Lech zadowolony z reformy

Ligowy sezon 2013/2014 pomału dobiega końca, ale tylko ten zasadniczy, bowiem po dwóch tygodniach przerwy ligowcy nadal będą rywalizować odpowiednio o miejsca 1-8 w grupie mistrzowskiej i 9-16 w spadkowej.


W tej chwili reforma ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Jedni się cieszą, że nadal będą mogli walczyć o założone cele, a drudzy narzekają m.in. na dzielnie punktów po 30. kolejce. Trenerowi Kolejorza reforma ligi podoba się, choć drużyny będące w tej chwili za plecami Lecha zmniejszą dzięki niej stratę punktową do poznaniaków i to wyraźnie. – „Regulamin rozgrywek był znany przed startem rozgrywek i był on dla wszystkich taki sam. Na dzień dzisiejszy mamy taką sytuację z której ja się cieszę. Górnik chcąc zagrać w grupie mistrzowskiej powinien wygrać z nami to spotkanie.” – powiedział Mariusz Rumak liczący na otwartą grę ze strony zabrzanami, a nie na murowanie bramki przez gospodarzy przez co Wielkopolanom grałoby się trudniej.

Natomiast gdyby w sezonie 2013/2014 obowiązywały jeszcze stare zasady, to jutro wiele meczów byłoby o nic. Choćby Legia Warszawa byłaby już mistrzem, Lech Poznań wicemistrzem, a Widzew Łódź już dawno by spadł. Poza tym inne drużyny takie jak np. Górnik Zabrze grałyby w sobotę o przysłowiową pietruszkę. – „Przy tej reformie w ostatniej kolejce wiele meczów będzie o coś. Albo o ósemkę albo o jak najwyższe miejsce po podziale.” – cieszy się Mariusz Rumak. – „Górnik nie będzie się murował tylko musi grać otwarcie, strzelać bramki i to wpłynie na atrakcyjność widowiska. Identycznie było z Jagiellonią.” – przyznał 37-letni szkoleniowiec Lecha Poznań, który oczekuje ciekawych i ofensywnych zawodów w wykonaniu obu ekip.

Jeżeli jutro Kolejorzowi udałoby się sięgnąć po całą pulę zespół Lecha po 30. kolejkach T-Mobile Ekstraklasy 2013/2014 będzie miał na swoim koncie 53 punkty, czyli po podziale po 27, ponieważ w przypadku nieparzystej liczby zawyża się w górę. W sobotę gracze Mariusza Rumaka są zmuszeni wygrać, bo tylko to pozwoli im walczyć w grupie mistrzowskiej o tytuł. W siedmiu ostatnich kolejkach poznaniacy będą mogli ugrać jeszcze 21 oczek, a więc wystarczająco sporo, żeby 1 czerwca móc świętować. Przypomnijmy, że jeśli „niebiesko-biali” w sobotę zwyciężą będą tracili po podziale do warszawskiej Legii tylko 5 punktów. W ostatniej 37. kolejce poznański Lech na pewno zagra na Łazienkowskiej.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


28 komentarzy

  1. Giacore pisze:

    Reforma jak dla mnie jest bardzo dobra. Bardzo uatrakcyjniła rozgrywki każdy walczy do końca. A dodatkowo drużyny, które będą występować w pucharach mogą odrobić straty z jesieni. Minusów jakoś nie widzę.

  2. kufel4 pisze:

    To zależy jakim wynikiem zakończy się mecz Zagłębie Legia. Gdyby Legia przegrała to będą 3 pkt. Najważniejsze jest tu zwycięstwo Lecha.

  3. kufel4 pisze:

    Giacore nie wiadomo co byśmy pisali, gdybyśmy byli na miejscu Legii, wiesz punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

  4. KoL pisze:

    Emocje byłyby większe, gdyby mecze Legii (i jej przeciwników) nie byłyby tak ustawiane pod jej miszczowstwo.
    Ot, chociażby ostatnio nieodgwizdany przez gila faul na Kamińskim w Wwie.

  5. arek pisze:

    Minusy to tylko teczowi widza. Jeli przzegraja te mistrzostwo to mozna sie spodziewac, ze za rok wroci sie do starej formuly.

