Trener o lidze, atmosferze i kryzysie
Piłkarze poznańskiego Lecha po fatalnym początku sezonu zajmują miejsce niemal na dnie tabeli i do lidera rozgrywek – Jagiellonii Białystok tracą aż 14 punktów. Mimo to, szkoleniowiec lechitów wierzy, że poznaniacy wkrótce zaskoczą i regularnie zaczną wygrywać mecze, dzięki czemu znacznie podskoczą w tabeli rozgrywek Ekstraklasy.
Wcześniej jednak, lechici zmierzą się w Manchesterze, gdzie w pojedynku 3. kolejki będą bronić w czwartek pozycji lidera grupy „A”. Opiekun Mistrzów Polski na wtorkowej konferencji prasowej nie chciał więc rozmawiać na temat ligi i na każde pytanie reagował bardzo nerwowo. – „Nie mam zamiaru rozmawiać o lidze. Czemu mam analizować teraz nasze mecze ligowe? Zwołajcie jakąś specjalną konferencję, to wtedy porozmawiamy na ten temat.” – grzmiał Jacek Zieliński.
Szkoleniowcowi Kolejorza, jak i pozostałym członkom sztabu szkoleniowego kibice oraz dziennikarze zarzucają, że jego piłkarze w drugich połowach nie mają sił. Mimo to, trener Lecha stanowczo się z tym nie zgadza. – „Wcale nie uważam, że brakuje nam „prądu”. Ci zawodnicy są przecież na bieżąco badani, a czy starczy „prądu” w Manchesterze? Jak chcecie żebym gwarancję na to dał i jeszcze podpisał się pod tym, to tego akurat nie zrobię.” – mówi.
Jacek Zieliński mimo tych słów zdaje sobie sprawę z kryzysu w jego zespole i wie, że nikomu obecne wyniki Lecha nie sprawiają frajdy. – „Chciałbym zobaczyć innego Lecha niż w sobotę i zawodnicy też. Myślicie, że świadomie pokazaliśmy takiego Lecha w sobotę? komu tym radość chcieliśmy sprawić? Przecież nikomu tym meczem nie sprawiliśmy radości i zdajemy sobie z tego sprawę.” – twierdzi coach mistrzów kraju, jednocześnie zaznaczając, że szukanie właściwego toru trwa za długo. – „Wiemy, że wyniki nie są takie jakie wszyscy oczekują i też szukamy przyczyn tego, ale to szukanie także trwa długo, za długo. Również się z tym zgodzę.” – powiedział Zieliński.
Trener lechitów wyraźnie zauważa też, że jego gracze w meczach ligowych nie pokazują pełni swoich umiejętności i nie realizują wszystkich założeń taktycznych. – „Jeśli komuś robimy na złość to sobie. Prawda jest taka, że w lidze nie ma takiego serca zostawionego na boisku takie jakie choćby jest w meczach pucharowych. O tym cały czas rozmawiamy. Niby zawodnicy wiedzą, niby kiwają głowami, ale przychodzi liga i znów nie jest to tak realizowanie jakbyśmy chcieli.” – przekonuje Jacek Zieliński, który zdradza nawet atmosferę w szatni po ostatnim spotkaniu jego drużyny. – „Po meczu z Zagłębiem widziałem jak wyglądała szatnia, jak wyglądała w niedzielę rano. Było naprawdę duże przygnębienie i pospuszczane głowy. Oni zdają sobie z tego sprawę, gdzie brniemy w tym momencie. To nie jest tak, że to spływa po nich i już myślą o następnym weekendzie. To są chłopcy, którzy zdają sobie sprawę, że nasza sytuacja jest bardzo trudna.” – tłumaczy nasz trener.
Tymczasem mimo wszystkich problemów Jacek Zieliński wierzy, iż dobra forma jego podopiecznych przyjdzie już wkrótce, a Lech będzie grał tak jak chociażby wiosną, kiedy zadziwiał swą grą cały kraj. – „Jestem głęboko przekonany, że my z tej opresji wyjdziemy i będzie dobrze, ale już mówię – sygnał ostrzegawczy był dla nas choćby tydzień temu.” – zaznaczył na koniec szkoleniowiec Lecha Poznań.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
kończ waść….jak masz honor
Dokładnie, nic juz pan z ta druzyny wielkiego nie dokonasz
jedyny ratunek to przynajmniej remis z city
a kto ma przyjsc za niego skorża? tarasiewicz? moze janas jak wyleci z polonii?
Michał Probierz
albo Tomasz Kafarski:)
Ale ja kurde chce rozmawiać o lidze, bo zespół w niej ostatnio ostro daje dupy, a dla mnie liga jest aktualnie najważniejsza, po tym co pan zrobił na początku sezonu, 8pkt. po 9 kolejkach(no dobra 8) i 14 miejsce to jest wstyd.
Ciekawy jestem na jakiej podstawie ma nadzieje na lepsze wyniki zespolu….Zielinski na pewno poprawil gré obronná Lecha( wiosna), ale juz tej jesieni to nie funkcjonuje. Poza tym Kolejorz slynál zawsze ze skutecznosci, ala poza meczem z Cracovia jej po prostu brakuje….
Ani Taras, ani Probierz, ani Kafarski nie nadaja sie i nie przyjda do Nas. Lech musi zatrudnic dobrego trenera z Niemiec lub Holandii.
Dobre papiery ma Dariusz Skrzypczak – linencja pro, ale nie wiem czy pracuje z seniorami i czy chcialby juz dzis pracowac w Lechu na stanowisku pierwszego trenera….
