Znów Pogoń! Lech za dużo pozwala rywalowi.
69 min. – Fatalnie gra dziś Jevtić. Traci mnóstwo piłek. Już dawno powinien być zdjęty.
70 min. – Teraz Gyurcso i znów Putnocky.
71 min. – Znów trafia Delev. Ponownie ze sporego spalonego.
74 min. – W drugiej połowie Lech nic nie gra.
76 – 90 minuta
77 min. – Do końca meczu Lech będzie się bronił. Nic tutaj się raczej nie zmieni.
81 min. – Niepotrzebne uderzenie Gajosa z daleka.
83 min. – GOOOOOOOL!!!!! 3:0! Słowik poślizgnął, Robak dopadł do piłki i zdobył gola.
90 min. – Nic już się nie dzieje.
90+3 min. – Niewiele brakowało, aby Robak zdobył kolejnego gola.
90+4 min. – Koniec 🙂 W środę wszyscy na stadion. Gramy o Puchar !!!
MKS Pogoń Szczecin – KKS Lech Poznań 0:3 (0:2)
Bramki: 3 i 36.Kownacki 83.Robak
Asysty: 1:0 – Jevtić, 2:0 – Majewski, 3:0 – Putnocky
Żółte kartki: Delev – Kostevych
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Widzów: 8678
Pogoń: Słowik – Rapa, Rudol, Matras, Nunes – Tsintsadze (73.Drygas), Murawski – Delev (88.Listkowski), Frączczak, Gyurcso – Ciftci.
Rezerwowi: Henger, Niepsuj, Lewandowski, Obst, Drygas, Kitano, Listkowski.
Lech: Putnocky – Kędziora, L.Nielsen, Wilusz, Kostevych – Tetteh, Gajos – Makuszewski, Majewski (80.Trałka), Jevtić (78.Radut) – Kownacki (69.Robak).
Rezerwowi: Burić, Wasielewski, Bednarek, Trałka, Pawłowski, Radut, Robak.
Kapitanowie: Murawski – Kędziora
Trenerzy: Moskal – Bjelica
Stan murawy: Bardzo dobry (równa płyta boiska)
Pogoda: 0°C, bezchmurnie
>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Niesamowite
Robak!!!!!!!!
Robaczusko kończy mecz!
pięknie;)
Gra Lecha może nie najlepsza, ale skuteczność zajeb…sta.
I Słowik wywinął orła przed Robakiem:) Pięknie
Brawo brawo brawo Tylko Lech!!!!!
Dzisiaj murawa robi psikusy wszyscy sie potykają, wiele razy Kostewycz, Tetteh no i Słowik
Goooool 3
0:3 i do chaty! KOLEJORZ!
Gdzie jest napastnik, Rutkowski gdzie jest napastnik ?!?
😉
Na pewno nie ma takowego w warszafce 🙂
Robak i 0:3
Pawłowski z ławki się nie podniósł nawet. Zastanawiałem się czy wejdzie on czy Radut, kolejny raz plus dla trenera.
Noooooooo 🙂 0:3. I nawet jedna Robaka (choć chciałem żeby z karnego). Tak miało być, mogę iść spać ;)))
Mks jestem. Juz mozemy gadac: ). Umawialismy sie tu po meczu. Jestes ? KOLEJOOORZ !
taaa mozna iść spać, ale osiwieć przez nich też można. BRAWO KOLEJORZ !!!
no ta druga połowa to horror
Radut w 15 min zrobił więcej niż jevtic przez cały mecz. Gg Lech!
BRAWO i dzięki za wygrany mecz!!!
Nie ma co narzekać mecz na wyjeździe do tego nie wygodny dla nas teren 3 do przodu 0 z tyłu… od miasta do miasta…. 😉
Takimi meczami zdobywa się mistrzostwa ciężko ale zwycięstwo.
Tylko Lech! Piękne☺
Gdzie jesteście, malkontenci ? 3 x 3:0. Liczby nie kłamią.
