Pewniak mimo wszystko

31-letni środkowy pomocnik, Rafał Murawski w trzech ostatnich meczach Kolejorza nie zagrał zbyt dobrze, a w dodatku stracił miejsce w składzie reprezentacji Polski. Nie wiadomo nawet, czy „Muraś” otrzyma powołanie na październikowe spotkania naszej kadry.

> Party Poker <


31-latek jest obecnie pewnikiem w drużynie Kolejorza, a trener lechitów, Mariusz Rumak zaczyna ustalanie składu właśnie od Rafała Murawskiego. Mimo narzekań na „Murasia” przez wielu kibiców, nie ma mowy, aby kapitan Lecha Poznań usiadł na ławce. – „Widziałem dwa spotkania bez Murawskiego. Jeden to pierwsza połowa w meczu Ligi Europy z Kazachami w Poznaniu i drugi to potyczka z Olimpią. Widzieliśmy wszyscy, jak oba te spotkania wypadły.” – przypomniał nieudane występy trener Kolejorza, który nie wyobraża sobie Lecha i gry swojego zespołu bez „Murasia”.

Bez względu jednak to wychowanek MRKS-u Gdańsk nie jest w optymalnej formie sportowej, a najlepszym dowodem na to są trzy ostatnie mecze. W nich „Muraś” nie zagrał może bardzo słabo, lecz po tej klasy zawodniku można spodziewać się więcej, a tym bardziej jeśli chodzi o kontrolę w środku pola. – „Zgodzę się z tym, że Murawski nie jest w takiej formie do jakiej nas przyzwyczaił. Na pewno nie jest on jednak w słabej dyspozycji, a w meczu z Pogonią Szczecin pokonał na boisku największy dystans ze wszystkich zawodników.” – poinformował szkoleniowiec Kolejorza.

Tymczasem nawet jeśli Mariusz Rumak chciałby posadzić na ławkę kapitana Lecha Poznań, to na dobrą sprawę nie miałby go kto należycie zastąpić. W zespole jest co prawda Ivan Djurdjević oraz Szymon Drewniak, jednak ta dwójka lepiej czuje się w destrukcji niż w ataku, a „Muraś” w ustawieniu 1-4-4-2 ma więcej zadań ofensywnych. – „Rafał Murawski na pewno nie jest w złej formie i jeśli posadzę go na ławce, to dopiero wtedy, gdy uznam, że zespół będzie bez niego lepszy.” – zapowiedział na koniec Mariusz Rumak liczący na jeszcze lepszą formę swojego piłkarza.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


4 komentarze

  1. Ferion pisze:

    Problem Murawskiego polega na dynamice. Niestety Muraś biega najwięcej, ale co z tego skoro nie ma przyspieszenia i nie potrafi wygrywać pojednynków 1 na 1. Mimo przebięgnięcia największej odległości w jego strefie boiska nie uzyskujemy przewagi. W meczu z Pogonia miał kilka strat w środkowej strefie, które mogły skończyć się źle. Problemem naszej pomocy jest brak kreawnego pomocnika z którym Muraś mógłby współpracować. No ale o braku klasowych piłkarzy na pozycji 9 i 10 w Lechu wszyscy wiedzą nie tylko w Poznaniu.

  2. kriss pisze:

    wychodza nocne imprezki

  3. qwerty pisze:

    lepiej mądrze stać niż ….. biegać

  4. 4o pisze:

    To wygląda tak:
    Jeśli Muraś grał słabo lub miał drobny uraz to kibice narzekali. Ale dopiero gdy nie grał od pierwszych minut wszyscy odczuwali jego brak.