Lech po ostatnim treningu
Punktualnie o godzinie 18:00 na głównej płycie boiska Inea Stadionu mieszczącego się przy ul. Bułgarskiej 17, piłkarze Lecha Poznań rozpoczęli swój ostatni trening przed czwartkowym meczem Ligi Europy z FK Pelister Bitola. Jeszcze dziś o 20:45, czyli w godzinie jutrzejszego spotkania swoje ostatnie zajęcia odbędą rywale z Macedonii.
O godzinie 18:00 na główną płytę Inea Stadionu wyszło ponad 20 piłkarzy, którzy po krótkiej rozgrzewce z piłkami stanęli w kole. Po krótkiej dyskusji z trenerem Nenadem Bjelicą zawodnicy najpierw biegali dookoła murawy, a później przeszli do ćwiczeń rozciągających. Po kwadransie ostatnie zajęcia piłkarzy Kolejorza zostały zamknięte.
W zajęciach wziął udział Deniss Rakels, którego certyfikat wciąż nie dotarł oraz Marcin Robak, który może odejść z klubu. Obecny był nawet Vernon de Marco, którego mały uraz pozwala mu lekko trenować. Z drużyną cały czas trenują również szukający nowych klubów Dariusz Formella, Jakub Serafin i Szymon Drewniak, którzy nie są zgłoszeni do Ligi Europy. Był jeszcze Mihai Radut. Jeśli nie będzie czuł po zajęciach bólu w pachwinie być może zasiądzie jutro na ławce.
Na ostatnim treningu przed pierwszym meczem w nowym sezonie 2017/2018 zabrakło mającego problem z plecami Szymona Pawłowskiego i Christiana Gytkjaera będącego formalnie graczem Lecha Poznań od soboty. Nie było również przebywających na urlopach Dawida Kownackiego, Jana Bednarka i Tomasza Kędziory.
Po zajęciach lechitów o godzinie 20:45 na główną płytę stadionu przy Bułgarskiej przy której jest bardzo duszno wyjdą Macedończycy. Wcześniej o 20:00 ich trener Naci Sensoy oraz jeden z piłkarzy FK Pelister Bitola spotka się z dziennikarzami na konferencji prasowej.
Warto przypomnieć, że transmisję z czwartkowego spotkania Ligi Europy przeprowadzi Lech TV, aczkolwiek dopiero od 21:45. My zapraszamy za to do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO! prosto z Bułgarskiej. Pierwszy meldunek pojawi się na KKSLECH.com już o godzinie 19:20. Śledźcie także nasz profil na Twitterze.
Ostatni trening Lecha przed meczem z FK Pelister:
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Z Denissem Rakelsem to jakaś podejrzana sprawa , ktoś robi mu pod górkę .
Coś się stało z Waszym fotografem ? 🙂 Zdjęcia niestety nie są pierwszej jakości… dyplomatycznie rzecz ujmując 🙂
Nie było żadnego. Jutro będą obaj.
Miało być tak pięknie ze składem, a tu wychodzi, że połowa nie zagra. Ten bez certyfikatu, ten niezgłoszony, tu pachwina, ten uraz i kilku albo na wylocie albo prawie sprzedani.
Miało być tak pięknie ze składem, a tu wychodzi, że połowa nie zagra. Ten bez certyfikatu, ten niezgłoszony, tu pachwina, ten uraz i kilku albo na wylocie albo prawie sprzedani.
Miało być tak pięknie ze składem, a tu wychodzi, że połowa nie zagra. Ten bez certyfikatu, ten niezgłoszony, tu pachwina, ten uraz i kilku albo na wylocie albo prawie sprzedani.
@ArekCesar, dlatego nigdy nie robi sie transferów na styk bo zawsze ktoś wypadnie (kartki, kontuzja obniżka formy), teraz akurat w 100% gotowi są dwaj Bjelicowcy (Dilaver, Situm) a przy reszcie to trzeba być obiektywnym i po prostu trzeba jeszcze chwilę poczekać. Bardziej rozwala mnie u jednego ból pleców a u drugiego jakaś nienazwana choroba – to jest polski profesjonalizm…