Może lepiej ciesz się ze zwycięstwa, zamiast prowokować. Czy nawet takie wygrane nie potrafią wam w głowach porządku zrobić, tylko znów dzielisz ludzi na forum?
A ten już kurwa zaczyna. Weź się ogarnij bo potem płaczesz bez przerwy powtarzając w kółko jak to racjonalnie myślisz. A poza tym słuchaj tego co mówi Nenad a mianowicie że nic jeszcze nie wygraliśmy
Płaczesz Ty, pierdolony zrzędo. Bez odbioru.
Racjonalnie myśląc….chyba nie ma takiego kibica który nie cieszy się ze zwycięstw swego klubu.
Ja w każdym bądź razie takich nie spotkałem…a Ty ?
KrewIHonor88
No nie spodziewałem się…potem wchodzisz w śmietnik i twierdzisz, że czytać sie nie da, bo same kłótnie. A to nawet nie śmietnik, tylko relacja,a syf robisz!
Widać, że nie każdy umie się cieszyć!
Wysoki pressing był kluczowy, ale to jedyny aspekt gry który dzisiaj działał. Ogólnie było średnio… niestety
Najwyższe zwycięstwo w lidze na Paprikanie! Grande Nenad!!
Lech zarezerwowal sobie 3-0 i póki co, tego się trzyma. Brawo Kolejorz! Dzięki Trenerze!
Jednak bez takich drugich połów, prosimy. Niezła nerwowka, ale liczy się wynik.
Super!!! Trzecie zwycięstwo z rzędu i trzecie 3:0.
na kolana
Nielsen profesor, Wilusz elektryczny, Putnocky świetny występ
Wilusz zagrał i tak całkiem skutecznie. Wiemy, że to nie jest zawodnik pewny, ale sporo przechwytów zaliczył. Jestem z niego zadowolony. W środę Bednarek!
No druga połowa, w mojej ocenie Wilusz miał w niej więcej spektakularnych interwencji od Nielsena. I baboli jak w pierwszej nie robił mimo że Pogoń mocno cisnęła.
Z tym że Wilusz potrafi w jednej akcji wykazać się niezłą interwencją żeby w następnej mi serce stanęło po tym co od#ierdoli. W gliwicach na początku też miał bodajże 2 takie sytuacje że załamałem ręce, później się ogarnął. Liczę na Bednarka mimo wszystko, w Nielsena wierzyłem od początku bo uznałem że musi być walczakiem, nawet jeśli nie ma umiejętności to nadrabia właśnie tym. W każdym razie cholernie się cieszę z tego jak wyszło dziś i czekam na środę, pozdrawiam 😉
Od miasta do miasta, po mistrzostwo i basta!
Trochę się zaczęli oszczędzać i mogło być różnie. Ale się udało. Mamy jeszcze spore rezerwy, na ławce również. Dobrze to wygląda, ale Puchar to jest priorytet. Słabiej zagrał Jevtić.
Jutro w samolot a w srode melduje sie na Bulgarskiej i cieszymy sie z awansu do finalu po wysokiej zaliczce bramkowej.
3 mecze po 3:0 za 3 pkt. Hattrick klasyczny
Ale byłem wkurwiony oglądając to odpuszczenie meczu. Gajos po raz kolejny najgorszy na boisku, kurwa biegnie debil za śledziem i im bliżej pola karnego to ten kurwa zwalnia i na końcu odpuszcza. I ta kontra ala Pawłowski zamiast zapierdalać na pełnym gazie ten pomalutku sobie truchta i na końcu traci piłkę.
No ale sa punkty ale nerwy takie że głowa boli
Gajos? Najgorszy? Chyba inny mecz oglądaliśmy… Najgorszy to był Tetteh, Jevtić i Maja trochę nonszalancko. Wilusz pierwsza połowa słabo druga lepiej ale nie Gajowy.