  6. Mouze pisze:

    Sprawa jest prosta, jeżeli gonisz to ta reforma jest rewelacyjna.Jednak kiedy masz przewagę to nie jesteś z niej zadowolony.Jakby Lech przez cały sezon wypracował sobie duża przewagę nad drugim miejscem,to tez byśmy wyzywali na reformę.Taka prawda.

  7. Pszczółka pisze:

    też bym się cieszył z reformy gdybym miał taką stratę do lidera.A z drugiej strony, może to świadoma taktyka i forma miała przyjść właśnie na tą część sezonu?Pożyjemy zobaczymy, ale osobiście życzyłbym sobie, aby właśnie tak było.Z ostatnich trzech spotkań można wywnioskować, że forma Kolejorza wzrasta z każdym kolejnym spotkaniem.Po meczu w Zabrzu będzie można zweryfikować tą formę.pozdrawiam

  8. czuk91 pisze:

    Ja bym był ostrożny z zadowoleniem, bo cały czas patrzymy w jej górę (wiadomo). Po podziale zespoły niżej również się do nas zbliżą i trzeba uważać, żeby nie spaść chociaż z miejsc premiowanych pucharami.

  9. ArekCesar pisze:

    Dokładnie czuk91 kolejne 4-5 drużyn też myślą o pucharach i tylko ewentualna wygrana Zawiszy w PP może spowodować, że oni nie zabiorą nam miejsca w pucharach. Ale pogoń, ruch czy wisła będą grały do końca.

  10. matiKKS pisze:

    Nie byłem zwolennikiem reformy, ale patrząc na to co dzieje się teraz w środku tabeli zmieniam pogląd. Zaostrzyła się rywalizacja w każdej części.

  11. miras pisze:

    ta reforma rozgrywek daje więcej emocji

  12. El Companero pisze:

    jedyny minus tej reformy to fakt ze druzyna nr 2 ostatni mecz gra na wyjezdzie. Pierwsze 4 zespoly powinny konczyc ligę meczem u siebie, to by byla forma nagrody za zajecie wysokiej lokaty w sezonie podstawowym.

  13. Maciek pisze:

    Ja trochę z innej beczki. Czy ktoś z wiary orientuje się czy jest organizowan feta ze zdobycia wicemistrzostwa?

  14. Juliusz Cezar pisze:

    Panowie kibice Kolejorza do których też się zaliczam bo jestem wiernym kibicem na dobre i złe czasy od lat 40.Podzielam wasze wypowiedzi co do reformy jestem za a nawet bym dołozył jeszcze dwie drużyny aby w ekstraklasie było 18 zespołów więcej grania niż opierdalania.To są profesjonaliści i tylko to robią więc nie ma mowy że są zmęczeni.Kadra powinna liczyć minimum 30 zawodników aby grać na 3 frrontach.Teraz trzeba wymusić od Rutków 4 wzmocnień i nikogo nie sprzedawać to może zaistniejemy w Europie i na własnym podwórku.Trzymam kciuki w rękach i w nogach aby te wszystkie mecze wygrał bo teraz są w formie.Pozdrawiam wszystkich kibiców Kolejorza.

  15. Glos pisze:

    Smieszne jest to narzekanie teczowych na nowy system. Skoro maja najlepszy zespol i ugrali taka przewage to co za problem te przewage utrzymac? Jak chca zdobyc tytul to musza wygrac piec spotkan i bedzie po wszystkim. To bedzie dowod ze byli najlepsi. To chyba proste?

  16. PWR pisze:

    @Maciek
    Chyba nie, ale jeśli by była, to chętnie bym się na taką przeszedł, bo Wicemistrzostwo to też SUKCES i możecie mi teraz wytykać, że jestem minimalistą i debilem, a ja wam pokażę takiego wała jak Polska cała!!!

  17. arek pisze:

    Maciek, tak 100 tys ludu jest spodziewane na Starym i w okolicach. Beda race, fajerwerki i puszczanie lampionow. Szczegoly wkrotce.

  18. undertheskin pisze:

    Jeszcze wicemistrzostwa nie ma, więc co tu gadać o fecie. Osobiście jestem zdania, że legia jest chroniona w walce o to mistrzostwo, ale byłoby zaje… kur… biście, gdyby udało się wywalczyć tytuł. Jeszcze osiem spotkań. Trzeba grać i wygrywać. Nie ma co gdybać, że będąc liderem mielibyśmy pretensje. Tak jak jest pasuje, bo są szanse, a legii tradycyjny ch… w dupe z kotwicą.

