Wyniki sondy: Różne nastroje przed tegorocznymi zmaganiami
W najbliższy weekend Lech Poznań rozpocznie tegoroczne zmagania, które zakończy w drugiej połowie grudnia. Rok 2018 jest wielką niewiadomą, choć jeśli 20 maja Kolejorzowi uda się zdobyć Mistrzostwo Polski wówczas już będzie można zaliczyć ten rok do udanych. Przed początkiem rywalizacji o stawkę nastroje wśród kibiców są różne.
Przez ostatni tydzień w jednym z newsów na KKSLECH.com oraz w „Śmietniku Kibica” trwała coroczna sonda z zapytaniem jaki będzie ten rok dla Lecha Poznań? Zdania kibiców Kolejorza były bardzo mocno podzielone. Najwięcej było mimo wszystko pesymistów (24,2%) przewidujących przeciętny 2018 rok dla całego klubu. Z drugiej strony nie brakowało optymistów (20,9%) wieszczących bardzo dobry rok z mistrzostwem i awansem do fazy grupowej europejskich pucharów.
Ponadto 18,8% ankietowanych przewiduje przyzwoity rok dla Lecha Poznań, a 16,6% kibiców Kolejorza uważa, że trwający rok będzie podobny do 2015. Inne możliwości odpowiedzi nie przekroczyły progu 10% głosów. W sondzie przez tydzień udział wzięło 6019 osób. Wszystkim internautom KKSLECH.com dziękujemy za oddanie swojego głosu i zapraszamy do udziału w kolejnych ankietach. Następna sonda za kilkanaście dni.
Wyniki sondy: Jaki będzie 2018 rok?
24.2% – Przeciętny. Wiosną Lech zaledwie awansuje do pucharów, by jesienią grać w kratkę i być w grudniu tylko na podium
20.9% – Bardzo dobry. Sięgniemy po mistrzostwo, Superpuchar Polski, dostaniemy się do fazy grupowej europejskich pucharów i zaliczymy niezłą jesień
18.8% – Przyzwoity. Uda się zdobyć mistrzostwo wiosną, pograć w eliminacjach pucharów i zanotować udaną jesień w lidze
16.6% – Dobry. Taki jak 2015 rok, czyli wywalczymy tytuł, Superpuchar, wrócimy do Europy i zanotujemy przeciętną jesień
9.6% – Świetny. Wiosną Lech zdobędzie mistrzostwo, latem Superpuchar Polski, później awansuje do Ligi Mistrzów i będzie liderem po rundzie jesiennej
6.4% – Słaby. Lech znów nie zdobędzie nic konkretnego będąc jesienią tylko średniakiem
3.3% – Bardzo słaby. Bez podium wiosną, bez pucharów latem i bez miejsca w czołówce na koniec roku
0.2% – Inaczej widzę 2018 rok (napisz w komentarzu jak)
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Z tej sondy czytam, że 2/3 wierzy w Mistrzostwo! A to jest raczej optymistyczne a nie pesymistyczne… To co będzie jesienią będziemy zastanawiać się w maju. Najpierw Mistrz!
Wg mnie nie będzie to zaledwie przeciętny rok. W zeszłym sezonie mistrzostwo nie było specjalnie daleko i zależało głównie od pojedynczych meczów, których nie wygrywaliśmy. Teraz nasza kadra jest silniejsza, a rywali nie szczególnie. Ja wierzę że mistrzostwo zdobędziemy, ale awans do pucharów to pewnie będzie loteria, przy obecnym systemie możemy trafiać na naprawdę mocne zespoły, a co do jesieni to w tym momencie zdecydowanie za daleko by oceniać.
Odpowiadając na pytanie najpierw się zastanowiłem i porównałem obecną sytuację Lecha do tych z poprzednich lat. Kadrowo ciężko sobie przypomnieć rok kiedy mieliśmy tyle konkurencji na różnych pozycjach. Niezaprzeczalnie w innych latach mieliśmy na niektórych pozycjach piłkarzy, którzy byli tak samo dobrzy, a może raczej lepsi, na poszczególnych pozycjach jak Rudnevs, Linetty czy Douglas (ofensywnie bez porównania z Kostevychem, choć zdecydowanie gorszy w defensywie, więc można by tu postawić znak równości). Jednak patrząc na nasz obecny skład i ilość różnych opcji to naprawdę jest dobrze w porównaniu do poprzednich lat. Co więcej nasi kluczowi graczej jak Jevtić, Gytkjaer, Dilaver są zdrowi. Jedyne miejsce gdzie nie ma jakiegoś znaczącego progresu, a i pewnie można by znaleźć lepsze pary z innych lat, to pozycje 6, 8, jednak wszędzie indziej jest ciekawa rywalizacja. Ponadto żaden nas kluczowy gracz nie został sprzedany rozwalając zgranie składu (choć było blisko), a zdarzało się tak.
Co z tego wynika? To iż odpowiedź musiała być pozytywna. Jeśli chodzi o mistrzostwo to wiele zostało już powiedziane, ale sumując: główny rywal ma niezgrany skład, a dyspozycja nowych zawodników to zagadka. Pozostali rywale… Słabsi i bycie za nimi w końcowej tabeli byłoby potężnym niepowodzeniem. Więc dlaczego nie mistrzostwo? Oczywiście awans do Ligi Mistrzów to loteria z niewielkimi szansami na wygranie, ale Liga Europy wydaje się realna, przy zostaniu mistrzem oczywiście. Wiadomo, że przy awansie może być tak, że jesień nie będzie jakaś genialna, ale pozostanie w pierwszej trójce, piątce z niewielkimi stratami do lidera, przy szerokiej kadrze, jest możliwe. Do tego wszystkiego dochodzi istotna kwestia: letnie transfery, od których będą zależały dalsze rezultaty. Tu już jest większość w gestii Rutków, trochę szczęścia, by sprowadzić sensowne wzmocnienia, czy też graczy o podobnym poziomie jak tych, których ewentualnie sprzedamy. To jest ważny warunek, który miejmy nadzieję zostanie spełniony.
Podsumowując: szanse na pozytywny rezultat są zdecydowanie większe niż w poprzednich latach, więc odpowiedź w ankiecie musiała być pozytywna.
Tez tak myślę. Wiele sobie obiecuje po Koblence i tym nowym Bosniaku, przede wszystkim glodni sukresu! Pozbyto się największych lamusów, ktorzy psuli na boisku i nie dawali dosłownie nic. Teraz musi byc tylko lepiej. A najgrozniejsi rywale? To każdy kolejny przeciwnik. Trzeba im zabrać punkty i mieć resztę gdzieś.
Zastanawialem sie nad nasza sytuacja w srodku pola i teraz gdy juz wiemy, ze kadra na runde wiosenna jest domknieta zaczynam patrzec troche bardziej optymistycznie. Dlaczego? Ano dlatego, ze Moder i Serafin to najlepsi srodkowi pomocnicy, ktorzy wyszli z naszej szkolki od czasu Linettego. Jak Karol wchodzil do skladu to nie brakowalo glosow krytycznych (jego slabszych wystepow rowniez) wiec normalne jest, ze i teraz podchodzimy do tego z dosc duza doza niepewnosci. Tak jak Karol, Kownas, Kamyk, Janek czy Guma gdzies nasi dwaj srodkowi musza zaczac. Czy to przez kontuzje starszych czy tez kartki swoja szanse dostana i patrzac na to jak do tej pory mlodzi wchodzili do zespolu mamy podstawy by wierzyc, ze zarowno Moder jak i Serafin swoja szanse wykorzystaja (wieksza wiare pokladam w Moderze musze przyznac ale wytlumaczyc dlaczego nie potrafie). Mysle, ze docelowo model, w ktorym na pozycjach mamy jednego doswiadczonego pewniaka i jednego glodnego mlodego z akademii, ktory chce wyszarpac starszemu miejsce w skladzie oplaci sie nam nie tylko finansowo ale tez sportowo. Kto wie moze jeszcze w tej rundzie nasz podstawowy srodek pola bedzie wygladal tak: Serafin, Moder, Jevtic. Moze dzieki temu nie bedziemy grac az tak asekuracyjnie (ach te podania do boku i tylu Tralki i niewidzialny Gajos). Wszyscy mamy przekonanie (poparte faktami), ze Akademia Lecha jest najlepsza akedemia w Polsce. Niech wiec mlodzi wejda do pierwszego zespolu jak po swoje i udowodnia po raz kolejny, ze mamy racje
Chcialbym sie dowiedzieć kto znalazł sie w tej 3,3 proc. grupie… no właściwie kogo? Antykibicow?