Brawo.! 🙂
3 mecze po 3-0 =9 pkt,bilans bramkowy 9-0 z Wiluszem i Nielsenem co przed początkiem rundy było nie do pomyślenia.Druga połowa do zapomnienia ,choć też wygrana,jedziemy dalej.Teraz PP wynik może być taki sam a jeśli tak to i gra też.
Lechię też u siebie ze 3-0 na luzie.Niewiarygodny początek,a 2 połowa dla Bjelicy do analizy jak znalazł.:-)
Pogoń to niezły zespół. Mają ciekawe skrzydła. Tym bardziej szacunek za ten mecz i wynik.
Dla mnie słabo Tetteh i Jevtic. Za dużo strat. Jednak mam nadzieję, że docelowo na skrzydle będzie grał Radut, bo to jest typowy skrzydłowy.
Niesamowite co znaczy w drużynie TRENER! Tym bardziej muszę pojechać wronieckim nieudacznikom za zatrudnienie Urbana. Cały rok stracony, k…. mać!
O nie nie Radut wcale takim typowym skrzydłowym nie jest.
Cieszą 3 punkty dobra gra w 1 polowie co do 2 polowy gorzej. jest to dobry material do analizy i wyciagniecia wnioskow. Teraz pora skupic sie na PP
12123 legia kurwa pogon psy.
swietny wynik. troche za pozne zmiany moim zdaniem. Rywalizacja na kazdej pozycji. Widac ze trener wie jak budowac zespol. Brawo
Druga połowa słaba, nawet bardzo, ale jako, że Bjelica na ławce to 2:0 jest bardzo bezpiecznym wynikiem 🙂 Świetny mecz Putnockiego, gdyby nie on mogłoby być ciężko i do tego jeszcze asystę zdobył. Mimo słabszej drugiej połowy nie straciliśmy bramki, w środę koniecznie wymienić Wilusza na Bednarka i Tetteha na Trałkę, bo niestety Aziz po kontuzji z listopada jest słabszy od kapitana.
A tak w ramach ciekawostki – ostatnia asysta bramkarza w Eklapie była autorstwa… Jasmina Buricia w meczu Lechia – Lech 24 maja 2015r. 🙂
poznańska bomba wrzucona do zalewu i śledzie wypłynęły brzuchami do góry…
Co powiecie na taki skład na puchar: Burić,Kędziora,Bednarek,Lasse,Kosti,Maki,Trała,Gajowy,Radut,Robak,Nicki
z ławki Darko Kownaś Maja
Dziś Lech wyrachowany i skuteczny. Ja osobiście bardzo szanuje te punkty, które w Szczecinie zdobywamy niezwykle ciężko. Nasza ofensywa dziś trochę słabiej się zaprezentowała, choć trzeba docenić zaangażowanie przeciwnika.
Mam nadzieję ,że śledzie się trochę wypruli w tym meczu , co zaowocuję w środę.
„Ofensywa słabiej sie zaprezentowała”? Strzelili 3 bramki z 5 strzalow na bramkę. Strzelili o 3 wiecej niz Pogoń, strzelili 3 w trzecim meczu w tym roku. To jest slabiej? Prosze Cie
Twoim zdaniem z 3 wiosennych meczy dziś ofensywa zagrała najlepszy mecz?
Słabiej słabiej a nie beznadziejnie jak ty to odebrałeś. Po co hejt?
Nie napisalem ze najlepszy. Moim zdaniem ofensywa zrobola co trzeba i tyle.
To nie byl hejt. Tak to odebtales, sorki
Spoko
najważniejsze ,że Lech wygrywa!
cala wawa trzesie juz dupa przed lechem.
Czego chcieć więcej 🙂 == Oby tak dalej
Mimo słabszej drugiej połowy, jest wygrana i po tym poznaje się klasowe drużyny. Mam nadzieję, że Lech w tym kierunku idzie. Zawsze mi tego brakowało – konkretu i skuteczności.
Wilusz kiepsko wchodzi w mecze, później się ogarnia, a Nielsen dziś bezbłędnie.
super bjelica
to w pp gladko
Co za łajzy na te 3 bramki sie uwzięły… 4 nie potrafią strzelić?
