Cztery gwiazdy FK Haugesund
W czwartek wieczorem Lechowi Poznań wystarczy do awansu choćby jeden gol przy założeniu gry na zero z tyłu. Żeby tak się stało Kolejorz musi zagrać o niebo lepiej niż w Norwegii, gdzie ofensywni zawodnicy FK Haugesund momentami robili na boisku co chcieli strzelając nam trzy bramki w tym dwie po katastrofalnych błędach w defensywie.
Każdy kibic Kolejorza po pierwszym spotkaniu już wie, że FK Haugesund to drużyna na poziomie polskiej ligi, która aktualnie znajduje się w rytmie meczowym, jest w formie, pnie się w górę tabeli norweskiej Tippeligaen, nie przegrała już od 21 maja i potrafi być bardzo groźna, gdy zostawi się jej zbyt dużo przestrzeni na boisku lub popełnia się takie błędy w defensywie jak w ubiegły czwartek. 20 lipca Lechowi Poznań wystarczy wygrana choćby 1:0, jednak oprócz strzelania na bramkę przeciwnika trzeba uważać, aby gola nie stracić, a konkretnie trzeba zatrzymać czterech najlepszych zawodników FK Haugesund, którzy akurat są piłkarzami ofensywnymi.
6. Filip Kiss
Filip Kiss to jedna z największych gwiazd FK Haugesund i najdroższy zawodnik tej drużyny wyceniany na 700 tys. euro. To 27-letni słowacki defensywny pomocnik pełniący funkcję kapitana norweskiej ekipy. Jest wychowankiem Interu Bratysława. Później grał w Petrzalce Bratysława oraz Slovanie Bratysława z którego latem 2012 roku trafił do Cardiff za ponad 600 tys. euro. Od zimy 2014 roku był wypożyczany najpierw do Ross County ze Szkocji, a później do FK Haugesund. Po rocznym pobycie w Norwegii władze „biało-zielonych” latem zeszłego roku postanowiły na stałe sprowadzić Filipa Kissa. 11-krotny reprezentant Słowacji mierzy 186 cm wzrostu i waży 75 kg. W FK Haugesund pełni rolę klasycznego defensywnego pomocnika. Kapitan rywala w pierwszym meczu obejrzał żółtą kartkę. W trwającym sezonie na frontach krajowych strzelił 3 gole i zaliczył 3 asysty.
23. Haris Hajradinović
Haris Hajradinović jest podstawowym rozgrywającym FK Haugesund. To lewonożny Bośniak z macedońskim paszportem mierzący 178 cm wzrostu. Jest wychowankiem Zeljeznicara Sarajevo. Później grał m.in. w AS Trencin, Interze Zapresić czy belgijskim Gencie. Piłkarz urodzony w Macedonii ma na swoim koncie kilkanaście występów, ale w młodzieżowych kadrach Bośni. Hajradinović grający w stylu Semira Stilicia w styczniu 2016 został na rok wypożyczony do FK Haugesund z Gentu w którym nie grał zbyt wiele. Po roku w lutym FK Haugesund podpisał z Bośniakiem kontrakt ważny do końca lipca 2020 roku. Mistrz Słowacji i Belgii w pierwszym meczu z Lechem zdobył bramkę na 2:0 i co ciekawe z prawej a nie z lewej nogi. Jego wartość to 600 tys. euro.
7. Liban Abdi
Jedyny obieżyświat w zespole FK Haugesund, jeden z lepszych zawodników tej drużyny i przy okazji z najstarszych graczy rywala. Piłkarz mający norweski paszport urodził się w Somalii. Grę w piłkę zaczynał w Oslo. Później występował m.in. w Anglii, Ferencvarosie Budapeszt z Węgier, Olhanense i Academice z Portugalii, Rizesporze z Turcji czy w Levskim Sofia z Bułgarii. Mierzący 182 cm wzrostu ofensywny zawodnik od roku gra w FK Haugesund. To obunożny zawodnik pełniący w norweskim zespole rolę lewego pomocnika. W pierwszym meczu kręcił lechitami niemiłosiernie. Zdobył gola i zaliczył asystę. Liban Abdi bardzo często schodzi z piłką do środka skąd oddaje mocne strzały w kierunku bramki. 29-latek za którego Turcy swego czasu zapłacili pół miliona euro jest w sporym gazie co było widać już w pierwszym spotkaniu w Norwegii. Robert Gumny sam może sobie z nim nie poradzić, dlatego powinien mieć wsparcie kogoś starszego z drużyny przy walce 1 na 1 z tym piłkarzem.
17. Shuaibu Ibrahim
Najlepszy piłkarz FK Haugesund pod względem liczb na krajowym podwórku w sezonie 2017 (7 bramek i 2 asysty). Młody 21-letni i prawonożny napastnik mierzący 177 cm wzrostu gra w Norwegii od 1,5 roku. Do Haugesund trafił z jednej z nigeryjskich szkółek o nazwie GBS Academy. To on urwał się obronie Lecha i zdobył gola na 3:0. Co ciekawe Ibrahim podobną bramkę strzelił wczoraj w ligowym meczu z Aalesund. Będąc na granicy spalonego znowu urwał się defensywie i ze spokojem trafił do siatki. Mimo młodego wieku ten zawodnik szczególnie w tym roku pokazuje spore umiejętności.
Źródło: inf. własna
Fot: walesonline.co.uk, google.com, fkh.no
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Obrona powinna być bardziej szczelna niż w 1 meczu,no i trzeba wystrzegać się strat w środkowej strefie boiska,to najważniejsze.
Jeśli Lech zagra chociaż tak jak w drugiej połowie i będzie bardziej skuteczny,to na Norwegów powinno w zupełności wystarczyć.
Oby Majewski ksywka rajstopa nie zrobił dzień konia bramkarzowi Haugesund.
Nie zdziwię się wcale, jeśli któryś z nich do nas trafi w najbliższych latach.
ten Hajradinovic jest lepszy od Majewskiego a Kiss od Tetreha a Abdi kręcił obroncami jak chciał. Jak się nasi nie ogarną to będzie katastrofa
dobrze ze nie widzialem tych popisow naszych gwiazd w Norwegi mam 1 zmianne to teraz na nerwowce obejrze naszych sisioli
Jeżeli będzie wysoki pressing z naszej strony to coś strzelimy bo obronę to za mocniej nie mają. Tak samo my. Dlatego najlepszą obroną jest atak.
że tak spytam.. dają gdzieś transmisję???
Jak nie zobaczę to nie uwierzę. Ciężko byc optymistą po ostatnich występach. Do boju Kolejorz!
Każdy z nich grałby u nas w I jedenastce. Jeżeli chcemy awansować, trzeba bacznie zwrócić uwagę na tego Somalijczyka, on napędzał każdy ich atak. Gumny bez pomocy Makuszewskiego, a ten niestety do obrony nie wraca, może mieć ponownie problem, a w czwartek każda zdobyta przez Norwegów bramka, może wiele kosztować.
no właśnie będzie jakaś transmisja?
Myślę, że znów lech.tv pokaże. Na transmisję w TV nie ma co liczyć, bo TVP pokazuje mecz Jagi, a inne stacje nie są zainteresowane tymi wczesnymi rundami.
Jak nie zaczniemy strzelać bramek to może być smutny czwartek. Oczywiście obrona też musi zagrać w pełni skoncentrowana
Mój skład Puto-Dilaver,Nielsen,Vujadinović,Kosta-Trałka,Majewski,Situm,Jevtic,Makuszewski-Gytkjaer Do boju Kolejorz!!