Prawie 200 głosów frajerów z azji?
Nie tylko azjaci. Przecież nie brakuje tutaj różnych „sławków” i „Marcinów”, którzy niby podają się za kibiców Lecha, a życzą mu jak najgorzej.
Osnacza to ,że azjatyckie kurwy wystraszone.
Oj Biniu Biniu – cos Cie sie pogibalo w lepetynie. W ankiecie nie bylo slowa o Legii. Pewnie nie czytasz regularnie komentarzy po zjebanych Lecha meczach. Wtedy proporcje sa odwrotne ok 3% broni a prawie reszta jeebie zespol od czci i wiary ale wowczas tez nie chwali „ulubionego” przez Ciebie klubu. Sorry ale qurwica mnie bierze gdy z „kija” przywolujecie nazwe tego klubu 🙁
PS
I aby nie bylo nieporozumien – sam glosowalem jak 24.2%.
Smutno mi koleś, że zamykasz grono sympatyków Kolejorza tylko w Wlkp., myślę że Kolejorz ma kibiców w całej Polsce, a na pewno w świętokrzyskim, pisząc o azjatach pewnie masz na myśli Wszawkę. Mogę Cie uspokoić nie ma mnie pośród 200 frajerów z Azji. A i jeszcze jedno ja od 1983/84
Jedyna optymistyczna przesłanka, to to, że się nie oslabilismy ale czy to wystarczy? Jest większe pole manewru w ataku ale w pomocy nic się nie zmieniło. Zadecyduje postawa przyjaciółki i sędziów. Zupełnie nie wierzę w dominację Lecha.
Nasza liga bywa specyficzna, a wyniki czasem tak niespodziewane, że myślę, że nawet taki Real nie mógłby być pewny mistrzostwa grając w Ekstraklasie.
Może być znowu kompromitacja!Nie zrobiliśmy wzmocnień na pozycję 6 -8Jeśli niezdobedziemy Mistrzostwa to tylko winna Bjelicy będzie że nie zrobił wzmocnień na pozycję 6-8. No i piłkarzy winna że niechce im się i tylko im zależy na kasie a nie jakieś Mistrzostwo
A ja jestem optymistą. Wiosną zawsze gramy lepiej i często punktujemy powyżej 2 pkt. na mecz. W obozie głównego rywala na razie chaos, Górnik tak dobrej rundy raczej nie powtórzy, a Jagi chyba nie stać na więcej niż walkę o miejsca 3-4. Tak ja to widzę, choć to jest oczywiście LOTTO 😉 Ekstraklasa i wszystkie przewidywania mogą wziąć w łeb.
Mimo braku oczekiwanego transferu do środka pola kadrowo i tak wyglądamy dobrze. Na niemal wszystkich pozycjach jest ostra rywalizacja i udało się w tym okienku pozbyć większości pozorantów. Co prawda zostaje Majewski, ale nie będzie miał łatwo o miejsce w składzie, bo nawet Radut go prześcignął w hierarchii pomocników, a Serafin też będzie pewnie mocno walczył o skład.
Obawiam się jedynie, że naszym najsłabszym punktem w tej rundzie może okazać się… trener.
Mam nadzieję, że jak zdobędziemy Mistrza to ten sukces przypiszesz Bjelicy tak samo jak obwinisz Go za brak Mistrza
Jeśli w grze Lecha będzie poprawa w porównaniu z tym co było jesienią, to wtedy będę chwalił Bjelicę. Póki co nadszarpnął mocno moje zaufanie i musi je odbudować.
robson
Powiedz mi tylko jedno, jakiej przesłanki kierują Tobą, że piszesz, iż Jagielonii nie stać na więcej niż 3-4 miejsce, a Górnik tak dobrej rundy nie powtórzy?
To są życzeniowe teksty, równie dobrze w Zabrzu mogą mówić, że w Poznaniu nie dają rady, bo…coś tam.
Jeżeli chcemy wygrać tą ligę, musimy zagrać 2 razy lepiej niż jesienią i przede wszystkim nie może być takich meczy jak te z Pogonią, czy Płockiem
Wprawdzie robson nie upowaznil mnie do swojej obrony ale osmielam sie stwierdzic, ze @tomasz1973 wypacza napisane stwierdzenia:
„Górnik tak dobrej rundy raczej nie powtórzy, a Jagi chyba nie stać na więcej niż walkę o miejsca 3-4.”
