Vojo Ubiparip: „Chciałbym grać na pozycji Rudnevsa”
24-letni Vojo Ubiparip w pięciu ostatnich meczach ligowych grał od pierwszej minuty i w każdym z tych spotkań występował na lewej pomocy. Co ciekawe często z Serbem na murawie przebywał Bartosz Ślusarski.
> Party Poker < 31-latek jest piłkarzem lewonożnym, a więc teoretycznie lepiej pasowałby na skrzydło niż prawonożny Vojo Ubiparip. Serb często stara się jednak schodzić do środka, lecz ma na to pozwolenie od sztabu szkoleniowego. - „Bartek dobrze gra i jest w dobrej formie. Za często nie zamieniamy się na boisku pozycjami, ale trener mówił, że możemy to robić. Myślę jednak, że w kolejnych meczach będzie więcej okazji, by zamieniać się w trakcie gry.” – powiedział Serb.
Vojo Ubiparip przyznał również, że przyzwyczaił się do swojej roli na boisku i dobrze czuje się na lewym skrzydle. Pasują mu także dwa ustawienia, które ostatnio stosował poznański Lech. – „Bez względu czy stosujemy 4-4-2 czy 4-2-3-1 to i tak gram na lewej pomocy. Myślę, że jako drużyna dobrze czujemy się w obu tych systemach i dla mnie nie ma to znaczenia.” – oznajmił Vojo Ubiparip.
Tymczasem jeśli latem do klubu wpłynie oferta kupna Artjomsa Rudnevsa za co najmniej 4 mln euro, to Łotysz najprawdopodobniej odejdzie za granicę. Wówczas zwolniłoby się miejsce na środku ataku do którego już przymierza się Serb. – „Jeśli Artjoms Rudnevs odejdzie z klubu, to mam nadzieję częściej grać jako wysunięty napastnik, ale dopiero zobaczymy, co będzie. Na pewno bardziej bym chciał grać na szpicy niż na boku.” – przyznał Vojo Ubiparip.
Natomiast jeszcze zimą i na początku rundy były gracz Spartaka Subotica nie miał zbyt wielkich szans na grę. Mimo to, Ubiparip nie chciał wtedy nigdzie odchodzić. – „Ja zimą w ogóle nie patrzyłem na oferty z innych drużyn. Powiedziałem, że chcę zostać i nadal tutaj jestem. Teraz więcej gram, a przecież każdy piłkarz potrzebuje spotkań. Mam mecze w nogach, dlatego jest w porządku.” – dodał na koniec 24-latek.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
Z Korona w ataku powinien zagrac Rudnevs z Ubiparpiem, na lewej Tonev, a na prawej Mozdzen
Mamy pięciu ofensywnych zawodników na cztery pozycje.Rudnev Vojo i Możdżeń w poprzednim meczu strzelili bramki wiec są nietykalni.Na ławce wyląduje albo Tonev albo Ślusarski ale wszyscy nasi ofensywni zawodnicy są w niezłej formie wiec trener będzie mieć dylemat.Ja bym postawił na Toneva z racji tego ze pewnie zagramy z kontrataku.
Regularnie gra i ostatnio zdobyl gola dlatego moze byc w jego przypadku tylko lepiej. Dla mnie jest to pewniak do konca sezonu, bo z glowa mu sie na pewno nic nie stanie w koncu to Serb i nikomu nie odpusci
Na pewno walczy, wydaję się jednak, że jest słaby technicznie, no ale może po tej strzelonej bramce będzie pewniejszy siebie, i nie będzie kiksował!
kks janek
Jest lepszy technicznie niż Rudniev.
buahaha no na pewno jest lepszy technicznie, widać to szczególne w 100% sytuacjach których nie wykorzystuje…
Skoro Lech gra systemem 1-4-4-2 to obaj mogliby grać razem w ataku (Rudnevs z Ubiparip’em)
do kbic – ty czlowieku nie znasz podstawwych pojec. O technice swiadczy przyjecie i opanowanie pilki, podanie, drybling i strzal. To ze Ubiparip nie wykorzystal kilku sytuacji nie znacza, ze ma slaba technike. Lewy tez marnowal mnostwo setek i do dzis w Borussi tak jest. Przypominij tez sobie mecz Lech – Legia 1:0 z wiosny 2010.
Mi nie chodzi tylko o jego nie wykorzystane sytuacje, przyjrzyj się jak on przyjmuje piłkę, jak ją prowadzi przy nodze, jak już w daje się w pojedynek 1 na 1 często przegrywał. Rudi jest od niego na pewno lepszy, ale może ta jego słaba gra była spowodowana tym, że mało grął z Bakero, a teraz nie był pewnym siebie, może ta bramka sprawi, że zacznie grać lepiej technicznie!
Pavvelinho nie rozumiesz do końca systemu 4-4-2. nie ma tam dwóch jednakowych pozycji napastnika. z przodu na szpicy nie gra 2 zawodników. jeden gra np wchodzącego napastnika a drugi jest na szpicy. są różne opcje. Vojo chce grać na pozycji Rudniewa, a nie koniecznie na pozycji Ślusarskiego(choć pewnie by wolał takie rozwiązanie od boku pomocy).
Obserwując Vojo dochodze do wniosku że to może być taki Superpippo. Jeśli dadzą mu szanse to będzie ładował kasty aż miło.
Zgadzam sie ,ze jest slaby technicznie,na mnei jak na razie nie robi zbyt wilkiego wrazenia . Co do pudla ze Slaskiem,to jasne ,ze to brak techniki ,pilka ktora ledwo sie kula 3-4 m od bramki i to na wprost od niej,wystarczylo lekką pasuweczke przy slupku ,a gosc wali jak amator po prostu przed siebie ,bo inaczej nie potrafi lewa noga
Artjom Rudnev nie Artjoms Rudnevs, czy (o zgrozo) Rudniev….