Frekwencje na Bułgarskiej w 2010 roku

Pucharowy mecz Lecha Poznań z Juventusem Turyn zakończony remisem 1:1 był ostatnim domowym spotkaniem Kolejorza w 2010 roku. W minionych dwunastu miesiącach fani „niebiesko-białych” aż 20 razy zawitali na Bułgarską po to, aby kibicować swojej drużynie z trybun stadionu Miejskiego.

W 2010 roku na stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu odbyło się łącznie 14 ligowych i 6 pucharowych pojedynków poznańskiego Lecha, co daje łączną liczbę 20 rozegranych spotkań. Tymczasem aż osiem z nich mógł obejrzeć komplet – 43500 widzów, ale mimo to obiekt wypełnił się po brzegi tylko trzy razy i to w dodatku przy okazji pucharowych bojów Mistrza Polski w rozgrywkach fazy grupowej Ligi Europy.

Warto jednak zaznaczyć, że w minionym roku frekwencja na meczach Lecha różniła się znacznie od tej, którą podawał system. Na przykład mecz o mistrzostwo Lech – Zagłębie teoretycznie mogło obejrzeć 13500 osób, ale ci kibice, którzy byli na tym spotkaniu dobrze widzieli, że na trybunach tego dnia był spory nadkomplet widzów, a zwłaszcza na II trybunie. System, który oblicza frekwencję po odbiciu biletu na dany mecz szwankował także po oddaniu do użytku wszystkich trybun stadionu, bowiem według niego na Bułgarskiej nie było jeszcze kompletu.

Poniżej podajemy dokładne liczby frekwencji na Bułgarskiej w 2010 roku. Dla porządku publikujemy oficjalną widownię podawaną przez system, jak i tą bardziej rzeczywistą.

Łączna frekwencja na ligowych meczach w 2010 roku: – 282000 (14 spotkań)

Łączna frekwencja na pucharowych meczach w 2010 roku: – 168000 (6 spotkań)

Wszystkie mecze Lecha na Bułgarskiej w 2010 roku oraz frekwencje:

Lech – Cracovia 3:1 – widzów: 11500 oficjalna frekwencja: 11166
Lech – Jagiellonia 2:0 – widzów: 11500 oficjalna frekwencja: 11166
Lech – Legia 1:0 – widzów: 13500 oficjalna frekwencja: 13500
Lech – Arka 2:0 – widzów: 13500 oficjalna frekwencja: 13370
Lech – Lechia 2:1 – widzów: 12500 oficjalna frekwencja: 12000
Lech – Polonia B. 3:0 – widzów: 13500 oficjalna frekwencja: 13300
Lech – Zagłębie 2:0 – widzów: 17000 oficjalna frekwencja: 13500
(LM) Lech – Inter Baku 0:1 – widzów: 13500 oficjalna frekwencja: 13700
(LM) Lech – Sparta Praga 0:1 – widzów: 13500 oficjalna frekwencja: 13500
Lech – Arka 0:0 – widzów: 13500 oficjalna frekwencja: 13700
Lech – Cracovia 5:0 – widzów: 13500 oficjalna frekwencja: 13500
(LE) Lech – FC Dnipro 0:0 – widzów:13500 oficjalna frekwencja: 13700
(LE) Lech – FC Salzburg 2:0 – widzów: 43500 oficjalna frekwencja: 41290
Lech – Zagłębie 0:1 – widzów: 25000 oficjalna frekwencja: 20000
Lech – Wisła 4:1 – widzów: 30000 oficjalna frekwencja: 23792
(LE) Lech – Manchester City 3:1 – widzów: 43000 oficjalna frekwencja: 42000
Lech – Polonia 2:2 – widzów: 25000 oficjalna frekwencja: 18476
Lech – Lechia 2:0 – widzów: 27000 oficjalna frekwencja: 20556
Lech – Polonia B. 1:0 – widzów: 28000 oficjalna frekwencja: 21929
(LE) Lech – Juventus 1:1 – widzów: 41000 oficjalna frekwencja: 42590

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

20 komentarzy

  1. Poldi pisze:

    W 2011 roku na pewno bedzie ona wyzsza bo bedzie LE na wiosne i mam nadzieje ze grupa (LM lub LE tez na jesien) a w dodatku liga i PP i przede wszystkim otwarty stadion na 44000 miejsc przez caly rok, a nie tylko od wrzesnia.

  2. haski pisze:

    na krakowi nie było kompletu czasem na 3-1??

