Top 7 (15-21.03)

Top 7 to nowy cykl powstały w połowie sierpnia 2017 dotyczący bezpośrednio internautów KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 7 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w newsach na łamach tej witryny z pominięciem „Śmietnika Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis znajdzie się wśród wyróżnionych.


Spośród setek komentarzy oddanych w newsach na KKSLECH.com w ciągu 7 dni wiele wpisów skłania do refleksji, a innych użytkowników m.in. do rozwinięcia dyskusji. Nowy cykl o nazwie „Top 7” ma za zadanie co tydzień w środę wyróżniać najlepsze wpisy kibiców Lecha Poznań oddane w newsach na KKSLECH.com z pominięciem „Śmietnika Kibica”.

Autor wpisu: kibol z IV do newsa: 96 dumnych lat Lecha Poznań

„KKS LECH POZNAŃ – Dla każdego kibola to zjawisko kultowe, fenomen, religia… Dla każdego to tysiące obrazków przemykających w kadrach życia. Każdy widzie je inne, bardziej osobiste bo postrzegane przez pryzmat swych własnych doznań,doświadczeń, radości, smutków, zwycięstw, porażek… Każdy zatrzyma je w sobie do końca swego życia. Każdy będzie pielęgnował i przekazywał je dalej… tak samo jak wtedy gdy jeszcze uczył się Lecha od starszych kiboli, tych bardziej doświadczonych tych z większym stażem. Lech Poznań to dla wielu z Nas ktoś bardzo bliski, członek rodziny, brat, ktoś bez którego ten świat byłby inny… gorszy, mniej kolorowy i fascynujący. Lech był gdy nie było nas, Lech jest gdy jesteśmy, Lech będzie gdy już nas nie będzie. Przetrwa bo jest w świadomości każdego, który poczuł jego magię, a tych wciąż przybywa, rozlewając Lechową religię na następne pokolenia.
Wierny Tobie aż po życia kres.”

Autor wpisu: Cinek do newsa: Sonda: Największy atut przed decydującymi meczami

„Silna, doświadczona i szeroka kadra – można zaznaczyć, ale po letnim okienku uświadomiłem sobie do końca życia, że nie liczy się ilość tylko jakość. Co nam z tego, że mamy szeroki skład, skoro ten co wchodzi często jest słabszy i wyraźnie brakuje mu formy lub umiejętności.
Terminarz do końca sezonu – 2 ostatnie kolejki mamy najcięższe spośród Legii i Jagi, a potem wszyscy mają takie same zespoły.
Regularne wygrywanie u siebie – tutaj rzeczywiście powiewa optymizmem, ale by zdobyć mistrzostwo nie wystarczy wygrać wszystkiego u siebie. Trzeba się przełamać na wyjeździe.
Trener Nenad Bjelica – trener, który niczego nie wygrał. Pod koniec roku, na początku wiosny straciłem w niego wiarę, ale On ponownie wlał mi kilka kropel do serca. Jedno co trzeba Mu przyznać to wydobycie drużyny z kryzysu i ponowne zyskanie formy, a tego nie potrafił Bakero, Rumak, Skorża, Urban. Ciężki temat. Mam nadzieję, że udowodni wszystkim, że potrafi zdobywać trofea i zamknie usta krytykom. Życzę Mu tego z całego serca.
Mocna ofensywa, którą wciąż stać na więcej – ostatnie mecze pokazały, że stać nas na ładną, szybką, a przede wszystkim skuteczną grę ofensywną.
Ofensywne stałe fragmenty gry – brawo dla trenera Dawidziuka, coś co było naszą słabością, stało się naszą siłą.
Najlepsza obrona w lidze – bardzo pozytywny aspekt, ale pamiętajmy, że samą obroną nie wywalczymy tytułu, każda formacja musi być gotowa na 110%.
Umiejętność gry z czołówką (7 punktów z Jagiellonią i Legią) – nie wiem czy tylko ja jestem taki chciwy, ale dla mnie to średni wynik. 7 na 12 widać ewidentną poprawę od zeszłego sezonu, ale pamiętajmy, że teraz nie ma miejsca na pomyłkę. Jedna pechowo stracona bramka w 90 minucie, może przekreślić nasze szanse na tytuł. Teraz trzeba będzie zdobyć 6 na 6 z Legią i Jagą i jeszcze liczyć na potknięcie Jagi.”

Autor wpisu: kksjanek do newsa: Na chłodno: Spoglądać przed siebie

„Trzeba wygrać 2 najbliższe mecze, wtedy zachowamy dystans do drużyn, które są przed nami, przy odrobinie szczęścia pozwoli to skoczyć o pozycję wyżej i kończyć sezon u siebie. Patrząc na terminarz wydaję się, że nie ma szans na stratę punktów Legii i Jagi, więc tym bardziej trzeba zdobyć 6 punktów, żeby te drużyny nam nie odskoczyły. Mamy wyjazd do Krakowa i meczu u siebie z Górnikiem, będzie mega ciężko, jeśli te 2 mecze wygramy to będzie można z optymizmem patrzeć w przyszłość, strata punktów może skomplikować jak nie zakończyć szans na MP. U siebie gramy rewelacyjnie, na miarę MP, dyspozycja wyjazdowa na tą chwilę to grupa spadkowa, mecz z Wisłą pokaże, na co nas stać.”