Podobno wraca Czesiu Michniewicz – przecież to dawni kumple z Amiki.
Rzadko wcinam się w dyskusję w środku tygodnia, ale tym razem to zrobię. Obecny zarząd Lecha lubi Michniewicza jak ja Zapotokę. Więc raczej prędzej mu na powrót do komentowania meczów na Polsacie niż do Lecha.
Z wypowiedzi trenera wynika że zespół pod względem fizycznym jest ok.ale on gwarancji nie daje,analizowana jest przyczyna słabej gry Kolejorza tyle że za długo.Nie wiem czy na tą analizę sterczy czasu do końca sezonu.Zieliński mógłby swoje wypowiedzi jakoś urozmaicić bo od początku sezonu gada to samo.Z jednym się zgadzam z trenerem ja też chciałbym zobaczyć innego Lecha.
obojętnie czy to ma być Polak czy obcokrajowiec, najważniejsze aby miał doświadczenie większe niż prowadzenie Odry,Polonii czy Łęcznej…to musi być człowiek który miał sukcesy, który naprawdę może jeszcze czegoś nauczyć tych kopaczy no i przede wszystkim musi mieć to czego pan Jacek nie ma czyli cojones
Ribery w Polsce nie ma takiego trenera a zagraniczni są(znając skąpstwo włodarzy)nieosiągalni.Tu potrzeba trenera który zapędzi towarzycho do roboty i ludzi w zarządzie którzy nie ulegną presji zawodników tak jak w Wiśle za Dana Petrescu.
Anglicy wymyslili przydomek dla lecha „Dr Jekyll i Mr Hyde” haha rzeczywiscie trafili jak ulał
Z wypiekami na pysku przeleciałem szybko osiemnastke meczową na mecz z City.I znalazłem i bardzo sie ucieszyłem – jeeeessstt !!!! – JAN ZAPOTOKA – On uratuje naszego Lecha !!!!!!!Tudzież na oczy nasunął mi się jeszcze beznadziejny Wilk. Nie ma Kiełba no i oczywiście Bandrowskiego!!!!!
Czesław Jose Michniewicz w Lechu jest dla mnie tak prawdopodobny jak super transfery zimą.
Zieliński zostanie pewnie przynajmniej do końca rundy gdyż:
– Zarząd jest zbyt leniwy by szukać nowego trenera i wymienić sztab szkoleniowy,
– Zarząd musiałby wydać odrobinę kasy,
– mam nadzieję, że w przerwie zimowej zmieni się nie tylko trener ale właściciel Lecha.
Kiełb do gry obronnej – murarki się nie nadaje. Mógłby narobić kłopotu jakąś udaną akcja ofensywną. Murarz Zapotoka jest do tego idealny choć w tym sezonie gra niewiele – no ale jak to obiecał trener Jasiu jeszcze odpali.
ponawiam pytanie : czy ktos z was ma juz karnet na LE ? jesli tak to czy u was na biletach tez brakuje ostatniej liczby peselu??
Zieliński wierzy, że forma przyjdzie wkrótce? Pewnie ma rację, trafią z formą gdzies w okolicach 14-15 kolejki. Tak to widzę.
juz szukacie nowego trenera a jak Lech zremisuje MC to bedziecie wiwatowali na jego temat, ogarnijcie sie i schowajcie dopalacze ludzie
nowy tak brakuje!!!
ja mam karnet na LE i pesel jest OK
Pozdrawiam
Ja taz mam karnet na LE i pesel jest caly
Z polskich terenerow Nowak bylby najlepszy,olimpijska reprezentacja USA,asystent w pierwszej ich reprezenatcji teraz Philadelphia, mlody ,charyzmatyczny ( w stylu Probierza) i podobno chce wrocic do Polski. Probierz raczej nie przyjdzie teraz ,moze na koniec sezonu jakby Jaga MP nie zdobyla.Kafarski -jednak za wczesnie na niego,jeszcze nc nie osiagnal ,ani jako pilkarz ,ani jako trener
Mój pesel jest cały
A ja tak z innej beczki. Nie wiem czy zauważyliście to co ja, wiec sie z wami podzielę moim spostrzeżeniem. Otóż w herbach MC i Lecha są skrzydła, tyle tylko, że nasze są wzniesione ku górze, a ich w dół. Liczę więc, że nomen omen to jakiś dobry znak.
MC3-0amica po pierwszej połowie i po meczu Pozdro niebieskie pionki jesteście amicą wronki
Inter też prowadził z Tottenhamem 4-0 i co 4-3 się skończyło i to grając w przewadze. Więc gościu nie obrażaj Tottenhamu. I spadaj stąd jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia.
to widze ze z tym peselem jest różnie najwazniejsze aby bez problemu zasiąsc na stadionie a co do dzisiejszego meczu to bedzie porazka lecha moze dzięki temu w lidze zaczną wygrywac
może ten Bakero to nie jest zły pomysł?
Nowak to inna bajka. MLS nie jest mocną ligą, ale kontrakty tam mają bardzo dobre.
ja liczę na niespodzianke, ale nawet 6pkt z Man C nie powinny przedłużać współpracy z Zielińskim. Bez większego oceniania nastąpiło zmęczenie materiału.
Wezcie trenera z zagranicy !!! Ci Polscy Wuefowcy zmarnuja wszystko a w koncu na tym stadionie pozostanie 2 tys. kiboli