Nadal robić swoje
Między meczem z Lechią Gdańsk a Wisłą Kraków było aż 17 dni różnicy. Teraz Kolejorz kolejne spotkanie rozegra już za 4 dni w którym celem jest zwycięstwo dające „niebiesko-białym” możliwość kończenia sezonu 2017/2018 domowym pojedynkiem a nie wyjazdowym jak w zeszłym roku. Na razie Lech Poznań jest drugi, lecz wciąż ma tematyczne szanse na 1. lokatę po 30. kolejce.
Lech Poznań zwycięstwem nad Wisłą Kraków pokazał wielką klasę. Kolejorz osłabiony wieloma urazami ograł rywala w formie, który wcześniej również miał 2 wygrane z rzędu. W eksperymentalnym zestawieniu zdobył 3 punkty na bardzo trudnym od kilkudziesięciu lat terenie i to przy stanie 0:1. Dzięki 3 zwycięstwu z rzędu podopieczni Nenada Bjelicy cały czas są w realnej walce o tytuł Mistrza Polski mając na ten moment duże szanse na tytuł ze względu na niezły układ gier w fazie finałowej, a to z racji wskoczenia na 2. pozycję.
Ze względu na mecz z Górnikiem Zabrze przy Bułgarskiej, który odbędzie się już w sobotę, 7 kwietnia, o godzinie 18:00 w tym tygodniu lechici nie będą mieli wolnego. Do starcia z beniaminkiem poznaniacy odbędą łącznie cztery jednostki treningowe (jedne zajęcia na dobę). W weekend na pewno nie zagrają kontuzjowani oraz rekonwalescenci Thomas Rogne, Maciej Makuszewski, Elvir Koljić i Mihai Radut. Nie wystąpi też pauzujący za 4 żółtą kartkę Darko Jevtić.
Kolejorz w sobotę i tak będzie mocniejszy, bowiem do dyspozycji sztabu szkoleniowego powinien już być Mario Situm, Jasmin Burić oraz Volodymyr Kostevych, który po lekkim urazie stawu skokowego już przed potyczką z Wisłą Kraków ćwiczył indywidualnie. Sytuacja zdrowotna Roberta Gumnego, który ostatnio leczył infekcję w domu również nie jest na tyle poważna, by nie brać go pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej na mecz z Górnikiem Zabrze.
Warto przypomnieć, że sobotni rywal Kolejorza dziś o 18:00 w pojedynku Pucharu Polski zmierzy się u siebie z warszawską Legią. Z powodu kontuzji odniesionej w 29. kolejce w najbliższym czasie na pewno nie zagra Łukasz Wolsztyński, który zerwał więzadła krzyżowe. Problemy zdrowotne ma też Michał Koj, a Igor Angulo w weekend będzie pauzował za kartki.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Nic tylko iść za ciosem. I wolałbym , aby Górnik zagrał w Poznaniu w najmocniejszym składem, bo tylko to pozwoli wyjść z dobrym mentalem w głowie.
nie mogę wyrobić, kolejny bezproduktywny na liście płac, był wiecznie żywy, potem koljic, jest rogne, o którym było wiadomo, że ma kontuzję za kontuzją… komu opłaca się ich zatrudniać?!
Spokojnie jeszcze bym Rogne nie skreślał z Arajuurim było podobnie a potem był najlepszym obrońcą Lecha.Rogne nawet zdrowy miał by teraz problem z grą ,Vujadinović też pierwsze pół roku był piłkarzem widmo ale teraz daje radę i gra naprawdę bardzo dobrze.
Koljić,pech,czysty przypadek.Nie ma szans, żeby każdy który przyjdzie odpalał od razu,mniejsze większe wpadki będą zdarzać się zawsze.
Z Wisłą Lech był mega osłabiony ,ale jednak dał radę.Teraz 8 zwycięstw i świętujemy.:-)
@aaafyrtel
Co do Koljica, to ja akurat zaluje, ze ma tak krotka umowe z nami, bo z tego co pokazal przez te pare minut gry wydawal sie solidny. Jezeli ludzie umieliby przewidywac takie rzeczy, to nie byloby tematu kredytow we frankach od Petru.