😉
3×3…wiosna idzie -)
Gołym okiem widać jak ważna jest osoba w postaci trenera.
Brawo, brawo, brawo…
Ile już było takich meczy gdy graliśmy super i uj z tego wychodził?Teraz było na odwrót.Pogoń spięta na maxa na mecz sezonu z nami, nabiegała się, nastrzelała, zagrała naprawdę dobry mecz ale to my mamy gładkie zwycięstwo.To chyba jakaś magia Nenada.Mamy teraz wielką przewagę psychologiczną nad Pogonią przed PP ale musimy też uważać i czymś ich zaskoczyć bo oni na pewno liczą,że zagrają znowu tak dobrze ale już fartownie , a wtedy biada nam bo zrobią na B17 bramkowy remis lub wygrają.Cieszmy się zwycięstwem ale już od jutra operacja mecz PP z Pogonią musi zająć nasze umysły i czyny.
Brawo za 3 pkt, kolejne 3 pkt i 3 bramki !!!!
Napisze najpierw to, czego sie nie spodziewalem brawa dla rudego Duńczyka, dzisiaj najlepszy obrońca!
Putnocky też klasa.
Słabiej Jevtic i w II polowie Majewski, prędzej powinien wejść Radut, widać, że ma super luz i technikę.
Brawo Trenerze, budzi powoli wszystkich.
wynik fajny,ale mimo wszystko trener powinien szybciej pomóc zmianami takie moje odczucie
Dobrze jest. Brawo Putnocky, brawo Kownaś, brawo Robak. Na niech będzie – rudy Duńczyk też prawie ok. Nawet jak nie idzie (tak jak w drugiej połowie) to i tak do przodu. Dzięki Panie trener za ogrnięcie tej bandy 🙂 Prosimy o powtórkę w środę.
Brawo ważne 3 punkty na bardzo trudnym terenie
@ Redakcjo
Moglibyście dokładniej opisywać strzelone gole Kolejorza w Waszych relacjach, dziś przy golu Robaka żadnego info o asyście Putnockiego, a wiele razy czytając opisy goli wg redakcji, a oglądając powtórki ( praca ) to różnica jest naprawdę groooba!
pogon Pogoni przetrwalismy moim skromnym zdaniem:) oby w PP obie polowy byly rowne w naszym wykonaniu:)
ta to moze uspic do 7 majstra
3 po 3 :):):) Brawo Kolejorz. Po tym meczu można śmiało powiedzieć iż Putnocky to bramkarz jakiego dawno nie było w Lechu. Nie dość że wspaniale interweniował to jeszcze zaliczył asystę. Powtórzyć ten wynik w środę i droga do finału otwarta już na Bułgarskiej…
jak nie było jak jest, Jasiu nawet jeśli uznać, że w tej chwili jest odrobinę słabszy to generalnie prezentuje poziom porównywalny
3 pkt na koncie i brawo za wynik ,ale gra szczególnie w 2 połowie słaba .Teraz trzeba już myśleć o 1 meczu z Pogonią w PP.
Chociaż II połowa była słabsza, ja tam narzekać nie będę – ani na Wilusza, ani na Darko, ani żadnego innego naszego piłkarza. Cieszę się po prostu, że po raz trzeci
wygrywamy 3:0 i nie tracimy bramek.
A najbardziej cieszy mnie to, że Kownaś zamknął japki tym, którzy wysyłali go już do rezerw, czy na wypożyczenie;) Ja tam zawsze w niego wierzyłam.
Brawo Kolejorz!!! Brawo trenerze!!!
W środę poproszę o podobny wynik:)
Lasse bardzo dobrze się dzisiaj spisywał, mnóstwo piłek wyczyszczonych.