Slowa „raczej i chyba ” nie sa CHYBA i RACZEJ pewnikami ? 🙂
Nie ma to jak liczyć na słabość innych
@tomasz1973
Mamy za sobą bardzo słabą i rozczarowującą rundę, a i tak wyprzedzamy w tabeli tego rewelacyjnego podobno Górnika oraz Jagę. Nie wyobrażam sobie byśmy wiosną znowu grali tak tragicznie jak jesienią, więc sądzę że przy bardziej regularnym punktowaniu i wygrywaniu powinniśmy ich zdystansować. W naszej drużynie wciąż drzemią rezerwy, a tamte drużyny na wyższy pułap niż jesienią raczej się nie wespną. Może i jest w tym trochę myślenia życzeniowego, ale chyba u każdego kibica tak jest. W każdym razie uważam, że jeśli nasza drużyna będzie grać na miarę swojego potencjału, to powinniśmy wygrać tę ligę bez potrzeby oglądania się na rywali.
Z kolei Legia jest na razie placem budowy i trochę czasu może minąć zanim poukładają te klocki. My z kolei swoją rewolucję mamy już za sobą i po zimowym obozie powinna w końcu nastąpić jakaś stabilizacja na dobrym poziomie.
O ile mnie pamięć nie myli to w ostatnich latach Górnik zawsze miał dużo słabszą drugą rundę. Przypadek? Nie sądzem…
A co do Przyjaciółki…to nie dosyć, że jest tam duży plac budowy to zdaje się, że i materiał budowlany raczej nie z pierwszego gatunku…
@Robson
Kurde ja też strasznie boje się o Bielice, brak mistrzostwa będzie tylko o wyłącznie Kego winą. To co się działo latem woła o pomstę do nieba, jeżeli On nie widzi do teraz popełnionych błędów to może być z nami krucho i znów będzie nam dane oglądać topornie grającego Lecha. Jednakże (w co mocno wierze, bo Bielica jest wydaje się mimo swej upartości inteligentnym człowiekiem) jeżeli wyciągnął wnioski i znów jest takim Nenadem co widział mankamenty przy 3:0 dla nas to naprawdę może to być runda którą z dumą będziemy wspominać przez lata.
TYLKO I WYŁĄCZNIE LP!!!
Sorry za błędy i miałem napisać to co się działo latem/jesienią?
TYLKO I WYŁĄCZNIE LP!!!
Ja tez mam tylko i wylacznie LP ale nie musze tym sie chwalic … po prostu w sercu a nie na pokaz.
A ja mam tylko na pokaz za to, w sercu nie mam.
TYLKO I WYŁĄCZNIE LP!!!
No wlasnie, tacy te strone rowniez odwiedzaja co za Lecha „slowa” a przeciwnikom „np Pogoni Szcz.” w sercu honory oddaja 🙂
Czasami tez odwiedzają ją tacy , co to ich w dupę coś ugryzło i czepiają się byle czego;-)
A nie lepiej iść na spacer, zrobić pare pompek , poszydelkowac?
TYLKO I WYŁĄCZNIE LP!!!
To bylo z cyklu dobrych-sprawdzonych na sobie rad? W realu wole bardziej energiczne zajecia a wirtualnie wyzywac sie na patetycznych gimbusach 🙂
Do sondaży się nie odnoszę bo to jest bezsensowne odniosę się do artykułu trzech na jedno miejsce nieprawda cała trójka napastników moze grać razem wszystko zalezy od taktyki i jakośći piłkarzy więc ostatnie zdanie należy do trenera
Pewnie jak zwykle pisze cos kontrowersyjnego… To czy zdobedziemy Majstra nie bedzie zalezalo od sily ale raczej bezsilnosci konkuerncji.
*naszej sily
Nie powiedziałbym, że to akurat kontrowersyjna opinia, bo taka jest piłkarska rzeczywistość u nas od dobrych kilku lat, że MP wygrywa najlepszy z najsłabszych. Papierkiem lakmusowym są europejskie puchary. Poziom naszej ligi wydaje się całkiem przyzwoity, dopóki nasze kluby nie wyściubią nosa poza naszą ligę. Gra wydaje się w miarę efektowna, akcje wyglądają w miarę składnie, piłkarze po boisku poruszają się w miarę szybko i przytomnie. Nagle przychodzą europejskie puchary i na tle trzeciego sortu drużyn z Kazachstanu czy jakiegoś tam średniaka z Belgii lub Holandii, polskie drużyny nagle wyglądają jak zbieranina partaczy kopiących się po czołach… No ale coż, w końcu bliższa ciału koszula niż sukmana.