@Nick
kredyty we frankach to są od Twojego ukochanego premiera Morawieckiego, który uczynił BZWBK liderem w ich udzielaniu i to już po rekomendacjach KNF, aby nie udzielać kredytów w walutakch obcych, zwłaszcza w CHF…
@Nick i @Kuba
Widać nie wiecie, że jest to forum Lecha Poznań czyli Kolejorza.
Macie ochotę napieprzać się na tematy polityczne i jarać się swoimi idolami – róbcie to na łonecie lub g.wartej
Taki mamy słaby skład i tak mało płacimy zawodnikom podobno mniej niż jaga , a tu patrz jeszcze trochę i druga jedenastka kontuzjowanych się uzbiera.
A tak na poważnie to tylko się cieszyć szeroką kadrą, weźmy chociażby młodego Tymoteusza Klupsia , który realnie wzmocnił konkurencję skrzydłowych. Braki kadrowe nie wpływają negatywnie na naszą dyspozycję.
Trochę tylko mnie martwi ewentualna absencja Łukasza Trałki, która już niedługo nastąpi.
Lech jest jedynym klubem na świecie którego zawodnicy ulegają urazom i chorobom?
nasza eka może się za to szczycić tym, że zatrudniała pracownika, który nie grał nawet sekundy… tej, tom poszperaj może znajdziesz podobne cymelium…
@aaafyrtel
Ivica Vrdlojak w Płocku.
Takie sytuacje się zdarzają, nie mniej lepiej żeby Rigne był już zdrowy. Choć i tak w tym sezonie już raczej nie zagra.
andy pewno, że chciałoby się, żeby z rogne był jakiś pożytek, ale jestem pesymistą, jego kariera to jedno wielkie pasmo powtarzających się kontuzji, dlaczego więc w jego okresie lechowym miałoby być inaczej…
Jak się zatrudnia Elvisa to ze świadomością, że żyje, choć nikt go nie widział
hahaha -Elvis żyje to napewno, o Roghne nic nie wiem…
Mistrz mistrz Kolejorz!
fajnie gdyby Guma wrócił na prawą obronę i Situm na lewą pomoc. Pod nieobecność Darko potrzebni będą piłkarze kreatywni
Mecz z Wisla pokazal, ze mamy bardzo szeroka kadre. Co wazniejsze na zmiennikow mozemy liczyc. Przy nieobecnosci az tylu popdstawowych zawodnikow kazdy inny klub w naszej lidze masakrycznie stracilby na jakosci. Klups i Tomasik nie pekli, a Janicki znowu nie zanizyl poziomu lini obronnej. Na Gornika wystawilbym taki sklad:
Putnocki/Buric (nie robi mi roznicy bo obaj sa swietnymi bramkarzami)
Gumny, Dilaver, Vujadinovic, Tomasik (Kostevych jest w slabej formie)
Tralka, Gajos
Klups, Majewski, Situm
Gytkjaer
Przed weekendem powiedzialem kumplowi, ktory pracuje przy Bulgarskiej, ze skonczymy sezon zasadniczy na pierwszym miejscu. Zasmial sie tylko delikatnie 🙂 Gornik Zabrze zostanie rozbity w ostatnim meczu, a Wisla Plock wywiezie remis z Bialegostoku. W dol tabeli juz nie spogladam 🙂
Tez obstawiam taki scenariusz 🙂
Chyba puszczę u buka, chociaż od lat tego nie robiłem…
Kurcze,szkoda ze Darko nie bedzie 🙁 Wg mnie to on jest w tej chwili absolutnym liderem w rozgrywaniu pilki i to on wlasnie robi różnice techniczna i taktyczna. Bez niego bedzie w sobote silowo, twardo i bez polotu. Szkoda.
pałzuje Jevtić czy Trałka?
Jevtic, a Trałka ma 7 kartek, więc po kolejnej ma pauzę.
Nie podpalac się, iść za ciosem i znów zwyciężyć. Ten mecz powinien być łatwiejszy od tego w Krakowie bo Górnik przyjedzie bardziej zmęczony. To już nie jest ten Górnik co jesienią tak poza tym. Dziś w pierwszej połowie legła ich zdominowała, to o czymś świadczy.
Ja tam Rogne nie skreślam podobnie jak dalbym szanse De Marco