Lasse dziś top 3 meczu,chyba jego najlepszy mecz w LECHU
Wynik idzie w świat. Śledzie się nabiegały i tyle z tego mają. Kownaś mega skuteczny. Putnocky rewelacja, rudy Nielsen też elegancko. Ale za drugą połowę to Nenad powinien ich konkretnie spierdolić! Choć sam trener nie bez winy bo za długo zwlekał ze zmianą w środku pola. No i Kostewicz tragicznie dzisiaj. Wkręcany w ziemię okrutnie. Chwilami nie wiedział co się dzieje. Powtórka w środę mile widziana. ?
Kostevich zagrał słabiej niż ostatnio ale i tak moim zdaniem o wiele lepiej od Kendiego dzisiaj, który był chyba najsłabszy na boisku
Obaj panowie się dzisiaj nie popisali ale będę się upierał, że to Kostewicz poprosii maserów żeby się jego karkiem zajęli. 😉
Komentarz na C+ niezmiennie żenujący. Lubię tą stację i sposób w jaki pokazuje ekstraklasę ale tych prowarszawskich cweli nie da się słuchać. Przez całe 90 minut pierdolenie o farcie Kolejorza i niewykorzystanych sytuacjach Pogoni. Szkoda, że Twarowski i Smokowski nie komentują naszej ligi.
Smokowski komentował Lecha z Termaliką.
przez moment w Gliwicach było inaczej,jak oglądam Lecha w tv to na tele robię maks glos tak żeby słyszeć doping naszych i komentatorów mam w d….
Nie widziałem retransmisji, więc nie wiedziałem. Dzięki za sprostowanie.
No ale wczoraj to była żenada, w wykonaniu tego jednego sapacza! Wieszczycki mówi ” nie ma karnego’, tan drugi ” jest karny, bo tak Kosowski napisał w sms”. No kurwa Kosowski! Gwiazda poranna, „znaFca” i warmazoniarz. To samo z bramką Robaka, Wieszczycki ” nie ma spalonego’, ten drugi ” dla mnie jest spalony”.
Komentowali co wszyscy widzieli Lech był dziś słabiutki, mimo wysokiej wygranej.
Czy szanowna redakcja ma moze zamiar napisac jakis artykul o tych bezsensownych meczach Lecha ? Znowu 3:0… Rutki won… kupili sedziow na pewno i to za duzo im zaplacili… zreszta wydali na to pieniadze z moich biletow…ilez mozna ogladac meczy skoro i tak zawsze konczy sie 3:0… ale wiedomo redakcja kupiona tez przez Rutkow to nic nie napisza ze ci sedziow przeplacili…
A tak juz zupelnie serio 🙂 Brawo Lech… moze nie tyle za gre co za wspaniala serie. Mecze oczywiscie nie sa bezsensu a juz tym bardziej tak okazale wygrane z czystym kontem… i to 3 z rzedu… odpukac w niemalowane powyzsza ironie ale chcialbym zeby w STS kurs na 3:0 dla Lecha byl 1.03 🙂 Brawo !
To już jest nudne żeby nawet 4:0 nie umieć wygrać, 3 mecze i w kółko 3:0 może w środę się nieco ogarną.
pisalem pa pa pa wjazd na pelnej i po zawodach szczerze bylem pewien ze wygraja ze sledziami jak nigdy zero stresu no to pa
Jak Lasse trzymał paprykarza za rękę, komentatorzy przez 5 minut trąbili o kontrowersji w naszym polu karnym. Chwilę później był trzymany Kownacki w ich polu karnym – komentatorzy oczywiście nic nie widzieli.
Właśnie o tym mówię. Jak Kownacki strzelił na 2:0 to pierwsza uwaga Wieszczyckiego była taka, że jest totalnie niewidoczny. Trafiło nam się dzisiaj dwóch palantów ze stolicy.
Niestety tych palantów jest znacznie więcej. Po połączeniu N (udziałowca Legii) z Canal+ stacja ta już jest niestety tendencyjna. A niedzielny audycja Legia+ Ekstra to już całkiem na psy zeszła.
Co z tego ważne trzy punkty a psy niech szczekają.
Świetny wynik. Mecz sie super ułożył. Myśle, ze w środę bedzie to wyglądało zupełnie inaczej. Od początku na nich siądziemy i cały mecz bedzie presja. Dzisiaj Lasse super (tak jak zreszta pierwsze dwa mecze), Matus rewelacja no i wiadomo napastnicy. Wily za to przyjął zasadę, ze mecz bez „koziołka” to mecz stracony ale asekuracja i bramkarz robią swoje. Nasza obrona cały czas najlepsza w lidze:)
Po takim meczu, można teź śmiało powiedzieć – idziemy po dublet!
Dziecko, daj spokój z takimi deklaracjami w lutym.
😉 Od razu argument z wiekiem niedowiarku?
Piłkarsko w 2 połowie Lech był dziś słaby, jedni powiedzą, że to rozważne gospodarowanie siłami przed pucharem, inni, że daliśmy Pogoni dojść do głosu i za bardzo cofnęliśmy zespół.
Dużo zależy od tego czy Lechia nadal będzie gubić wyjazdowe punkty, a przede wszystkim, jak zareaguje Legia i czy znów złapie serię zwycięstw bez rozkładania sił pomiędzy ligę i puchary.
Debinski o tym gadal bez przerwy,przeciez on gral w legi. Wieczczycki tez legionista ale jakos bardziej obiektywny.
Podobała mi się reakcja Nielsena na próbę wymuszenia karnego przez Frączczaka 🙂
A najlepsze, że napastnik Pogoni zrozumiał i ani się nie rzucał, ani nie próbował powtórzyć teatru. Jak widać lepsze lekarstwo niż żółta.
KKS idzie na majstra , 9:0 w 3 meczach, czekam na środę i niedzielę 🙂 idziemy na mistrza + PP !, 40 000 każdy meczyk 🙂
Wygląda na to, że wypracowane schematy naprawdę działają, a i spowolnienie gry i rozsądne gospodarowanie własnymi siłami nie przyniosło poważniejszych konsekwencji – ofsajdy Pogoni ewidentne.
W przyszłości, za Wilusza wolałbym jednak Bednarka. Klub zapewne też, bo wkrótce będzie chciał na nim zarobić, więc trzeba młodego promować.
Wygląda to dobrze, gdyby nie sama końcówka to napisałbym też, że znacząco poprawiliśmy skuteczność – na tym polu jest lepiej, ale ostatni kwadrans pokazał, że jeszcze nie tak idealnie.
Teraz dwa ważne spotkania, obydwa grane u siebie. W środę bilety w dobrych dla kibica cenach, ciekaw jestem ile wiary się pojawi.
Rudy pokazał dzisiaj charakter. …pamiętacie ile Arajuri potrzebował czasu…..
na pp 30 tys
na lechie 40 000
Przy cenie 45 zł za bilet? Jako drugi mecz w ciągu czterech dni? Już bez jaj, nawet w 2015r jak szliśmy na mistrza późną wiosną, to na Pogoń przyszło około 30 000. Przedostatni mecz przed tytułem.
Nie ma szans.
kocianJT
No teraz to Ty przesadzasz, Lechia jest było nie było liderem/viceliderem, 45 na prostą jet do przyjęcia. Przesada to jest cena na mecz z kurewką. Ja po raz pierwszy od dawna jadę na pewno na mecz z Lechią, a jak się uda czasowo na PP też.
Są dwa mecze u siebie w przeciągu 4 dni, więc ceny raczej nie do przyjęcia.
Jako, że na ligę ustalane są już przed rundą, no to jedyne co mogli zrobić, to obniżyć ceny na puchar.
