Obecna forma niedzielnego rywala
Za 5 dni na koniec sezonu 2016/2017 Lech Poznań zagra z Jagiellonią Białystok. Na Podlasiu tylko 3 punkty dadzą Kolejorzowi jakieś szanse na Mistrzostwo Polski, a na pewno pozwolą wyprzedzić najbliższego rywala w tabeli i zająć przynajmniej 2. miejsce. Przed lechitami trudne zadanie, bowiem Jaga to jedyny zespół, który w tym roku kalendarzowym u siebie nie przegrał.
Jagiellonia Białystok od początku sezonu znajduje się w czołówce okupując głównie 1 lub 2. miejsce. Po wysokiej porażce w Gdańsku na inaugurację wiosny podopieczni Michała Probierza szybko wrócili na właściwie tory. Wygrali m.in. ze Śląskiem i Koroną po 4:1 czy z Górnikiem 5:0. Z czasem białostoczanie tak jakby wyhamowali. Wszystko zaczęło się w połowie kwietnia od kiedy Jaga strzela mniej goli, notuje słabsze wyniki, gra gorzej, nie potrafiąc pokonać choćby Cracovii czy szczęśliwie wygrać z Termaliką.
W tym roku kalendarzowym gracze Probierza zdobyli 5 punktów mniej niż Lech Poznań. Jagiellonia Białystok to jednak jedyny zespół, który w 2017 roku u siebie jeszcze nie przegrał tracąc na dodatek tylko 2 bramki. Najlepszym strzelcem niedzielnego rywala Kolejorza jest Konstantin Vassiljev, który zdobył 13 goli. 12 trafień ma na swoim koncie Fedor Cernych, a już 8 bramek irlandzki snajper, Cillian Sheridan, który przybył do Polski zimą.
Po 30. kolejkach LOTTO Ekstraklasy ekipa z Białegostoku mając 41 punktów po podziale jest na 2. pozycji. Do tej pory Jagiellonia zanotowała bilans 21-7-8, gole: 62:37 w tym u siebie 11-3-4, 34:15. Jaga wyprzedza Kolejorza nie tyle co lepszym bilansem bramkowym, który nie jest brany pod uwagę a wyższą lokatą po rozgrywkach zasadniczych. Początek niedzielnego meczu o godzinie 18:00. Lech Poznań na nowym stadionie Jagiellonii w Białymstoku jeszcze nie wygrał.
Obecna forma Jagiellonii Białystok (wiosna 2017):
Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok 3:0
Jagiellonia Białystok – Górnik Łęczna 5:0
Wisła Kraków – Jagiellonia Białystok 3:1
Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław 4:1
Jagiellonia Białystok – Korona Kielce 4:1
Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok 0:0
Jagiellonia Białystok – Termalica Nieciecza 1:0
Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok 3:4
Jagiellonia Białystok – Cracovia Kraków 0:0
Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok 0:1
Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin 1:0
Korona Kielce – Jagiellonia Białystok 1:1
Jagiellonia Białystok – Wisła Kraków 2:0
Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok 4:0
Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa 0:0
Termalica Nieciecza – Jagiellonia Białystok 1:2
Zimowe transfery Jagiellonii Białystok:
Przyszli: Arvydas Novikovas (Bochum), Ziggy Gordon (Partick Thistle), Cillian Sheridan (Omonia Nikozja)
Odeszli: Łukasz Sołowiej (Raków Częstochowa), Maciej Górski (Korona Kielce)
Zimowe sparingi Jagiellonii Białystok:
Ludogorets Razgrad 1:1, Irtysh Pawłodar 1:1, Politehnica Iasi 0:1, Panduri Targu-Jiu 0:1, FK Rostov 2:2, Chernomorets Odessa 2:0, Vereja Stara Zagora 1:0, MFK Karvina 3:2
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
po 2
Wiara umiera ostatnia
Oby te ostatnie zawirowania podziałały na nich mobilizujaco! To ost.mecz szanse sa małe ale sa trzeba walczyć i wygrać.zobaczymy co to da w efekcie końcowym. Może trzeba bedzie lecieć do monopolu po szampana! Ojjj działoby sie…..
Skoro Jaga niezwykła przegrywac u siebie a ma zróżnicoawanych grajków.. Vasiliew 13 goli, Cernych 12 . Sheridan tylko na rune 8 i łoją wszystkich u siebie jak leci. To kto z Kolejorza może im zagrozic chyba nie Kownaś , Robak ( z karnego raczej). Cala nadzieja w trójce Makuszewski, Majewski, Jetvic enetialnie Radulj na lewe skrzydlo..
Żądła Jagi wydają sie szrotem a w 3 zdobyli 33 gole.. a w Kolejorzy np. Szymek za 70k miesiecznie zdobyl ile bramek i jeszcze sie obraża , w Jadze to chyba to trio łącznie zarabia tyle..
Legia -Lechia 3-2 lub 4-2 dwie bramki Legia podaruje Portugalczykowi, by na osłodę Gdańszczanie mieli króla strzelców, co wcześniej zrobiła Pogoń. Jagiellonia -Lech? Lech zacznie pewnie grać do straty pierwszej bramki, ale jest też opcja postawienia autobusu i liczenia na kontry. Udało się to Arce, wiec czemu ma się nie udać Lechowi. Nie ma się co łudzić.
Co do meczu z Arką to trzeba przyznać , że pech dopisał wyjątkowo bo powinno być po pierwszej połowie 3-0 i mecz zamknięty a zabawa na trybunach. Z całym szacunkiem dla Arki , ale piłkarsko to powinny być dwa światy patrząc na papier kto ma jakie umiejętności i w takim meczu o stawke to jest jak już n-ty raz powiedziano dupa dupa. Więc stawianie autobusu przez zawodników , którą na obronie zarządza Sobieraj albo Dźwigała powinno się konczyc wynikiem po 5-0 bo piłkarsko to są zawodnicy na 3 lub max 2 lige. Pocieszeniem jest tylko to, że Arka ma puchar i jej fani mogą świętować.
Jednakże, piłkarsko taki wynik o taką stawke jest nie do przebaczenia..
Dlatego Białystok, jak Lech ma wygrać to musi byc agresywny i zdeterminowany przez 90 minut wtedy o wynik można być spokojnym, jak wyjdzie przestraszony Lech to po 10-15 minutach juz bedzie mozna ocenic jak sie ten mecz skonczy bo Jaga w najwazniejszym meczu sezonu się nie położy a będzie walczyła ile się da.. więc zapowiada się dobre widowisko