To mialem na mysli. Nasza Kochana Kopana – w ubieglym sezonie obecny MP niejako „dzieki” postawie Lecha w meczu z Jagiellonia zdobyl tytul a nie dzieki swojej sile. Rownie dobrze Jagiellonia mogla byc mistrzem… ale tak czy inaczej cala czolowka w E-pucharach dostala po duuupie… Ale co zrobic /rowniez Panie Madry Prezesie PZPN/ by to zmienic?
Znak zapytania przy nazwisku Bielica czy to ogarnie.Mamy 22 piłkarzy boje się tej jego durnej rotacji z której nic dobrego nie wychodzi.My wierzymy tylko w KKS!!!!
Niestety, dla mnie najslabszym „zawodnikiem” Lecha jest Bjelica. Obym sie mylil a po zdobyciu Majstra mogl odszczekac te slowa.
Tak Bielica najsłabszy…a ciekawe kto wyselekcjonował naszą kadrę? Może Smuda albo inny Rumak czy Wesoły Janek? Zdobędzie MP i wszyscy będą za Bielicą.
Mocno optymistyczne wyniki ankiety, to cieszy.
Optymistyczne są też w większości komentarze, nie pamiętam kiedy ostatnio taki optymizm było widać na forum. Aż się chce czytać i pisać 🙂
Jak początek rundy będzie udany i po kilku kolejkach będziemy liderem, to na forum będzie się zaglądało z wielką przyjemnością i bez żeby sobie poprawić humor 🙂
W Bielicę wierzę, w końcu ten pozytywny obraz przyszłości jest skutkiem także jego pracy.
Moim zdaniem obecny lider nie jest dobrze przygotowany do wiosny. Potwierdzają to słowa Rado. który prosi o cierpliwość. To koniecznie trzeba wykorzystać. O tytuł walczyć będzie aktualny lider z vice liderem , a o miejsce w pucharach Jagiellonia, Górnik oraz Wisła. Może włączyć się Zagłębie.
Co do Lecha – Bielica dostał wszystko co chciał, wszyscy w Turcji ostro trenowali, ….. i niech już nie pier..li o varze, bo wymówek już nie ma. Nawet niech nie myśli o pogodzie, bo oba zespoły zawsze grają na tym samym boisku w tym samym miejscu i czasie….
Tez tak uwazam. Bez zbednych bajerow – na dzisiaj jestesmy silniejsi od Legii. Jesli teraz tego nie wykorzystamy to pod koniec sezonu moze byc nieciekawie.
Brak mistrzostwa , zdobytego o własnych siłach (bez oglądania się na innych) z przytupem będzie porażką – jaranie się jakimiś pre-eliminacjami do Ligi Europy po „wywalczeniu” 2 czy 3 miejsca będzie pewnie wielkim pocieszeniem dla naiwnych o tak na otarcie łez.
Wszystko zależy od pierwszego meczu po nim zobaczymy jak Lech się zaprezentował. Wygrana w dobrym stylu da kopa do mistrzostwa.
Ciężko być optymistą gdy przez ostatnie lata przegrywamy wszystko
Kiedyś karta musi się odwrócić.
Byle się nie odwróciła dwa razy.
Trochę to dla mnie niezrozumiałe. Jak to najwięcej jest pesymistow , skoro około 65 % wierzy w mistrzostwo? To tak jakby zadać 10 osobom pytanie czy smok zje królewnę. 8 odpowiedzi.
1. Nie zje
2. Zje z musztarda
3. Zje z keczupem
4. Zje z majonezem
5. Itd. Itp.
3 osoby odpowiadają ze nie zje a pozostale, ze zje…ale każda z czym innym.
Wynik : 30 % optymistow oraz 7 z po 10 % pesymistów.
I tutaj tez byłoby podsumowanie ze przeważają optymiści ?
29,9%+18,8%+16,6%+9,6%=74,9% Są to głosy które wierzą co najmniej w mistrzostwo .Z wolnymi głosami ok 75% . Jest to pozytywne nastawienie kibiców i oby przewidywania się spełniły.