  19. hejter wschodni pisze:

    @PWR
    A dla Legii wicemistrzostwo to jest porażka, hańba, kompromitacja. Więc takim wpisem sam się przyznajesz, że Legia jest większym klubem od Lecha.

  20. legia pisze:

    Zatrzymanie Justyny Kowalczyk na 100 metrów przed metą i kazanie poczekać na resztę goniących zawodniczek też by „dodało emocji”. Szczególnie negatywnych emocji tym którzy powinni się cieszyć ze zwycięstwa.

  21. Andrew pisze:

    @wshodniak
    Dla legii hańbą jest bycie legia.

    @legia
    Nikt wan nie zabiera pierwszego miejsca w tabeli. Wystarczy wygrać 6 razy i będzie MP wiec krzywda wam się nie dzieje. Jeżeli Justyna wciąż miała by 50 mertow przewagi to i tak by wygrała, wiec porownanie nie trafione.

    Prawda jest taka, że zwolnienie Janka było pomyulka i strach wam w oczy zaglada.

  22. tomasz1973 pisze:

    legia
    Zrozumiałeś to, co ci wytłumaczył Andrew, czy ma być jeszcze prościej ? Wam zabierają połowę, tak jak i nam i całej reszcie.Przystępując do rozgrywek regulamin był jasny dla wszystkich, nikt nie wprowadzał go w okolicach 27,28 kolejki po to aby zabrać legii tytuł, zresztą, nawet gdyby tak było, to za pomoc jaką otrzymujecie od sędziów, byłoby to tylko „oddanie sprawiedliwości”.
    Ale rozumiem, po tych płaczach, jakie zalatują z nad Wisły, że macie mokro w gaciach ze strachu? A skoro macie mokro, to trzeba zacząć wymyślać usprawiedliwienia i teraz, jeżeli przegracie tytuł, to będzie „zielony stolik” reforma pod Lecha”, ukradzione pkt” i takie tam dyrdymały. Jeżeli wygracie, też to wykorzystacie dla własnego PR i będziemy słuchać, że pomimo niekorzystnych zmian w regulaminie i ukradzenia połowy pkt z sezonu zasadniczego, legia pokazała wszystkim, że i tak jest niedościgniętym wzorem.
    Oj znamy te wasze skamlanie , znamy….i w dupie mamy!!!!!

  23. El Companero pisze:

    panie Tęczowy, skargi i zażalenia dotyczące systemu rozgrywek sugeruję składać w siedzibie Ekstraklasy S.A. a nie na forum KKSLech haha

  24. undertheskin pisze:

    Jak legii nie pasował system trzeba było przed sezonem wycofać się z rozgrywek ( teraz też mogą to zrobić, więc droga wolna :). Czytałem nawet wpisy mądrusiów, którzy uważali, że legia jest taką potęgą, że wywalczy mistrzostwo jeszcze przed podziałem punktów (było to na początku sezonu, kiedy Mikita był podobno „kosmitą”, a nie dołującym przeciętniakiem, którym się coraz bardziej okazuje), więc na narzekania za późno).
    Z drugiej strony system ma tylu przeciwników, że pewnie w następnym sezonie nastąpi powrót do starej formuły, no chyba że legia okaże się, tfu, „jedynym słusznym mistrzem”, wtedy głosów sprzeciwu będzie mniej. Cóż, taka Polska.

  25. aliz pisze:

    tęczowe skomlenie – jak co nie pasuje to wszystko be. Nie warto sobie niszczyc klawiatury, by im tłumaczyć bo i tak nie zrozumieją…

  26. Anonim pisze:

    Apro po tego „kosmity”. Wiecie gdzie gra teraz ten ” zbawaca ” legii? W drużynie rezerw….Widzewa Łódź.

  27. undertheskin pisze:

    @Anonim
    Czytałem o tym. „Kosmiczny” progres Mikity. Leśny się zna, ale nie piłce tylko na PRowym szczekaniu.

  28. Sawek pisze:

    Reforma nie reforma i tak dostaniecie bęcki.