Kocioł w sezonie 2016/2017 (FOTO)
W kończącym się w niedzielę sezonie 2016/2017 kibice poznańskiego Lecha łącznie 20 razy (10 wiosną i 10 jesienią) przychodzili na Inea Stadion mieszczący się przy ul. Bułgarskiej 17 na oficjalne mecze „niebiesko-białych”. Dziś w fotograficzny sposób ukazujemy, jak prezentowała się trybuna fanatyków Kolejorza w kończących się rozgrywkach.
W kończącym się sezonie Kocioł na dwójce wizualnie prezentował się trochę gorzej niż podczas wcześniejszych rozgrywek. Już na początku sezonu 2016/2017 był wyludniony. Ludzie wrócili do Kotła we wrześniu, kiedy zespół przejął Nenad Bjelica i do końca 2016 roku dwójka wyglądała w miarę przyzwoicie.
W sezonie 2016/2017 trybuna fanatyków Lecha Poznań wizualnie najlepiej wyglądała podczas meczów z Arką, Górnikiem i Legią, które śledziło prawie lub ponad 40 tysięcy ludzi. Gorzej było pod koniec rozgrywek, kiedy Kolejorz zawalił finał Pucharu Polski.
Poniżej znajduje się galeria Kotła za sezon 2016/2017. Każda z 20 fotografii jest odpowiednio podpisana, a zdjęcia są ułożone w kolejności rozgrywania meczu. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do przeglądania fotek II trybuny.
Tak prezentował się Kocioł podczas meczów w sezonie 2016/2017:
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Najgorszy sezon pod względem oprawy meczowej chodzę na mecze od lat 80 ale to co było w tym sezonie to jakaś kpina i nie mówię o zbiórce do puchy bo każdy by wrzucił jak by był jakiś efekt tych zbiórek po prostu żenada
Wiekszosc tych fot jest tak samo smutna jak smutno umarl bezinteresowny fanatyzm i milosc do klubu. wraz z marka Lecha Poznan jako calosciowo ekipy. lpu tez nie ma szans normalnie dzialac w takich warunkach jak co chwila na ludzi ktorzy jeszcze chca cos robic nasylane sa delegacje koksow od henia rolnika olafa.
oburzyc sie nie wolno pocisnac nie wolno presji na zarzad zrobic nie wolno bo cie wyklucza przemoca.
gniazdowy z ptkwo ktory troche ruszyl doping i pokazal ze jeszcze mozna to prawie wylecial na kopach od przedstawicieli terrorachine tam jest dobrze pilnowane zeby nie dopuszczac swiezej krwi do siana i wladzy
cyrk jak w sejmie a moze byc gorzej
Ci ludzie o których piszesz że zabijają bezinteresowny fanatyzm , zrobili dla tego klubu (jako ekipy) dużo więcej niż Ty , więc trochę szacunku .
’Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna’
Ilu fanatyków wyżej wymienieni i ich świta, doprowadzili do tego, że albo nie ma ich na trybunach w ogóle, albo nie mogą normalnie działać to tylko oni sami wiedzą.
Mamed też był dla wielu bohaterem narodowym i niby czuli dumę, że 'za nich’ się bił, a kilka krzywych zachowań i zostały mu gwizdy i ucieczka. To takie luźne porównanie ze spraw bieżących.
Naprawdę wiele osób nie chce być już w żaden sposób utożsamianych z teraźniejszymi przedstawicielami grup.
Gdyby tylko autor trochę ogarnął interpunkcję, to przekaz dałby lepszy.
Mam nadzieje na jakieś rewolucje w strukturach kibucowkich. Gorzej nie będzie. Ale wątpie. Cieżko będzie rozbić ten patologiczny skostniały nieprzejrzysty układ.
rewolucja to byla jak rozwiazano poprzednie stowarzyszenie. z trybuny na dobre pozbyto sie krzycha
tak sie na poprzednikow plulo o jakies gowna afery kielbasiane nie wiadomo co. a doceniasz dopiero jak stracisz. przeciez to nie bylo nic innego jak kolejna czesc wojen o wladze. cholernie zal zaufania do grup ktore odeszlo bez powrotu
a można pisać po polsku?
-Brak lidera z posłuchem i charyzmą to raz, tu trafnie ktoś przytoczył osobę d. vel litar
-Niejasne rozliczenia finansowe i znikające pieniądze typu czapki z pucharu to dwa
-Wielokrotne kompromitacje SKLP w angażowaniu się w komiczne inicjatywy to trzy
-Brak reakcji na sytuację w klubie tzw parasol ochronny nad zarządem – cztery
-Członkowie grup chuligańskich otwarcie występujący przeciwko reszcie środowisk, która miała różne pomysły i jakiś czas temu, chęć poprawy sytuacji. Ryzyko utraty zdrowia, lub życia to za gruby temat, zeby się poświęcać. Odpuszczono, jest zlew. Piąte jest powiązane z czwartym i karki mają z tego profit.
Jak komuś się chce to niech leci z tematem dalej, bo mi się odechciewa na samą myśl jak potraktowano tu część WL-u i dobrych ludzi. Widocznie za dobrych, skoro na ich dawnej jakości się teraz pasą i żerują napompowani modnisie, z sezonu na sezon pikując w dół. Ten zjazd ciągnie za sobą całą resztę.
No to teraz po tych komentarzach, zwykły kibic już wie dlaczego tak to wszystko kiepsko wygląda… kasa i układy się liczą…
Tyle kurfa lat jeżdżenia, chodzenia na mecze, starań wuchty wiary żeby kiedyś być najlepsi w Polsce i jak udało się osiągnąć ten TOP to wszystko runeło jak świnie skrzydlate w wojnie o kase.To NIE JEST MÓJ Lech jaki znam i jaki porywal tlumy z Kotła!!!
A Klima niech jako dawny przyjaciel się wstydzi tego za czym oni poszli co z resztą dawno było wyrzygane w realu nie w sieci!!!
Każdy widzi że to nie jest to co było kiedyś.teraz liczą się układy i kasa
Chodzę na mecze z dzieckiem na trójkę. Dawno nie było tak patologicznego dopingu. Kiedyś dopingowało się Lecha, a teraz w większości jedzie się po przeciwnikach. Słabe to.
Racja! „Zero litości, połamcie tym kurwom kości”- od tego zaczyna się doping.
Syndrom wypalenia gniazdowego ktory nie dopuszcza świeżej krwi
Chuj z gietkimi i kateringiem. Upadek Kotla zaczal sie w momencie odsuniecia Detektywa przez kumatych.
kibolski swiat Lecha Poznan zostal rozmieniony na drobne. Ruch kibolski w Poznaniu zanika.
Moj najstarszy sam zauwazyl „tata juz nie jest tak jak wtedy” kiedy pierwszy raz poeszedl do Kotla.
Starczy kilka zdań i widać że temat jest Tobie dobrze znany!! Niena darmo parę osób od razu wskazało o co chodzi napominajac tez o Detim
Teraz to chodzi o pieniądze!!
Najśmieszniejsze jest to że w Kotle jest zbierana kasa na oprawy, których w rundzie wiosennej i finałowej w Kotle nie było. Tych dwóch, trzech racowisk nie liczę, bo takie same mogę sobie zrobić w ogródku na sylwestra. Także hasło – „Chcesz zabawy wrzuć 5 zł na oprawy” jest tyle samo warte co tablica zasad Lecha Poznań. Były za to dwie kartoniady, które nie wyszły.
To może kilka zdań ode mnie.Jeździłem i działałem mniej więcej wtedy, gdy ciężko było zebrać nam kilkaset osób na DARMOWY wyjazd na giekse.
Powiem tyle, że większości aktywnych teraz na trybunie to ja bym piony nie przybił. Mam swoje zasady i swoją hierarchię wartości, a ta, obecna w dzisiejszych grupach kiboli, jest zwichrowana, niczym celownik Joela Tshibamba.
Nie powiedziano pas, jak obecne „ciemne ortaliony”, przekręcały poprzedni, dobrze działający system, to teraz wszyscy toną.
Znajdźcie sobie inne zainteresowania, niż poparcie dla II trybuny i jej akcji, szkoda nerwów i zdrowia na to co się stało. Z tego już nic nie będzie:(
Bardzo smutny widok. No cóż, tak bywa. „Fanatycy” sami wybrali taką drogę. Nie mają wsparcia wśród swoich, nie mają i nie będą mieć wsparcia januszowo-piknikowych trybun. Interes podupadnie panowie. Z każdym meczem jesteście coraz mniej potrzebni. Być może za chwilę trybuny poderwie ktoś z I lub III? Kocioł to już tylko historia niestety…