Powiem tak – bez dwóch zdań Pogoń postawiła Lechowi poprzeczkę wysoko i bez wątpienia był to jak do tej pory najlepszy przeciwnik. Dziś mogliśmy zobaczyć między innymi co gra Kostewych w defensywie, bo co gra w ofensywie wiemy od Gliwic. Dziś Delev go sprawdził. Nasz lewo skrzydłowy się sprawdził, ale nie zachwycił. Fajnie do zespołu wprowadzany jest Radut. Co prawda potrzebuje czasu, ale widać u niego determinację i to coś. Czas będzie działał na jego korzyść. W zasadzie po tym meczu można było się przyczepić do tego, że nikt nie brał na siebie ciężaru gry w drugiej połowie przez co gra była zbyt chaotyczna. Uspokoił to dopiero Trałka. Za dużo pozwoliliśmy im się rozbujać. Uwązam, że Darko za często holuje piłkę i spowalnia akce, więcej spodziewałem się po Makuszewskim. Jednak dzięki solidnej obronie oraz 2 super interwencjach Matusa możemy dopisać kolejne 3 oczka. Po raz kolejny Bielica posadził zarówno Pawłowskiego jak i Trałkę pokazując wszystkim, że nie ma w drużynie świętych krów. Kolejny mecz w Poznaniu będzie zupełnie inny i miejmy nadzieje, że ci co dziś siedzieli na ławie pokażą, że trener będzie miał ”ból głowy” na kogo stawiać.
Wynik super… Gra okresami bardzo dobra. Niestety były też okresy gry słabej. Pomimo sympatii dla Darko…Dzisiaj najsłabszy w Lechu w/g mojej opinii za Jevtica wejść powinien Szymek i to zaraz na początku II połowy.
Tak, zgadzam się, powinien wejść na początku II połowy, ale…Radut.
Szacun za wygraną. Nie zawsze będziemy 90 minut wymiatać. Beda przestoje..
Druga połowa bardzo słaba, ale mimo słabszego meczu w naszym wykonaniu, lecz nie najgorszego pewnie wygrywamy. Tak jak niektórzy mówią, ile było już takich meczy kiedy graliśmy pięknie, a przegrywaliśmy. Jak to się mówi dzięki takim meczom poznaje się wielkie zespoły, słabszy mecz a pewnie wygrany!
Nie ma co jednak się podpalać na razie jest zajebiście, lecz jeszcze długa droga przed nami, już w środę ważny mecz w PP, a w niedziele z Lechią. Lepszego początku wymarzyć sobie nie mogliśmy, ale z pokorą niech nasi robią swoje! Nie ma co przechwalać, będziemy chwalić w czerwcu (OBY!), chyba każdy z nas chciałby dublet, a potem LM, ale spokojnie krok po kroku, jeszcze nic nie wygraliśmy.
Super weekend się zaczął! KOLEJORZ!
brawo Lech, kolejne 3pkt, weekend spokojny
Pogoń to była najmocniejsza tej wiosny drużyna z jaką się spotkaliśmy.Obrona mimo 0 z tyłu miała co robić i tylko Putnocki i sędzia liniowy (uważne sędziowanie) pozwolili utrzymać czyste konto.Zawodnicy jak i trener muszą wyciągnąć wnioski z drugiej połowy meczu.Nie można oddawać inicjatywy przeciwnikowi bo cały czas drżałem o wynik.Dopiero bramka Robaka pozwoliła spokojnie popatrzeć do końca.
ja się pastwił na drugą połowę nie będę,nie dziwiło mnie że śledzie rzucą się do szaleńczych ataków.W końcu grali przed własną publicznością i z rywalem sezonu.Szkoda że to nie był mecz pucharowy bo awans mielibyśmy zapewniony.Myślę że w środę wypunktujemy ich podobnie bo uważam że stracili dużo więcej sił od Kolejorza.Tak jak niektórzy zauważyli trzeba gospodarować siłami bo przed nami ważne mecze.Super weekend i to już w piątek!!!
W środę przydała by się szybko strzelona bramka , która ustawiłaby mecz. Wygraliśmy wczoraj i chwała za to , jest jednak trochę mankamentów nad którymi Bjelica musi popracować. Zauważ że to jednak w II połowie Pogoń dominowała.Wypunktowaliśmy ich wczoraj , ale oni też mieli swoje szanse. Dla nich ten środowy mecz może być meczem sezonu i zapewne zagrają bardziej skoncentrowani i bardziej zdetermiowai niż wczoraj. Nie w każdym meczu zdarzają się takie kiksy po jakich strzelaliśmy wczoraj gole i takie interwencje po których Matus wyciągał wszystko. Cholernie mocno cieszy ta wygrana . Daje Lechitom przewagę psychologiczną i wzmacnia morale. 3x po 3-0 to nie dzieło przypadku. Najważniejsze w środę wygrać bez straty gola. To jest klucz do awansu…Wierzę w ten awans i w to iż 2 maja wreszcie „odczarujemy” Narodowy 🙂
Zajebiście ważne punkty (bo paprykarze i bo wyjazd). Brawo i oby tak dalej!
Kto to komentował na tej śmiesznej stacji canal+ wieszczycki i kto jeszcze? Nie dało się słuchać tego stronniczego komentarza najlepszy fragment gdy na koniec ten drugi płakał zrozpaczony na antenie że seria Lecha kiedyś musi się skończyć.
dokładnie, nie dało się tego słuchać
Rafał Dębinski.A tak na marginesie nazwiska to z dużej litery,raczej.
Dębinski to były gracz legii (rezerw) a że Lech to zespół jak każdy inny to potem tak przeżywa. Najlepszy był jak szukał karnego i spalonego Robaka. Powiem po sloikowemu- ból dupy.
Akurat Wieszczycki starał się być neutralny ale ten drugi to jakieś kurwa nieporozumienie.
bo tam zatrudnia się tęczowych komentatorów, skandalem był komentarz tydzien temu jak Ruch sklepał legię. Nawet przy wyniku 0-3 komentator liczył na strzelenie przez legię 4 goli… W sumie gdyby był przeciwko ległej to po wyjsciu ze studia w w-wie musiałby kryć się po uliczkach bo tam żyją mściwi ludzie…No i robotę by stracił.
na tych powtórkach powinny być całe akcje od przechwytu, a nie tylko końcowa faza, bo wtedy widać, że nożną gra się na całym boisku, a tylko na końcowych krawędziach jak w koszykówce, czy innej ręcznej… przy drugiej bramce było tak: kostewycz-jewtić-majewski-kownacki, ale nie daje mi żyć, co było przed kostewyczem…
Przed Kostewyczem byl Kadar:))
Z szacunku nazwiska piszemy z dużej litery.
tej MaPA ad rem!
W drugiej połowie dość rozpaczliwa momentami obrona, ale nie zapominajmy, że graliśmy w Szczecinie, który nigdy nie był wygodny. Zwycięstwo 0:3 przechodzi do historii a Lokomotywa jedzie dalej !
Po obejrzeniu powtórki rozumiem Bońka czemu niby ogląda mecze ligowe bez fonii. Zamiast sugerować się tym co pierdolą komentatorzy człowiek sam sobie może stwierdzić czy był spalony czy nie i czy ktoś symulował czy był rzeczywiście był faulowany.
as 25 lutego 2017 o 15:00 cytat Komentowali co wszyscy widzieli Lech był dziś słabiutki, mimo wysokiej wygranej. koniec cytatu co wypisujesz nasiąknąłeś warszawką, czy rzeczywiście tak uważasz…, trudno wyrokować co gorsze…w piłce styl gry jest wprawdzie istotny, zwłaszcza dla nas kiboli, ale nie najważniejszy… liczą się bramki, więc wygrał zespół być może słabiutki, ale lepszy o trzy od rzeczywiście słabiutkiego…
Pamietajcie ze my nie umiemy ze sledziami grac a wogule leliej grali presingiem jak my, mam obawy co do srody. Pzdr normalnych
Druga połowa powinna martwić, ale wynik mówi zgoła co innego. Oby tak dalej w innych spotkaniach.