Oficjalny debiut dwóch lechitów
W dzisiejszym wyjazdowym meczu Lecha Poznań ze Spartą Praga (0:1), w drużynie Kolejorza oficjalnie zadebiutowało dwóch młodych zawodników. Mowa tutaj o 18-letnim środkowym pomocniku, Kamilu Drygasie oraz o 22-letnim napastniku, Joelu Tshibambie.
Wychowanek klubu, Kamil Drygas (na zdjęciu) niespodziewanie wybiegł na mecz z Czechami w podstawowym składzie i na boisku zajął miejsce na środku obok Serba, Dimitrije Injacia. Mimo, że 18-latek z pierwszą drużyną trenował już od kilku miesięcy, to dopiero dziś po raz pierwszy pojawił się na murawie w barwach pierwszej drużyny Kolejorza.
Lewonożny zawodnik zaprezentował się z bardzo dobrej strony, a w 6. minucie gry mógł nawet wpisać się na listę strzelców, kiedy to oddał silny strzał z dystansu. Ogółem Drygas spędził na boisku pełne 90 minut, choć już w pierwszej części spotkania ujrzał żółtą kartkę.
Drugim piłkarzem, który oficjalnie zadebiutował dziś w „niebiesko-białych” barwach był 22-letni Joel Omari Tshibamba. Czarnoskóry gracz w 78. minucie pojedynku zastąpił na placu gry Artura Wichniarka. Zawodnik rodem z Zairu spisał się poprawnie, lecz było widać u niego jeszcze brak komunikacji z resztą partnerów z zespołu.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
teraz pewnie po dobrym meczu Drygasa juz nasz kochany zarzad nie szuka defensywnego pomocnika 🙁
a czy tak naprawde go szukał??????
no niby tak, przynajmniej Zielinski wspominal cos o pracusiu na srodek pomocy…
na razie z joela pozytku nie mamy zanim on przyzwyczai sie do gry Lecha to minie miesiac. Zal te transfery, bo wszystkie za pozno !!!
wszyscy narzekali na treningi Smudy …że za ciężkie itp. Ale kolejorz miał siłę od1 do 90 minuty.
A tak na marginesie to gdzie był PRESSING?!
Drygas jest wychowankiem juniorskiego klubu z KĘPNA/miasto na południu Wielkopolski/
Szkoda szczególnie tej akcji z 1 połowy gdy głowa strzelał Maniek. Gdyby było 1-0 byłoby łatwiej, a tak trzeba odrabiac straty iuważac na kontry. Ale walczymy do końca.
Czekamy na nstepne 😉
tomasz 2 – Nie. Drygas został zgłoszony do rozgrywek jako wychowanek Lecha.
na Drygasa teraz trzeba stawiac, chlop sie nie spalil i pokazal z dobrej strony. Zycze mu powodzenia
JA WCIĄŻ WIERZE !!!!
A ja wierze, ze po wypadzie z pucharow.. kibicie-piosenkarze sie WRESZCIE obudza i pogonia z klubu pogosiow, synalkow i malych kaDziow…
Á takze, ze takie cus jak zibi trafi do ministrantow..
Podzielam slowa Dawida – na Drygasa trzeba stawiac. Jest w najlepszym wieku do rozwoju. Pózniej moze byc za pózno!
Brawa dla Drygasa. Nagana dla Zarządu. Amatorzy jak cała polska liga.
😉
Mamy dobra młodzież i stawiać na nich a nie zabiegać o jakiś innych polskich ogórków za których wołaja kwoty z sufitu wzięte….
Sobiech nie jest ogorkiem, a milion jest jego rzeczywista wartoscia.
Ogorek tos ty i twoje kolesie z zarzadu….
Tak jak w Realu kiedyś mówili,są potrzebni w drużynie Pavon i Zidane. Co to oznacza, że największe kluby mają w składzie i gwiazdy i wychowanków. W Lechu też powinno się postawić na pracę z młodzieżą i wyszukiwaniem gwiazdek jak na nasze warunki, a nie zapchajdziur. Fajny debiut Drygasa, trzeba go poogrywać bo chłopak ma papiery na granie. Dawno nie widziałem defensywnego pomocnika takiego typu w Polsce, dokładnie grającego piłka, w typie Busquetsa (oczywiście porównanie na wyrost),zazwyczaj u nas w Polsce defensywny pomocnik to drewniak o żelaznych płucach, najlepiej jakby jeszcze był wysoki, a powinni być to zawodnicy bardzo kreatywni bo teraz najważniejsze w piłce jest pierwsze podanie po odbiorze piłki, także życzę temu chłopakowi aby pracował nad sobą i nie brał przykładu z typowych polskich kopaczy.Pozdrawiam!
Arkadiusz-Nie neguje tego jak Drygas został zgłoszony do LM,jestem przekonany,że mam racje,iż pochodz z Kępna,bo mam tam rodzine,która tak jak my kibicują LECHOWI i od nich wiem,że to chłopak z tych okolic,a zanim trafił do Lecha grał w klubie MARCINKI KĘPNO