  3. Był, lecz wtedy stadion na dwóch pierwszych wiosennych meczach miał pojemność 13500 przez budowę narożników na IV trybunie.

  4. Versoo pisze:

    Na takim meczu ze Sparta tez ze spokojem mogl byc komplet 43500 gdyby stadion byl wtedy otwarty, a przypominam, ze wedlug tych calych budowlancow mialbyc oddany 30 czerwca ;/

  5. Franky pisze:

    Jeszcze tak zwracajac uwage na inne statystyki to na 20 meczy u siebie przewalilismy 3 i to wszystkie 0:1 :D:D

  6. .... pisze:

    Jak był mecz z Wisłą to nawet Laskowski na C+ powiedział, że jest dobre 30tyś. Od tego czasu z dystansem podchodzę do oficjalnych danych. Ja zdecydowanie zgadzam się z tymi danymi. Trochę szkoda bo rzeczywiste dane wyglądają dużo lepiej.

  7. stef pisze:

    A jak to jest z tą oficjalną frekwencją a rzeczywistą ?

  8. ss pisze:

    http://www.youtube.com/watch?v=1oYRYAEUWmk&feature=player_embedded MANIEK OBEJRZYĆ TEN FILIM I SIĘ ZASTANOW CZ GRAC W LECHU czy w ………..

  9. arek pisze:

    Zarzad moze specjalnie zaniza frekwencje by potem sie tlumaczyc, ze nie ma wystarczajacych srodkow na transfery. Rutkowski :” widzicie, chcecie transfery a na mecze nie chodzicie i skad my mamy te pieniadze brac”?

  10. stef pisze:

    to jest jakaś paranoja przy takich kibicach

  11. KKS pisze:

    a czy od sprzedanych biletow klub nie placi podatku? im mniejsza frekwencja tym mniejszy podatek.

  12. abc pisze:

    arek głupszej teorii nie slyszalem nigdy. KKS ma prędzej racje i to nawet na pewno.

  13. hihi pisze:

    szykuje nam się prawdziwy maraton jak rozpocznie się runda wiosenna-przez prawie 2 miesiące będziemy grać co 3 dni!!!

    jak zarząd nie wzmocni solidnie składu to mamy przechlapane!

  14. mmm58 pisze:

    Systemy elektroniczne zarówno sprzedaży biletów jak i liczenia kibiców są delikatnie mówiąc do dupy.Chyba że część kibiców wpuszczana jest na lewo.

  15. arek pisze:

    Do abc: he,he, to nie jest teoria, nie zlapales ironii.

  16. arek pisze:

    KKS,lub nie placi podatku od frekwencji tylko od ilosci sprzedanych biletow. Kazdy bilet jest zaksiegowany w systemie komputerowym tak jak kazdy inny rachunek i tutaj o machlojkach nie ma mowy. Z kolei tak duze rozbieznosci w liczeniu frekwencji nie sa spowodowane tym ze srednio na mecz 5 tys osob wchodzi na lewo a np na Wisle 8 tys,absurd. Po prostu system komputerowy sprzedazy biletow na ktorym oparte jest liczenie frekwencji albo jest wadliwy czy zle skonstruowany albo obsluga systemu zajmuja sie osoby niekompetentne. Nawet zarzad sie do tego kiedys przyznal, ze system nie dziala tak jak powinien.

  17. KKS pisze:

    arek przeciez napisalem ze od biletu. Z ta frekwencja chodzi mi o to ze jest zanizana specjalnie po to wlasnie zeby zamiast 25tys bylo chociaz te 22tysiace a co za tym idzie mniejszy podatek. W jednym czy dwoch meczach moze to nie robi roznicy ale w calej rundzie to dla naszych „cudownych” dzialaczy sporo siana. Co do systemu to mozna sobie go wsadzic wiadomo gdzie i jesli chodzi o liczenie frekwencji na samych meczach i o same naliczanie sprzedanych biletow na dany mecz.

  18. dziki pisze:

    przy odpowiednim wyliczeniu ceny karnetów stadion byłby pełny na wiekszości meczów ale jak chce sie tylko zarabiac pieniadze do własnych kieszeni i to jak najwiecej to tak to własnie wyglada:)

  19. gudi gniezno pisze:

    282tys. x 50zł(cena za bilet- min.)= 14,1zł dochodu. Nieźle.

  20. arek pisze:

    Polecam zarzadowi nowy cennik Arki Gdynia. Gratuluje Arce madrego zarzadu, przynajmniej w tej kwestii.