Przeważnie marnie po odejściu z rezerw

pilkaZawodników, którzy kończą wiek juniora starszego czekają dwie drogi. Albo taki piłkarz trafia do rezerw, gdzie też nie może grać do 20-paru lat albo opuszcza akademię we Wronkach i musi szukać sobie nowego klubu często na niskim froncie.


W ostatnich miesiącach rezerwy Lecha Poznań opuściło kilkunastu zawodników. Piłkarzom, którzy ukończą odpowiedni wiek i nie trafią do pierwszej drużyny jest potem bardzo ciężko. Oczywiście są też wyjątki. Na przykład wyróżniający się gracz rezerw Lecha Poznań, Mateusz Klichowicz przed sezonem 2015/2016 przeskoczył aż o dwie klasy rozgrywkowe. Z III-ligowych rezerw trafił do I-ligowej Bytovii Bytów. W ubiegłych rozgrywkach na zapleczu Ekstraklasy strzelił 8 goli w 25 spotkaniach.

Innym piłkarzom, którzy z różnych względów odeszli z rezerw tak dobrze już nie poszło. Na przykład Maciej Dąbrowski i Mariusz Woźniak grali tylko w IV-lidze. Kompletnie przepadł obecnie 22-letni lewy obrońca trenujący swego czasu z pierwszym zespołem, Emil Szczupakowski, który ostatnio grał w kompletnie anonimowym klubie Łokietek Brześć Kujawski. Zgasł także 20-letni pomocnik Arkadiusz Gieraszek, który przez cały rok zagrał zaledwie 5 razy. Pecha miał natomiast Bartosz Tetych z Wisły Puławy, który doznał wiosną poważnej kontuzji.

Znacznie więcej można było spodziewać się jeszcze po Wiktorze Wicie (17/1), który długo ocierał się o kadrę pierwszej drużyny. Wychowanek Kolejorza w sezonie 2015/2016 nieco zawiódł tak jak wiosną tego roku Marcin Gawron (zaledwie 5 spotkań). 4 mecze więcej od niego zanotował bramkarz, Adrian Szady. Z wiosny mógł być w miarę zadowolony lewy obrońca, Grzegorz Rogala (14 występów), choć oczywiście też nie do końca, bowiem jego Raków Częstochowa rozczarował i tak jak Radomiak Radom nie wywalczył awansu do II-ligi.

III-ligi nie uratował natomiast Dawid Juchacz, którego klub spadł do IV. Sam pomocnik grał sporo, bo rozegrał aż 30 meczów notując 3 gole. Trochę gorszy rezultat (29 występy, 4 bramki) w III-lidze zaliczył inny pomocnik, Piotr Fontowicz sięgając dodatkowo z Polonią Środa Wielkopolska po Okręgowy Puchar Polski na szczeblu poznańskim. Piłkarze odchodzący z rezerw nie mają łatwo i przeważnie nie umieją zaistnieć w piłce seniorskiej już od dawna. O takich nazwiskach jak Marcin Tomaszewski, Franciszek Siwek, Ernest Graś, Jakub Kapsa, Kamil Bzdziel, Dawid Michniewicz czy Igor Jurga z pewnością mało kto teraz pamięta. Ciekawie potoczyła się natomiast przyszłość 23-letniego w tej chwili Jędrzeja Łągiewki. Lewy obrońca zakończył przygodę z futbolem zostając trenerem w akademii Kolejorza.


Piłkarze, którzy w ciągu ostatniego roku odeszli z rezerw:

Grzegorz Rogala (Raków Częstochowa) – 14/0 (wiosna)
Marcin Gawron (Radomiak Radom) – 5/0 (wiosna)
Adrian Szady (Radomiak Radom) – 9/0 (wiosna)
Piotr Fontowicz (Polonia Środa Wlkp.) – 29/4
Bartosz Tetych (Wisła Puławy) – 14/0
Arkadiusz Gieraszek (Elana Toruń/Drwęca Nowe Miasto Lubawskie) – 5/0
Dawid Juchacz (Formacja Port 2000 Mostki) – 30/3
Mateusz Klichowicz (Bytovia Bytów) – 25/8
Wiktor Witt (Kotwica Kołobrzeg) – 17/1
Emil Szczupakowski (Sparta Brodnica/Łokietek Brześć Kujawski)
Mariusz Woźniak (Warta Międzychód)
Maciej Dąbrowski (Warta Międzychód) (wiosna)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



6 komentarzy

  1. 07 pisze:

    Przy nich Kamiński to jak Cristiano Ronaldo 😉

  2. enter pisze:

    To jednak wskazuje, ze z selekcją i wytrenowaniem nie jest najlepiej. Nieprzystosowanie do seniorskiej piłki widać jak na dłoni.

  3. Szafcik pisze:

    Wg mnie to normalne.. Nie ma szans zeby 22 gralo w 1 lidze

  4. BartiLech pisze:

    Ciekawy artykuł 😉

  5. stowoda pisze:

    Trochę w temacie trochę nie.
    Przypominam Adriana Cierpkę który po scysji z Kolejorzem ( wybór agenta) odszedł ( w momencie kiedy Linetty powoli awansował do 1 zespołu) do Miedzi Legnica . A przecież był nawet kapitanem „brązowej drużyny” Dorny U-17 ( turniej ME w Słowenii 2012) i jako środkowy pomocnik zapowiadał się nie gorzej niż Karol i był nadzieją Lecha.
    Przypominam Jarka Ratajczaka który był onegdaj wybrany najlepszym środkowym obrońcą rozgrywek Młodej Ekstraklasy i którego porównywano do Władysława Żmudy.. Też nie zaszalał ( Grudziądz, Siedlce, teraz Olsztyn). Choć niby nie spadł nisko bo gra w 1 lidze jak i Cierpka, ale zapowiadali się obaj na dobrych ekstraklasowych graczy.

  6. tomek27 pisze:

    To pokazuje ,ze ta nasza akademia jest jednak slaba , gdyby taki Kownacki nie trafil do pierwszego zespołu tez by skonczyl max w 1. lidze ,tylko tutaj dostaje nieskonczona ilość szans.