Autor wpisu: J5 do newsa: Weekend bliski ideału

„Wydaje mi się, że nie trzeba aż tak demonizować Wisły. Choć Legia fuksiarsko wygrała z Lechem, to Kolejorz zaprezentował się bardzo dobrze, a Malarz miał dzień konia. Wisła trafiła na Legię której ani nie dopisywało szczęście, ani nie pomogli sędziowie (Marciniak ostatnio nie sędziuje), a w warunkach uczciwej walki klub z Krakowa okazał się lepszy. Lech jest w dobrej formie, rozbił Jagiellonię i bez większej spiny ograł Lechię. Mimo że to będzie wyjazd, Lech będzie faworytem tych zawodów, i grając swoje jak w ostatnich meczach jest w stanie ograć Wisłę, a nasza obrona z Gumnym Dilaverem, Vujadinoviciem, Kostewyczem i z Trałką na 6 jest w stanie zneutralizować zarówno Carlitosa, jak i inne atuty piłkarzy z Krakowa. To bardziej Wisła będzie musiała obawiać się ofensywnej siły Lecha z Majewskim, Gajosem, Jevticiem i bardzo skutecznym Gytkjaerem w ataku, któremu do zdobycia bramki wystarczy dosłownie jedna sytuacja. Wystarczy, że Kolejorz zagra dobry mecz!”

Autor wpisu: Marecki60 do newsa: 96 dumnych lat Lecha Poznań

„Jestem szczonem z Wildy, na stadion na Dębcu miałem ze 2 kilosy, a na 22 lipca (stadion Warty) niecały kilos. Teraz jako podstarzały kibol Kolejorza mam niecałe 6 kilosów. Lech zawsze był mi bliski, starzeliśmy się razem i jedno co jest dla mnie pocieszające to to, że przetrwał różne zawieruchy. Życzę Lechowi przetrwania w dobrej kondycji tysiąca lat. Multum tytułów Mistrza Polski, Pucharów zarówno w polskiej jak i europejskiej lidze. Puchar Ligi Mistrzów też by się przydał, ale to już raczej abstrakcja. Chciałbym doczekać czasów gdy Kolejorz zdominuje naszą ligę i tytuł MP będzie miał w kieszeni na parę kolejek przed końcem sezonu. Pomarzyć zawsze można, a co póki co jeszcze za to nie karzą.”

Autor wpisu: Bart do newsa: Wystaw swoje oceny po meczu z Lechią

„Też uważam, że dzisiaj najlepszy był Majewski. Wypada go pochwalić, bo naprawdę zaczyna dobrze grać, a do tego już tak nie drepta i zdecydowanie bardziej pomaga w obronie. Do tego bardzo dużo biega – to już kolejny mecz w którym przebiegł największy dystans. Nasz Kalesoniarz serio wziął się do roboty. Gajosa też wypada pochwalić bo zagrał kolejny bardzo dobry mecz. No i Pan profesor Trałka – ten to mnie nie przestaje zadziwiać. Jak on to robi, że im jest starszy tym lepiej gra a formę życia osiągnął w wieku 34 lat? Jeśli Serafin jest rozpatrywany głównie do gry na szóste to przy tak grający Trałce sobie za dużo nie pogra.”

Autor wpisu: Grimmy do newsa: Lokomotywa na dobrym torze

„Też byłbym ostrożny z hurraoptymizmem, ale akurat pewną dozę optymizmu można mieć. W bezpośrednich meczach z Jagą i Legią byliśmy lepsi, co daje podstawy, aby sądzić, że jeśli drużyna będzie w formie, to w rundzie finałowej, znów możemy być od nich lepsi. Nasza forma zwyżkuje – co daje nadzieję. Mamy 5 pkt straty i mecze bezpośrednie z Jagą i Legią. Być może i na wyjazdach, ale kto powiedział, że Lech do końca sezonu będzie tak punktować na wyjazdach, jak punktował do tej pory? To wszystko może się zmienić już od przyszłego meczu z Wisłą K. Kolejna sprawa, piszesz, że niemożliwe jest, abyśmy nie pogubili punktów gdzieś w tych następnych 9 meczach. A myślisz, że Legia i Jaga będą punktować ze średnią bliską 3 pkt na mecz? Oni też pogubią. Oby więcej od nas. Skomplikowaliśmy sobie sytuację w meczach z Arką i Koroną, a w meczu z Legią sytuację skomplikował nam Marciniak, jednak szanse na MP są wciąż spore. Wszystko w nogach i głowach piłkarzy i trenera.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <