Trwa sprzedaż biletów. Drogo na ostatni mecz (akt.)
Wszystkim kibicom Kolejorza przypominamy, że trwa sprzedaż biletów na mecz ostatniej 30. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2012/2013, KKS Lech Poznań – MKS Korona Kielce, który odbędzie się w niedzielę, 2 czerwca, o godzinie 16:00 na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ul. Bułgarskiej 17 w Poznaniu.
W porównaniu z wejściówkami na inne mecze rundy wiosennej bilety na bój z Koroną Kielce są dość drogie. Kolejorz o nic już nie walczy, lecz ceny zostały ustalone gdy Wielkopolanie mieli jeszcze matematyczne szanse na tytuł. W niedzielę dojdzie jednak do pożegnania Ivana Djurdjevicia oraz Piotra Reissa i być może innych zawodników, zatem warto będzie przyjść na Bułgarską.
Wejściówki na najbliższy pojedynek Kolejorza można nabywać we wszystkich stałych punktach sprzedaży w tym przez internet, w punktach partnerskich oraz w kasach stadionu. W tygodniu czynna jest kasa numer II od godziny 09:00 do 19:00, a w niedzielę, czyli w dniu meczu od 09:00 do 16:45. W dniu meczu otwarta będzie także kasa numer I i III. Żeby kupić bilet należy mieć wyrobioną bezpłatną Kartę Kibica.
Bilety na mecz Lech – Korona (niedziela, 2 czerwca, godz. 16:00):
* – Zniżka dla młodzieży uczącej się od 13 do 26 roku życia. Legitymacja studencka musi być ważna w momencie zakupu biletu.
** – Zniżka dla dzieci do 13 roku życia, kobiet i seniorów powyżej 65 roku życia. Wejściówki na I i II poziom II trybuny sprzedawane są tylko osobom powyżej 13 roku życia.
Strefa A:
Normalny: 60 zł (w dniu meczu), 55 zł (w przedsprzedaży)
Szkolny*: 52 zł (w dniu meczu), 47 zł (w przedsprzedaży)
Ulgowy**: 33 zł (w dniu meczu), 28 zł (w przedsprzedaży)
Strefa B:
Normalny: 50 zł (w dniu meczu), 45 zł (w przedsprzedaży)
Szkolny*: 43 zł (w dniu meczu), 38 zł (w przedsprzedaży)
Ulgowy**: 28 zł (w dniu meczu), 23 zł (w przedsprzedaży)
Strefa C:
Normalny: 40 zł (w dniu meczu), 35 zł (w przedsprzedaży)
Szkolny*: 35 zł (w dniu meczu), 30 zł (w przedsprzedaży)
Ulgowy**: 23 zł (w dniu meczu), 18 zł (w przedsprzedaży)
—
Natomiast w poniedziałek, 27 maja Stowarzyszenie Kibiców Wiara Lecha wydało specjalne oświadczenie w sprawie cen karnetów i biletów na sezon 2013/2014. Poniżej jego treść:
Szanowni Państwo,
Szczerze gratulujemy KKS Lech Poznań SA udanego zakończenia negocjacji z Miastem Poznań, w zakresie zmiany warunków odpłatności za użytkowanie Stadionu Miejskiego przy ul. Bułgarskiej. Wierzymy jednocześnie, że pozwoli to nie tylko na lepsze funkcjonowanie klubu, ale przełoży się również na korzystniejsze ceny karnetów i biletów na domowe mecze Kolejorza.
Mamy zagwarantowany udział w rozgrywkach o europejskie puchary, w których chcemy zajść jak najdalej. W związku z reorganizacją Ekstraklasy, zostaną rozegrane przy Bułgarskiej o 3-4 spotkania więcej. Pamiętamy również słowa trenera Mariusza Rumaka, który na spotkaniu z kibicami oświadczył, że zrobi wszystko, by w Pucharze Polski zajść o wiele dalej, niż ostatnio.
Wszystko to spowoduje, że kibic Lecha, będzie musiał częściej sięgać do kieszeni, żeby na stadionie oglądać Kolejorza. Spodziewamy się zwłaszcza, że ewentualni atrakcyjni zagraniczni rywale, mogą spowodować drastyczny wzrost cen wejściówek. Może to spowodować, że przyjście na inne mecze Lecha, wielu kibiców zwyczajnie sobie odpuści, bo nie będzie ich stać na uczestnictwo we wszystkich spotkaniach. Spowodować to może zjawisko „wybierania sobie meczów” i odpuszczenie udziału w spotkaniach z mniej atrakcyjnymi rywalami, a co za tym idzie, znaczny spadek frekwencji.
W grudniu 2012, na antenie Radia Merkury, Prezes Karol Klimczak zaplanowane na 2013 podwyżki uzasadniał wzrostem kosztów organizacji meczów, spowodowanych koniecznością płacenia Miastu Poznań za użytkowanie o 4% więcej, niż dotychczas oraz oddawania Miastu 3,5% przychodu z biletów. Gdy udało się teraz znacząco obniżyć te wydatki, apelujemy do klubu o obniżenie cen karnetów oraz umiar w wyznaczaniu cen biletów na poszczególne spotkania. Byłaby to swoista wdzięczność dla mieszkańców Miasta Poznań, de facto właścicieli Stadionu Miejskiego, którzy poprzez swoich przedstawicieli w Urzędzie Miasta, obniżyli Lechowi Poznań koszty użytkowania stadionu.
Wierzymy również, że taka polityka pomoże nie tylko uniknąć spadku frekwencji na spotkaniach z mniej atrakcyjnymi przeciwnikami, ale wręcz doprowadzi do wzrostu ilości kibiców i zapełnienia wielkiego Stadionu Miejskiego w stopniu o wiele większym, niż do tej pory.
Ze swej strony zaś, oferujemy pełną współpracę w celu przyciągnięcia na Bułgarską jak największej ilości kibiców.
WIARA LECHA
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Drogo i slabo. Moze nie byc nawet 20 tysiecy przez te ceny i odpuszczanie przez pilkarzy
Wszyscy na stadion! Reissowi i Ivanowi nalezy sie pozegnanie i to godne na miare ich wielkich karier
Frekwencja 19 tys na ostatnim meczu nie była zła ..Mam nadzieje ze zarzad pojdzie po rozum do glowy juz nie cały tydzień został
Nie pójdzie nawet jakby chciał bo sprzedaż chyba już się zaczęła.
Nie ma co liczyc na tansze bilety. Klubowi oplaca sie sprzedawac drozsze wejsciowki bo i tak te ok 8-10 tys biletow sie sprzeda, nie liczac karnetow. Przy wysokiej frekwencji koszty organizacji meczu sa duzo wyzsze. Mogli okazac dobra wole obnizajac ceny biletow na mecz z Korona zaraz po meczu z Legia, tak by pozegnanie Rejsika i Ivana wypadlo okazale a tak przy niskiej frekwencji moze to byc smutna ceremonia.
Wygląda na to, że kibice to niepotrzebny dodatek do meczu. Ceny biletów i możliwość pożegnania Piotra i Ivana nie idą w parze. Zamiast wykorzystać taką okazję marketingowo, klub znowu chce wycisnąć z kibica każdą złotówkę. Szkoda, szczególnie po takim meczu jak z Podbeskidziem, obniżka cen o 5-10 zł byłaby dobrym posunięciem wobec kibiców – największych sponsorów klubu. Niestety pazerność Zarządu nie zna granic!!!
frekwencja na meczu z Koroną będzie pewnie niska ale liczę na to, że jednak karnety na przyszły sezon będą tańsze… prawda jest taka, że ustalenie cen karnetów na jesień będzie miało odbicie na frekwencji nawet wiosennej – w tej chwili zarząd nie ma ani jednego powodu aby podwyższyć lub nawet utrzymać obecne ceny… apel do Rutków – pomyślcie o jakiejś na prawdę atrakcyjnej promocji na karnety obowiązujące w ostatniej fazie rozgrywek (po prostu wydaje mi się oczywiste, że w najbliższym sezonie będą 3 karnety – jesień, wiosna, walka o puchary) dla osób które wykupią karnet na jesień i wiosnę… taki ruch może spowodować wzrost frekwencji o ile info o promocji pojawi się już latem 🙂
a jak idzie sprzedaz???
na poczatku bylem zdziwiony ze nie otworzyli calego stadionu…
pewnie jakbysmy wygrali w warszawie – bylby komplet…
ale po Podbeskidziu… kiepsko to widze 🙁
Na meczu będę, ale te ceny to mnie zdziwiły. Od dawna myślałem o tym meczu, spodziewałem się niskich cen biletów i pełnego stadionu, ale tak nie będzie.
Przyjeżdżam tylko ze względu na oddanie honoru Piotrowi i Ivanovi. A Panom z zarzadu mówię tylko: róbcie tak dalej, a Lech nie będzie już klubem regionalnym, a głównie miejskim. Jadę 115 km w jedną stronę i jeszcze mam płacić 60 złotych za bilet?! A zarabiam ledwie 1800 na rękę… Nonsens!
no powiem szczerze że liczyłem na porównywalne cenę biletów do meczu z Podbeskidziem.Nie rozumiem zarządu bo przecież to ostatni mecz teoretycznie i praktycznie o przysłowiową pietruszkę a jeszcze chcą zedrzeć coś na koniec z nas Kibiców.Wielka szkoda bo spodziewałem się że to będzie wspaniałe pożegnanie Piotra i Ivana a później fetowanie wicemistrzostwa.No cóż dla naszych włodarzy cały czas najważniejsza jest kasa.
Kocioł też drogi, ja jadę w rundzie wiosennej na czwarty mecz ponad 200 km, zdecydowanie najdroższy wyjazd mi wyjdzie w tym roku na jakim byłem. Ale to historyczny mecz, więc nie wypada nie być! Mimo, że gramy sparing o pietruszkę, mam nadzieję, że chłopaczki ogarną się po ostatnim meczu i okazale pożegnają się z sezonem, kibicami i przede wszystkim z Djuką i Reksiem 😀
Odnosnie listu WL , popieram . Klimczak i Rutek naprawdę nie rozumieją, że gdyby bilety były po 20 zł to stadion w nowym sezonie byłby pełen nawet przy gorszych wynikach. Oni zyją swiatem pokazywanym w telenowelach i reklamach, gdzie kazdy obywatel ma nowe bmw, apartament i stoi na czele dobrze prosperujacego przedsiebiorstwa hehe. Ceny biletow to problem, który będzie się pojawiał co pol roku i dotyczytylko i wylacznie kieszeni przecietnego Kowalskiego a nie kosztów wymyslanych przez panow z zarządu… Gfyby Klimaczak zamienil sie na meisiac na swoja pensję z powiedzmy pracownikiem fizycznym to szybko zrobilby bilety po złotówkę 🙂